przyjaciół! Od własnych swych dzieci Bezbożnej ręki siła w grób monarchów leci. 248 (S). SŁUSZNA SKARGA
Spytasz kogo, siła też przyjaciół ma, nie wie. Liczy co dzień barany, liczy wieprze w chlewie, O, sroga nieostrożność, a na czym mu więcej Należy, niż na skórze, zaniedba, bydlęcej. Nie dziw: wszelka poczciwość zginęła, a brzydkiem, Tak sławę, jako przyjaźń, człek mierzy pożytkiem. Kilka par tylko takich przyjaciół świat zbiera, Co jeden za drugiego ochotnie umiera. A dziś tak barzo człowiek doczesny byt zdrożył, Nie wiem, czyby kto żywot przy Bogu położył, Który ma z łaski
przyjaciół! Od własnych swych dzieci Bezbożnej ręki siła w grób monarchów leci. 248 (S). SŁUSZNA SKARGA
Spytasz kogo, siła też przyjaciół ma, nie wie. Liczy co dzień barany, liczy wieprze w chlewie, O, sroga nieostrożność, a na czym mu więcej Należy, niż na skórze, zaniedba, bydlęcej. Nie dziw: wszelka poczciwość zginęła, a brzydkiem, Tak sławę, jako przyjaźń, człek mierzy pożytkiem. Kilka par tylko takich przyjaciół świat zbiera, Co jeden za drugiego ochotnie umiera. A dziś tak barzo człowiek doczesny byt zdrożył, Nie wiem, czyby kto żywot przy Bogu położył, Który ma z łaski
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 111
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
była. Henryk ósmy jej ociec, z niecnoty ćwiczenia, Z matką i z dziewką zażył pieskiego złączenia. A iż się mu gorętsza dziewka niż mać zdała, Swawola do papieża posłać mu kazała, Żeby mu dał tę wolność mieć dziewkę za żonę, A matkę żeby wysłał na wendetę onę. Nie chciał papież pozwolić tej bydlęcej sprawy, Boby nowy zakon wniósł bezecnej zabawy.
Król posłał do Kalwina - Kalwin o swej mocy Siła trzymał, wnet króla wyjął z tej poboczy. Rozgrzeszył króla z tego i dał przywileje, Jakie im ich wszeteczna nauka snadź leje, Pomniąc, że Marcin Luter w zamtuzie zborowym Cielesnej wiary uczył swym podaniem nowym:
była. Henryk ósmy jej ociec, z niecnoty ćwiczenia, Z matką i z dziewką zażył pieskiego złączenia. A iż się mu gorętsza dziewka niż mać zdała, Swawola do papieża posłać mu kazała, Żeby mu dał tę wolność mieć dziewkę za żonę, A matkę żeby wysłał na wendetę onę. Nie chciał papież pozwolić tej bydlęcej sprawy, Boby nowy zakon wniósł bezecnej zabawy.
Król posłał do Kalwina - Kalwin o swej mocy Siła trzymał, wnet króla wyjął z tej poboczy. Rozgrzeszył króla z tego i dał przywileje, Jakie im ich wszeteczna nauka snadź leje, Pomniąc, że Marcin Luter w zamtuzie zborowym Cielesnej wiary uczył swym podaniem nowym:
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 374
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
: Difficilia quae pulchra.
48. Drugiego KONSTANSA mawiającego: Crescente Superbiâ, decrescit Fortuna Series Cesarzów Rzymskich
49. Trzeciego KONSTACIUSZA, który mawiał: Patienś sit Principis Auris. Ci trzej na troje podzieliwszy Państwo Rzymskie panowali nieżgodnie.
50. Po nich nastąpił IULIANUS Apostata, Wiarę Chrześcijańską zgruntu rugował, w Wannie z krwie bydlęcej kompający się, aby Chrzest Święty (na wieki nie zmazany) z siebie był spłokał, stąd Bałwanom się kłaniający. Lecz w krótce na Perskiej Wojnie śmiertelnie zraniony od jakiejsi Osoby, którą jedni mają za Amoła, Cesarius zaś pisze, że to był Z Merkuriusz. który za Modlitwą Z, Bazylego Biskupa, a rozkazem
: Difficilia quae pulchra.
48. Drugiego KONSTANSA mawiaiącego: Crescente Superbiâ, decrescit Fortuna Series Cesarzow Rzymskich
49. Trzeciego KONSTACIUSZA, ktory mawiał: Patienś sit Principis Auris. Ci trzey na troie podżieliwszy Państwo Rzymskie panowali nieżgodnie.
