prosiwszy jej o to, aby Aglaurę jadem swoim natchnęła. Co ona wszystko uczyniła. Powieść Dziewiętnasta.
NAtychmiast się A Bogini tam vadawa święta/ B Kędy mieszkanie swoje ma zazdrość przeklęta. Dom plugawą posoką wszystek zaszpecony/ W jaskiniach/ i niewidnych lochach urajony; Promienistego Słońca nigdy nie znający/ Wszelkim wiatrom do siebie przystępu broniący: Smutny/ gnuśnego zimna wszędzie napełniony/ Ognia próżen/ ciemnością zawsze zacieśniony. Tamże kiedy już przyszła C panna/ straszna wojną/ Stanęła przede drzwiami: bo za rzecz przystojną Nie rozumiała tego/ by w sam dom wchodzieła. Tak jednak szefelinem w podwój uderzeła/ Aże się drzwi na ścieżaj otwarły strząśnione. Ujźrzy wtym
prośiwszy iey o to, áby Aglaurę iádem swoim nátchnęłá. Co oná wszystko vczyniłá. Powieść Dźiewiętnasta.
NAtychmiast się A Bogini tám vadawa święta/ B Kędy mieszkánie swoie ma zazdrość przeklęta. Dom plugáwą posoką wszystek zászpecony/ W iáskiniách/ y niewidnych lochách vráiony; Promienistego Słońcá nigdy nie znáiący/ Wszelkim wiátrom do śiebie przystępu broniący: Smutny/ gnuśnego źimná wszędźie nápełniony/ Ogniá prozen/ ćiemnośćią záwsze záćieśniony. Támże kiedy iuż przyszłá C pánná/ strászna woyną/ Stánęłá przede drzwiámi: bo zá rzecz przystoyną Nie rozumiáłá tego/ by w sam dom wchodźiełá. Ták iednák szefelinem w podwoy vderzełá/ Aże się drzwi ná śćieżay otwárły strząśnione. Vyźrzy wtym
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 95
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
przyjąć zbraniają się; wszakże być może, iż ta nowina tak jest fałszywa, jak owa rozsiana pogłoska o zabójstwie Pana Wiklesa, który w zupełnym zostaje zdrowiu. Powszechnie tu mówić zaczynają o bliskiej wojnie Korony naszej z Hiszpanią, lubo wieści tej dowody być mogą omylne. Prawda, iż zakaz wszytkim okrętom wojennym przystępu do Portów broniący, Dwór nasz barzo obchodzi; to wszakże umartwienie nie jest tak wielkie, aby wojnę między temi dwóma Koronami wzniecić mogło; zwłaszcza gdy Królowi Hiszpańskiemu w swych krajach własnych rządzić się podług swego upodobania nie może być zabroniono. Niedawnemi czasy w Portsmout Krykserchtem sądzono Kapitana Wheelera, który bez ordynansu w Kadyks był stanął; wszak
przyiąć zbraniaią się; wszakże być może, iż ta nowina tak iest fałszywa, iak owa rozsiana pogłoska o zabóystwie Pana Wiklesa, który w zupełnym zostaie zdrowiu. Powszechnie tu mówić zaczynaią o bliskiey woynie Korony naszey z Hiszpanią, lubo wieśći tey dowody być mogą omylne. Prawda, iż zakaz wszytkim okrętom woiennym przystępu do Portow broniący, Dwór nasz barzo obchodzi; to wszakże umartwienie nie iest tak wielkie, aby woynę między temi dwóma Koronami wzniecić mogło; zwłaszcza gdy Królowi Hiszpańskiemu w swych kraiach własnych rządzić się podług swego upodobania nie może być zabroniono. Niedawnemi czasy w Portsmouth Krykserchtem sądzono Kapitana Wheelera, ktory bez ordynansu w Kadix był stanął; wszak
Skrót tekstu: GazWil_1771_37
Strona: 7
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
bardzo pokazując minę, wzbudził ciekawość w niektórych aby za nim w pole idącym szli, gdzie świeżą postrzegłszy mogiłę, odkopują, poznają Pana, honestiory chowają loco. PSA wszjąwszy -z sobą, który Zabójcę Pana na Dworze Królewskim, ile razy widział, ujadaniem i szczekaniem wydawał go sceleris rèum. Więc pozwany, u Sądu się broniący, od Psa instygującego, prawie zatłumiony. I tak z woli Króla na pojedynek ze Psem dekretowany, od niego poszarpany. Co w Sali Królewskiego Pałacu, ad vivum Malarska wyraziła ręka. Szkockie PSY tej są cnoty, że złodzieja postrzegłszy, za nim przez wody i przepaści ścigają, poty prześladując, póki rzeczy wziętej nie
