WKM. z strony tamtej prowincji przyznawać raczysz. To jeśli się sejmem naprawić może, ja nie widzę, chybaby takiem, aby każdy ciała Rzpltej członek to. co tego w nim desideratur, poznawszy i w sobie zganiwszy, tak się tam na sejm stawił, jakoby in posterum powołaniu swemu dosyć czynić, a całość Rzpltej gorąco przed się wziąć chciał, czego i przeszłe sejmy i te, o których, słychać, fakcje obiecować sobie nie bardzo każą. Zaczym obawiać się potrzeba, aby nie rychlej zepsował, aniżeli naprawił. Iż jednak i prawo samo już go mieć chce, a sprawa ta inflancka ledwie i nie dawniej go potrzebowała,
WKM. z strony tamtej prowincyej przyznawać raczysz. To jeśli się sejmem naprawić może, ja nie widzę, chybaby takiem, aby każdy ciała Rzpltej członek to. co tego w nim desideratur, poznawszy i w sobie zganiwszy, tak się tam na sejm stawił, jakoby in posterum powołaniu swemu dosyć czynić, a całość Rzpltej gorąco przed się wziąć chciał, czego i przeszłe sejmy i te, o których, słychać, fakcye obiecować sobie nie bardzo każą. Zaczym obawiać się potrzeba, aby nie rychlej zepsował, aniżeli naprawił. Iż jednak i prawo samo już go mieć chce, a sprawa ta inflancka ledwie i nie dawniej go potrzebowała,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 267
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
moje rady, które takie były: naprzód, aby był IKM. ultro to, co jedno mógł z tych rzeczy, których się u IKMci upominano, zaraz uczynił, drugim pewny czas założył, a któreby IKMci niepodobne do wykonania były, aby o wypuszczenie z nich stanów żądał. W czym aczem patrzał na całość Rzpltej i wolności naszych, gdyż owe niektóre artykuły Henrykowskie na jakoweś cudzoziemskie i machiawelskie rady, absolutum dominium wprowadzające, które się za króla Augusta były zawzięły, jako i na postępki niektóre, dostojeństwu jego przeciwne, były wtenczas za świeża wynalezione, to jest, że Rzpltą chciała mieć obecne inspektory z senatu przy panu, którzy
moje rady, które takie były: naprzód, aby był JKM. ultro to, co jedno mógł z tych rzeczy, których się u JKMci upominano, zaraz uczynił, drugim pewny czas założył, a któreby JKMci niepodobne do wykonania były, aby o wypuszczenie z nich stanów żądał. W czym aczem patrzał na całość Rzpltej i wolności naszych, gdyż owe niektóre artykuły Henrykowskie na jakoweś cudzoziemskie i machiawelskie rady, absolutum dominium wprowadzające, które się za króla Augusta były zawzięły, jako i na postępki niektóre, dostojeństwu jego przeciwne, były wtenczas za świeża wynalezione, to jest, że Rzpltą chciała mieć obecne inspektory z senatu przy panu, którzy
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 269
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
na się wzięli byli, że tym rzeczom zabiegać mieli, i od pokazania skryptu odemnie podanego supersederunt i oni, jeśliby o tym co inszego rozumieli, co pierwej pochwalali, żadnej mi przyczyny nie oznajmili. Szło w tej sprawie o dostojeństwo pańskie, gdzieby niesłusznie w tym miał być winowany, albo też i całość Rzpltej, gdzieby słusznie obojga tego ostrzec i ochronić było potrzeba, albo za krzywdę pańską ująć się i takie rozumienie z niego jawnie znieść, albo też za całość Rzpltej, praw, także i wolności naszych; a neutrum z tego obojga być może tym supersedowaniem od tych rzeczy, ale jawnego i dostatecznego postępku w tem
