I Progne szczebietliwa niech tam lamentuje, Jako gdy syna rzeże i męża nim truje; I Filomela znowu wstydu straconego Niech żałuje wymysłem gardła subtelnego; I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci.
Na ostatek, zawiózszy już do grobu ciało, Obaczywszy, jeśli-ć się w budynku dość stało, Niech ciało poetowie na ręce podniosą I tak szlachetny ciężar w wczas podziemny wniosą: Najprzedniej Owidyjusz z Wirgilim Maronem, Bo oni z narodami pod zimnym tryjonem Z łaski jego ichże się językiem zmawiają; Lecz i jego ziomkowie niech im pomagają: Dwaj Kochanowscy, Morsztyn Jarosz, Naborowski, Simon Simonides, Rej
I Progne szczebietliwa niech tam lamentuje, Jako gdy syna rzeże i męża nim truje; I Filomela znowu wstydu straconego Niech żałuje wymysłem gardła subtelnego; I asyryjska pani w gołębiej postaci Niech tak huczy, jako gdy samca w lesie straci.
Na ostatek, zawiózszy już do grobu ciało, Obaczywszy, jeśli-ć się w budynku dość stało, Niech ciało poetowie na ręce podniosą I tak szlachetny ciężar w wczas podziemny wniosą: Najprzedniej Owidyjusz z Wirgilim Maronem, Bo oni z narodami pod zimnym tryjonem Z łaski jego ichże się językiem zmawiają; Lecz i jego ziomkowie niech im pomagają: Dwaj Kochanowscy, Morsztyn Jarosz, Naborowski, Simon Simonides, Rej
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 138
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
łokci będzie miała odległość niedostępna BD. Dla triangułów równokątnych tbd, i TBD. Drugi Sposób. Mierzenia Tablicą Mierniczą Odległości niedostępnej (BD) ze dwóch stacyj (T,C,) na wysokości (DT,) obranych. MIj naprzód wiadomą odległość T, C, dwóch obranych okien, na wieży, abo w budynku DT, naprzykład łokci 10. Potym: z Tablicą Mierniczą wstąp na C, i ustawiwszy ją do perpendykułu, upatrz przez linią celową przystawioną do igiełki w anguł wbitej termin niedostępny B, i nanotowawszy na tablicy z pilnością część odciętą Eo, przenieś ją na skalę wydzieloną na 1000 części; a znalezioną liczbę części napisz
łokći będźie miáłá odległość niedostępna BD. Dla tryángułów rownokątnych tbd, y TBD. Drugi Sposob. Mierzenia Tablicą Mierniczą Odległośći niedostępney (BD) ze dwoch stácyy (T,C,) ná wysokośći (DT,) obránych. MIy naprzod wiádomą odległość T, C, dwoch obránych okien, ná wieży, ábo w budynku DT, náprzykład łokći 10. Potym: z Tablicą Mierniczą wstąp ná C, y vstáwiwszy ią do perpendykułu, vpátrz przez liniią celową przystáwioną do igiełki w ánguł wbitey termin niedostępny B, y nánotowawszy ná tablicy z pilnośćią część odćiętą Eo, przenieś ią ná skálę wydżieloną ná 1000 częśći; á ználeżioną liczbę częśći nápisz
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 29
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
NA Abrysy wszelkiego budynku, którego chcesz mieć Plantę użyj trzeciego sposobu Nauki 9. abo Nauki poprzedzającej 12 Toż czyniąc przy ścianach budynkowych, cobyś czynił przy murach ulicznych Miasto abrysując, prędżyusińko je wystawisz. Nie zapominaj w ścianach okien, drzwi, czeluści, wschodów, pieców, kominów. Także liter obiecadła po częściach budynku, któreby mianowały te części, na którym wolnym miejscu. Na koniec przydaj linią południową na sposobnym miejscu, i skalę łokci. Jako figura pokazuje. Indzienierowie, Architektowie i Geometrowie inszy, używają na takie Planty kwadraciku Abrysowego opisanego w Nauce XI. każdy ściany biorąc ustęp od linii południowej, zwielką pracą, której nikomu