bardzo pokazuiąc minę, wzbudził ciekawość w niektorych aby za nim w pole idącym szli, gdzie świeżą postrzegłszy mogiłę, odkopuią, poznaią Pana, honestiori chowaią loco. PSA wsziąwszy -z sobą, ktory Zaboycę Pána na Dworze Krolewskim, ile razy widział, uiadaniem y szczekaniem wydawał go sceleris rèum. Więc pozwany, u Sądu się broniący, od Psa instyguiącego, prawie zatłumiony. Y tak z woli Krola na poiedynek ze Psem dekretowany, od niego poszarpany. Co w Sali Krolewskiego Pałacu, ad vivum Malarska wyraziłá ręka. Szkockie PSY tey są cnoty, że złodzieia postrzegłszy, za nim przez wody y przepaści ścigaią, poty prześladuiąc, poki rzeczy wziętey nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i ojcowską wymówić admonicją wszystkie przyczyny uraz swoich, z których jeżeli się jaśnie i widocznie nie wyjustyfikuję, niechże będę prima causa malorum i źrzódłem wszystkich nieszczęśliwości i kłótni. Jeżeli zaś nie przez żadną presumpcją i pychę, nie przez żaden cudzy foment, ale przez ostatnią a gwałtowną potrzebę bronić musiałem honoru mego, więc broniący się nie może być źrzódłem nieszczęścia et prima causa malorum. Nie eksplikuję, w czym broniłem honoru mego i imienia mego, bo to wszystko zupełnie jest wiadomo, a ja w tej okoliczności abym nie wykroczył moją eksplikacją, wolę się gorzkimi za-
lać łzami, które mi słowa tamują, aniżeli opowiedać to, co
i ojcowską wymówić admonicją wszystkie przyczyny uraz swoich, z których jeżeli się jaśnie i widocznie nie wyjustyfikuję, niechże będę prima causa malorum i źrzódłem wszystkich nieszczęśliwości i kłótni. Jeżeli zaś nie przez żadną presumpcją i pychę, nie przez żaden cudzy foment, ale przez ostatnią a gwałtowną potrzebę bronić musiałem honoru mego, więc broniący się nie może być źrzódłem nieszczęścia et prima causa malorum. Nie eksplikuję, w czym broniłem honoru mego i imienia mego, bo to wszystko zupełnie jest wiadomo, a ja w tej okoliczności abym nie wykroczył moją eksplikacją, wolę się gorzkimi za-
lać łzami, które mi słowa tamują, aniżeli opowiedać to, co
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 723
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wełny, i mleka, psy dla polowania, i strzeżenia domów; dla czego Anubis Bożek nosił psią głowę, bociana, bo z tych niektóre rozpędzają skrzydlastych wężów, któreby były napastowały Egipt, krokodyla, ponieważ jest obożywny zwierz, to jest: równo w wodzie i na ziemi żyjący, wielkości i mocy niesłychanej, broniący Kraju od wpadającyh Arabskich złoczyńców. Ichneumona, bo ten przeszkadza krokodylom mnożyć się, przez coby w niebezpieczeństwie był Egipt. Ta gadzina Ichneu- mon, dwojako Egiptowi pożyteczna: naprzód uważa czasy, kiedy krokodyl się z siedliska swego rusza, i natychmiast jajca kruszy, ale ich niepożera. Potym kiedy krokodyl na brzegu spoczywa
wełny, y mleka, psy dla polowániá, y strzeżeniá domow; dlá czego Anubis Bożek nośił pśią głowę, boćiana, bo z tych niektore rozpędzaią skrzydlastych wężow, ktoreby były nápastowáły Egypt, krokodyla, ponieważ iest obożywny zwierz, to iest: rowno w wodzie y ná ziemi żyiący, wielkośći y mocy niesłychaney, broniący Kraiu od wpadáiącyh Arabskich złoczyńcow. Ichneumoná, bo ten przeszkadza krokodylom mnożyć się, przez coby w niebespieczeństwie był Egypt. Ta gádziná Ichneu- mon, dwoiáko Egyptowi pożyteczná: naprzod uważa czásy, kiedy krokodyl się z siedliska swego rusza, y natychmiást iayca kruszy, ále ich niepożera. Potym kiedy krokodyl ná brzegu spoczywá
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 121
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
przez swywolnych dziać się miały zobopólnie przez posłów i komisarzów uspokoić się miały. A na ostatek (co największa była), aby względem zatrzymanych kożuchów ex nunc 120000 talerów twardych chanowi wyliczone były, pozwolono. To się wszystko stało ledwie nie z musu, bo nieprzyjaciela było ze Rok 1667
12000 pustoszącego, a naszych ledwie 6000 broniących się.
