strafunku dowiedział, opowiem. Przechodząc się po Galeryj, gdzie wiele obrazów wybornych znajduje się, postrzegłem wyobrażenie tonącego człowieka w rzece, którego drugi w liberyj ubrany ratował, gdym się tej sztuce ciekawie przypatrywał, zdało mi się iż tonący miał nie jakie do gospodarza domu podobieństwa; potwierdził mnie natychmiast w tej opinij przytomny Burgrabia zamku, powiedając; iż w młodym wieku gdy się raz w rzece kąpał Baron, niespodzianą mdłością zesłabiony byłby utonął, gdyby stojący na brzegu lokaj nie był skoczył w rzekę, i Pana na poły żywego nie wyniósł. Wdzięczny tej usługi, nie tylko lokaja szczęśliwym uczynił, ale na wieczną pamiątkę, dowód przywiązania jego
ztrafunku dowiedział, opowiem. Przechodząc się po Galeryi, gdzie wiele obrazow wybornych znaiduie się, postrzegłem wyobrażenie tonącego człowieka w rzece, ktorego drugi w liberyi ubrany ratował, gdym się tey sztuce ciekawie przypatrywał, zdało mi się iż tonący miał nie iakie do gospodarza domu podobieństwa; potwierdził mnie natychmiast w tey opinij przytomny Burgrabia zamku, powiedaiąc; iż w młodym wieku gdy się raz w rzece kąpał Baron, niespodzianą mdłością zesłabiony byłby utonął, gdyby stoiący na brzegu lokay nie był skoczył w rzekę, y Pana na poły żywego nie wyniosł. Wdzięczny tey usługi, nie tylko lokaia szczęśliwym uczynił, ale na wieczną pamiątkę, dowod przywiązania iego
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 90
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
i pierwszy raz do Zamku swojego przyjechał, lubo jest obszerny i okazały, nie mógł przecież znaleźć dla siebie wygodnej i uczciwej stancyj, przeto iż trzy części apartamentów były skonfiskowane, dla tego iż w jednym pokoju dziad, w drugim Babka, w innym dawniejsi przodkowie byli poumierali. Ze zaś się w jednej izbie trzeciego piętra Burgrabia Zamkowy obiesił, cała ta część zamku wyklęta pustakami stała, i lubo się przeto gmach cały rujnował, przecież tam żaden z domowych pójść niechciał, patrzyć nawet z daleka na tamtę stronę obawiali się domownicy Rodziców, a osobliwie po śmierci ojca gdy matka zostawszy wdową domem rządziła.
W miastach impresja strachów nie jest tak mocna
y pierwszy raz do Zamku swoiego przyiechał, lubo iest obszerny y okazały, nie mogł przecież znaleść dla siebie wygodney y uczciwey stancyi, przeto iż trzy części appartamentow były skonfiskowane, dla tego iż w iednym pokoiu dziad, w drugim Babka, w innym dawnieysi przodkowie byli poumierali. Ze zaś się w iedney izbie trzeciego piętra Burgrabia Zamkowy obiesił, cała ta część zamku wyklęta pustakami stała, y lubo się przeto gmach cały ruynował, przecież tam żaden z domowych poyść niechciał, patrzyć nawet z daleka na tamtę stronę obawiali się domownicy Rodzicow, á osobliwie po śmierci oyca gdy matka zostawszy wdową domem rządziła.
W miastach impresya strachow nie iest tak mocna
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 111
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
obligowani są Dekreta Trybunalskie do egzekucyj przyprowadzać w swoim Powiecie, i Jurysdykcyj pod karą sta grzywien, a drugi raz 200. jeżeli trzeci raz rekwirowani nie egzekwują, tedy tracić powinni Starostwa. Starostowie Grodowi prócz kwarty płacić powinni do skarbu złotych 60. według Konst: Roku 1649. Starosta Krakowski obligowany mieć atendencją, żeby zawsze Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z Garnizonem, który Garnizon Starosta powinien zmocnić podczas Interregnum. Starostw wakujących podczas Interregnum atendencją Podskarbi W. K. mieć powinien. Starostowie pobliżsi do Kamieńca Podolskiego powinni prowianty prokurować i zwozić do Garnizonu według Konstytucyj Roku 1593. Wójtostwa Królewskich Dóbr żołnierzom powinni być rozdawane, którym wolno je przedać komu innemu
obligowani są Dekreta Trybunalskie do exekucyi przyprowadzać w swoim Powiećie, i Jurisdykcyi pod karą sta grzywien, á drugi raz 200. jeżeli trzeći raz rekwirowani nie exekwują, tedy tracić powinni Starostwa. Starostowie Grodowi prócz kwarty płaćić powinni do skarbu złotych 60. według Konst: Roku 1649. Starosta Krakowski obligowany mieć attendencyą, żeby zawsze Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z Garnizonem, który Garnizon Starosta powinien zmocnić podczas Interregnum. Starostw wakujących podczas Interregnum attendencyą Podskarbi W. K. mieć powinien. Starostowie pobliżśi do Kamieńca Podolskiego powinni prowianty prokurować i zwoźić do Garnizonu według Konstytucyi Roku 1593. Wóytostwa Królewskich Dóbr żołnierzom powinni byc rozdawane, którym wolno je przedać komu innemu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 144
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Roku, są wolni od pospolitego ruszenia, ale pod utratą Urzędu powinni ustawicznie być przy Zamku Krakowskim tak Konstytucja 1562. 1565. 1621. i Król ich kreuje.