na się wzięli byli, że tym rzeczom zabiegać mieli, i od pokazania skryptu odemnie podanego supersederunt i oni, jeśliby o tym co inszego rozumieli, co pierwej pochwalali, żadnej mi przyczyny nie oznajmili. Szło w tej sprawie o dostojeństwo pańskie, gdzieby niesłusznie w tym miał być winowany, albo też i całość Rzpltej, gdzieby słusznie obojga tego ostrzec i ochronić było potrzeba, albo za krzywdę pańską ująć się i takie rozumienie z niego jawnie znieść, albo też za całość Rzpltej, praw, także i wolności naszych; a neutrum z tego obojga być może tym supersedowaniem od tych rzeczy, ale jawnego i dostatecznego postępku w tem
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 290
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
pierwej pochwalali, żadnej mi przyczyny nie oznajmili. Szło w tej sprawie o dostojeństwo pańskie, gdzieby niesłusznie w tym miał być winowany, albo też i całość Rzpltej, gdzieby słusznie obojga tego ostrzec i ochronić było potrzeba, albo za krzywdę pańską ująć się i takie rozumienie z niego jawnie znieść, albo też za całość Rzpltej, praw, także i wolności naszych; a neutrum z tego obojga być może tym supersedowaniem od tych rzeczy, ale jawnego i dostatecznego postępku w tem było potrzeba, gdyż privatorum existimatio zamilczeniem nie bywa ochroniona i salus Reipublicae na rozsądek i uznawanie nie kilku, ale wszytkich przyść miała, trzeba było stanom o tym wiedzieć
pierwej pochwalali, żadnej mi przyczyny nie oznajmili. Szło w tej sprawie o dostojeństwo pańskie, gdzieby niesłusznie w tym miał być winowany, albo też i całość Rzpltej, gdzieby słusznie obojga tego ostrzec i ochronić było potrzeba, albo za krzywdę pańską ująć się i takie rozumienie z niego jawnie znieść, albo też za całość Rzpltej, praw, także i wolności naszych; a neutrum z tego obojga być może tym supersedowaniem od tych rzeczy, ale jawnego i dostatecznego postępku w tem było potrzeba, gdyż privatorum existimatio zamilczeniem nie bywa ochroniona i salus Reipublicae na rozsądek i uznawanie nie kilku, ale wszytkich przyść miała, trzeba było stanom o tym wiedzieć
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 290
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
O was, Bierskich, to zeznam, żeście zapomnieli Powinności ojczyzny, byście tylko mieli Szkatuły napełnione złotem Indianów. Znajduje się po części takowych z was panów, A ci słodycz złotową jak tylko poczuli, Miłość, szczerość ojczyzny do kąta się tuli. Nie było tej chciwości, która dziś panuje, Przez co całość ojczyzny, widzim, jak szwankuje. Każdy Bierski ochotną zawsze cerę bierze, Ale w jego udatnej omylisz się wierze, A jeśli w czym zaprawdę, szczerze mówię zgoła, W obligu swej przysięgi zapomnieli czoła. Przysięgają ojczyźnie, panu wiarę swoję, Jakoż ją dotrzymają? Łamiąc ją na dwoje. Oto teraz i w kole
O was, Bierskich, to zeznam, żeście zapomnieli Powinności ojczyzny, byście tylko mieli Szkatuły napełnione złotem Indyjanów. Znajduje się po części takowych z was panów, A ci słodycz zlotową jak tylko poczuli, Miłość, szczerość ojczyzny do kąta się tuli. Nie było tej chciwości, która dziś panuje, Przez co całość ojczyzny, widzim, jak szwankuje. Każdy Bierski ochotną zawsze cerę bierze, Ale w jego udatnej omylisz się wierze, A jeśli w czym zaprawdę, szczerze mówię zgoła, W obligu swej przysięgi zapomnieli czoła. Przysięgają ojczyźnie, panu wiarę swoję, Jakoż ją dotrzymają? Łamiąc ją na dwoje. Oto teraz i w kole