NA Abrysy wszelkiego budynku, ktorego chcesz mieć Plántę vżyy trzećiego sposobu Náuki 9. ábo Náuki poprzedzáiącey 12 Toż czyniąc przy ściánách budynkowych, cobyś czynił przy murách vlicznych Miásto ábrysuiąc, prędżiuśińko ie wystáwisz. Nie zápominay w śćiánách okien, drzwi, czeluśći, wschodow, piecow, kominow. Tákże liter obiecádłá po częśćiách budynku, ktoreby miánowáły te częśći, ná ktorym wolnym mieyscu. Ná koniec przyday liniią południową ná sposobnym mieyscu, y skálę łokći. Iáko figurá pokázuie. Jndźienierowie, Architektowie y Geometrowie inszi, vżywáią ná tákie Plánty kwádraciku Abrysowego opisánego w Náuce XI. káżdy śćiány biorąc vstęp od linii południowey, zwielką pracą, ktorey nikomu
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 105
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
abo zawinąć, abo przystrzyc, po liniach CS, CP. Dobre do brania angułów, i dwie trzaski rozłupionego gunta, i złożone końcami dwiema w kupę. Jakiego Instrumentu Cieśle i Mularze używają do węgłów, i Glisów. Nauka XVI. Sposób rysowania Planty Budynku bez Igiełki Magnesowej, i bez przenoszenia Węgłów. Gdzie w budynku ściany są do węgłów krzyżowych, jako teraźniejszych czasów pospolicie bywają. Pomierzywszy ściany spodworza, i miarę ich nanotowawszy na pugilarach, z odległością drzwi walnych D, od węgła jednego C; stan wedrzwiach Siennych D, i wypisz ich szerokość wpugilarach.) (2 Wszedszy do sieni Z, z obydwóch ścian pobocznych LH,
ábo záwinąć, ábo przystrzyc, po liniiách CS, CP. Dobre do bránia ángułow, y dwie trzaski rozłupionego guntá, y złożone końcámi dwiemá w kupę. Iákiego Instrumentu Cieśle y Mulárze vżywáią do węgłow, y Glisow. NAVKA XVI. Sposob rysowánia Plánty Budynku bez Igiełki Mágnesowey, y bez przenoszenia Węgłow. Gdźie w budynku ściány są do węgłow krzyżowych, iáko teráźnieyszych czásow pospolicie bywáią. Pomierzywszy śćiány zpodworza, y miárę ich nánotowawszy ná pugilarách, z odległośćią drzwi wálnych D, od węgłá iednego C; stan wedrzwiách Siennych D, y wypisz ich szerokość wpugilarach.) (2 Wszedszy do śieni S, z obudwoch śćian pobocznych LH,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 107
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
z obydwóch ścian pobocznych LH, FG, z odległością drzwi do izdeb, i czeluści do pieców od ściany pierwszej.) (3. Wtenże sposób przemierz ściany Izdeb abo Pokojów wszytkich, z odległością drzwi, okien, i pieca od kątów; przydawszy okien, i drzwi szerokość) (4. Pomiar ścian odprawiwszy wbudynku; na arkuszu papieru, postaw przy stronie, skalę na łokci 30. abo 40. wydzieloną, według której cały budynek mógłby się zmieścić na wziętej do abrysu karcie.) (5. Zrysuj linią pierwszą CDM, na sposobnym karty miejscu, od któregoby ciągnące się insze budynkowe ściany, miejsce mieć mogły.
