. Tres vidit, et vnum adorauit. Czemuś nie trzema się pokłonił/ ponieważ ich trzech być wespół widział? Odpowiada Augustyn święty i mówi: I kiedy pismo święte mówi w księgach Deuteronomij, Deus Deus noster, Deus vnus est. nie dla tego trzy razy kładzie to słowo Deus, aby nam trzech Bogów miał opisować/ ale żeby nam pokazał/ iż jeden Bóg nasz jest trojaki w osobach swoich. I dla tego mówi Adrianus Fini, Także też gdy Dawid święty mówi; . Przez to trzykroć położone słowo Deus, rozumieją się trzy persony Trójce przenaświętszej. A kiedy mówi Metauant eum, nõeos. rozumie się jedna istność natury Boskiej/
. Tres vidit, et vnum adorauit. Czemuś nie trzemá się pokłonił/ ponieważ ich trzech bydź wespoł widźiał? Odpowiáda Augustyn święty y mowi: Y kiedy pismo święte mowi w kśięgách Deuteronomij, Deus Deus noster, Deus vnus est. nie dla tego trzy rázy kłádźie to słowo Deus, áby nam trzech Bogow miał opisowáć/ ále żeby nam pokazał/ iż ieden Bog nász iest troiáki w osobách swoich. Y dla tego mowi Adrianus Fini, Tákże też gdy Dawid święty mowi; . Przez to trzykroć położone słowo Deus, rozumieią się trzy persony Troyce przenaświętszey. A kiedy mowi Metauant eum, nõeos. rozumie się iedná istność nátury Boskiey/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 11
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
temu.
LINIE u Chieromancistów mają swoje Imiona, jako to Linea vitae. Lineá Naturalis, Linea Mensalis; Linea Hepatis, mniej pryncypalne Via Solis, Via Lactea, Cingulus Veneris, Linea Martis, Linea Suturni I dosyć namienić o tej Scjency, alias musiałbym tu Figuras delineować, i każde linie i jej własność opisować, co ninac i mnie i Czytelnikowi nie zda się ile kiedy napisano,
In manibus propriis non est mea sorsque satusque, In manibus Domini sorsque salusque mea.
To jest:
Nie w moich własnych rękach szczęścia, zdrowia losy, Wtych Rękach szczęćcie, zdrowie. co włada Niebiosy.
FIZIOGNOMÓW i CHIROMANOISTÓW censuruie Iuvenalis w
temu.
LINIE u Chieromancistow maią swoie Imiòna, iako to Linea vitae. Lineá Naturalis, Linea Mensalis; Linea Hepatis, mniey pryncypalne Via Solis, Via Lactea, Cingulus Veneris, Linea Martis, Linea Suturni Y dosyc namienić o tey Scyency, alias musiałbym tu Figuras delineować, y każde linie y iey włásność opisować, co ninac y mnie y Cżytelnikowi nie zda się ile kiedy napisano,
In manibus propriis non est mea sorsque satusque, In manibus Domini sorsque salusque mea.
To iest:
Nie w moich własnych rękach szczęścia, zdrowia losy, Wtych Rękach szczęćcie, zdrowie. co włada Niebiosy.
FIZIOGNOMOW y CHIROMANOISTOW censuruie Iuvenalis w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 184
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
/ że każdy kto o nim pisał/ swoje zdanie miedzy ludzie podał/ jako się tego możesz naczytać tak u Arystotelesa/ Diodorum Siculum, Plinium, Polibium, i Ouidium; jako i w Peregrinaciej możesz to znaleźć Książęcia Radziwiła Wojewody Wileńskiego/ szeroko pisze o niem. Moje przedsięwzięcie że nie jest to/ abym miał opisować rzeki wszystkie/ przeto więcej nic nie przydaję tylko to. iż w Nilu woda jest barzo dobra i zdrowa/ a to dla tych przyczyn/ że gorąca słoneczne w onych krajach nie psują wody Nilowej/ ale raczej zachowują/ jako powiadali Filozofowie Memfites/ to jest Egipscy: a to z tej przyczyny/ bo rzeka ta
/ że każdy kto o nim pisał/ swoie zdánie miedzy ludźie podał/ iako się te^o^ możesz nácżytáć ták v Aristotelesá/ Diodorum Siculum, Plinium, Polybium, y Ouidiũ; iáko y w Peregrináciey możesz to ználeść Kśiażęćia Rádźiwiła Woiewody Wilenskiego/ szeroko pisze o niem. Moie przedśięwźięćie że nie iest to/ abym miał opisowáć rzeki wszystkie/ przeto więcey nic nie przydáię tylko to. iż w Nylu wodá iest bárzo dobra y zdrowa/ a to dla tych przycżyn/ że gorącá słonecżne w onych kráiach nie psuią wody Nylowey/ ale racżey záchowuią/ iáko powiádáli Philozophowie Memphites/ to iest Aegypscy: á to z tey przycżyny/ bo rzeká tá
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 40.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
ślągi, ma mieć nad zamiar, buki, kaby, szołdry, handele, okładziny, cewie, palce, drzewo kernarowe, wały, drabiny, drzewka leśnicze i świerzyckie, piwa, sery etc., żelaza, czopy, obręcze, szpernale, krokwy i w snopach może mieć; dla przypadków szkód przez niego szkoda opisować, aby się dobry nie psował etc., jednak podżupek uważny zabieżny temu, zrozumiawszy jego postępki.
