. Ryza liber – 20. Libra papieru arkuszy – 24. Bella sukna postawów – 20. Postaw sukna łokci – 32. Sztuka płótna łokci – 100. Pułsetek łokci – 50. Łaszt śledzi beczek – 12. Sorok soboli sztuk – 40. Łaszt wpana gaszonego skrzyń 16. Skrzynia wapna tak – 12. Bunt zamyka liczbę - 15. Tuzin ma liczbę – 12. Kopa liczbę - 60. Mędel liczbę - 15. Sązeń łokci – 3. Arszyn Ruski pięć ćwierci łokcia Krakowskiego. INFORMACJA STATYCZNA O wagach, i monecie.
XXVI. Do ważenia różnych towarów, rozmaite zinwentowane są ciężary, które ten albo ów szacunek czynią rzeczom
. Ryza liber – 20. Libra pápieru arkuszy – 24. Bella sukna postawow – 20. Postaw sukna łokci – 32. Sztuka płotna łokci – 100. Pułsetek łokci – 50. Łaszt śledzi beczek – 12. Sorok soboli sztuk – 40. Łaszt wpana gaszonego skrzyń 16. Skrzynia wapna ták – 12. Bunt zámyka liczbę - 15. Tuzin ma liczbę – 12. Kopa liczbę - 60. Mędel liczbę - 15. Sązeń łokci – 3. Arszyn Ruski pięć cwierci łokcia Krakowskiego. JNFORMACYA STATYCZNA O wagach, y monecie.
XXVI. Do ważenia rożnych towarow, rozmaite zinwentowane są ciężary, ktore ten álbo ow szacunek czynią rzeczom
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z3
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
I kto mię z wami powadził, Że na mą szkodę tak godzicie? Czemu wzrok wasz tam ochoczy, Czemu z uporem tam patrzycie, Skąd mi upadek przynosicie? Com wam zawinił, me oczy?
Wiecie, że wasze wygody Częstej mię nabawią szkody, A wzrok wasz mię nie uweseli; A przecię, gdy bunt zakroczy, Gniewacie się na mnie, jeżeli Pojrzeć chcę nie ku Izabeli. Com wam zawinił, me oczy?
Możecie to wiedzieć samy, Że smaczny widok tej damy Łzy daje, a pociechy broni; Czemuż was chciwość tam toczy, Gdzie będąc bez zbroje, bez broni, Gołe oczy, nikt was nie
I kto mię z wami powadził, Że na mą szkodę tak godzicie? Czemu wzrok wasz tam ochoczy, Czemu z uporem tam patrzycie, Skąd mi upadek przynosicie? Com wam zawinił, me oczy?
Wiecie, że wasze wygody Częstej mię nabawią szkody, A wzrok wasz mię nie uweseli; A przecię, gdy bunt zakroczy, Gniewacie się na mnie, jeżeli Pojrzeć chcę nie ku Izabeli. Com wam zawinił, me oczy?
Możecie to wiedzieć samy, Że smaczny widok tej damy Łzy daje, a pociechy broni; Czemuż was chciwość tam toczy, Gdzie będąc bez zbroje, bez broni, Gołe oczy, nikt was nie
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 286
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
wybuchnienie, było brukowane kawałami materyj z kamieniałej, którą wylewa.
79 Góra Cybot, i miasto Euryte ziemia połknęła, jako też i górę Sypilus, i miasto Tantalis w Magnezyj: a miasta Galanis i Ganates w Senicyj. Górę zaś Flegius w Etiopii.
Tegoż roku 10 panowania Wespazjana Wielkie trzęsienie ziemi, którym uśmierzony bunt w Antiochii, którego samże Starosta Syryj był podnietą.
Tegoż roku 2 i 3 Listopada w Stabia i w Misenie, skąd Pliniusz wyjachał był na obserwowanie wybuchania Wezuwiusza, wozy, mimo usiłowania ciągnących, w tył cofały się, lubo na prostym i bitym gościńcu, ani kamienie, które pod koła podkładano mogły je
wybuchnienie, było brukowane kawałami materyi z kamieniałey, którą wylewa.
79 Góra Cybot, y miasto Eurite ziemia połknęła, iako też y górę Sypilus, y miasto Tantalis w Magnezyi: a miasta Galanis y Ganates w Senicyi. Górę zaś Phlegius w Ethiopii.