z obudwoch śćian pobocznych LH, FG, z odległośćią drzwi do izdeb, y czeluśći do piecow od śćiány pierwszey.) (3. Wtenże sposob przemierz śćiány Izdeb ábo Pokoiow wszytkich, z odległośćią drzwi, okien, y piecá od kątow; przydawszy okien, y drzwi szerokość) (4. Pomiar śćian odpráwiwszy wbudynku; ná árkuszu pápieru, postaw przy stronie, skálę ná łokći 30. ábo 40. wydżieloną, według ktorey cáły budynek mogłby się zmieśćić ná wźiętey do ábrysu kárćie.) (5. Zrysuy liniią pierwszą CDM, ná sposobnym kárty mieyscu, od ktoregoby ćiągnące się insze budynkowe śćiány, mieysce mieć mogły.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 107
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
/ do robienia Salitry. Tamże znowu pozad dalej/ jest jeden żnaczny budynek/ w którym/ są dwie Gale z pierwszej może 47000. ludzi w pole wymunderować/ na drugi jest tak wiele strzelby/Pik/ Zbroi/ żeby mógł do Boju pod 17000. Ludzi wyprawić. Idąc nazad obaczysz/ wjednym Gmachu albo Budynku/ pod 600. Dział wielkich/ na łożach i kołach pogotowiu leżących/ przytym jeden Mortaro, albo Mozdyrz/ który kule o 600. Funtach rzuca. Wedle tego jest Drugi gmach/ gdzie leży gotowy strzelby/ i kul na 200. Galei. Tamże na 36. Galeacz/ gotowych Dział/ i kul
/ do robienia Sálitry. Támże znowu pozad dáley/ iest ieden żnáczny budynek/ w którym/ są dwie Gale z pierszey może 47000. ludźi w pole wymunderowáć/ ná drugi iest ták wiele strzelby/Pik/ Zbroi/ żeby mogł do Boiu pod 17000. Ludźi wypráwić. Idąc názad obaczysz/ wiednym Gmáchu álbo Budynku/ pod 600. Dźiáł wielkich/ ná łożách y kołách pogotowiu leżących/ przytym ieden Mortaro, álbo Mozdirz/ ktory kule o 600. Funtách rzuca. Wedle tego iest Drugi gmách/ gdźie leży gotowy strzelby/ y kul ná 200. Gálei. Támże ná 36. Gáleacz/ gotowych Dźiał/ y kul
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 5
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
/ w Jeruzalem/ który się we wszytkim/ z Jerozolimskim/ naturalnie stosnie. Na wrotach z takim wierszów napisem. Quale iter, ad Christi tumulum, qui iter laboras. Lumina circumfer, moles inscripta loquetur. Stamtąd pójdziesz/ do Książęczego Pałacu/ gdzie wziąwszy Gondole/ przewieś się do Klasztora Z. Gerzego/ w budynku równego/ niewidzianego/ od wesołych kruczganków/ i Ogrodów które Lecie i Zimie kwitną i zielenieją/ a mianowicie pytaj się O salę Konwentu, gdzie Mniszy jadają/ rzecz barzo wesoła/ którego Klasztoru na koło wielkość/ jednemu równa się Miasteczku. Na przeciwko/ jest pewne miejsce/ gdzie wosk bielą jest co widzieć gdy zechcesz
/ w Ieruzalem/ ktory się we wszytkim/ z Ierozolimskim/ náturálnie stosnie. Ná wrotách z tákim wierszow nápisem. Quale iter, ad Christi tumulum, qui iter laboras. Lumina circumfer, moles inscripta loquetur. Ztámtąd poydźiesz/ do Xiążęczego Páłácu/ gdźie wźiąwszy Gondole/ przewieś się do Klasztorá S. Gerzego/ w budynku rownego/ niewidźiánego/ od wesołych kruczgánkow/ y Ogrodow które Lećie y Zimie kwitną y zielenieią/ á miánowićie pytay się O sálę Conventu, gdzie Mniszy iadáią/ rzecz bárzo wesoła/ ktorego Klasztoru ná koło wielkość/ iednemu rowna się Miásteczku. Ná przećiwko/ iest pewne mieysce/ gdźie wosk bielą iest co widźieć gdy zechcesz
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 12
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
jednak nieznaczny Kościół/ względem tego/ że jego w Pałac wchodzi budynek/ z czego nie każdy porozumie/ żeby Kościół być miał. Tam jest Ręka Wawrzyńca świętego/ i od niego też ma swoje naźwisko. ROMA. Kościół Ojców Societatis Jezu, który Kardynał swym wystawił kosztem.
T[...] ościoł/ jest barzo w swoim[...] aniały budynku/ a to względem wielkości i szerokościktórą ma/ będąc wszytek białą pokryty blachą. W tym kościele jest jeden Ołtarz/ gdzie Cymborium na 3000. szacują szkudów/ kosztownie od marmurowych robione słupów i figur. Kościół ten cale 5. lat kosztem wielkim i spezą Kardynała budowano/ którego przodek albo faciata/ wszytka z kwadratowego
iednák nieznáczny Kośćioł/ względem tego/ że iego w Páłac wchodźi budynek/ z czego nie każdy porozumie/ żeby Kośćioł bydź miał. Tám iest Ręká Wáwrzyńcá świętego/ y od niego tesz ma swoie náźwisko. ROMA. Kośćioł Oycow Societatis Iesv, ktory Cárdinał swym wystawił kosztem.