Pp. stygarowie przy osadach mają być, osadziwszy i z pp. warcabnikami się rozmówiwszy, po robotniku na dół zjechać, robotę kopacką mają rozumieć, ostrożni na bankowania, doręb kopackich doglądać, także kieratów i poleni
ślągi, ma mieć nad zamiar, buki, kaby, szołdry, handele, okładziny, cewie, palce, drzewo kernarowe, wały, drabiny, drzewka leśnicze i świerzyckie, piwa, sery etc., żelaza, czopy, obręcze, szpernale, krokwy i w snopach może mieć; dla przypadków szkód przez niego szkoda opisować, aby się dobry nie psował etc., jednak podżupek uważny zabieżny temu, zrozumiawszy jego postępki.
Pp. stygarowie przy osadach mają być, osadziwszy i z pp. warcabnikami się rozmówiwszy, po robotniku na dół zjechać, robotę kopacką mają rozumieć, ostrożni na bankowania, doręb kopackich doglądać, także kieratów i poleni
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 51
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
DO CZYTELNIKA
Nie dziwuj się, żem taki tytuł książce dała, żem ją przez treny opisować chciała, Bo życie ludzkie jednem trenem sądzę; kto czytasz, wybacz, jeżeli w tym błądzę! Bo słusznie, byśmy one śpiewać mieli, iże w marnościach prózno czas trawili. Porachuj każdy swój wiek od młodości, czy nie naliczysz więcej w nim gorzkości, Niżeli pociech, co się znajdowały; a te,
DO CZYTELNIKA
Nie dziwuj się, żem taki tytuł książce dała, żem ją przez treny opisować chciała, Bo życie ludzkie jednem trenem sądzę; kto czytasz, wybacz, jeżeli w tym błądzę! Bo słusznie, byśmy one śpiewać mieli, iże w marnościach prózno czas trawili. Porachuj każdy swój wiek od młodości, czy nie naliczysz więcej w nim gorzkości, Niżeli pociech, co się znajdowały; a te,
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 1
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
Ezop wygada: „A to dowodnie - powiada - Żebyś się nie dowiedziała, iżeć ojca śmierć zabrała.” Krzyknę: „Czy wiesz-że to pewnie? Czy mię turbujesz daremnie?” Leć on znowu twierdzi tego, mówiąc, że nic pewniejszego. Kasztelanic wygadał się o śmierci mego ojca.
Cóż tu dalej opisować? Może się każdy miarkować, Co żale zwykły przynosić Nacóż ja mam znowu głosić?! Zwłaszcza, że znikąd ratunku nie będę mieć w tym frasunku. Nadziejem wszystkę straciła, kiedym już ojca pozbyła.
Nie wiem, co się dzieje ze mną! Ledwo słyszę, co nade mną Woła co wspomniona owa, bo
Ezop wygada: „A to dowodnie - powiada - Żebyś się nie dowiedziała, iżeć ojca śmierć zabrała.” Krzyknę: „Czy wiesz-że to pewnie? Czy mię turbujesz daremnie?” Leć on znowu twierdzi tego, mówiąc, że nic pewniejszego. Kastelanic wygadał się o śmierci mego ojca.
Cóż tu dalej opisować? Może się każdy miarkować, Co żale zwykły przynosić Nacóż ja mam znowu głosić?! Zwłaszcza, że znikąd ratunku nie będę mieć w tym frasunku. Nadziejęm wszystkę straciła, kiedym już ojca pozbyła.
Nie wiem, co się dzieje ze mną! Ledwo słyszę, co nade mną Woła co wspomniona owa, bo
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 41
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
krewność zachodziła, która trudność uczyniła. Król J. M. teraźniejszy miał był wesele sprawić, ale że nie rychło postrzegli, że krewność, nie chce dać nuncyjusz dyspensy.
Dyspensy nie pozwolono, aż do Rzymu słać kazano. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
A tu z wesela zmówiny, bardzo piękne zaręczyny. Na cóż ich mam opisować? może się każdy miarkować, Że ten, który je sprawował, pewnie dobrze ordynował. Więc że zaręczyny miasto wesela sprawuje.
Zwłaszcza na miejscu publicznym, przy zgromadzeniu tak licznym Państwa i króla samego, czyż nie dostawało czego Oratorowi? Przyznaję temu, co pierścień oddaje, Godzien, żeby go słuchano; podstolim go
krewność zachodziła, która trudność uczyniła. Król J. M. teraźniejszy miał był wesele sprawić, ale że nie rychło postrzegli, że krewność, nie chce dać nuncyjusz dyspensy.