Tegoż roku 10 panowania Wespazyana Wielkie trzęsienie ziemi, którym uśmierzony bunt w Antyochii, którego samże Starosta Syryi był podnietą.
Tegoż roku 2 y 3 Listopada w Stabia y w Misenie, zkąd Pliniusz wyiachał był na obserwowanie wybuchania Wezuwiusza, wozy, mimo usiłowania ciągnących, w tył cofały się, lubo na prostym y bitym gościńcu, ani kamienie, które pod koła podkładano mogły ie
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 18
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
. Nim Polskie Wojsko Konfederowało się, już się
DO tego, mają tak wiele Oficerów, z nich pytać, skąd się bunty, osobliwie między Cudzoziemcami naprzód poczęły są confessata tychże Cudzoziemców umnie. Przodkował do tych buntów, Regiment Księdza Mikołaja Prażmowskiego, Kanclerza Koronnego. Punkt Manifestu Rajtarskie buntowały Regimenty, spytać Oficjerów wszak pierwszy bunt z Regimentu Księdza Prażmowskiego Kanclerza. Pod Szczerzec słał Pan Marszałek ale już zabiegając aby Wojsko go nie ruinowało
Pod Szczerzec słałem, i pisałem, ale kiedy już ogień ten Wojskowej zawziętości na mię wypadać począł, kiedy od obcych i Przyjaciół byłem przestrzeżony, że to na mię gas, że to moje w niebezpieczeństwie
. Nim Polskie Woysko Konfoederowáło się, iuż się
DO tego, máią ták wiele Officerow, z nich pytáć, skąd się bunty, osobliwie między Cudzoźiemcámi naprzod poczęły są confessata tychże Cudzoźiemcow vmnie. Przodkował do tych buntow, Regiment Kśiędzá Mikołáiá Práżmowskiego, Kánclerzá Koronnego. Punct Mánifestu Ráytárskie buntowáły Regimenty, spytáć Officierow wszák pierwszy bunt z Regimentu Kśiędzá Práżmowskiego Kánclerzá. Pod Szczerzec słał Pan Márszałek ále iuż zábiegáiąc áby Woysko go nie ruinowáło
Pod Szczerzec słałem, y pisałem, ále kiedy iuż ogień ten Woyskowey záwźiętośći ná mię wypadáć począł, kiedy od obcych y Przyiaćioł byłem przestrzeżony, że to ná mię gás, że to moie w niebespieczeństwie
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 60
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
egressum prawa. To jest brzydkie pochlebstwo co teraz mówią, że Urzędnicy więcej sobie nad Króla pozwalają. Bo to jest Króla uczyć frangere Prawa i Wolności. To że P. Marszałek i jako Marszałek, i jako Hetman co z obliga obu functij czynił i przestrzegał, jest to euertere. Tron Królewski. To jest, bunt mówić Królu stój, nie czyn, przeciw Prawu to. Potym karanie Ciuiũ Rzeczposp: Królom wyjęła zrąk, a dała Trybunałom.
Iustitia Dystrybutiwa, to jest godności, i nagród rozdawanie między Szlachtę, Ojczyzny Synów, i dobrze zasłużonych, powiedzona jest Królom aby pamiętali, że im samym należy sława, dobrze czynić Poddanym
egressum práwá. To iest brzydkie pochlebstwo co teraz mowią, że Vrzędnicy więcey sobie nád Krolá pozwalaią. Bo to iest Krolá vczyć frangere Práwá y Wolnośći. To że P. Márszałek y iáko Márszałek, y iáko Hetman co z obliga obu functiy czynił y przestrzegał, iest to euertere. Tron Krolewski. To iest, bunt mowić Krolu stoy, nie czyn, przećiw Práwu to. Potym karánie Ciuiũ Rzeczposp: Krolom wyięłá zrąk, á dáłá Trybunałom.
Iustitia Distributiwá, to iest godnośći, y nagrod rozdawánie między Szláchtę, Oyczyzny Synow, y dobrze zásłużonych, powiedzona iest Krolom áby pámiętáli, że im sámym należy sławá, dobrze czynić Poddánym
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 66
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
na Was Pasquilów, których cały żywot, wszytkie uczynki Pasquilem są, i na wszytkę potomności pamięć będą. Punkt XII. Nec alio fine, in Magnum Ducatum Lithuania, Personam monasticam misisti. Dwunasta obiectia, żem Zakonnika dla buntu do Litwy posyłał.