Burgrabiowie Grodzcy są insi, których Starostowie kreują, i powinni być Szlachta Posessyonaci, tych powinność uprowadzać Szlachtę do Dóbr prawem przewiedzionych, abo przez Dekret przysądzonych.
Burgrabia Gdański powinien być kreowany od Króla z miedzy najprzedniejszych Rajców Gdańskich, i ma pierwsze miejsce w Sądach Miejskich, ma pozwoloną sobie władzą sądzić sprawy kaduczne, i wszelkie wiolencje, od niego Apelacja do samego Króla idzie, Przysięgę zaś jego w Statucie wolno widzieć.
Rząd Gdańskiego Miasta wolno widzieć niżej pod opisaniem Miasta Gdańska, którego
Roku, są wolni od pospolitego ruszenia, ale pod utratą Urzędu powinni ustawicznie być przy Zamku Krakowskim tak Konstytucya 1562. 1565. 1621. i Król ich kreuje.
Burgrabiowie Grodzcy są inśi, których Starostowie kreują, i powinni być Szlachta Possessyonaći, tych powinność uprowadzać Szlachtę do Dóbr prawem przewiedźionych, abo przez Dekret przysądzonych.
Burgrabia Gdański powinien być kreowany od Króla z miedzy nayprzednieyszych Rayców Gdańskich, i ma pierwsze mieysce w Sądach Mieyskich, ma pozwoloną sobie władzą sądźić sprawy kaduczne, i wszelkie wiolencye, od niego Appellacya do samego Króla idżie, Przyśięgę zaś jego w Statućie wolno widźieć.
Rząd Gdańskiego Miasta wolno widźieć niżey pod opisaniem Miasta Gdańska, którego
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 228
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, Szkło się pomyka, jakby było żywe. A to i do mnie skoczył kubek wina, Za co zostałem Poetą z Babina; A że nie dosyć na jednym urzędzie, Za to, żem pilno chronił przy obiedzie Kielicha, który stary jak te księgi, Godzien pochwały, bo spory i tęgi, Wielki Burgrabia uczynił mię Szklarzem; A że w strych piję, zostaję Strycharzem. PIEŚŃ W OBOZIE POD ŻWANCEM 1653
Bracia, bracia, do koni! Już flaszka na stole! Dopadszy szklanej broni, Wypadajmy w pole!
By zabito żołdową Wojnę i z jej głodem! My wkroczmy służbę nową Z winem albo z miodem!
Chociażby pod
, Szkło się pomyka, jakby było żywe. A to i do mnie skoczył kubek wina, Za co zostałem Poetą z Babina; A że nie dosyć na jednym urzędzie, Za to, żem pilno chronił przy obiedzie Kielicha, który stary jak te księgi, Godzien pochwały, bo spory i tęgi, Wielki Burgrabia uczynił mię Szklarzem; A że w strych piję, zostaję Strycharzem. PIEŚŃ W OBOZIE POD ŻWANCEM 1653
Bracia, bracia, do koni! Już flaszka na stole! Dopadszy szklanej broni, Wypadajmy w pole!
By zabito żołdową Wojnę i z jej głodem! My wkroczmy służbę nową Z winem albo z miodem!
Chociażby pod
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 205
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Pałac Ojca świętego przy Kościele, w którym co jest do widzenia godnego, porządkiem opisuje się.
