. List, żeby Dyspensy Zygmuntowi nie pozwalał z Siostrą rodzoną zmarłej Zony się żenić. Roku 1605. wznowił się w Polsce Demetriusz zmyślony Sukcesor na Tron Moskiewski u Dworu Mniszka Wojewody Sandomierskiego, deklarując Córkę Mniszka pojąć, byle go utrzymał Carem - jakoż podsycony Ludźmi nadwornemi pojechał na Stolicę po śmierci Borysa i łatwo był przyznany na Cara Moskiewskiego, Matkę swoję zmyślony Syn w Klasztorze nawiedził, która go przyznała za Syna, i ugruntowawszy się przy Rządzie wysłał posłów do Mniszka prosząc go o Córkę za Zonę, posławszy klejnoty wielkiego[...] szacunku w podarunku, która z wielką magnificencją sprowadzona, i przyjęta 16 Maja, ale ta wesołość sceną feralną się zakończyła, bo lusztykujących
. List, żeby Dyspensy Zygmuntowi nie pozwalał z Siostrą rodzoną zmarłey Zony śię żenić. Roku 1605. wznowił śię w Polszcze Demetryusz zmyślony Sukcessor na Tron Moskiewski u Dworu Mniszka Wojewody Sendomirskiego, deklarując Córkę Mniszka pojąć, byle go utrzymał Carem - jakoż podsycony Ludźmi nadwornemi pojechał na Stolicę po śmierći Borysa i łatwo był przyznany na Cara Moskiewskiego, Matkę swoję zmyślony Syn w Klasztorze nawiedźił, która go przyznała za Syna, i ugruntowawszy śię przy Rządźie wysłał posłów do Mniszka prosząc go o Córkę za Zonę, posławszy kleynoty wielkiego[...] szacunku w podarunku, która z wielką magnificencyą sprowadzona, i przyjęta 16 Maja, ale ta wesołość sceną feralną śię zakończyła, bo lusztykujących
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 75
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
się sami biją kapuśnicy.
Miasto ferezji niech wdzieją pancerze A my pacierze
Z desperaciej zostawszy mnichami, Będziemy za nich mówić z ich żonkami. Będziem w domach ich gospodarowali, Orali, siali
A w miękkich leżąc jak oni pierzynach, Będziem się także pytać o nowinach, Czy już tam naszy w pień Moskwę wycięli? Czy cara wzięli?
Arwano biesu, przyjdzie da Bóg ona Tak długo od nas pożądana nona. Żegnam cię, pole, witam spracowany Domowe ściany.
Tam z przyjacielem siadszy u komina, Każda mi zejdzie wesoło nowina. Ni się bić będę, ni służyć nikomu Usiadszy w domu. 667. Duma sześciu panien podczas oblężenia krakowskiego in
się sami biją kapuśnicy.
Miasto ferezji niech wdzieją pancerze A my pacierze
Z desperaciej zostawszy mnichami, Będziemy za nich mowić z ich żonkami. Będziem w domach ich gospodarowali, Orali, siali
A w miękkich leżąc jak oni pierzynach, Będziem się także pytać o nowinach, Czy już tam naszy w pień Moskwę wycięli? Czy cara wzięli?
Arwano biesu, przyjdzie da Bog ona Tak długo od nas pożądana nona. Żegnam cię, pole, witam spracowany Domowe ściany.
