szedł descens wgłąbsz na 155. sążni. Gurników koło tej roboty jest na 20. tysięcy, nie wiedzących tam w ziemi, kiedy dzień, albo noc, przy świetle robiących godzinami, zrazu gdy tam spuszczeni bywają, womitujących. Białogłowy nawet tamecznego Miasta, chorowite i często przy rodzeniu umierające, z racyj minerałowej ekshalacyj. Bryły, które żelazem łupają przy pochodniach; drudzy górnicy wynoszą na górę po drabinach rzemiennych, troistym ciągiem sporządzonych, po szczeblach w pasy te rzemienne wyciągnione, osadzonych. Na Króla stamtąd Hiszpańskiego idzie srebra Quintal, to jest cześć piąta. Od Roku 1547. do Roku 1585. aliàs in spatio 38. lat wybrali Hiszpani z
szedł descens wgłąbsz na 155. sążni. Gurnikow koło tey roboty iest na 20. tysięcy, nie wiedzących tam w ziemi, kiedy dzień, albo noc, przy świetle robiących godzinami, zrazu gdy tam spuszczeni bywáią, womituiących. Białogłowy nawet tamecznego Miastá, chorowite y często przy rodzeniu umieraiące, z racyi minerałowey exhalacyi. Bryły, ktore żelazem łupaią przy pochodniach; drudzy gornicy wynoszą na gorę po drabinach rzemiennych, troistym ciągiem sporządzonych, po szczeblach w pasy te rzemienne wyciągnione, osadzonych. Na Krola ztamtąd Hiszpańskiego idzie srebra Quintal, to iest cześć piąta. Od Roku 1547. do Roku 1585. aliàs in spatio 38. lat wybrali Hiszpani z
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 611
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
wynaleziony był sposób, przeszkodzenia siarce znajdującej się w węglu mineralnym szkodzenia kruszcowi, że zaś przeciwnie phlogisticitas, czyli tłusta i do zapalenia się sposobna materia znajdująca się w węglu drzewowym, służy mocno do rozwolnienia go, i do ożywienia tego nawet, któryby był już obrócony w proch; przeciwnie zaś, gdy potrzeba wielkie jakie bryły żelaza ciągnąć, jakie są na przykład ankry, potrzeba do tego zażyć koniecznie węgla ziemnego, jako więcej z siebie wydającego ognia. Wszystkie te obserwacje tyleż nam prezentują kwestyj Fizycznych, nie bardzo łatwych do wyeksplikowania. Gdy się nam do tego poda okazja, ułatwiemy tyle, ile tylko będzie można wszystkie te trudności; odważemy,
wynaleziony był sposob, przeszkodzenia siarce znayduiącey się w węglu mineralnym szkodzenia kruszcowi, że zaś przeciwnie phlogisticitas, czyli tłusta i do zapalenia się sposobna materya znayduiąca się w węglu drzewowym, słuzy mocno do rozwolnienia go, i do ożywienia tego nawet, ktoryby był iuż obrocony w proch; przeciwnie zaś, gdy potrzeba wielkie iakie bryły żelaza ciągnąć, iakie są na przykład ankry, potrzeba do tego zażyć koniecznie węgla ziemnego, iako więcey z siebie wydaiącego ognia. Wszystkie te obserwacye tyleż nam prezentuią kwestyi Fizycznych, nie bardzo łatwych do wyexplikowania. Gdy się nam do tego poda okazya, ułatwiemy tyle, ile tylko będzie można wszystkie te trudnosci; odważemy,
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 12
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
krzemień dawa. żelaznych.
Ten kamień osobliwie w swym właśnie sposobie/ Trzyma śrebro i cynę wiec i miedź przy sobie. A nadto wszytko/ w sobie ma coś dziwniejszego/ Bo koperwas i hałun już też robią z niego. A jest barwy rozmaitej/ żółty/ czarny/ biały/ Którego tam najdują w ziemi wielkie bryły. Dawa farbę czerowną/ siarkę/ i coś złota Jest w nim: lecz materia w ogniu nieużyta.
