. Tannerus. Cymburga Księżniczka Mazowiecka Zona Ernesta Książęcia Austriackiego, Matka Ferdynanda III Cesarza palcem jednym laskowe orzechy i Włoskie słukła, gwozdź zabiła w ścianę. Kwiatkiewicz in Annalibus. Podobnych sił była Elżbieta Książęcia Szczecińskiego O Ludziach Mirabilia i Singularia
Córka Karola W. Cesarza Zona, końskie kopyta rozrywała, ostrza u siekier, tasaków, brzytew, nożów, jak karty zawijała, jako świadczą Benessius i Baldynus. Najwięcej silnych Polska miewa Nacja, zracyj zimnej eryj, jakoteż ex copia Nervorum w ciele.
AGILITATE albo CHYBKOŚCIĄ SŁAWNI.
Tiletas nie jaki, że bardzo był letki, tedy żeby go wicher niepodnosił, ołowiane u nóg nosił kule. Polimnester Melesius
. Tannerus. Cymburga Xiężniczka Mazowiecka Zona Ernesta Xiążęcia Austryackiego, Matka Ferdynanda III Cesarza palcem iednym laskowe orzechy y Włoskie słukła, gwozdź zabiła w scianę. Kwiatkiewicz in Annalibus. Podobnych sił była Elżbieta Xiążęcia Szczecińskiego O Ludziach Mirabilia y Singularia
Corka Karola W. Cesarza Zona, końskie kopyta rozrywała, ostrza u siekier, tasakow, brzytew, nożow, iak karty zawiiała, iako swiadczą Benessius y Baldinus. Naywięcey silnych Polska miewa Nacya, zracyi zimney aerii, iakoteż ex copia Nervorum w ciele.
AGILITATE albo CHYBKOSCIĄ SŁAWNI.
Tiletas nie iaki, że bardzo był letki, tedy żeby go wicher niepodnosił, ołowiane u nog nosił kule. Polymnester Melesius
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 688
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
TAPII, bardzo wojenni; nieprzyjaciela schwytawszy na wojnie, karmią jak wieprza, wielkie czynią wygody, nawet im żon swoich nie broniąc, potym zabijają, gości traktują solennie, tacy humanistowie ex humana calamitate.
Tyembi Tardes, którzy 10. albo 12. drzewców na piędź wielką długich nosili, na końcach rybią kość, jak brzytew ostrą, osadzoną mając, któremi instrumentami głowy ucinali nieprzyjaciół, skórę z głowy zdzierali, tak słomą wypchane, na kopijach wystawując, na znak wiktoryj. Wino sobie robią z miodu leśnego; owcami po mil 30. albo 40. ujeżdzają. Tepanecas, albo Tepeace Meksykanów nieprzyjaciele wielcy, mocni bardzo; Tatlaicas wielcy grubianie,
TAPII, bardzo woienni; nieprzyiaciela zchwytawszy na woynie, karmią iak wieprza, wielkie czynią wygody, nawet im żon swoich nie broniąc, potym zabiiaią, gości traktuią solennie, tacy humánistowie ex humana calamitate.
Tyembi Tardes, ktorzy 10. albo 12. drzewcow na piędź wielką długich nosili, na końcach rybią kość, iak brzytew ostrą, osadzoną maiąc, ktoremi instrumentami głowy ucinali nieprzyiacioł, skórę z głowy zdzierali, tak słomą wypchane, na kopiiach wystawuiąc, na znak wiktoryi. Wino sobie robią z miodu leśnego; owcami po mil 30. albo 40. uieżdzaią. Tepanecas, albo Tepeacae Mexikanow nieprzyiaciele wielcy, mocni bardzo; Tatlaicas wielcy grubiianie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 574
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Barbara Monarchiam Rosyiską Piotr Aleksiewicz Imperator z ciekawej lustracyj cudzych krajów. Dawniej Jan Zamojski Kanclerz Polski w cudzych krajach Studiosus Peregrinans, dla Polaków w fundowaniu Trybunału i innych Politycznych maksym Doktor i Lektór chwalebny, czego się w postronnym nauczył, tego swemu komunikował Narodowi Polskiemu. Nie tabaki Hiszpańskiej jako teraz, nie Driakwi Weneckiej, nie Brzytew Francuskich, nie Zegarków Londyńskich, nie Manufaktur Norymberskich, nie Tutiunu i Cybuchów Tureckich, ale pięknych manier, rządów Dobra pospolitego, nawozili do Ojczyzny dawni Peregrynanci. Apollonius Filozof zlustrował Persów, Scytów, Indyą, Babilonią, a w tych wszystkich, lub grubych krajach: Invenit ille Vir ubiq; quid disceret, et semper
Barbara Monarchiam Rosyiską Piotr Alexiewicż Imperator z ciekawey lustrácyi cudzych kráiow. Dawniey Ian Zamoyski Kanclerz Polski w cudzych kraiách Studiosus Peregrinans, dla Polakow w fundowániu Trybunáłu y innych Politycznych maxym Doktor y Lektor chwálebny, czego się w postronnym náuczył, tego swemu kommunikował Národowi Polskiemu. Nie tábaki Hiszpańskiey iako teráz, nie Dryakwi Weneckiey, nie Brzytew Fráncuskich, nie Zegarkow Londyńskich, nie Manufaktur Norimberskich, nie Tutiunu y Cybuchow Tureckich, ále pięknych manier, rządow Dobrá pospolitego, náwozili do Oyczyzny dawni Peregrynanci. Apollonius Filozof zlustrowáł Persow, Scytow, Indyą, Babylonią, á w tych wszystkich, lub grubych kráiach: Invenit ille Vir ubiq; quid disceret, et semper
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 2
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
organa Ochotą konserwować w cale poki-poty — Przecie on waży na me najdroższe klejnoty!