Tam z przyjacielem siadszy u komina, Każda mi zejdzie wesoło nowina. Ni się bić będę, ni służyć nikomu Usiadszy w domu. 667. Duma sześciu panien podczas oblężenia krakowskiego in
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 362
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Dawid, Cogitavi dies antiquos et annes aeternos in mente habui Wspominałem na dni dawne, i lata wieczne, na pamięci miałem. Wspomnimy i my jedno na dni dawne. Papież jeden jest w-Kościele, Cesarz Chrześcijański jeden, Car Turecki jeden, przyłożmy innych co ich Carami nazywają, jako to bliskiego nam Cara Moskiewskiego, Cara Chyneńskiego, Cara Mogolskiego, i Cara Tatarskiego graniczącego z-Chinami: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świata znajomym Carem. kogo nazywano; ale ci wszyscy Cesarze i Carowie, kilka tylko Osób. Rachujcież pamiętając na dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też już Papieżów? kilka set
Dawid, Cogitavi dies antiquos et annes aeternos in mente habui Wspominałem ná dni dawne, i látá wieczne, ná pámięći miałem. Wspomnimy i my iedno ná dni dawne. Papież ieden iest w-Kośćiele, Cesarz Chrześćiáński ieden, Car Turecki ieden, przyłożmy innych co ich Cárámi nazywáią, iako to bliskiego nam Cárá Moskiewskiego, Cárá Chyneńskiego, Cárá Mogolskiego, i Cárá Tátárskiego grániczącego z-Chinámi: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świátá znáiomym Cárem. kogo názywano; ále ći wszyscy Cesárze i Cárowie, kilká tylko Osob. Ráchuyćież pámiętáiąc ná dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też iuż Papieżow? kilká set
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
dies antiquos et annes aeternos in mente habui Wspominałem na dni dawne, i lata wieczne, na pamięci miałem. Wspomnimy i my jedno na dni dawne. Papież jeden jest w-Kościele, Cesarz Chrześcijański jeden, Car Turecki jeden, przyłożmy innych co ich Carami nazywają, jako to bliskiego nam Cara Moskiewskiego, Cara Chyneńskiego, Cara Mogolskiego, i Cara Tatarskiego graniczącego z-Chinami: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świata znajomym Carem. kogo nazywano; ale ci wszyscy Cesarze i Carowie, kilka tylko Osób. Rachujcież pamiętając na dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też już Papieżów? kilka set! Wiele Cesarzów
dies antiquos et annes aeternos in mente habui Wspominałem ná dni dawne, i látá wieczne, ná pámięći miałem. Wspomnimy i my iedno ná dni dawne. Papież ieden iest w-Kośćiele, Cesarz Chrześćiáński ieden, Car Turecki ieden, przyłożmy innych co ich Cárámi nazywáią, iako to bliskiego nam Cárá Moskiewskiego, Cárá Chyneńskiego, Cárá Mogolskiego, i Cárá Tátárskiego grániczącego z-Chinámi: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świátá znáiomym Cárem. kogo názywano; ále ći wszyscy Cesárze i Cárowie, kilká tylko Osob. Ráchuyćież pámiętáiąc ná dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też iuż Papieżow? kilká set! Wiele Cesarzow
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
annes aeternos in mente habui Wspominałem na dni dawne, i lata wieczne, na pamięci miałem. Wspomnimy i my jedno na dni dawne. Papież jeden jest w-Kościele, Cesarz Chrześcijański jeden, Car Turecki jeden, przyłożmy innych co ich Carami nazywają, jako to bliskiego nam Cara Moskiewskiego, Cara Chyneńskiego, Cara Mogolskiego, i Cara Tatarskiego graniczącego z-Chinami: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świata znajomym Carem. kogo nazywano; ale ci wszyscy Cesarze i Carowie, kilka tylko Osób. Rachujcież pamiętając na dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też już Papieżów? kilka set! Wiele Cesarzów, i takich
annes aeternos in mente habui Wspominałem ná dni dawne, i látá wieczne, ná pámięći miałem. Wspomnimy i my iedno ná dni dawne. Papież ieden iest w-Kośćiele, Cesarz Chrześćiáński ieden, Car Turecki ieden, przyłożmy innych co ich Cárámi nazywáią, iako to bliskiego nam Cárá Moskiewskiego, Cárá Chyneńskiego, Cárá Mogolskiego, i Cárá Tátárskiego grániczącego z-Chinámi: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świátá znáiomym Cárem. kogo názywano; ále ći wszyscy Cesárze i Cárowie, kilká tylko Osob. Ráchuyćież pámiętáiąc ná dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też iuż Papieżow? kilká set! Wiele Cesarzow, i tákich