W Ogrodzieńskim/ w Olsztińskim/ i w KRzepickim wszędy Sam też tam jak w Niweckim kamieniste rudy. Ale nie tej własności ani takiej cnoty/ Jak Niwecka i nie tak spieszna do roboty.
Taką rudę potrzeba upalić
krzemień dawa. żeláznych.
Ten kámień osobliwie w swym własnie sposobie/ Trzyma śrebro y cynę wiec y miedź przy sobie. A nádto wszytko/ w sobie ma coś dźiwnieyszego/ Bo koperwás y háłun iuż też robią z niego. A iest bárwy rozmáitey/ żołty/ czarny/ biały/ Ktorego tám náyduią w źiemi wielkie bryły. Dawa farbę czerowną/ śiárkę/ y coś złotá Iest w nim: lecz máterya w ogniu nieużyta.
W Ogrodźieńskim/ w Olsztińskim/ y w KRzepickim wszędy Sam też tám iák w Niweckim kámieniste rudy. Ale nie tey własnośći áni tákiey cnoty/ Iák Niwecka y nie ták spieszna do roboty.
Táką rudę potrzebá vpalić
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: G3
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
chcąc własnemu Panu być Poddaną, Jakub i cię ta Zima odżywiła Co tak wiele Państw, mrozem swym zwarzyła? 92. Przejrzy jeno się jakaś sama w sobie Pełu, wstrząsnąwszy, prochu i perzyny Kamieniem staniesz; podobna Niobe Albo Kaukazem na takie ruiny Ozdoby twoje prawie wszytkie w grobie Z Miast, Grodów, Zamków, bryły i waliny Pałace, Zbory, fortece, i wioski Wycina zgruntu, bicz nad tobą Boski. 93. Szańcem i metem; celem naznaczona I wszytkich zbrodni łotrowska jaskini Gdzie twarz, gdzie pierwsza całość i obrona? Twoja niezbożność, w twej cię zgubie wini; Sekt Ariańskich; Atejskich treść ona Jestci przyczyną; z
chcąc własnemu Pánu bydź Poddáną, Iákob y ćię tá Zimá odżywiłá Co ták wiele Páństw, mrozem swym zwárzyłá? 92. Przeyrzy ieno się iákaś sámá w sobie Pełu, wstrząsnąwszy, prochu y perzyny Kámieniem stániesz; podobna Niobe Albo Kaukázem ná tákie ruiny Ozdoby twoie práwie wszytkie w grobie Z Miast, Grodow, Zamkow, bryły y wáliny Páłáce, Zbory, fortece, y wioski Wyćina zgruntu, bicz nád tobą Boski. 93. Szańcem y metem; celem náznáczona Y wszytkich zbrodni łotrowska iáskini Gdźie twarz, gdźie pierwsza cáłość y obroná? Twoiá niezbożność, w twey ćię zgubie wini; Sekt Aryáńskich; Atheyskich treść oná Iestći przyczyną; z
Skrót tekstu: ChrośTrąba
Strona: D3v
Tytuł:
Trąba wiekopomnej sławy
Autor:
[Chrościński Wojciech Stanisław]
Drukarnia:
Karol Ferdynand Schreiber
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
pełną radość czaszą, a pieluszki gdy całują, ślepych błędów swych żałują.
Dziwują się Matce zatym i przymiotom Jej bogatym, upatrując z Jej postawy anielski wstyd i kwiat prawy.
“Niebieskiegoś Króla godna, o Panienko Bogiem płodna, naszczęśliwszaś – mówiąc – Matka.” Nie dopuści płacz ostatka.
