nie zamkniętych okien, je za sobą zamykali co godzina, jako świadczą Nauclerus, Gvagninus, Krancius.
Koło Krainy Margiańskiej Antiochus Król dał mur, jednym ciągiem osobliwe Dzieła w Świecie i Mirabilia
prowadzony 1500 staj, tojest na mil 200 Włoskich, teste Strabone. Cesarz Adrian na Brytanii Insule Rzymianów od dzikich i grubych natenczas Narodów Brytańskich separując, ciągnął mur na mil 80 Włoskich, tojest naszych 20 Spartianus. Tamże Severus Cesarz od morza do morza wystawił mur na mil 130 Włoskich. Orosius i Eusebius. Anastasius Cesarz Grecki od morza, aż do Selibrii, murem się ogrodził przeciw Mysom, Balgarom, i Tatarom, częste czyniących ekskursye. Zonaras. Chińskie
nie zamkniętych okien, ie za sobą zamykali co godzina, iako świadczą Nauclerus, Gvagninus, Krantzius.
Koło Krainy Margiańskiey Antiochus Krol dał mur, iednym ciągiem osobliwe Dzieła w Swiecie y Mirabilia
prowadzony 1500 stay, toiest na mil 200 Włoskich, teste Strabone. Cesarz Adryan na Brytannii Insule Rzymianow od dzikich y grubych natenczas Narodow Brytańskich separuiąc, ciągnął mur na mil 80 Włoskich, toiest naszych 20 Spartianus. Tamże Severus Cesarz od morza do morza wystawił mur na mil 130 Włoskich. Orosius y Eusebius. Anastasius Cesarz Grecki od morza, aż do Selibrii, murem się ogrodził przeciw Mysom, Balgarom, y Tatarom, częste czyniących exkursye. Zonaras. Chińskie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 678
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czyli Poloni poszło Polakom in nomen gloriosum. Polska innym imieniem nazywa się LECHIA od Lecha Fundatora z Słowieńskiej Nacyj obszernie panującej, tu zachodzącego. O Zacności POLSKIEJ Nacyj dość mówić z Gagwina i innych Autorów, że idzie per long as Generationes od Jafeta Syna Noego, który swemi Potomkami wszystkie kraje zacząwszy od Medii aż do Insuł Brytańskich Północe kraje osadził, zaczym este precor memores, qua sitis Gente creati. EUROPA. o Polskim Królestwie
Długość POLSKI według teraźniejszych Geografów jest na mil Niemieckich 200. Szerokość, na 180. Dawniejszych czasów według Kromera długości było Polski mil 250. Szerokości 200. Temi jest circumclusa granicami od Wschodu Dnieprem, od Zachodu Śląskiem i
czyli Poloni poszło Polakom in nomen gloriosum. Polska innym imieniem názywa się LECHIA od Lecha Fundatorá z Słowieńskiey Nácyi obszernie panuiącey, tu záchodzącego. O Zácności POLSKIEY Nacyi dość mowić z Gagwiná y innych Autorow, że idźie per long as Generationes od Iapheta Syna Nòégo, ktory swemi Potomkami wszystkie kráie zácząwszy od Medii aż do Insuł Brytańskich Pułnocne kráie osadźił, záczym este precor memores, qua sitis Gente creati. EUROPA. o Polskim Krolestwie
Długość POLSKI według teráźnieyszych Geografow iest ná mil Niemieckich 200. Szerokość, ná 180. Dawnieyszych czasow według Kromerá długośći było Polski mil 250. Szerokości 200. Temi iest circumclusa granicami od Wschodu Dnieprem, od Záchodu Szląskiem y
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 288
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
pszenicą/ dwudziestą tysięcy korców. Wyjachawszy tedy z Aleksandrii/ jako twierdziłtenże szyper/ iż dwadzieścia dni i nocy potężnym wiatrem bieżąc/ niewiedzieli gdzie byli/ tylko iż sternik widział Patriarchę/ a on trzymał z nim ster i mówił: Nie bój się/ dobrze jedziesz. I tak po dwudziestym dniu przypłynęliśmy do wyspów Brytańskich. A gdyśmy wysiedli/ dowiedzielismy się iż tam byłgłód wielki. I gdyśmy powiedzieli Burmistrzowi miasta/ żeśmy z pszenicą przyjachali/ rzekł: Bóg błogosławiony który was tu przyprowadził. Jako chcecie opierajcie: abo za każdy korzec weźcie ort talera/ abo po tychże pieniadzach bierzcie cenę. Tedysmy obrali połowicę pieniędzmi/
pszenicą/ dwudźiestą tyśiecy korcow. Wyiáchawszy tedy z Alexándriey/ iáko twierdźiłtenże szyper/ iż dwádźieśćiá dni y nocy potężnym wiátrem bieżąc/ niewiedźieli gdźie byli/ tylko iż sztyrnik widźiał Pátryárchę/ á on trzymał z nim sztyr y mowił: Nie boy sie/ dobrze iedźiesz. Y ták po dwudźiestym dniu przypłynęlismy do wyspow Brytáńskich. A gdysmy wyśiedli/ dowiedźielismy sie iż tám byłgłod wielki. Y gdysmy powiedźieli Burmistrzowi miástá/ żesmy z pszenicą przyiácháli/ rzekł: Bog błogosłáwiony ktory was tu przyprowádźił. Iáko chcećie opierayćie: abo zá káżdy korzec weźcie ort talerá/ ábo po tychże pieniadzách bierzćie cenę. Tedysmy obráli połowicę pieniędzmi/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 237