ZAraz wedle Gwardyjej Szwarczarów/ wnidziesz do Pałacu Papieskiego. Od budynków barzo ślicznych/ kosztownych zacnego/ wjednym pięknym i wesołym położeniu. Pytaj się do Biblioteki Papieski/ gdzie wszedszy/ zaraz na lewy ręce/ narogu/ miszka Burgrabia/ człek godny/ któremu pokłoniwszy się/ dać jednego/ który ztobą pójdzie/ i gmachy odemknie/ których jest siedm/ tam obaczysz co najznaczniejsze i najkosztowniejsze Księgi/ że równych w całym nieobaczysz świecie/ a wszytkie pisane. Tam obaczysz troje Ksiąg/ które Virgilius pisał/ którym lat już 1600. minęło.
Páłác Oycá świętego przy Kośćiele, w ktorym co iest do widzenia godnego, porządkiem opisuie się.
ZAraz wedle Gwárdyiey Szwárczárow/ wnidźiesz do Páłácu Papieskiego. Od budynkow bárzo ślicznych/ kosztownych zácnego/ wiednym pięknym y wesołym położeniu. Pytay się do Bibliotheki Papieski/ gdźie wszedszy/ záraz ná lewy ręce/ nárogu/ miszka Burgrábiá/ człek godny/ ktoremu pokłoniwszy się/ dáć iednego/ ktory ztobą poydźie/ y gmáchy odemknie/ ktorych iest śiedm/ tám obaczysz co nayznácznieysze y naykosztownieysze Kśięgi/ że rownych w cáłym nieobaczysz świećie/ á wszytkie pisáne. Tám obaczysz troie Kśiąg/ ktore Virgilius pisáł/ ktorym lat iuż 1600. minęło.
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 97
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Jest Królewska Kaplica,przy której Oficjał Gdański rezyduje et RR. PP Soc: Jezu. Na Szotlandzie Przedmieściu Gdańska do Biskupa Kujawskiego należącym, jest Kolegium Jezuickie Całego świata praecipue o PolscE
z Szkołami, a na Stolcembergu Przedmieściu Kapituły Kujawskiej jest Kościół i Klasztor Reformacki. Są w Mieście Karmelici, Panny Zakonne Brygitki. Jest tu Burgrabia od Króla kreowany, przysięgły, mający pierwsze miejsće w Sądach. Magistrat Gdański (teraz Luterski) ma 18 Radców Prokonsulów alias 4; Konsulów 14 Gdańskie Stany są trzy, Senat, albo Radni Panowie, Sąd Miejski, i sto Mężów, alias Centum Viratus. Prawa Gdańszczan Plebiscita zowią się. Przy Mieście jest góra Biskupia
Iest Krolewska Kaplica,przy ktorey Officyał Gdański rezyduie et RR. PP Soc: IESU. Na Szotlandzie Przedmieściu Gdańska do Biskupa Kuiáwskiego należącym, iest Kollegium Iezuickie Całego świata praecipuè o POLSZCZE
z Szkołami, a na Stolcembergu Przedmieściu Kapituły Kuiawskiey iest Kościoł y Klasztor Reformacki. Są w Mieście Karmelici, Panny Zakonne Brygitki. Iest tu Burgrabia od Krola kreowany, przysięgły, maiący pierwsze mieysće w Sądach. Magistrat Gdański (teraz Luterski) ma 18 Radcow Prokonsulow alias 4; Konsulow 14 Gdańskie Stany są trzy, Senat, albo Radni Panowie, Sąd Mieyski, y sto Mężow, alias Centum Viratus. Prawa Gdańszczan Plebiscita zowią się. Przy Mieście iest gora Biskupia
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 326
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
generała Feldmarszałka-Leytnanta i pułkownika wojsk Najasniejszego Cesarza I, M. Chrześcijanskiego starosty Sandeckiego etc., stanowię według prawa, aby w rok po trzy razy się toz rugowe odprawowało i stanowię, aby wszelka była sprawiedliwość tak bogatemu jako ubogiemu, co, dla lepszy wiary, ręką podpisuję. — Z. Grochowski m. p. burgrabia. (Ij. 131)
4149. (110) Actum in villa Ptaszkowa d. 7 Martii an. dni 1724. Zagajenie wielkiego sądu prawa rugowego we wszy Ptaszkowej I. O. X. I. M. Jerzego Lubomirskiego Oboznego Wielkiego Koronnego, starosty Sandeckiego, przy obecności I. M. P. Zygmunta
generała Feldmarszałka-Leytnanta i pułkownika woysk Naiasnieyszego Cesarza I, M. Chrześcianskiego starosty Sandeckiego etc., stanowię według prawa, aby w rok po trzy razy się toz rugowe odprawowało i stanowię, aby wszelka była sprawiedliwość tak bogatemu iako ubogiemu, co, dla lepsy wiary, ręką podpisuię. — Z. Grochowski m. p. burgrabia. (II. 131)
