zawodźca/ wybrany Chrystusów żołnierz/ i pocztu Zakonniczego czuły przedwodziciel/ i odniósł Koronę zasłużoną z szedłszy z świata tego/ Roku i dnia mianowanych. Zostawił żal braci nie mniejszy święty Ociec po sobie/ który łzami oświadczając wspomnieli sobie rozkazanie Ihumena ś^o^ aby go zarazem grzebli po śmierci: wziąwszy tedy ś. Ciało jego z Celle/ nieśli je do Cerkwie/ częstymi nakrapiając łez wodkami/ a wedle zwyczaju Zakonnego odprawiwszy nad nim Cermeonie pogrzebowi przyzwoite/ gdy chcą ziemi tejże z której był wzięty/ bryłę gliny oddać/ cicho i bez wiadomości ludzkiej/ uchodząc tej której zawsze Ociec ś. biegał/ próżnej sławy/ alić obaczą przez drzwi Cerkiewne ludzi
zawodźcá/ wybrány Chrystusow żołnierz/ y pocztu Zakonniczego czuły przedwodźićiel/ y odniosł Koronę zásłużoną z szedszy z świátá tego/ Roku y dniá miánowánych. Zostáwił żal bráći nie mnieyszy święty Oćiec po sobie/ ktory łzámi oświadczáiąc wspomnieli sobie roskazánie Ihumená ś^o^ áby go zárázem grzebli po śmierći: wziąwszy tedy ś. Ciáło iego z Celle/ niesli ie do Cerkwie/ częstymi nákrapiáiąc łez wodkámi/ á wedle zwyczáiu Zakonnego odprawiwszy nád nim Cermeoniae pogrzebowi przyzwoite/ gdy chcą źiemi teyże z ktorey był wzięty/ bryłę gliny oddać/ cicho y bez wiádomości ludzkiey/ vchodząc tey ktorey záwsze Oćiec ś. biegał/ prozney sławy/ álić obaczą przez drzwi Cerkiewne ludźi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 96.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
zalecona jest pobożność S^o^ Nonna Archimandryty: Patrzał mówi Święty PatriarchaTeodozy Episkop Kapituliady na Cerkiew w nocy przez okno/ a widząc Nonna klęczącego/ obaczył nad głową jego gwiazdę/ świadka pewnego Opatskiej ku Bogu i Bożej ku Opatowi miłości. V tegoż najduje/ gdy Bracia w Monastyru Hierokontskim zmarłego społbrata chowali/ jak go nieść z Celle poczęli aż do włożenia w grób gwiazda nad głową jego zawsze stała/ a to świętobliwość jego opowiadając. I Świętemu Efremowi Bóg słupem ognistym Z. Bazilego ukazuje: słupem lud Żydowski napuszczy prowadzi/ oświadczając tym samym miłą sobie być te osoby/ której takie dobrodziejstwo czyni. Wdzięcznym być sobie i naszego Ojca S^o^ Teodozego Pan
zálecona iest pobożność S^o^ Nonná Archimándryty: Pátrzał mowi Swięty PátriárcháTheodozy Episkop Capituliády ná Cerkiew w nocy przez okno/ á widząc Nonná klęczącego/ obaczył nád głową iego gwiazdę/ świádká pewnego Opátskiey ku Bogu y Bożey ku Opátowi miłośći. V tegoż náyduie/ gdy Brácia w Monástyru Hierokontskim zmárłego społbrátá chowáli/ iák go nieść z Celle poczęli áż do włożenia w grob gwiazdá nád głową iego záwsze stałá/ á to świętobliwość iego opowiádáiąc. Y Swiętemu Ephremowi Bog słupem ognistym S. Bázilego vkázuie: słupem lud Zydowski nápuszczy prowádźi/ oświadczáiąc tym sámym miłą sobie bydź te osoby/ ktorey tákie dobrodźieystwo czyni. Wdźięcznym bydź sobie y nászego Oycá S^o^ Theodozego Pan