Z gór murzyńskich złota bryły upominki pierwsze były, a kadzidło po nich wonne z mirrą – dary trzy niepłonne,
bo przed Królem złoto miecą, a kadzidło Bogu niecą, grób zaś mirrą gdy malują, trzy tytuły w nim rachują.
Aż im anioł wsiadać każe i trop różny wciąż pokaże, wrócą, nie chcąc nazad stopy, z raju raczej
pełną radość czaszą, a pieluszki gdy całują, ślepych błędów swych żałują.
Dziwują się Matce zatym i przymiotom Jej bogatym, upatrując z Jej postawy anielski wstyd i kwiat prawy.
“Niebieskiegoś Króla godna, o Panienko Bogiem płodna, naszczęśliwszaś – mówiąc – Matka.” Nie dopuści płacz ostatka.
Z gór murzyńskich złota bryły upominki pierwsze były, a kadzidło po nich wonne z mirrą – dary trzy niepłonne,
bo przed Królem złoto miecą, a kadzidło Bogu niecą, grób zaś mirrą gdy malują, trzy tytuły w nim rachują.
Aż im anioł wsiadać każe i trop różny wciąż pokaże, wrócą, nie chcąc nazad stopy, z raju raczej
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 40
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
na podobieństwo Owaty: o której czytaj definicją 80. w Części 2. tej Zabawy I. F. FIgura. Figura: Pewne ustawienie linij, albo ścian zawartych. Figura płaska. Figura plana. Jakie są na równinie trianguły, kwadraty i insze wielościenne. Figura pełna. Solidum. Corpus. Jakie są wszelkie Bryły: kostki, Czworotrianguły, Słupy, Piramidy, Dwunastopiąciokąty, Dwadzieściotrianguły, Sfery, albo kule. etc. G. GEometra. Geometra. Mierniczy Gruntów. Geometria. Geometria. Nauka o Rozmierzaniu ziemie i wszelkej inszej wielkości. Geometrycznie. Geometricè. Umiejętnie. Nie poprostu. Globus. Globus. Kula, Gałka, Sfera
ná podobieństwo Owáty: o ktorey czytay definicyą 80. w Częśći 2. tey Zábáwy I. F. FIgurá. Figura: Pewne vstáwienie liniy, álbo śćian záwártych. Figurá płáska. Figura plana. Iákie są ná rowninie tryánguły, kwádraty y insze wielośćienne. Figurá pełna. Solidum. Corpus. Iákie są wszelkie Bryły: kostki, Czworotryánguły, Słupy, Pirámidy, Dwunastopiąćiokąty, Dwádźieśćiotryánguły, Sfery, álbo kulé. etc. G. GEometrá. Geometra. Mierniczy Gruntow. Geometrya. Geometria. Náuká o Rozmierzániu źiemie y wszelkey inszey wielkośći. Geometrycznie. Geometricè. Vmieiętnie. Nie poprostu. Globus. Globus. Kulá, Gałká, Sferá
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 3
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
się. Jaka jest 9. która roście ze 3. Czytaj Definicją 60. Poboczny anguł. Angulus deinceps, jakie są około linii, postawionej jednym końcem, na drugiej. Pobocznie: Lateraliter. Podobieństwo. Ratio inter duas quantitates. Podobieństwo dwóch linij, figur, brył. Złożenie jednej do drugiej linii, figury, bryły. Podobne figury: Similes figurae. Czytaj definicją 59. Polus. Polus: Biegun. Punkt w którym cokolwiek obracać się może. Półdiameter: Semidiameter: Promień którego długością cyrkuł zataczamy. Poliedr. Polyedrus: Polyedrum: Bryła, którą w obydwóch końcach zawierają pola, o więcej angułach niżeli czterech. Jakie są słupy w