Skrót tekstu: SatStesBar_II
Strona: 727
Tytuł:
Satyr steskniony z pustyni w jasne wychodzi pole
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
/ wnętrznego i ze wnętrznego była rządzona i uprawowana. Z potrzeby przeto za tym poszło/ aby taż rządu Forma/ to jest/ Monarchalna w Cerkwi była zostawiona/ i także widomą Głową w nieprzytomności Pana Chrystusowej rządzona aby była/ jaka jej była Forma/ i jaką Głową rządzona najdowała się za przytomności jego/ jeśli całość swoję nie odmienną zatrzymać i zachować miała. inaczej/ za odmianą Formy/ i Głowy/ i ona w odmianie zostawać musiałaby: i być nie taż i jedna/ ale druga i insza. Z potrzeby tedy/ zda się/ stało się to/ że Piotr Z. od Pana Chrystusa Głową Cerkwie taką/
/ wnętrznego y ze wnętrzne^o^ byłá rządzona y vpráwowána. Z potrzeby przeto zá tym poszło/ áby táż rządu Formá/ to iest/ Monárchálna w Cerkwi byłá zostáwiona/ y tákże widomą Głową w nieprzytomnośći Páná Christusowey rządzona áby byłá/ iáka iey byłá Formá/ y iáką Głową rządzona náydowáłá sie zá przytomnośći iego/ ieśli cáłość swoię nie odmienną zátrzymáć y záchowáć miáłá. inaczey/ zá odmiáną Formy/ y Głowy/ y oná w odmiánie zostáwáć muśiáłáby: y bydź nie taż y iedná/ ále druga y insza. Z potrzeby tedy/ zda sie/ stáło sie to/ że Piotr S. od Páná Christusá Głową Cerkwie táką/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 161
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
przez 3. Stany stwierdzone, a Sejm nie więcej nad 6. Niedziel powinien trwać, o czym Ładowski i inni 1690. o porządku Sejmowania, i przydaje tak Konstytucja, że bez świec powinien się kończyć Sejm. Marszałek Poselski powinien konotować wszystkie materie, na które zgoda zachodzi. Posłowie mają wolność zupełną domawiać się o całość Praw, i swobód Ojczyzny 1609. Także promowować likwidacją Podskarbich z kwart. Przeciw Pieczętarzom mówić, jeżeli przeciw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalecić obserwancją Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Sejm, lub przetrzymać swoją kontradykcją, i radę o Ojczyźnie zamknąć. Poseł Sejmowy
przez 3. Stany stwierdzone, á Seym nie więcey nad 6. Niedźiel powinien trwać, o czym Ładowski i inni 1690. o porządku Seymowania, i przydaje tak Konstytucya, że bez świec powinien śię kończyć Seym. Marszałek Poselski powinien konnotować wszystkie materye, na które zgoda zachodźi. Posłowie mają wolność zupełną domawiać śię o całość Praw, i swobod Oyczyzny 1609. Także promowować likwidacyą Podskarbich z kwart. Przećiw Pieczętarzom mówić, jeżeli przećiw Prawu Przywileje wydają 1562. Powinni donieść niedbalstwo Urzędników, i Instygatorów, Królowi zalećić obserwancyą Praw. Na koniec wolno jest jednemu Posłowi zerwać Seym, lub przetrzymać swoją kontradykcyą, i radę o Oyczyźnie zamknąć. Poseł Seymowy
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 239
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
młodości lat moich krwawie zarabiał, tracić muszę. To Wm. mój Mścy Pan racz pewnie wiedzieć, jeżeli przynamniej jedna ćwierć a zupełna wszystkiemu wojsku a prędko przysłana nie będzie, nie będzie z niego pociechy, i miasto obozu, prędko in uisceribus Regni usłyszycie trąby. Jeżeli ja sam zdrowiem swojem i krwią swoją będę mógł całość ojczyzny zatrzymawać. Boże daj żebym tak szczęśliwy był! Co się sam u nas dzieje, z listu J. K. Mści i z tych, które do ręku Wm. mego miłościwego Pana posełam, zrozumieć będziesz raczył. Jawne niebezpieczeństwo następuje a jawnego niewidziemy sposobu dania mu odporu, jeżeli sam Pan Bóg czego