Przyznać cnota i pieczołowanie w uspokojeniu tej niebezpiecznej dla całej Rzeczypospolitej wojny Sobieskiego Jana, hetmana wielkiego (bo polnym już był został książę Dymitr Wiśniowiecki) to sprawiła, na czym rzecz sama zawisła. Z skarbu swego wyżej mianowane 120000 talerów Tatarom wyliczył i rotmistrzów w zakładzie danych odzyskał i nieprzyjaciela niczym więcej Podola i
przez swywolnych dziać się miały zobopólnie przez posłów i komisarzow uspokoić się miały. A na ostatek (co największa była), aby względem zatrzymanych kożuchów ex nunc 120000 talerów twardych chanowi wyliczone były, pozwolono. To się wszystko stało ledwie nie z musu, bo nieprzyjaciela było ze Rok 1667
12000 pustoszącego, a naszych ledwie 6000 broniących się.
Przyznać cnota i pieczołowanie w uspokojeniu tej niebezpiecznej dla całej Rzeczypospolitej wojny Sobieskiego Jana, hetmana wielkiego (bo polnym już był został książę Dymitr Wiśniowiecki) to sprawiła, na czym rzecz sama zawisła. Z skarbu swego wyżej mianowane 120000 talerów Tatarom wyliczył i rotmistrzów w zakładzie danych odzyskał i nieprzyjaciela niczym więcej Podola i
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 374
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
znajduje w gniazdzie Jaskółczym, zawieszony na szyj, broni od tej choroby.
Item dostań ptaków które nazywają Kanie, powybieraj z nich serca, ususz, utrzyj, i dawaj do zażywania.
Item zabij Mysz na schodzie Miesiąca, wyjmi z niej serce, ususz, utrzyj, i daj w czymkolwiek. Proszek osobliwy dla dzieci broniący od tej choroby.
Weźmi Pereł preparowanych albo subtelno utartych, kamienia Smaragdowego, Korali czerwonych, Bursztynu, Jemioły Dębowej, każdego po pół ćwierci łota, złota Malarskiego przedniego listków pięć: zmięszaj, uczyń proszek subtelny, dawaj po skrupule w wodzce jakiej pod nowiem i pełnią. O paraliżu.
Paralisz jeden bywa doskonały, drugi
znáyduie w gniazdźie Iáskołczym, záwieszony ná szyi, broni od tey choroby.
Item dostań ptákow ktore názywáią Kánie, powybieray z nich sercá, ususz, utrzyi, y daway do záżywánia.
Item zábiy Mysz ná schodźie Mieśiącá, wyimi z niey serce, ususz, utrzyi, y day w czymkolwiek. Proszek osobliwy dla dźieći broniący od tey choroby.
Weźmi Pereł prepárowánych álbo subtelno utártych, kámieniá Smárágdowego, Korali czerwonych, Bursztynu, Iemioły Dębowey, káżdego po puł ćwierci łotá, złotá Málárskiego przedniego listkow pięć: zmięszay, uczyń proszek subtelny, daway po skrupule w wodzce iákiey pod nowiem y pełnią. O páraliżu.
Páralisz ieden bywa doskonáły, drugi
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 57
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
Weźmi korzenia Wężownikowego, kolędry, gałki Muszkatowej, skorek Pomorańczowych, Bursztynu, Kadzidła, Roży suchej, korzenia Tor- mentili, każdego po pół łota, wszystko utłucz na subtelny proch, rozpuść przy ogniu, Wosku żółtego łotów pięć, zmieszaj wszystko, przydaj trochę Terpentyny, mieszaj aż ostydnie. różnych chorób. Item Proszek broniący poronienia.
WEźmi Korzenia Węzowniku skrupuł, Czerwcu, nasienia Babczanego, nasienia Portulaki, po pół ćwierci łota, Korali czerwonych, Mastyksu po jednym skrupule, uczyń proszek subtelny, rozdziel na cztery albo pięć razy, dawaj raz lub dwa w miesiąc w kawie, lub w ciepłym winie.
