pułki za pułkami Szły, a tarcze blask słały, bite promieniami. Przedniejszy go z rycerzów wkoło otoczyli I jakoby jaką straż nieznacznie czynili; Rynald z niem w całej zbroi, szyszak Ugierowi Nieść kazano, który on wydarł Mambrynowi.
LXXX.
Jeden książę z Namu miał w ręku berdysz srogi, Drugi, co u brytańskiej panuje odnogi, Król Salomon piastował; potem swych kieruje Karzeł ręką i w prawy bok iść rozkazuje. Toż czyni król Agramant, zawraca wojsk roty I za pierwsze kęs każe ustąpić namioty Dla uwolnienia placu, jako chce surowy Wyrok, bo ktoby tam wszedł, wnet pozbywał głowy.
LXXXI.
Potem, gdy wszystkie
pułki za pułkami Szły, a tarcze blask słały, bite promieniami. Przedniejszy go z rycerzów wkoło otoczyli I jakoby jaką straż nieznacznie czynili; Rynald z niem w całej zbroi, szyszak Ugierowi Nieść kazano, który on wydarł Mambrynowi.
LXXX.
Jeden książę z Namu miał w ręku berdysz srogi, Drugi, co u brytańskiej panuje odnogi, Król Salomon piastował; potem swych kieruje Karzeł ręką i w prawy bok iść rozkazuje. Toż czyni król Agramant, zawraca wojsk roty I za pierwsze kęs każe ustąpić namioty Dla uwolnienia placu, jako chce surowy Wyrok, bo ktoby tam wszedł, wnet pozbywał głowy.
LXXXI.
Potem, gdy wszystkie
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 179
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905