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
habui Wspominałem na dni dawne, i lata wieczne, na pamięci miałem. Wspomnimy i my jedno na dni dawne. Papież jeden jest w-Kościele, Cesarz Chrześcijański jeden, Car Turecki jeden, przyłożmy innych co ich Carami nazywają, jako to bliskiego nam Cara Moskiewskiego, Cara Chyneńskiego, Cara Mogolskiego, i Cara Tatarskiego graniczącego z-Chinami: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świata znajomym Carem. kogo nazywano; ale ci wszyscy Cesarze i Carowie, kilka tylko Osób. Rachujcież pamiętając na dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też już Papieżów? kilka set! Wiele Cesarzów, i takich Monarchów? pewnie od
habui Wspominałem ná dni dawne, i látá wieczne, ná pámięći miałem. Wspomnimy i my iedno ná dni dawne. Papież ieden iest w-Kośćiele, Cesarz Chrześćiáński ieden, Car Turecki ieden, przyłożmy innych co ich Cárámi nazywáią, iako to bliskiego nam Cárá Moskiewskiego, Cárá Chyneńskiego, Cárá Mogolskiego, i Cárá Tátárskiego grániczącego z-Chinámi: okrom tych, niewiem żeby pod słońcem świátá znáiomym Cárem. kogo názywano; ále ći wszyscy Cesárze i Cárowie, kilká tylko Osob. Ráchuyćież pámiętáiąc ná dni dawne. Cogitavi dies antiquos. Wiele też iuż Papieżow? kilká set! Wiele Cesarzow, i tákich Monárchow? pewnie od
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
był i ten, aby Rzeczpospolita za żywota I. K. Mości mogła naznaczyć Sukcesora, któryby po poznym I. K. Mości zejściu, od Panów o tę Koronę koncurrujących, i ich Machinacij wolne te obojga Narodu Państwa sprawił. Wiedząc nadewszytko że takowy Rzeczyposp: na desygnacją Sukcesora Dekret uczyniony, mógłby Cara Moskiewskiego, na Wielkie Księstwo Litew: wywartą zahamować potęgę, i jego Ambicją na kilku Komisiach, aby Sceptrum Rzeczyposp: dostąpił, (ile intercedente już na to na dwóch przeszłych Sejmach, per legem Rzeczyposp: consensu) clarè pokazaną zatrzymać. Ale że na tę Sukcesora desygnacją niektórzy Ich Mość Panowie Bracia Koronni, z Senatu
był y ten, áby Rzeczpospolita zá żywota I. K. Mośći mogłá náznáczyć Successorá, ktoryby po poznym I. K. Mośći ześćiu, od Pánow o tę Koronę concurruiących, y ich Máchináciy wolne te oboygá Narodu Páństwá spráwił. Wiedząc nádewszytko że tákowy Rzeczyposp: ná designátią Successorá Decret vczyniony, mogłby Cárá Moskiewskiego, ná Wielkie Kśięstwo Litew: wywártą záhámowáć potęgę, y iego Ambitią ná kilku Commissiách, áby Sceptrum Rzeczyposp: dostąpił, (ile intercedente iuż ná to ná dwoch przeszłych Seymách, per legem Rzeczyposp: consensu) clarè pokazáną zátrzymáć. Ale że ná tę Successorá designátią niektorzy Ich Mość Pánowie Bráćia Koronni, z Senatu
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 117
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
stanów Koronnych posłanych: którym jako uczciwość zmyśloną/ poczesność na zdradzie zbudowaną/ ten krwie naszej chciwy naród wyrządził/ uważać z żałością przydzie każdemu. Bo po oddanej przysiędze na koronaciej/ i zwykłej pompie/ zaraz w kilku dni po nieszczęsnym weselu/ jako wilcy zdradni na szlachetną krew naszę ręce tyrańskie podnieśli. Pana swego i Cara świeżo koronowanego (Ach nefandum scelus) zamordowawszy. Lud
obojga narodów snem zmorzony/ i pokojem ubezpieczony/ po domach zabijali/ z dostatków złupili. Ius gentiũ zgwałciwszy/ na posły się Króla Pana naszego rzucili/ i w więzieniu trzymali. W dalszych i więtszych krzywdach nikogo w tym informować z synów Koronnych niezda się.
stanow Koronnych posłánych: ktorym iáko vczćiwość zmyśloną/ poczesność ná zdradzie zbudowáną/ ten krwie nászey chćiwy národ wyrządźił/ vważáć z żáłośćią przydźie káżdemu. Bo po oddáney przyśiędze ná koronáciey/ y zwykłey pompie/ záraz w kilku dni po niesczęsnym weselu/ iáko wilcy zdrádni ná szláchetną krew nászę ręce tyránskie podnieśli. Páná swego y Cárá swieżo koronowánego (Ach nefandum scelus) zámordowawszy. Lud
oboygá narodow snem zmorzony/ y pokoiem vbespieczony/ po domách zábiiáli/ z dostátkow złupili. Ius gentiũ zgwałćiwszy/ ná posły sie Krolá Páná nászego rzućili/ y w więźieniu trzymáli. W dálszych y więtszych krzywdách nikogo w tym informowáć z synow Koronnych niezda sie.