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 99.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ozdobę/ która mi od Starszego mego powierzona była/ owszeki ujął/ i o jej nieminiowanej prawdzie i farbianej piękności myślić mi przyszło/ okazji jednej szedłem do wyżej miqnowanego Jerodiakona Liwerusa Piatnickeigo/ abym młodszy od starszego laty i Zakonem Ojca na jaki się mógł pożytek duchowny przysposobić: Wedle zwyczaju tedy zakołatałem we drzwiczki Celle staruszka pobożnego/ i modlitwę Zakonniczą: Panie Jezu Chryste/ Synu Boży/ zmiłuj się nad nami/ odprawiłem: Rzecze potym Labędziową odziany szedziwością Ociec: Amen. Jam wszedł/ i pozdrowiwszy go/ o czym miałem o tym z nim dysceptowało się. Po wielu innych Duchownych sumnienia mego scrutiniach/ powiedział mi
ozdobę/ ktora mi od Stárszego mego powierzona byłá/ owszeki viął/ y o iey nieminiowáney prawdźie y fárbiáney pięknośći myślić mi przyszło/ okáziey iedney szedłem do wyżey miqnowáne^o^ Ierodiakoná Liwerusá Piátnickeigo/ ábym młodszy od stárszego láty y Zákonem Oycá ná iáki się mogł pożytek duchowny przysposobić: Wedle zwyczáiu tedy zákołátałem we drzwiczki Celle stáruszká pobożnego/ y modlitwę Zakonniczą: Pánie Iezu Chryste/ Synu Boży/ zmiłuy się nád námi/ odpráwiłem: Rzecze potym Lábędźiową odźiany szedźiwośćią Oćiec: Amen. Iam wszedł/ y pozdrowiwszy go/ o czym miałem o tym z nim disceptowáło się. Po wielu innych Duchownych sumnienia mego scrutiniách/ powiedział mi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 108.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i drzwi Południowe od Trapezy otwarte zostawiwszy/ uspokoili się. W nocy zaraz psów kilka wbiegło do Cerkwi/ i po tej/ jako temu zwierzęciu zwyczajna nieprzystojnie biegając i szczekając jak w pustkach/ zbudzili pilnego i czułego Domu Naśw: Panny stróża/ Błogosławionego Ojca Teodozego/ i powstać przymuślili: który wstawszy szedł w nocy do Celle Liueruszowej/ a nalazszy spiącego/ tknie go Pastorałem i rzecze: Niebaczny człowiecze/ i takli to swój urząd odprawujesz/ wstań a idź/ wyprowadź psy z Cerkwie. Odszedł ś. Ociec/ a Panamar obróciwszy się na drugi bok z prace rozespały/ zasnął znowu/ nie pomniąc na błogosławionego Staruszka napominanie. Zaledwie wyszła
y drzwi Południowe od Trapezy otwárte zostáwiwszy/ vspokoili się. W nocy záraz psow kilká wbiegło do Cerkwi/ y po tey/ iáko temu źwierzęćiu zwyczáyna nieprzystoynie biegáiąc y szczekáiąc iák w pustkách/ zbudźili pilnego y czułego Domu Naśw: Pánny strożá/ Błogosłáwionego Oycá Theodozego/ y powstáć przymuślili: ktory wstawszy szedł w nocy do Celle Liueruszowey/ á nálazszy spiącego/ tknie go Pástorałem y rzecze: Niebáczny człowiecze/ y tákli to swoy vrząd odpráwuiesz/ wstań á idź/ wyprowadź psy z Cerkwie. Odszedł ś. Oćiec/ á Pánámar obroćiwszy się ná drugi bok z prace rozespáły/ zásnął znowu/ nie pomniąc ná błogosłáwionego Stáruszká nápominánie. Záledwie wyszłá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 112.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
się barzo tak was oglądać/ i inne rzewliwie płacząc słowa mówił. Rzucono mu potym suknię/ którą odziawszy strudzone ciało/ podjął posiniałe ręce w Niebo/ i Świętych Ojców Antoniego i Teodozego Pieczarskich wielbić począł mówiąc: iż ci Ojcowie Błogosławieniem mię rąk swoich uwolnili od brzydkiego speculatora i grzechów moich karacza. Wyszedszy ten z tej Celle swojej/ ów z ulice (miejsca ręką ukazywał) która wiedzie do Refektarza/ gdzie się potym i wrócili. Wyszedł tedy zdrowy/ a mieszkając czas niemały w tymże Miasteczku/ żywot Zakonnikowi podobny prowadził/ Pieczary święte częstokrotnie nawiedzał/ Ciała Świętych dobrodziejów swych całował; na marmurze serca swego dobrodziejstwo/ nie na bystro płynącej
