, długą na półłokcia abo pięć ćwierci, według wielkości Tablice, (im będzie dłuższa tym lepsza,) szeroką na dwa palce abo półtora cala. Miąższą na pół cala. Potym przy jej końcach C, B, blisko, niech przyprawi Cele D, E, wsuwane, jakie opisuje Nauka następująca 7. tak żeby Celów srzodek przypadał doskonale na ścianę pq, linii CB, podle której mają się linie proste rysować. Na koniec: zrysuj sam na szerzyżnie tej linii BC, dwie skale miernicze, albo linie podziałów. Jedna pks, w figurze, niech będzie szeroka na cal, długa na calów 10. której podział na tysiąc części tak
, długą ná połłokćiá ábo pięć ćwierći, według wielkośći Tablice, (im będżie dłuższa tym lepsza,) szeroką ná dwá pálce ábo połtorá calá. Miąszszą ná poł calá. Potym przy iey końcách C, B, blisko, niech przypráwi Cele D, E, wsuwáne, iákie opisuie Náuká nástępuiąca 7. ták żeby Celow srzodek przypadał doskonále ná śćiánę pq, linii CB, podle ktorey máią się liniie proste rysowáć. Ná koniec: zrysuy sam ná szerzyżnie tey linii BC, dwie skále miernicze, álbo liniie podżiałow. Iedná px, w figurze, niech będźie szeroka ná cal, długa ná calow 10. ktorey podźiał ná tyśiąc częśći ták
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 9
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
zwyklizmy okiem zmierzać na rzecz jaką odległą. Łacinnicy zowią Pinnacidia. Figura czworakie pokazuje. Mają być wyrobione w Kwadrat podłużny, na dwa albo na trzy palce szerokie: cienkie nie grube: wysokie od linii wyżej opisanej, na trzy albo cztery palce. Nożka ich M powinna być w linią osadzona, tak żeby sam srzodek Celów, przypadał na bok jeden linii. jako w Figurze 2. Tablice 4. przeciwko Karcie 9. Cele DBP, i CqE, na linii qp. Zabawa VII. Rozdział I.
Celu bliższego od oka używali Geometrowie dawniejszy z dżyurką jedną, abo ze dwiema, jaki Cel jest B, w Figurze. Nowi Geometrowie
zwyklizmy okiem zmierzáć ná rzecz iáką odległą. Łáćinnicy zowią Pinnacidia. Figurá czworákie pokázuie. Máią bydż wyrobione w Kwádrat podłużny, ná dwá álbo ná trzy pálce szerokie: ćienkie nie grube: wysokie od linii wyżey opisáney, ná trzy álbo cztery pálce. Nożká ich M powinná bydź w liniią osádzona, ták żeby sam srzodek Celow, przypadał ná bok ieden linii. iáko w Figurze 2. Tablice 4. przećiwko Kárćie 9. Cele DBP, y CqE, ná linii qp. Zábáwá VII. Rozdźiał I.
Celu bliższego od oká vżywáli Geometrowie dawnieyszi z dżiurką iedną, ábo ze dwiemá, iáki Cel iest B, w Figurze. Nowi Geometrowie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 10
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
BCM, i we wtórej Figurze Tablice 4, przeciwko Karcie 9. Cel DBp.) Gdyż Cel D przerznięty, dalszy od oka, zbyt fatyguje oko; Cel zaś G, z stronką średnią, jest omylny, czegom doświadczeniem doznał, i tak demonstruję.
Niech cienkość stronki EF, będzie BD; a odległość Celów na linii mierniczej niech będzie CD, półłokcia: odległość zaś terminu G, od oka C, na łokci 100. Twierdzę że stronka EF, swoją miąszością BD, może uczynić omyłki na 200. takowych stronek, jako sama jest miąższa. Gdyż Jako CD. (półłokcia naprzykład odległości Celów na linii mierniczej) do
BCM, y we wtorey Figurze Tablice 4, przećiwko Kárćie 9. Cel DBp.) Gdyż Cel D przerznięty, dálszy od oká, zbyt fátyguie oko; Cel záś G, z stronką srzednią, iest omylny, czegom doświádczeniem doznał, y ták demonstruię.