młodości lat moich krwawie zarabiał, tracić muszę. To Wm. mój Mścy Pan racz pewnie wiedzieć, jeżeli przynamniej jedna ćwierć a zupełna wszystkiemu wojsku a prędko przysłana nie będzie, nie będzie z niego pociechy, i miasto obozu, prędko in uisceribus Regni usłyszycie trąby. Jeżeli ja sam zdrowiem swojém i krwią swoją będę mógł całość ojczyzny zatrzymawać. Boże daj żebym tak sczęśliwy był! Co się sam u nas dzieje, z listu J. K. Mści i z tych, które do ręku Wm. mego miłościwego Pana poséłam, zrozumieć będziesz raczył. Jawne niebespieczeństwo następuje a jawnego niewidziemy sposobu dania mu odporu, jeżeli sam Pan Bóg czego
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 55
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
niedostatku swego niedoczekają; zaczem jeśli się i gdzie i jako Sejm będzie mógł odprawować? divinować niechcę. Co wszystko do uważenia W. K. M. podawszy, Pana Boga proszę, abym był tak szczęśliwy, żebym zdrowiem i krwią swoją sławę i dostojeństwo W.K.M., całość ojczyzny mojej, byle uczciwie i sławnie, niedbam choć
prędko, bo mi już dokuczyła ta wojna, zastąpił. Oddaję zatem wierność i t. d. To też. W. K. M. oznajmuję, że nieprzyjaciel w Głowie, gdzie się Nogat od Wisły dzieli, szańc potężny buduje, któremu radbym przeszkodził
niedostatku swego niedoczekają; zaczém jeśli się i gdzie i jako Sejm będzie mógł odprawować? divinować niechcę. Co wszystko do uważenia W. K. M. podawszy, Pana Boga proszę, abym był tak sczęśliwy, żebym zdrowiem i krwią swoją sławę i dostojeństwo W.K.M., całość ojczyznej mojéj, byle uczciwie i sławnie, niedbam choć
prędko, bo mi już dokuczyła ta wojna, zastąpił. Oddaję zatém wierność i t. d. To też. W. K. M. oznajmuję, że nieprzyjaciel w Głowie, gdzie się Nogat od Wisły dzieli, szańc potężny buduje, któremu radbym przeszkodził
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 56
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
zupełną w miłosierdziu bożem przy szczęściu i sprawiedliwości W. K. Mści, Pana mego miłościwego, że tę hardość nieprzyjacielską zetrze, w czem i my pracej i zdrowia naszego żałować niebędziemy. Jakom jednak w kilku listach moich namienił W. K. Mści, Panu memu miłościwemu, abyś zawczasu dalsze bezpieczeństwo i całość państw swoich obmyślać raczył, tegoż i teraz życzę, abyś W. K. M. nie tylko propter terrorem, ale też, strzeż Boże, co na wojnach nie nowina, propter aliquem adversum casum Pospolite-ruszenie mając w ręku swoich, zawczasu ludzie do niego disponować raczył. Zdarzyłby to P. Bóg,
zupełną w miłosierdziu bożém przy sczęściu i sprawiedliwości W. K. Mści, Pana mego miłościwego, że tę hardość nieprzyjacielską zetrze, w czém i my pracéj i zdrowia naszego żałować niebędziemy. Jakom jednak w kilku listach moich namienił W. K. Mści, Panu memu miłościwemu, abyś zawczasu dalsze bespieczeństwo i całość państw swoich obmyślać raczył, tegoż i teraz życzę, abyś W. K. M. nie tylko propter terrorem, ale też, strzeż Boże, co na wojnach nie nowina, propter aliquem adversum casum Pospolite-ruszenie mając w ręku swoich, zawczasu ludzie do niego disponować raczył. Zdarzyłby to P. Bóg,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 107
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842