4149. (110) Actum in villa Ptaszkowa d. 7 Martii an. dni 1724. Zagaienie wielkiego sądu prawa rugowego we wszi Ptaszkowey I. O. X. I. M. Ierzego Lubomirskiego Oboznego Wielkiego Koronnego, starosty Sandeckiego, przy obecnosci I. M. P. Zygmunta
Skrót tekstu: KsPtaszUl_3
Strona: 563
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Ptaszkowa, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Ptaszkowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1722 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
abowiem zaraz onego dnia na Ratuszu uradzili takowych procesyj napotym bronić/ otuchę mając/ że tego vacante adhuc sede Ordinarii łacno dokazać mogli/ i pomniąc jako impune przed kilką lat vi et per nefas znieśli procesją na Boże ciało około rynku od dawnych lat w tymże mieście zwyczajną/ a przeto nazajutrz po Z. Marku Pan Burgrabia z niektórymi z Rady i z pospólstwa na to od Rajców na Ratuszu naznaczonymi Wielebnego X. Walentego namiestnika X. Plebanowego i dwu z Ojców Societatis IESV przyjacielskiem obyczajem wezwał. Tam Pan Burgrabia z Deputatami wzwyż pomienionymi prosili i napominali osób do siebie wezwanych/ aby Katolicy napotym Procesyj takowych zgoła zaniechali; przyczyny tego podając mówili:
ábowiem záraz onego dniá ná Ratuszu vrádźili tákowych procesyi nápotym bronić/ otuchę máiąc/ że tego vacante adhuc sede Ordinarii łácno dokázáć mogli/ y pomniąc iáko impune przed kilką lat vi et per nefas znieśli procesyą ná Boże ćiáło około rynku od dawnych lat w tymże mieśćie zwyczáyną/ á przeto názáiutrz po S. Márku Pan Burgrábiá z niektorymi z Rády y z pospolstwá ná to od Ráycow ná Ratuszu náznáczonymi Wielebnego X. Wálentego namiestniká X. Plebanowego y dwu z Oycow Societatis IESV przyiaćielskiem obyczáiem wezwał. Tám Pan Burgrábiá z Deputatámi wzwysz pomienionymi prośili y nápomináli osob do śiebie wezwánych/ áby Kátholicy nápotym Procesyi tákowych zgołá zániechali; przycżyny te^o^ podáiąc mowili:
Skrót tekstu: NowTor
Strona: A2
Tytuł:
Nowiny z Torunia
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
nefas znieśli procesją na Boże ciało około rynku od dawnych lat w tymże mieście zwyczajną/ a przeto nazajutrz po Z. Marku Pan Burgrabia z niektórymi z Rady i z pospólstwa na to od Rajców na Ratuszu naznaczonymi Wielebnego X. Walentego namiestnika X. Plebanowego i dwu z Ojców Societatis IESV przyjacielskiem obyczajem wezwał. Tam Pan Burgrabia z Deputatami wzwyż pomienionymi prosili i napominali osób do siebie wezwanych/ aby Katolicy napotym Procesyj takowych zgoła zaniechali; przyczyny tego podając mówili: obawiamy się aby w tych procesjach/ bądź z waszej bądź z naszej strony nie dała się ocazja tumultõ/ mieniąc że w dzień Z. Marka już pospólstwo ich na to się miało/
nefas znieśli procesyą ná Boże ćiáło około rynku od dawnych lat w tymże mieśćie zwyczáyną/ á przeto názáiutrz po S. Márku Pan Burgrábiá z niektorymi z Rády y z pospolstwá ná to od Ráycow ná Ratuszu náznáczonymi Wielebnego X. Wálentego namiestniká X. Plebanowego y dwu z Oycow Societatis IESV przyiaćielskiem obyczáiem wezwał. Tám Pan Burgrábiá z Deputatámi wzwysz pomienionymi prośili y nápomináli osob do śiebie wezwánych/ áby Kátholicy nápotym Procesyi tákowych zgołá zániechali; przycżyny te^o^ podáiąc mowili: obawiamy się áby w tych procesyách/ bądź z wászey bądź z nászey strony nie dáłá się ocázya tumultõ/ mieniąc że w dźień S. Márká iuż pospolstwo ich ná to się miáło/
Skrót tekstu: NowTor
Strona: A2
Tytuł:
Nowiny z Torunia
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614