Niech ćienkość stronki EF, będźie BD; á odległość Celow ná linii mierniczey niech będźie CD, połłokćiá: odległość záś terminu G, od oká C, ná łokći 100. Twierdzę że stronká EF, swoią miąszośćią BD, może vczynić omyłki ná 200. tákowych stronek, iáko sámá iest miąszsza. Gdyż Iáko CD. (połłokćiá náprzykład odległośći Celow ná linii mierniczey) do
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 10
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
będzie BD; a odległość Celów na linii mierniczej niech będzie CD, półłokcia: odległość zaś terminu G, od oka C, na łokci 100. Twierdzę że stronka EF, swoją miąszością BD, może uczynić omyłki na 200. takowych stronek, jako sama jest miąższa. Gdyż Jako CD. (półłokcia naprzykład odległości Celów na linii mierniczej) do DB, miąższości stronki 1. tak CG, 200, półłokciów do GH, 200 stronek. Tak iż w tysiącu łokci, byłoby oszukania na 2000 stronek, to jest, więcej niż na dwa łokcia. Jeżeli w łokciu nie stanie podle siebie stronek 900: to jest wcalu jednym
będźie BD; á odległość Celow ná linii mierniczey niech będźie CD, połłokćiá: odległość záś terminu G, od oká C, ná łokći 100. Twierdzę że stronká EF, swoią miąszośćią BD, może vczynić omyłki ná 200. tákowych stronek, iáko sámá iest miąszsza. Gdyż Iáko CD. (połłokćiá náprzykład odległośći Celow ná linii mierniczey) do DB, miąszszośći stronki 1. ták CG, 200, połłokćiow do GH, 200 stronek. Ták iż w tyśiącu łokći, byłoby oszukánia ná 2000 stronek, to iest, więcey niż ná dwá łokćiá. Ieżeli w łokćiu nie stánie podle śiebie stronek 900: to iest wcalu iednym
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 11
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
do GH, 200 stronek. Tak iż w tysiącu łokci, byłoby oszukania na 2000 stronek, to jest, więcej niż na dwa łokcia. Jeżeli w łokciu nie stanie podle siebie stronek 900: to jest wcalu jednym stronek trzydzieści i połośmej. o Instrumentach prostych.
Dla tej przyczyny używaj do twoich Instrumentów potrzebujących Celów, nie inakszych Celów, bliższych od oka, tylko rozerzniętych, jaki jest D w Figurze poprzedzającej; a dalszych od oka, z stronką we dwa trianguły ostre wyciągnioną w ten sposób, jaki figura BCM, pokazuje: albo we cztery trianguły ostre przy B, i T, jako w pobocznej figurze GH widżysz. W
do GH, 200 stronek. Ták iż w tyśiącu łokći, byłoby oszukánia ná 2000 stronek, to iest, więcey niż ná dwá łokćiá. Ieżeli w łokćiu nie stánie podle śiebie stronek 900: to iest wcalu iednym stronek trzydźieśći y połosmey. o Instrumentách prostych.
Dla tey przyczyny vżyway do twoich Instrumentow potrzebuiących Celow, nie inákszych Celow, bliższych od oká, tylko rozerzniętych, iáki iest D w Figurze poprzedzáiącey; á dálszych od oká, z stronką we dwá tryánguły ostre wyćiągnioną w ten sposob, iáki figurá BCM, pokázuie: álbo we cztery tryánguły ostre przy B, y T, iáko w poboczney figurze GH widżisz. W
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 11
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
stronek. Tak iż w tysiącu łokci, byłoby oszukania na 2000 stronek, to jest, więcej niż na dwa łokcia. Jeżeli w łokciu nie stanie podle siebie stronek 900: to jest wcalu jednym stronek trzydzieści i połośmej. o Instrumentach prostych.