Dyspensy nie pozwolono, aż do Rzymu słać kazano. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
A tu z wesela zmówiny, bardzo piękne zaręczyny. Na cóż ich mam opisować? może się każdy miarkować, Że ten, który je sprawował, pewnie dobrze ordynował. Więc że zaręczyny miasto wesela sprawuje.
Zwłaszcza na miejscu publicznym, przy zgromadzeniu tak licznym Państwa i króla samego, czyż nie dostawało czego Oratorowi? Przyznaję temu, co pierścień oddaje, Godzien, żeby go słuchano; podstolim go
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 85
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
Marsa traktują, drudzy Wenerze hołdują. Różnych ludzi gienijusze opisują się.
Inszych zaś zdobi wymowa - możesz złotem ważyć słowa. Cera bohatyra znaczy: leć w samej rzeczy inaczej. Drugich fantazyja jest ta: lub sprawa dobrze zaczęta, Ale ją źle konkluduje - to znać, że w statku faluje.
Leć cóż potym, opisować i cudze sprawy taksować? Niech się każdy w swych przegląda, w cudze intrygi nie wgląda! ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Kiedy w mojem nie ustała, leć się bardziej zajmowała, Bo mu dodaje ochoty Mars do zaczętej roboty. Mój mąż bierze się na wojnę.
Więc się w tę drogę wybiera; a mnie ledwo nie umiera
Marsa traktują, drudzy Wenerze hołdują. Różnych ludzi gienijusze opisują się.
Inszych zaś zdobi wymowa - możesz złotem ważyć słowa. Cera bohatyra znaczy: leć w samej rzeczy inaczej. Drugich fantazyja jest ta: lub sprawa dobrze zaczęta, Ale ją źle konkluduje - to znać, że w statku faluje.
Leć cóż potym, opisować i cudze sprawy taksować? Niech się każdy w swych przegląda, w cudze intrygi nie wgląda! ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Kiedy w mojem nie ustała, leć się bardziej zajmowała, Bo mu dodaje ochoty Mars do zaczętej roboty. Mój mąż bierze się na wojnę.
Więc się w tę drogę wybiera; a mnie ledwo nie umiera
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 116
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
akt złożyła, Lubom przez to uraziła ojca i też inszych siła. Jam zaś wiedząc, że tam woli jego nie było, w Tarłowie, złożyłam pogrzeb. Tren 52.
Cóż się ze mną znowu działo, gdym już ziemi owo ciało Nazad oddawać musiała, bo jak swoje odbierała?! Pocóż opisować tego? bo niemasz człeka takiego, By nieświadom podobnego, - gdyż żal pada na każdego. Podczas pogrzebu żlem się miała – ledwo była w kościele.
Jeśli nie mąż, to rodzice, abo żona, lub też dzicię, Siostrę lub brata pozbyła, choć też dalsza krew łączyła - Przecie żal w każdym jest
akt złożyła, Lubom przez to uraziła ojca i też inszych siła. Jam zaś wiedząc, że tam woli jego nie było, w Tarłowie, złożyłam pogrzeb. Tren 52.
Cóż się ze mną znowu działo, gdym już ziemi owo ciało Nazad oddawać musiała, bo jak swoje odbierała?! Pocóż opisować tego? bo niemasz człeka takiego, By nieświadom podobnego, - gdyż żal pada na każdego. Podczas pogrzebu żlem się miała – ledwo była w kościele.
Jeśli nie mąż, to rodzice, abo żona, lub też dzicię, Siostrę lub brata pozbyła, choć też dalsza krew łączyła - Przecie żal w każdym jest
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 130
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
.
Ten, co mu zaś należało - dosyć namienić się zdało - Prosi, by „to akceptować, w czym brat mój będzie traktować”. Sam się już więcej nie wdaje, we wszytkim na niego zdaje. Więc z pokoju ustępuje, z nim tylko mię zostawuje.
Tuby i pamięć ustała, gdybym opisować chciała Słowa, co z ust wychodziły - i sam kamień by kruszyły. A jeżeli na tym mało, nie za przykre mu się zdało Do nóg upaść w każdym słowie mnie strwożonej przy tej mowie. Biskup traktuje z wielką submisyją. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Łzami, kiedy chce, szafuje, zwłaszcza, gdy to deklaruje:
.
Ten, co mu zaś należało - dosyć namienić się zdało - Prosi, by „to akceptować, w czym brat mój będzie traktować”. Sam się już więcej nie wdaje, we wszytkim na niego zdaje. Więc z pokoju ustępuje, z nim tylko mię zostawuje.
Tuby i pamięć ustała, gdybym opisować chciała Słowa, co z ust wychodziły - i sam kamień by kruszyły. A jeżeli na tym mało, nie za przykre mu się zdało Do nóg upaść w każdym słowie mnie strwożonej przy tej mowie. Biskup traktuje z wielką submisyją. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Łzami, kiedy chce, szafuje, zwłaszcza, gdy to deklaruje:
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 140
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935