CÓż też proszę za crimen może stąd być sądzone. Jeżeli to bunt (jako Instigatorska to jest cnocie i prawdzie nieprzyjazna gęba nazwała) konsiderować, od kogo Zakonnik, do kogo, i z czym posłany. Producuję Instruccją na piśmie daną, która każdego nauczy. Czytać Instrukccją z którą jeździł ten Zakonnik zwany Ksiądz Cyprian Zmijowski.
COndolendo Ojczyźnie jako każdy dobry powinien, i uważając ją upadającą,
ná Was Pásquilow, ktorych cáły żywot, wszytkie vczynki Pasquilem są, y ná wszytkę potomnośći pámięć będą. PVNCT XII. Nec alio fine, in Magnum Ducatum Lithuania, Personam monasticam misisti. Dwánasta obiectia, żem Zakonniká dla buntu do Litwy posyłał.
COż też proszę zá crimen może ztąd bydź sądzone. Ieżeli to bunt (iáko Instigatorska to iest cnoćie y prawdźie nieprzyiázna gębá názwáłá) considerowáć, od kogo Zakonnik, do kogo, y z czym posłány. Producuię Instructią ná piśmie dáną, ktora káżdego náuczy. Czytáć Instrukctią z ktorą ieźdźił ten Zakonnik zwány Kśiądz Cyprian Zmijowski.
COndolendo Oyczyznie iáko káżdy dobry powinien, y vważáiąc ią vpadáiącą,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 112
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
tak Zacni do buntów sposobni, którzy jako ja w Koronie, tak oni w Wielkim Księstwie Litewskim, nienaruszoną wiarę w ten czas, (kiedy Króla Jego Mości i Ojczyzny niezliczony numerus i teraźniejszy samisz pochlebcy odstąpili byli) oni zachowali Toto bunt znosić się Senatorowi z Senatorami i pytać się jeśli to tak jest abo nie Toto bunt, następującym Ojczyzny niebezpieczeństwom chcieć per Ciuilia media zabieżeć Pokoj pospolity nad zemstę prywatną przełożyć, urazy swoje, całości Ojczyzny poswięcić, spolnym rozroźnionych animuszów między Stanami z jednoczeniem, Rzeczpospolitą chcieć uspokoić. Dwunasty. Potym toto bunt znosić się z tak zacnemi Ludźmi, radzić zgodę, zabiegać niebezpieczeństwom. Nakoniec czemu tę moję informacją
ták Zacni do buntow sposobni, ktorzy iáko ia w Koronie, ták oni w Wielkim Księstwie Litewskim, nienáruszoną wiárę w ten czás, (kiedy Krolá Iego Mosći y Oyczyzny niezliczony numerus y teráznieyszy sámisz pochlebcy odstąpili byli) oni záchowáli Toto bunt znośić się Senatorowi z Senatorámi y pytáć się iesli to ták iest ábo nie Toto bunt, nástępuiącym Oyczyzny niebespieczeństwom chćieć per Ciuilia media zábieżeć Pokoy pospolity nád zemstę priwatną przełożyć, vrázy swoie, cáłosći Oyczyzny poswięćić, spolnym rozroźnionych ánimuszow między Stanámi z iednoczeniem, Rzeczpospolitą chćieć vspokoić. Dwánasty. Potym toto bunt znośić się z ták zacnemi Ludźmi, rádźić zgodę, zábiegáć niebespieczenstwom. Nákoniec czemu tę moię informácyą
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 120
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
oni zachowali Toto bunt znosić się Senatorowi z Senatorami i pytać się jeśli to tak jest abo nie Toto bunt, następującym Ojczyzny niebezpieczeństwom chcieć per Ciuilia media zabieżeć Pokoj pospolity nad zemstę prywatną przełożyć, urazy swoje, całości Ojczyzny poswięcić, spolnym rozroźnionych animuszów między Stanami z jednoczeniem, Rzeczpospolitą chcieć uspokoić. Dwunasty. Potym toto bunt znosić się z tak zacnemi Ludźmi, radzić zgodę, zabiegać niebezpieczeństwom. Nakoniec czemu tę moję informacją Dwór odmienił, i Zakonnika necessitował, aby contrarium zeznawał, czego że uczynić niechciał, czemu niewiedzieć dokąd zasłąne.