Dla tej przyczyny używaj do twoich Instrumentów potrzebujących Celów, nie inakszych Celów, bliższych od oka, tylko rozerzniętych, jaki jest D w Figurze poprzedzającej; a dalszych od oka, z stronką we dwa trianguły ostre wyciągnioną w ten sposób, jaki figura BCM, pokazuje: albo we cztery trianguły ostre przy B, i T, jako w pobocznej figurze GH widżysz. W której bdqp, jest
stronek. Ták iż w tyśiącu łokći, byłoby oszukánia ná 2000 stronek, to iest, więcey niż ná dwá łokćiá. Ieżeli w łokćiu nie stánie podle śiebie stronek 900: to iest wcalu iednym stronek trzydźieśći y połosmey. o Instrumentách prostych.
Dla tey przyczyny vżyway do twoich Instrumentow potrzebuiących Celow, nie inákszych Celow, bliższych od oká, tylko rozerzniętych, iáki iest D w Figurze poprzedzáiącey; á dálszych od oká, z stronką we dwá tryánguły ostre wyćiągnioną w ten sposob, iáki figurá BCM, pokázuie: álbo we cztery tryánguły ostre przy B, y T, iáko w poboczney figurze GH widżisz. W ktorey bdqp, iest
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 11
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ustawiona jest Tablica na wtórej stacyj C, odwrotnym patrzeniem: kiedy do linii ICK, zrysowanej na pierwszej stacyj B, (gdzie jest IBK) przystawiwszy linią z Celami, poty Tablicę kręcić będziesz, póki nie uparzysz pierwszej stacyj B. Linia Prawdy: jest brzeg sa linii PQ, z Celami TV, nad którym srzodek Celów stoi, i po którym linią wzrokową Cele T, V, miarkują. Nauka LX. Ustawić Tablicę abo kartę, na Tablicy przytwierdzoną, patrzeniem odwrotnym. NA pierwszej stacyj B, przez linią Celową przystawioną do igiełki B, upatrzywszy wtórą stacja C, narysujesz na karcie przytwierdzonej na Tablicy, linią IK tajemną abo znaczną.
vstáwiona iest Tablicá ná wtorey stácyi C, odwrotnym pátrzeniem: kiedy do linii ICK, zrysowáney ná pierwszey stácyi B, (gdżie iest IBK) przystáwiwszy liniią z Celámi, poty Tablicę kręćić będżiesz, poki nie vpárzysz pierwszey stácyi B. Liniia Praẃdy: iest brzeg sa linii PQ, z Celámi TV, nád ktorym srzodek Celow stoi, y po ktorym liniią wzrokową Cele T, V, miárkuią. NAVKA LX. Vstáwić Tablicę ábo kártę, ná Tablicy przytwierdzoną, pátrzeniem odwrotnym. NA pierwszey stácyi B, przez liniią Celową przystáwioną do igiełki B, vpátrzywszy wtorą stácya C, nárysuiesz ná kárćie przytwierdzoney ná Tablicy, liniią IK táiemną ábo znáczną.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 58
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
etc: składa się ze siedmi części abo sztuk. 1.Sztuka: jest Rama, abo kwadrat doskonały BCDE, ze czterech sztuk drzewa gruszkowego; którego bok jeden niech będzie na półłokcia abo na trzy ćwierci długi, szeroki na cal jeden, jakich 14. w łokciu: na dwóch bokach przeciwnych, zdziurami dla celów. 2.Sztuka jest krzyż płaski LGFH, ze dwóch ramion jednakowych LF, i GH złożony, mający we srzodku M, dziurę okrągłą sporą, aby się wniej rękojeść krągu (o którym będzie zaraz,) obracać mogła. Na tym krzyżu mają się osadzać Ramowe węgły B, C, D, E,