50. Po nich nastąpił IULIANUS Apostata, Wiárę Chrzesciańską zgruntu rugował, w Wannie z krwie bydlęcey kompaiący się, aby Chrzest Swięty (na wieki nie zmazany) z siebie był spłokał, ztąd Báłwanom się kłaniaiący. Lecz w krotce na Perskiey Woynie śmiertelnie zraniony od iakieysi Osoby, ktorą iedni maią za Amoła, Caesarius zaś pisze, że to był S Merkuryusz. ktory źa Modlitwą S, Bazylego Biskupa, a roskazem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 473
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
żadnej, jako i żadnej Wiary, jeśli idzie o interes Fortuny: Iustitiam plus danti conferto. Własny interess nie publiczny wyrabiać: O Wieczności cale nie być troskliwym Fato aguntur et gerantur omnia. Jeżeli potrzeba wyciąga, bez skrupułu na grzech się odważyć. Wiary danej poty dotrzymać, póki jest z profitem: Duszy Ludzkiej i Bydlęcej, jednakowy interitus etc.
Takie były principia Machiawella, ale też qualis vita, finis ita. Księgi popisał nie sumiennych wykrętarskich sztuk pełne, które mu nie Duch Święty, ale Princeps mendacji, podyktował Stąd Pseudo Polityka tego Czartowskiego Dyscypuła, niezbożności Doktora, Ksiąg Kościół Boży pod przeklęstwem czytać zakazał.
LIBERTINI, PSEUDOPOLITICI tu niech
żadney, iako y żadney Wiary, ieśli idzie o interess Fortuny: Iustitiam plus danti conferto. Własny interess nie publiczny wyrabiać: O Wieczności cale nie bydź troskliwym Fato aguntur et gerantur omnia. Ieżeli potrzeba wyciąga, bez skrupułu na grzech się odważyć. Wiary daney poty dotrzymać, poki iest z profitem: Duszy Ludzkiey y Bydlęcey, iednakowy interitus etc.
Takie były principia Machiawella, ale też qualis vita, finis ita. Księgi popisał nie sumiennych wykrętarskich sztuk pełne, ktore mu nie Duch Swięty, ale Princeps mendacii, podyktował Ztąd Pseudo Polityka tego Czartowskiego Discypuła, niezbożności Doktora, Ksiąg Kościoł Boży pod przeklęstwem czytać zakazał.
LIBERTINI, PSEUDOPOLITICI tu niech
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1151
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
twarz zagniewany Sędzia do niezbożnych. a naprzód wyrzuciwszy im na oczy do-
brodziejstwa swoje/ tak ogólne wszytkim/ jak szczególne każdemu/ których niegodnicy za nic sobie nie mieli. Gdy będąc stworzonymi na dostąpienie wiecznej chwały puściwszy się za swą bezecną wolą/ a niedbając na zakazy/ na porgożki/ na prośby i groźby/ bydlęcej swej dosyć czyniąc chęci i podnietom czartowskim/ Panem i Bogiem swym wzgardzili: ogromnym ich piorunem uderzy/ nie odmiennym/ nie odwołanym dekretem odetnie. Ibid: Ite maledycti in ignem eternum, qui paratus est Diabolo et Angelis ejus. Nie dla was ci te otchłanie wykowano/ nie dla was te piece wypalono: ale zejście
twarz zagniewany Sędźiá do niezbożnych. a náprzod wyrzućiwszy im ná oczy do-
brodźieystwá swoie/ ták ogulne wszytkim/ iák szczegulne káżdemu/ ktorych niegodnicy zá nic sobie nie mieli. Gdy będąc stworzonymi ná dostąpienie wieczney chwały puśćiwszy się zá swą bezecną wolą/ a niedbaiąc ná zákazy/ ná porgożki/ ná proźby y groźby/ bydlęcey swey dosyć czyniąc chęći y podnietom czartowskim/ Panem y Bogiem swym wzgardźili: ogromnym ich piorunem uderzy/ nie odmiennym/ nie odwołanym dekretem odetnie. Ibid: Ite maledicti in ignem aeternum, qui paratus est Diabolo et Angelis eius. Nie dlá was ći te otchłanie wykowano/ nie dlá was te piece wypalono: ále ześćie
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 146
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