Aż o jeden czas zrana każą jak najraźniej Biegać mi, by gotowość wszelka była w łaźniej. Moim tedy zwyczajem lecę jako z proce Nie wiedząc, że ta łaźnia na moje owoce. Wnet je zmyją bez mydła! Już wywecowana Czeka brzytew i z ręką na dwie w kupie grana. Co moje czuje serce i już z osmym rokiem Na on czas wieku mego staje się prorokiem, Lęka się nie wiem czego, niezwyczajnie skacze I w lewem boku w żebro najbliższe kołacze. Przyczyny temu nie wiem, nie wiem gdzie zdradzono Kogo — (czysty Hippolit!)
organa Ochotą konserwować w cale poki-poty — Przecie on waży na me najdroższe klejnoty!
Aż o jeden czas zrana każą jak najraźniej Biegać mi, by gotowość wszelka była w łaźniej. Moim tedy zwyczajem lecę jako z proce Nie wiedząc, że ta łaźnia na moje owoce. Wnet je zmyją bez mydła! Już wywecowana Czeka brzytew i z ręką na dwie w kupie grana. Co moje czuje serce i już z osmym rokiem Na on czas wieku mego staje sie prorokiem, Lęka się nie wiem czego, niezwyczajnie skacze I w lewem boku w żebro najbliższe kołacze. Przyczyny temu nie wiem, nie wiem gdzie zdradzono Kogo — (czysty Hippolit!)
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 30
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
na ten czas pokarmiali/ Hetman Czeski z dziesiącią tysięcy chciał ich zaskoczyć i pobić/ ale trudno Listów w spiączki zastać: Według dzieła swego dali bitwę która dwa dni trwała/ i ubili Cechów 9999. ostatkiem darowali którzy po uciekali. NAGROBEK CZECHOM.
TV leżą co w Kalwińskie ubrali się zbroje/ Położyli od ostrych brzytew gardła swoje.
Gdzie ich Hus/ ani Zyska/ ani Kalwiń z Piekła Ratował/ zaraz ze krwią dusza z nich uciekła.
Krzywoprzisięstwa to znak i haniebnej krzywdy/ Tak Boskiej jak Cesarskiej: Nie zapomnią nigdy
Lisowczyków Czechowie: bowiem z nich ofiary Wziął Dyjs chciwy/ i czołem bije im za dary.
PÓd ten czas
ná ten czás pokarmiáli/ Hethman Czeski z dźieśiąćią tyśięcy chćiał ich záskoczyć y pobić/ ále trudno Listow w spiączki zastáć: Według dźieła swego dáli bitwę ktora dwa dni trwała/ y vbili Cechow 9999. ostatkiem darowali ktorzy po vćiekáli. NAGROBEK CZECHOM.
TV leżą co w Kálwińskie vbráli się zbroie/ Położyli od ostrych brzytew gárdłá swoie.
Gdźie ich Hus/ áni Zyská/ áni Kálwiń z Piekłá Rátował/ zaraz ze krwią dusza z nich vćiekłá.
Krzywoprźyśięstwá to znák y hániebney krzywdy/ Ták Boskiey iák Cesárskiey: Nie zápomnią nigdy
Lisowczykow Czechowie: bowiem z nich ofiáry Wźiał Dijs chćiwy/ y czołem biie im zá dáry.
POd ten czás
Skrót tekstu: ZrzenNowiny
Strona: C3v
Tytuł:
Nowe nowiny z Czech, Tatar i Węgier
Autor:
Jan Zrzenczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620