etc: skłáda się ze śiedmi częśći ábo sztuk. 1.Sztuká: iest Ramá, ábo kwádrat doskonáły BCDE, ze czterech sztuk drzewá gruszkowego; ktorego bok ieden niech będźie ná połłokćia ábo ná trzy ćwierći długi, szeroki ná cal ieden, iakich 14. w łokćiu: ná dwoch bokách przećiwnych, zdźiurámi dla celow. 2.Sztuká iest krzyż płáski LGFH, ze dwoch rámion iednákowych LF, y GH złożony, máiący we srzodku M, dźiurę okrągłą sporą, áby się wniey rękoieść krągu (o ktorym będźie zaraz,) obracać mogłá. Ná tym krzyżu maią się osadzáć Ramowe węgły B, C, D, E,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 103
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
za nim aż blisko brzegu płynąwszy, naprzód żal i wzdychanie z mniemanego utopienia, a potem wielki śmiech ukazaniem się pobudził. Różni różnych kunsztów dokazowali, a między inszemi i to piękna była, że się ich kilka obrało, którzy z pół Renu wystrzeliwali się z łuków po kilka razy w przód i w zad do dwu celów po obudwu brzegach ukazanych. Trudno wypisać z jakim afektem arcyksiążę coraz wracał się do Renu, patrzeć na one nigdy niewidane obyczaje Elearskie, różne pochwały z różnych rzeczy przed dworem swym powtarzając, a sam sobie dziwnie słodząc ich lekkość, iż wozów nie mieli, skromność iż bez pościeli, żartkość, czerstwość, strój, oręże
za nim aż blisko brzegu płynąwszy, naprzód żal i wzdychanie z mniemanego utopienia, a potem wielki śmiech ukazaniem się pobudził. Różni różnych kunsztów dokazowali, a między inszemi i to piękna była, że się ich kilka obrało, którzy z pół Renu wystrzeliwali się z łuków po kilka razy w przód i w zad do dwu celów po obudwu brzegach ukazanych. Trudno wypisać z jakim afektem arcyksiążę coraz wracał się do Renu, patrzeć na one nigdy niewidane obyczaje Elearskie, różne pochwały z różnych rzeczy przed dworem swym powtarzając, a sam sobie dziwnie słodząc ich lekkość, iż wozów nie mieli, skromność iż bez pościeli, żartkość, czerstwość, strój, oręże
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 93
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
też kiedy je począł wypisować/ nie domowił go do końca; bo Wierzę w Ducha ś. nie wspomniał/ pewnie tego nie ma jego Kredo. ale Apostołskie tak ma: Wierzę w Boga Ojca/ i w Jezusa Chrystusa Syna jego etc. Wierzę w Ducha ś. etc. Tu nie wspomina ani względów/ ani celów/ ani strzelania/ tylko po prostu wierzę: a naprzód w Boga Ojca/ potym i w Syna/ toć tedy nie przez Syna: aleby raczej wedle P. M. przez Ojca w Syna. Otoż wam P. M. wszakeście wy też dowodzili: Nie mówimy tak w Kredzie/ wierzę w Boga
też kiedy ie począł wypisowáć/ nie domowił go do końcá; bo Wierzę w Duchá ś. nie wspomniał/ pewnie tego nie ma iego Kredo. ále Apostolskie ták ma: Wierzę w Bogá Oycá/ y w Iezusá Chrystusá Syná iego etc. Wierzę w Duchá ś. etc. Tu nie wspomina áni względow/ áni celow/ áni strzelánia/ tylko po prostu wierzę: á naprzod w Bogá Oycá/ potym y w Syná/ toć tedy nie przez Syná: áleby ráczey wedle P. M. przez Oycá w Syná. Otoż wam P. M. wszákeśćie wy też dowodźili: Nie mowimy ták w Kredźie/ wierzę w Bogá
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 56
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612