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
/ aby jako narychlej wszytko zrozumiawszy do niego się wracał/ rozkazując. Sam do Morynów ze wszytkim wojskiem/ iż od nich nader krótka do Brytanii przeprawa była ciągnął/ i tu nawy ze wszytkich pogranicznych krain/ także też i one które był na Wenecką wojnę przeszłego lata pogotował/ sprowadzić rozkazał. A w tym siła miast Brytańskich dowiedziawszy się od kupców co myślił działać/ posły swe/ zastawy oddać/ Rzymskiemu Państwu hołdować obiecując/ wyprawiło. Dał im audiencją/ a potym ludzko prawie i łaskawie odprawił/ i do domu/ aby w przedsięwzięciu stateczni byli upominając/ odesłał. Przydał im Komiusza/ którego był zwyciężywszy Atrebaty/ tamże Królem uczynił/ męstwo
/ áby iáko narychley wszytko zrozumiawszy do niego sie wracał/ roskázuiąc. Sam do Morynow ze wszytkim woyskiem/ iż od nich náder krotka do Brytániey przepráwá była ćiągnął/ y tu nawy ze wszytkich pogránicznych kráin/ tákże też y one ktore był ná Wenecką woynę przeszłego látá pogotował/ sprowádźić roskazał. A w tym śiłá miast Brytáńskich dowiedźiawszy sie od kupcow co myślił dziáłáć/ posły swe/ zastáwy oddáć/ Rzymskiemu Páństwu hołdowáć obiecuiąc/ wypráwiło. Dał im audyencyą/ á potym ludzko práwie y łáskáwie odpráwił/ y do domu/ áby w przedśięwźięćiu státeczni byli vpomináiąc/ odesłał. Przydał im Komiuszá/ ktorego był zwyćiężywszy Atrebaty/ támże Krolem vczynił/ męstwo
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 83.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
; zgoła jednym słowem Co Świat pod wschodnim zawiera okrągiem To jego szczęściem padło obozowem. Zaprzątnionemu pół dniowym zaciągiem Śmierć zastąpiła z dekretem surowem. Cezar zaś przy swym przebywa uporze Adriatyckie i w pół zimy Morze. CXC. W Anglii, co go nikt nie krajał wiosły Ocean, pierwszą przepłynie żeglugą I gdy go do skał Brytańskich przyniosły Okręty, z ich się pożegna usługą Bo je stłuc kazał, że w kawałki poszły. Za okazją znowu samże drugą W łódce na Morskie odważy się fale Sobie i szczęściu tusząc poufale. CXCI. Nie raz gdy innych obleciały tchorze Do Nieprzyjaciół sam najpierwej skoczył I przy swym męstwie, przy Rzymskim honorze Trzydzieści bitew
; zgoła iednym słowem Co Swiat pod wschodnim zawiera okrągiem To iego szczęśćiem padło obozowem. Zaprzątnionemu puł dniowym zaćiągiem Smierć zastąpiła z dekretem surowem. Caezar zaś przy swym przebywa uporze Adryatyckie y w puł źimy Morze. CXC. W Angliey, co go nikt nie kraiał wiosły Ocean, pierwszą przepłynie żeglugą I gdy go do skał Brytańskich przyniosły Okręty, z ich śię pożegna usługą Bo ie stłuc kazał, że w kawałki poszły. Za okazyą znowu samże drugą W łodce na Morskie odważy śię fale Sobie y szczęśćiu tusząc poufale. CXCI. Nie raz gdy innych oblećiały tchorze Do Nieprzyiaćioł sam naypierwey skoczył I przy swym męstwie, przy Rzymskim honorze Trzydźieśći bitew
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 51
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
Most murowany długi, jest go na półmile wielkie albo i dalej, bo ta rzeka na kilka miejsc idzie pod tym miastem. To miasto leży po prawej stronie rzeki wpadającej do morza. Kościół Katedralny piękny z wieżami. Kościół Ojców Karmelitów przeciwko gospodzie naszej piękny, w którym też godna rzecz do widzenia w chórze nagrobek Książąt Brytańskich subtelną i misterną robotą z marmurów robiony. Zamek starożytny w potężnej obronie, kędy i garnizon swój mają nad rzeką, który też woda w koło oblewa.
27 Mai. IM. Pan Niemirycz pożegnawszy się z Ich Mciami, powrócił do Angers.
29 Mai. Z Mesagerem, na któregośmy tak długo kilka dni oczekiwali
Most murowany długi, jest go na półmile wielkie albo i dalej, bo ta rzeka na kilka miejsc idzie pod tym miastem. To miasto leży po prawej stronie rzeki wpadającej do morza. Kościół Katedralny piękny z wieżami. Kościół Ojców Karmelitów przeciwko gospodzie naszej piękny, w którym też godna rzecz do widzenia w chórze nagrobek Xiążąt Brytańskich subtelną i misterną robotą z marmurów robiony. Zamek starożytny w potężnej obronie, kędy i garnizon swój mają nad rzeką, który też woda w koło oblewa.
27 Mai. JM. Pan Niemirycz pożegnawszy się z Ich Mciami, powrócił do Angers.
29 Mai. Z Messagerem, na któregośmy tak długo kilka dni oczekiwali
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 82
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883