naszych sędziów depressit, nas samych dekretował, często się ten trybunał limitował.
Litwa od cara wzięła dwa miliony pro ulteriori turbine: oppignorowawszy ruskie dobra ip. Sapiehów, skąd Bychów zaraz od kozaków pod komendą Mikłaszewskiego pułkownika starodubowskiego atakowany, i listy były do p. Bildziukiewicza pisane, cum persvasione aby fortecę poddał, na imię carskie, quod non factum et reresponsum prudenter.
W Polsce gwałt wojska szwedzkiego. Z królem 12,000, z Pomeranii 10,000, z generałem Maydlem assistebat ip. hetmanowi 5,000, Finnów przy ip. hetmanie 1,000, z generałem Sztuardem 5,000, z generałem Mernerem 6,000.
naszych sędziów depressit, nas samych dekretował, często się ten trybunał limitował.
Litwa od cara wzięła dwa miliony pro ulteriori turbine: oppignorowawszy ruskie dobra jp. Sapiehów, zkąd Bychow zaraz od kozaków pod komendą Mikłaszewskiego pułkownika starodubowskiego atakowany, i listy były do p. Bildziukiewicza pisane, cum persvasione aby fortecę poddał, na imie carskie, quod non factum et reresponsum prudenter.
W Polsce gwałt wojska szwedzkiego. Z królem 12,000, z Pomeranii 10,000, z generałem Maydlem assistebat jp. hetmanowi 5,000, Finnów przy jp. hetmanie 1,000, z generałem Sztuardem 5,000, z generałem Mernerem 6,000.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 216
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przekupiony Cara upuścił, mając go w garści i dalsze Porcie niebezpieczne konsekwencjedemonstruje.
Zdał się tu koniec kłotni. lecz Szwed nie spokojny, Nowy koncept wynalazł do wskrzeszenia wojny; Który Portę, i Pana Posła, w mieszaninę, A Wezera w ostatnią przyprawił ruinę. Pierwszy szturm na Wezera udając złośliwie: Ze się na Carskie złoto zbyt ułowił chciwie. I tak wielką upuścił prawie z rąk zwierzynę; Samę do tego mając łakomństwa przyczynę. Co za rozum? życzliwość? co Panu za wiara? A złotem się dać uwieść mając w ręku Cara. Czy niesławniejszysz profit? gdy by go w arkanie Rzucił pod tron Cesarski? pewnie w takim stanie
przekupiony Cára upuścił, máiąc go w garści y dálsze Porcie niebespieczne konsekwencyedemonstruie.
Zdał się tu koniec kłotni. lecz Szwed nie spokoyny, Nowy koncept wynalazł do wskrzeszenia woyny; Ktory Portę, y Páná Posłá, w mieszáninę, A Wezera w ostátnią przypráwił ruinę. Pierwszy szturm ná Wezera udáiąc złośliwie: Ze się ná Cárskie złoto zbyt ułowił chciwie. I ták wielką upuścił práwie z rąk zwierzynę; Sámę do tego máiąc łákomnstwá przyczynę. Co za rozum? życzliwośc? co Pánu za wiára? A złotem się dáć uwieść máiąc w ręku Cará. Czy niesłáwnieyszysz profit? gdy by go w árkánie Rzucił pod tron Cesárski? pewnie w tákim stánie
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 85
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Kozakom od Pana Boga dobrego zdrowia/ i Mniejszym Kozakom od Pana Boga dobrego zdrowia/ i szczęśliwego przebywania/ na lata długie życzymy. Wiadomo wam Prżyjaciołom naszym czyniemy; iż Hetman Jerzy Chmielnicki/ i z wielu Pułków Zadnieprskich Kozacy/ przepomniawszy Boga i obietnice swoje/ i przysięgi odmienili/ i Wielkiego Hospodara Naszego/ Igo. Carskie Wieliczestwo zdradzili/ i poddali się Królowi Polskiemu/ i z Tatarami przymierze uczynili/ a Carskiego Wieliczestwa Bojarżyna Wojewodę i Namięstnika Białojezierskiego Wasiła Boryszowica/ Szeremeta z Towarzystwem Wojskowym/ i z Kozakami którzy po tej stronie Dniepra z dalszych Miast w obozie byli porzucili/ a sam Hetman z Wojskiem odstąpił ku Białey-Cerkwi/ i posiłku żadnego nie
Kozákom od Páná Bogá dobrego zdrowia/ y Mnieyszym Kozákom od Páná Bogá dobrego zdrowia/ y szcżęsliwego ṕrzebywánia/ ná látá długie życżymy. Wiádomo wam Prżyiáćiołom nászym cżyniemy; iż Hetman Ierzy Chmielnicki/ y ź wielu Pułkow Zádnieṕrskich Kozacy/ ṕrzeṕomniawszy Bogá y obietnice swoie/ y ṕrzysięgi odmienili/ y Wielkiego Hosṕodára Nászego/ Ig^o^. Carskie Wielicżestwo zdradźili/ y poddáli się Krolowi Polskiemu/ y z Tátárami ṕrzymierze vcżynili/ á Cárskiego Wielicżestwá Boiarżyná Woiewodę y Námięstniká Biáłoieźierskiego Wáśiłá Boryszowicá/ Szeremetá z Towárzystwem Woyskowym/ y z Kozakámi ktorzy po tey stronie Dnieṕrá z dalszych Miást w oboźie byli ṕorzućili/ á sam Hetman z Woyskiem odstąṕił ku Biáłey-Cerkwi/ y ṕosiłku zadnego nie
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 169.