Ale czemuście tego cnotliwego Zakonnika na Sejm do sprawy niestawili czemuście konfessata od niego wycisneli
oni záchowáli Toto bunt znośić się Senatorowi z Senatorámi y pytáć się iesli to ták iest ábo nie Toto bunt, nástępuiącym Oyczyzny niebespieczeństwom chćieć per Ciuilia media zábieżeć Pokoy pospolity nád zemstę priwatną przełożyć, vrázy swoie, cáłosći Oyczyzny poswięćić, spolnym rozroźnionych ánimuszow między Stanámi z iednoczeniem, Rzeczpospolitą chćieć vspokoić. Dwánasty. Potym toto bunt znośić się z ták zacnemi Ludźmi, rádźić zgodę, zábiegáć niebespieczenstwom. Nákoniec czemu tę moię informácyą Dwor odmienił, y Zakonniká necessitował, áby contrarium zeznawał, czego że vczynić niechćiał, czemu niewiedźieć dokąd zasłąne.
Ale czemuśćie tego cnotliwego Zakonniká ná Seym do spráwy niestáwili czemuśćie confessatá od niego wyćisneli
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 121
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
nad buntownikami, których Regulatorami zowią, donaszają. Przeciw tej osadzie Angielskiej, która R. 1766 na zwierzchność powstała, a powinne zbraniała się wypłacać podatki, ruszył się w Maju w tym roku Pan Trion, i całą tę buntowniczą rozproszył kupę. Reszta ich dobrowolnie się poddała. W Sawannie, i Jamaice podobny się wszczął bunt, który za odebraną nowiną o zbiciu Regulatorów w Północnej Karolinie zupełnie został uśmierzony. Toż się także stać miało w Marylandzie. Dopiero zaś zupełny wszędzie przywrócony jest pokoj. Od dni już kilka nie przestannie konferują Ministrowie Dworscy z pierwszemi głowami, interesa Stanu miejskiego utrzymujacemi. Za rzecz pewną twierdzą, iż około kreowania nowego
nad buntownikami, których Regulatorami zowią, donaszaią. Przeciw tey osadzie Angielskiey, która R. 1766 na zwierzchność powstała, a powinne zbraniała się wypłacać podatki, ruszył się w Maiu w tym roku Pan Tryon, i całą tę buntowniczą rozproszył kupę. Reszta ich dobrowolnie się poddała. W Sawannie, i Iamaice podobny się wszczął bunt, który za odebraną nowiną o zbiciu Regulatorów w Północney Karolinie zupełnie został uśmierzony. Toż się także stać miało w Marylandzie. Dopiero zaś zupełny wszędzie przywrócony iest pokoy. Od dni iuż kilka nie przestannie konferuią Ministrowie Dworscy z pierwszemi głowami, interessa Stanu mieyskiego utrzymuiacemi. Za rzecz pewną twierdzą, iż około kreowania nowego
Skrót tekstu: GazWil_1771_37
Strona: 8
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
tych pomęczonych misjonarzów starszy w Widniu zostający, który, jako mający adres do Cesarza, donosi Dworowi Cesarskiemu popełniony przez Węgrów eksces, remonstrując tyraniją na misjonarzach uczynioną. Każe zaraz Cesarz łapać, sekwestrować, egzekwować tak pryncypałów owego buntu, jako też faktorów, i popełnionego kryminału złoczyńców, z czego większy w państwie węgierskim wszczął się bunt. A że między principałami, czyli faktorami tego buntu zostawał Takieli (który nie tyło sam przez siebie był panem wielkim, ale i przez ożenienie jeszcze większym, bo wziął był Rakocynę, tego Rakocego, który in anno 1705, czyli 6-to rebelizował, matkę) udaje się do Turka szukając protekcyji u niego. Lecz mu
tych pomęczonych misjonarzów starszy w Widniu zostający, który, jako mający adres do Cesarza, donosi Dworowi Cesarskiemu popełniony przez Węgrów exces, remonstrując tyraniją na misjonarzach uczynioną. Każe zaraz Cesarz łapać, sekwestrować, egzekwować tak pryncypałów owego buntu, jako też faktorów, i popełnionego kryminału złoczyńców, z czego większy w państwie węgierskim wszczął się bunt. A że między principałami, czyli faktorami tego buntu zostawał Takieli (który nie tyło sam przez siebie był panem wielkim, ale i przez ożenienie jeszcze większym, bo wziął był Rakocynę, tego Rakocego, który in anno 1705, czyli 6-to rebellizował, matkę) udaje się do Turka szukając protekcyji u niego. Lecz mu
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 37
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983