się bárzo ták was oglądáć/ y inne rzewliwie płácząc słowá mowił. Rzucono mu potym suknię/ ktorą odźiawszy strudzone ćiáło/ podiął posiniáłe ręce w Niebo/ y Swiętych Oycow Antoniego y Theodozego Pieczárskich wielbić począł mowiąc: iż ći Oycowie Błogosłáwieniem mię rąk swoich vwolnili od brzydkieg^o^ speculatorá y grzechow moich karáczá. Wyszedszy ten z tey Celle swoiey/ ow z vlice (mieyscá ręką vkázywał) ktora wiedźie do Refektarzá/ gdźie się potym y wroćili. Wyszedł tedy zdrowy/ á mieszkáiąc czás niemáły w tymże Miásteczku/ żywot Zakonnikowi podobny prowádźił/ Pieczáry święte częstokrotnie náwiedzał/ Ciáłá Swiętych dobrodzieiow swych cáłował; ná mármurze sercá swego dobrodźieystwo/ nie ná bystro płynącey
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 134.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
po Niedzieli/ raz i to barzo mało/ we Średni dzień tydniowy nic/ we czwarty po Niedzieli raz/ lecz trecha/ w piąty nic/ i tegoż dnia w wieczor obwiązał dziewczynę łańcuchem u słupa/ odprawił zwyczajne nad opętanemi modły/ i na czas odszedł. Alić w tym Święci Patriarchowie: Błogosławiony wprawdzie Antoniusz Celle/ która jest przy grobie Z. wyszedł taki/ jaki jest konterfekt S^o^ mający Pastoralik w ręku/ którym gdy się zamierzył na Panienkę/ pirzchnął Diabeł niemy od niej. Zaś z drugiej ulice/ którą idzie z pod Cerkwie Przeczystej Bogarodzice Pieczarskiej/ wyszedł Z. Teodozius: ten gdy ją przeżegnał/ i jako Boży Świeszczennik
po Niedźieli/ raz y to bárzo máło/ we Srzedni dźień tydniowy nic/ we czwarty po Niedźieli raz/ lecz trechá/ w piąty nic/ y tegoż dniá w wieczor obwiązał dziewczynę łáncuchem v słupá/ odpráwił zwyczáyne nád opętánemi modły/ y ná czás odszedł. Alić w tym Swięći Pátryárchowie: Błogosłáwiony wprawdźie Antoniusz Celle/ ktora iest przy grobie S. wyszedł táki/ iáki iest konterfekt S^o^ máiący Pástoralik w ręku/ ktorym gdy się zámierzył ná Pánienkę/ pirzchnął Dyabeł niemy od niey. Záś z drugiey vlice/ ktorą idźie z pod Cerkwie Przeczystey Bogárodźice Pieczárskiey/ wyszedł S. Theodozius: ten gdy ią przeżegnał/ y iáko Boży Swieszczennik
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 183.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ściem/ jako zwykło pod ten czas w Monastyru Pieczarskim/ ba i każdym bywać/ nastąpiła mieszanina/ tudzież i odbieranie dóbr od ludzi przeciwnych/ dnia dziewiątego Maja/ w dzień Przeniesienia relikwij S^o^ Mikołaja do Baru Włoskiego z Mirry nabożny Zakonnik Makary/ urzędem Ogródniczy/ po północych i Jutrznich modłach wyszedł z Cerkwie/ i w Celle Jeromonacha Dionisiusza; w której na ten czas mieszkał wszedł; w tej czytając sobie i rozbierając Psalmu Dawidowe; trocha po pracach zadrzymał/ i w tym drzymaniu obaczył barzo światły obłok z góry zstępujący: i wszystek z Cerkwią Monastyr Pieczarski okrążający; po którym Białagłowa prześlicznej piękności stępowała do tegoż miejsca/ a ta była sama