Wiele biajłchgłów mają swoje sposoby do używania
Weźmi korzenia Wężownikowego, kolędry, gałki Muszkátowey, skorek Pomoráńczowych, Bursztynu, Kádźidłá, Roży suchey, korzenia Tor- mentili, káżdego po puł łotá, wszystko utłucz ná subtelny proch, rospuść przy ogniu, Wosku żołtego łotow pięć, zmieszay wszystko, przyday troche Terpentyny, mieszay ász ostydnie. rożnych chorob. Item Proszek broniący poronienia.
WEźmi Korzenia Węzowniku skrupuł, Czerwcu, naśienia Babczánego, naśienia Portulaki, po puł ćwierći łotá, Korali czerwonych, Mástyxu po iednym skrupule, uczyń proszek subtelny, rozdźiel ná cztery álbo pięć rázy, daway raz lub dwá w mieśiąc w káwie, lub w ćiepłym winie.
Wiele biayłchgłow máią swoie sposoby do używánia
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 117
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
głowę posilający, kichanie wolne sprawujący.
WEźmi Majeranu suchego garść, kwiecia Bukwice, Lewandowego, Konwaliowego, RoZowego, każdego po dwie szczypty, Tutiuniuprzedniego listków dwanaście, gałki Muszkatowej, korzenia Fiołkowego, Kubebów, każdego po pół ćwierci łota, Czarnuszki szczyptę, utłucz wszystko na proch, nie bardzo subtelny, i zażywaj. Proszek broniący poronienia.
WEźmi korzenia Tormentilli, to jest Kurzego ziela łot jeden, Cerwcu, Korali czerwonych, Kadzidła przedniego, każdego po ćwierci łota, skorek wnętrznych z pod sporup jajecznych ćweirć łota, zmieszaj wszystko wraz, dawy po skrupule i więcej w przednim winie, raz w każdy tydzień. Proszek na kamień.
WEźmi Rakowych oczek
głowę pośiláiący, kichánie wolne sprawuiący.
WEźmi Májeranu suchego garść, kwiećia Bukwice, Lewándowego, Konwaliowego, RoZowego, káżdego po dwie szczypty, Tutiuniuprzedniego listkow dwánaśćie, gałki Muszkátowey, korzenia Fijałkowego, Kubebow, káżdego po puł ćwierći łotá, Czárnuszki szczyptę, utłucz wszystko ná proch, nie bárdzo subtelny, y záżyway. Proszek broniący poronienia.
WEźmi korzenia Tormentilli, to iest Kurzego źiela łot ieden, Cerwcu, Korali czerwonych, Kádźidłá przedniego, káżdego po ćwierći łotá, skorek wnętrznych z pod sporup iáiecznych ćweirć łotá, zmieszay wszystko wraz, dawy po skrupule y więcey w przednim winie, raz w káżdy tydźień. Proszek ná kámien.
WEźmi Rákowych oczek
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 251
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
, tamże. Plaster na febry, 215 Plaster na robienie pryszczów, tamże. Plaster na rany do gojenia trudne, 216 Plaster na złamanie kości i wywinienie, tamże. Purgansów sposoby robienia, 227 Pigułki purgujące zwyczajne, 229 Proszek purgujący pospolity, 231 Proszek do prędkiego porodzenia, 251 Proszek kichający główny, tamże. Proszek broniący poronienia, tamże. Proszek na kamień, 251 Proszek na zatrzymanie krwi, 252 Proszek na gorączki, tamże. Proszek żołądkowy, tamże. Proszek serdeczny Gdański, tamże. Proszek na wielką chorobę, 253 Proszek naurazy, tamże. Proszek na glisty, 254 Proszek na żółtaczkę, tamże. Proszek na biegunki, tamże
, támże. Plaster ná febry, 215 Plaster ná robienie pryszczow, támże. Plaster ná rány do goienia trudne, 216 Plaster ná złamánie kośći y wywinienie, támże. Purgánsow sposoby robienia, 227 Pigułki purguiące zwyczáyne, 229 Proszek purguiący pospolity, 231 Proszek do prędkiego porodzenia, 251 Proszek kicháiący głowny, támże. Proszek broniący poronienia, támże. Proszek ná kámień, 251 Proszek ná zátrzymánie krwi, 252 Proszek ná gorączki, támże. Proszek żołądkowy, támże. Proszek serdeczny Gdański, támże. Proszek ná wielką chorobę, 253 Proszek naurázy, támże. Proszek ná glisty, 254 Proszek ná żołtaczkę, támże. Proszek ná biegunki, támże
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 297
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716