: 4. Od Ruli Tobaki, zł: 2. gr: 15. Od Kamienia Lukrecyj, gr: 5. Od szklanki Orzechów włoskich, gr: 5. Od skrzyni szkła, gr: 5. Od skrzyni Kadzidła, Gryszp: gr: 10. Od Kamienia Chmielu, gr: 2. Lant Driakwie bydlęcej pod Taksę. Od kamienia Bryzelii wszelakiej gr: 5.Kamień nasienia Cybulanego, pod Taksę. Od beczki Blachy białej, zł: 1. Od beczki Blachy czarnej, gr: 15. Mantuary, Szychy, Pozłotki, pod szacunek podlegać mają, także i farby Malarskie. Od Kamienia Chonoma Farby Tatarskiej. gr:
: 4. Od Ruli Tobaki, zł: 2. gr: 15. Od Kamienia Lukrecyi, gr: 5. Od szklanki Orzechow włoskich, gr: 5. Od skrzyni szkła, gr: 5. Od skrzyni Kadźidła, Gryszp: gr: 10. Od Kamienia Chmielu, gr: 2. Lant Dryakwie bydlęcey pod Taxę. Od kamienia Bryzelii wszelakiey gr: 5.Kamień naśienia Cybulanego, pod Taxę. Od beczki Blachy białey, zł: 1. Od beczki Blachy czarney, gr: 15. Mantuary, Szychy, Pozłotki, pod szacunek podlegać maią, także y farby Malarskie. Od Kamienia Chonoma Farby Tatarskiey. gr:
Skrót tekstu: InsWybCła
Strona: 135
Tytuł:
Instruktarz wybierania cła W. X. L. na tymże Sejmie postanowiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
, daj ciepło. Item. R. Decoct Hordei. q. s. adde Vitell. ovi, Olei Cerae dr. 1. daj, jest bardzo dobra, Gdy wielkie bole dokuczają, może przydać do Enemy Laudanis Opiati gr. 1. albo 2. a nie więcej. Item. Enema ze krwi świeżej bydlęcej jest bardzo dobra. Item. Warz głowę Skopową aż mięso od kości odpadnie, przecedż, weś polewki co potżeba, przydaj do niej wierzchołków ziela Z. Jana, korzenia Tormetnil. warz: w nim zgasiwszy kilkakroć: przydaj łoju kożłowego, miodu Rożanego, jest bardzo dobra. Item. Sok z raków żywych wycisnioni
, day ćiepło. Item. R. Decoct Hordei. q. s. adde Vitell. ovi, Olei Cerae dr. 1. day, iest bárdzo dobra, Gdy wielkie bole dokuczáią, może przydác do Enemy Laudanis Opiati gr. 1. álbo 2. á nie więcey. Item. Enemá ze krwi świeżey bydlęcey iest bárdzo dobrá. Item. Warz głowę Skopową áż mięso od kośći odpádnie, przecedż, weś polewki co potżeba, przyday do niey wierzchołkow ziela S. Ianá, korzenia Tormetnil. warz: w nim zgáśiwszy kilkakroć: przydáy łoiu kożłowego, miodu Rożánego, iest bárdzo dobra. Item. Sok z rákow żywych wyćisnioni
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 235
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Symfonie
Snadź puścić nie chcą nikogo/ I starzec patrzy tak srogo. Strzegąc Matki i Dzieciątka/ My co poczniem niebożątka: Bo to tam coś niepodłego/ * Zeszło z nieba wysokiego Tu na świat dla ludzi mizernych/ Leżących w występkach nikczemnych. Patrzaj Jozwie co czynimy Puść tam nas gdzie cię prosimy. Do tej stajnie bydlęcej/ Nie oddkładaj nam więcej. Niech to dziecię glądamy: * Bo od braciej tę wieść mamy. Ze się Król narodził niebieski/ Głos świadczy pod niebem Anielski. Stary Józef odpowiada/ Do szopy przystępu nie da: Są tam teraz Królowie/ Ode wschodu Mędrcowie: Dziecięciu dary dawają/ * Matkę jego pozdrawiają. Zniziuchnym
Symphonie
Snadz puśćić nie chcą nikogo/ I stárzec pátrzy tak srogo. Strzegąc Matki y Dźiećiątká/ My co pocżniem niebożątká: Bo to tám coś niepodłego/ * Zeszło z nieba wysokiego Tu ná świát dla ludźi mizernych/ Leżących w występkách nikcżemnych. Pátrzay Iozwie co cżynimy Puść tám nas gdźie ćie prośimy. Do tey stáynie bydlęcey/ Nie oddkłáday nam więcey. Niech to dźiećię glądamy: * Bo od bráćiey tę wieść mamy. Ze sie Krol národźił niebieski/ Głos świádcży pod niebem Anyelski. Stáry Iozeph odpowiada/ Do szopy przystępu nie da: Są tám teraz Krolowie/ Ode wschodu Mędrcowie: Dźiećięćiu dáry dawáią/ * Mátkę iego pozdrawiáią. Zniźiuchnym
Skrót tekstu: ŻabSymf
Strona: D3v
Tytuł:
Symfonie anielskie
Autor:
Jan Żabczyc
Drukarnia:
Marcin Filipowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1631
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1631
warząc ziele/ a pijąc. Bydłu i ludziom.