śię. Iáka iest 9. ktora rośćie ze 3. Czytay Definicyą 60. Poboczny ánguł. Angulus deinceps, iákie są około linii, postáwioney iednym końcem, ná drugiey. Pobocznie: Lateraliter. Podobieństwo. Ratio inter duas quantitates. Podobieństwo dwuch liniy, figur, brył. Złożenie iedney do drugiey linii, figury, bryły. Podobne figury: Similes figurae. Czytay definicyą 59. Polus. Polus: Biegun. Punkt w ktorym cokolwiek obracáć się może. Połdyámeter: Semidiameter: Promień ktorego długośćią cyrkuł zátaczamy. Poliedr. Polyedrus: Polyedrum: Bryłá, ktorą w obudwuch końcách záwieráią polá, o więcey ángułách niżeli czterech. Iákie są słupy w
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 5
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
. Także Figura z przydatkiem: Pełna; mianować będzie samę wielkość, wzdłuż, wszerz, i wgłąb pełną. 82.Figury Pełne, dzielą się na Doskonałe, i niedoskonałe. Niedoskonałe są, które nie mają pol płaskich wszytkich jednakowych. Jakie są słupy wielościenne i okrągłe; piramidy; i konuse; i insze wszytkie bryły, i sztuki materialne, krom doskonałych. Pełne Figury Doskonałe, zowią się te, które zawierają pola jednakowe; jakich tylko jest pięć; znajdziesz je niżej, w definicyj 88. 89. 90. 91. 92. 83.Słup wielościenny jest, którego wierzch, i spód, są dwie figury płaskie, jednakowe
. Tákże Figurá z przydatkiem: Pełna; miánowáć będżie sámę wielkość, wzdłuż, wszerz, y wgłąb pełną. 82.Figury Pełne, dźielą się ná Doskonáłe, y niedoskonáłe. Niedoskonáłe są, ktore nie máią pol płáskich wszytkich iednákowych. Jákie są słupy wielośćienne y okrągłe; pirámidy; y konuse; y insze wszytkie bryły, y sztuki máteryálne, krom doskonáłych. Pełne Figury Doskonáłe, zowią się te, ktore záwieráią polá iednákowe; iákich tylko iest pięć; znaydźiesz ie niżey, w definicyi 88. 89. 90. 91. 92. 83.Słup wielośćienny iest, ktorego wierzch, y spod, są dwie figury płáskie, iednákowe
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 23
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
pełność, nad wszytkie insze figury, i bryły pełne, zawarte płaskimi ścianami; chociażby ich pole i objętność powierzchowna, równa była, objętności powierzchownej Sfery. Clauius lib: 7. propos 17. Geometriae practicae. WŁASNOSC CCXVII. SFera ma większą pełność, nad wszytkie insze bryły równego sobie pola i objętności powierzchownej, które bryły zamykają pola równe Elipsy: Hiperboli, albo Paraboli. Claujus Geometrie practice lib: 7. propos. 18. WŁASNOSC CCXVIII. SFery pełność, większa jest nad wszelki Konus, i Wał, sobie równy wpolach i w objętności powierzchnej. Clauius Geometriae practicae lib. 7. propositione 19. WŁASNOSC CCXIX. SFera,
pełność, nád wszytkie insze figury, y bryły pełne, záwárte płáskimi śćiánámi; choćiażby ich pole y obiętność powierzchowna, rowna byłá, obiętnośći powierzchowney Sfery. Clauius lib: 7. propos 17. Geometriae practicae. WŁASNOSC CCXVII. SFerá ma większą pełność, nád wszytkie insze bryły rownego sobie polá y obiętnośći powierzchowney, ktore bryły zámykáią polá rowne Ellipsy: Hiperboli, álbo Páráboli. Clauius Geometriae practicae lib: 7. propos. 18. WŁASNOSC CCXVIII. SFery pełność, większa iest nád wszelki Konus, y Wał, sobie rowny wpolách y w obiętnośći powierzchney. Clauius Geometriae practicae lib. 7. propositione 19. WŁASNOSC CCXIX. SFerá,
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 279
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683