T[...] ośćioł/ iest bárzo w swoim[...] ániáły budynku/ á to względem wielkośći y szerokośćiktorą ma/ będąc wszytek białą pokryty bláchą. W tym kośćiele iest ieden Ołtarz/ gdźie Cymborium ná 3000. szácuią szkudow/ kosztownie od mármurowych robione słupow y figur. Kośćioł ten cále 5. lat kosztem wielkim y spezą Cárdinałá budowano/ ktorego przodek álbo fáćiatá/ wszytká z quádratowego
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 165
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Od Pisarza Kancelary Cesarskiej A potym/ z Niemieckiego na Polski Język przedrukowany w Warszawienakładem i staraniem Karola Schriebera/Roku Pańskiego 1683.
DIARYVSZ: JAk prędko dnia12 Lipca do Wiednia przyszła wiadomość/ że wojsko Tureckie o dwie mile ku Miastu zbliżało się/ Komendant Wiedeński I. M. p. Starenberg; drzewo d obudynku zgodne/ po brzegach Dunaju złożone rozkazał skupić i popalić. Nazajutrz/ tak sięblisko Nieprzyjaciel pod Miasto podszańcował/ że go mogły kule Działowe sięgać: zaczym I. M. P. Komendant/ wszytko Przedmieście z ogrodami/ i Kościołami/ kazał znieść ogniem. Czternastego dnia tegoż miesiąca/ na przedmieściu okopany wałami nieprzyjaciel/
Od Pisárzá Káncelláry Cesárskiey A potym/ z Niemieckiego ná Polski Ięzyk przedrukowány w Wárszáwienákłádem y stárániem Károlá Schrieberá/Roku Páńskiego 1683.
DIARIVSZ: JAk prędko dniá12 Lipcá do Wiedniá przyszłá wiádomość/ że woysko Tureckie o dwie mile ku Miástu zbliżáło się/ Kommendánt Wiedeński I. M. p. Stárenberg; drzewo d obudynku zgodne/ po brzegách Dunáiu złożone roskazał skupić y popalić. Názáiutrz/ ták sięblisko Nieprzyiaćiel pod Miásto podszáńcował/ że go mogły kule Dźiáłowe śięgáć: zácżym I. M. P. Komendánt/ wszytko Przedmieśćie z ogrodámi/ y Kośćiołámi/ kazał znieść ogniem. Czternastego dniá tegoż miesiącá/ ná przedmieśćiu okopány wáłámi nieprzyiaćiel/
Skrót tekstu: DiarWied
Strona: A2
Tytuł:
Diariusz całego obleżenia wiedeńskiego od Turków
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
lipkością klejowatą go otoczywszy jak błonką. Czasem włosy tylko opalą, człeka nieruszywszy: Czasem zabiją bez znaku. Ogień Piorunów wody nie aprehendują, bo jest klejowary, wody O Astronomii i Meteorach
nie przypuszczający: kozie mleko ugasi go, które także klejkowate, chwyta się rzeczy zapalonej od Pioruna, ale trzebaby przy każdym budynku mieć kadź mleka takiego, czegoby sami bogaci Panowie dokazali.
METEORA Wodne, które swój z wody mają początek, są te: Deszcz ż chmury pełnej waporów wilgotnych w krople obróconej. Deszcze często spadały krwawe, cudowne, czasem żabki małe spadają z niemi, czasem jaszczurki, rybki, według świadectwa i zdania Tylkowskiego,
lipkoscią kleiowatą go otoczywszy iak blonką. Czasem włosy tylko opalą, człeka nieruszywszy: Czasem zabiią bez znaku. Ogień Piorunow wody nie apprehenduią, bo iest kleiowary, wody O Astronomii y Meteorach
nie przypuszczaiący: kozie mleko ugási go, ktore także kleykowate, chwyta się rzeczy zapaloney od Pioruna, ale trzebaby przy każdym budynku mieć kádź mleka takiego, czegoby sami bogaci Panowie dokazali.
METEORA Wodne, ktore swoy z wody maią początek, są te: Deszcż ż chmury pełney wapòrow wilgotnych w krople obroconey. Deszcze często spadały krwáwe, cudowne, czasem żabki małe zpadaią z niemi, czasem iaszczurki, rybki, według swiadectwa y zdaniá Tylkowskiego,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 165
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755