Nietylko ludziom/ ale i bydłu/ zwłaszcza Kozom kotnym/ kocenie snadnie czyni/ dając wodę z warzonego ziela ciepło pić. Płodu.
Piszą niektórzy z zacnych Pisarzów/ a ile starodawnych: gdzieby korzeń był gryziony/ od obojga rodzaju/ tak ludzkie go jako bydlęcej/ godzinę przed społecznym zejściem/ być go barzo użytecznym do płodu. Także do lekkiego rodzenia. Księgi Pierwsze. Kaduku.
Padającej niemocy/ warzyć go w winie/ a pić dawać. Macicy.
Macicę zaduszoną/ i wzgórę zstąpioną/ Korzeń/ Ziele/ i Nasienie w winie warzone/ na swe miejsce przywodzi/ parę
wárząc źiele/ á piiąc. Bydłu y ludziom.
Nietylko ludźiom/ ále y bydłu/ zwłasczá Kozom kotnym/ kocenie snádnie cżyni/ dáiąc wodę z wárzonego źiela ćiepło pić. Płodu.
Piszą niektorzy z zacnych Pisarzow/ á ile stárodawnych: gdźieby korzeń był gryźiony/ od oboygá rodzáiu/ ták ludzkie go iáko bydlęcey/ godźinę przed społecznym ześćiem/ być go bárzo vżytecznym do płodu. Tákże do lekkiego rodzenia. Kśięgi Pierwsze. Káduku.
Padáiącey niemocy/ wárzyć go w winie/ á pić dawáć. Máćicy.
Máćicę záduszoną/ y wzgorę zstąpioną/ Korzeń/ Ziele/ y Naśienie w winie wárzone/ ná swe mieysce przywodźi/ párę
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 148
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
nie będzie jedzione/ ale ogniem spalone będzie. Mięso zaś inne każdy czysty jeść je będzie. 20. A ktobykolwiek jadł mięso z ofiary spokojnej ofiarowanej PANU/ a byłby nieczysty/ wytracony będzie człowiek ten z ludu swego. 21. Jeśliby się też kto dotknął czego nieczystego/ bądź nieczystości człowieczej/ bądź nieczystości bydlęcej/ bądź jakiejkolwiek obrzydliwości nieczystej/ a jadłby mięso z ofiary spokojnej ofiarowany Panu: tedy wytracony będzie człowiek ten/ z ludu swego. 22.
RZekł jeszcze PAN do Mojżesza/ mówiąc: 23. Powiedz Synom Izraelskim/ i rzecz: żadnej tłustości z Wołu/ ani z Owiec/ ani z kozy/ nie będziesz
nie będźie jedźione/ ále ogniem spalone będźie. Mięso záś inne kázdy czysty jeść je będźie. 20. A ktobykolwiek jadł mięso z ofiáry spokojney ofiárowáney PANU/ á byłby nieczysty/ wytrácony będźie cżłowiek ten z ludu swego. 21. Iesliby śię też kto dotknął cżego niecżystego/ bądź nieczystośći cżłowieczey/ bądź nieczystośći bydlęcey/ bądź jákieykolwiek obrzydliwośći nieczystey/ á jadłby mięso z ofiáry spokojney ofiárowány Pánu: tedy wytrácony będźie cżłowiek ten/ z ludu swego. 22.
RZekł jeszcze PAN do Mojzeszá/ mowiąc: 23. Powiedz Synom Izráelskim/ y rzecż: żadney tłustośći z Wołu/ áni z Owiec/ áni z kozy/ nie będźiesz
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 108
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632