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: B
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
w zasłużonych krwawych pracach.
Zwyciężony/ i prawie na głowę porażony z zamorczykami na pomoc i odsiecz ku Smoleńskowi wyprowadzonemi Szujski Dymitr z Pontusem i Delawilą. Sam Car więźniem zostawszy/ i wojsko wielkie utraciwszy: już niewidząc jakoby mogli się ratować/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dać: Królewicza tedy Najasniejszego Władysława/ za Pana i Cara wielowładnego/ przysięgę oddawszy wszyscy Bojarowie/ obrali. Miasto otworzyli/ i za przyjaciele spolne przyjąwszy/ jaką zdradę nad nimi knowali/ chcąc ich wszytkie siły znieść/ wysiec/ wygładzić/ miedzy ścianami i parkany swoimi/ jako zwierze jakie połowić. Co na jawią zaraz podali zdradni Moskalowie/ ten jaszczurcy naród wszytką mocą oburzyli się
w zásłużonych krwáwych pracách.
Zwyćiężony/ y práwie ná głowę poráżony z zamorczykámi ná pomoc y odśiecz ku Smolenskowi wyprowádzonemi Szuyski Dimitr z Pontusem y Delawilą. Sam Cár więźniem zostawszy/ y woysko wielkie vtráćiwszy: iuż niewidząc iákoby mogli sie rátowáć/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dáć: Krolewicá tedy Naiásnieyszego Włádysłáwá/ zá Páná y Cárá wielowładnego/ przyśięgę oddawszy wszyscy Boiárowie/ obráli. Miásto otworzyli/ y zá przyiaćiele spolne przyiąwszy/ iáką zdrádę nád nimi knowáli/ chcąc ich wszytkie śiły znieść/ wysiec/ wygłádźić/ miedzy sćiánámi y párkány swoimi/ iako źwierze iákie połowić. Co ná iáwią záraz podáli zdrádni Moskalowie/ ten iászczurcy narod wszytką mocą oburzyli sie
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Bij
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Pisal i ten rzeczy potrzebne Bożemu Kościołowi.
FILIP szpetnej Sekty między prostakami, bo zwyczajnie malus corvus, malum ovum, alias Filipowców Autor i Promotor, który już jest opisany przezemnie w Części 1 Aten między Herezjami fol. 775; tu jeszcze ad meliorem dictorum informationem, przydaję. Wziela się ta HEREZIA Filipowa za Cara Aleksego Michałowicza i Nikona, który to Nikon z prostego Mnicha, siedzącego w jamie lat 6 przy klasztorze nad Kozim jeziorem, z jednał sobie świętobliwości opinię, został Ihumenem tegoż klasztoru, Archimandrytą nowego Spasa, Metropolitą Nowogrodzkim, Katalog Osób wiadomości o sobie godnych
potym Krutyckim, tandem Patriarchą pierwszym Moskiewskim, i sważorem, aby
Pisal y ten rzeczy potrzebne Bożemu Kościołowi.
FILIP szpetney Sekty między prostakami, bo zwyczaynie malus corvus, malum ovum, alias Filippowcow Autor y Promotor, ktory iuż iest opisany przezemnie w Części 1 Aten między Herezyami fol. 775; tu ieszcze ad meliorem dictorum informationem, przydaię. Wziela się ta HEREZIA Filippowa za Cara Alexego Michałowicza y Nikona, ktory to Nikon z prostego Mnicha, siedzącego w iamie lat 6 przy klasztorze nad Kozim ieziorem, z iednał sobie swiętobliwości opinię, został Ihumenem tegoż klasztoru, Archimandrytą nowego Spasa, Metropolitą Nowogrodzkim, Katalog Osob wiadomości o sobie godnych
potym Krutyckim, tandem Patryarchą pierwszym Moskiewskim, y sważorem, aby
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 631
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754