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
mi przyniesiono Tytuły Carskie że by się ich nauczyć i wiedzieć, jako mówić pijąc za zdrowie tak wielkiego Monarchy bo Panie zachowaj omylic się albo który kolwiek Tytuł przestąpić wielki to kontempt Imienia Carskiego i zaraz wszystka owa ochota za nić. Dano tedy jeść siła ale zle i niesmaczno ptastwo tylko pieczyste grunt. Kiedy pili za zdrowie Carskie Tom ja owe Tytuły musiał wymieniać z karty bo tego z pół arkusza a trudne bardzo i Niezwyczajne. kiedy zaś za zdrowie króla naszego to je sam tylko stolnik umiał na pamiec a wszyscy insi z karty czytali. Bo jak się w czym by najmniej omylisz to znowu wszystkie zaczynać trzeba choć byś już był u końca
mi przyniesiono Tytuły Carskie że by się ich nauczyć y wiedziec, iako mowić piiąc za zdrowie tak wielkiego Monarchy bo Panie zachoway omylic się albo ktory kolwiek Tytuł przestąpić wielki to kontempt Imienia Carskiego y zaraz wszystka owa ochota za nić. Dano tedy ieść siła ale zle y niesmaczno ptastwo tylko pieczyste grunt. Kiedy pili za zdrowie Carskie Tom ia owe Tytuły musiał wymieniać z karty bo tego z puł arkusza a trudne bardzo y Niezwyczayne. kiedy zas za zdrowie krola naszego to ie sąm tylko stolnik umiał na pamiec a wszyscy insi z karty czytali. Bo iak się w czym by naymniey omylisz to znowu wszystkie zaczynac trzeba choc bys iuz był u konca
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 164v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
oni wierząc, że prawdziwe z uszanowaniem wziąwszy i tak w piniądzach, sukniach, klejnotach, bławatach, fantach inszych niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na imię carskie przy¬ Rok 1655
sięgę wymusili. Palić jednak i pustoszyć, którędy szli nieprzestawali.
Z którymi jako się Chmielnicki pode Lwowem złączył, tak szturmom lwowskim dawszy pokój, okup tylko już nie raz wytargowany odebrawszy w
oni wierząc, że prawdziwe z uszanowaniem wziąwszy i tak w piniądzach, sukniach, klejnotach, bławatach, fantach inszych niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na imię carskie przy¬ Rok 1655
sięgę wymusili. Palić jednak i pustoszyć, którędy szli nieprzestawali.
Z którymi jako się Chmielnicki pode Lwowem złączył, tak szturmom lwowskim dawszy pokój, okup tylko juz nie raz wytargowany odebrawszy w
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 145
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na imię carskie przy¬ Rok 1655
sięgę wymusili. Palić jednak i pustoszyć, którędy szli nieprzestawali.
Z którymi jako się Chmielnicki pode Lwowem złączył, tak szturmom lwowskim dawszy pokój, okup tylko już nie raz wytargowany odebrawszy w Ukrainę z Szeremetem powrócił się, mając przestrogę, ze ordy kilkadziesiąt tysięcy, po których Piotr Potocki, już wojewoda
niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na imię carskie przy¬ Rok 1655
sięgę wymusili. Palić jednak i pustoszyć, którędy szli nieprzestawali.
Z którymi jako się Chmielnicki pode Lwowem złączył, tak szturmom lwowskim dawszy pokój, okup tylko juz nie raz wytargowany odebrawszy w Ukrainę z Szeremetem powrócił się, mając przestrogę, ze ordy kilkadziesiąt tysięcy, po których Piotr Potocki, już wojewoda
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 145
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000