śćiem/ iáko zwykło pod ten czás w Monástyru Pieczárskim/ bá y káżdym bywáć/ nástąpiłá mieszániná/ tudźież y odbieránie dobr od ludźi przeciwnych/ dniá dziewiątego Máiá/ w dźień Przenieśienia reliquiy S^o^ Mikołáiá do Baru Włoskiego z Mirry nabożny Zakonnik Mákáry/ vrzędem Ogrodniczy/ po pułnocnych y Iutrznich modłách wyszedł z Cerkwie/ y w Celle Ieromonáchá Dionisiuszá; w ktorey ná ten czás mieszkał wszedł; w tey czytáiąc sobie y rozbieráiąc Psálmu Dáwidowe; trochá po pracách zádrzymał/ y w tym drzymániu obaczył bárzo świátły obłok z gory zstępuiący: y wszystek z Cerkwią Monástyr Pieczárski okrążáiący; po ktorym Białagłowá prześliczney pięknośći sstępowáłá do tegoż mieyscá/ á tá byłá sámá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 190.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
w postaci Jelenia; Z. Hilarionowi, w postaci liszki; Z. Dunstanowi w postaci niedzwiedzia; Małgorzacie Świętej w figurze smoka. Innych zwodząc, jako to Z. Marcina prezentował się w Osobię Chrystusa: Z. Teodorze w osobie BOGA; Z. Julianie w osobie Anioła; Z. Natanaelowi Pustelnikowi nigdy wychodzić z celle niemającemu ex voto, w osobie jeźdzca na ośle, wywołując go z celle: Z. Makaremu w osobię kosarza; Apelesowi Pustelnikowi, jako też Wiktorowi w osobie urodziwej Panny. Chcąc wiernym poufałym się komu stawić, pokazuje się w postaci pieska, kota. W Czechach był czart Rybencał, który inter mirabilia, i to
w postaci Ielenia; S. Hilarionowi, w postaci liszki; S. Dunstanowi w postaci niedzwiedzia; Máłgorzacie Swiętey w figurze smoka. Innych zwodząc, iáko to S. Marcina prezentowáł się w Osobię Chrystusa: S. Teodorze w osobie BOGA; S. Iulianie w osobie Anioła; S. Natanaelowi Pustelnikowi nigdy wychodzić z celle niemaiącemu ex voto, w osobie iezdzca na ośle, wywołuiąc go z celle: S. Mákaremu w osobię kosarza; Apellesowi Pustelnikowi, iako też Wiktorowi w osobie urodziwey Panny. Chcąc wiernym poufałym się komu stawić, pokazuie się w postaci pieska, kota. W Czechach był czart Rybencał, ktory inter mirabilia, y to
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 206
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Dunstanowi w postaci niedzwiedzia; Małgorzacie Świętej w figurze smoka. Innych zwodząc, jako to Z. Marcina prezentował się w Osobię Chrystusa: Z. Teodorze w osobie BOGA; Z. Julianie w osobie Anioła; Z. Natanaelowi Pustelnikowi nigdy wychodzić z celle niemającemu ex voto, w osobie jeźdzca na ośle, wywołując go z celle: Z. Makaremu w osobię kosarza; Apelesowi Pustelnikowi, jako też Wiktorowi w osobie urodziwej Panny. Chcąc wiernym poufałym się komu stawić, pokazuje się w postaci pieska, kota. W Czechach był czart Rybencał, który inter mirabilia, i to uczynił, iż szklarzowi idącemu na targ i zmordowanemu prezentował blisko drogi siebie pieńkiem
Dunstanowi w postaci niedzwiedzia; Máłgorzacie Swiętey w figurze smoka. Innych zwodząc, iáko to S. Marcina prezentowáł się w Osobię Chrystusa: S. Teodorze w osobie BOGA; S. Iulianie w osobie Anioła; S. Natanaelowi Pustelnikowi nigdy wychodzić z celle niemaiącemu ex voto, w osobie iezdzca na ośle, wywołuiąc go z celle: S. Mákaremu w osobię kosarza; Apellesowi Pustelnikowi, iako też Wiktorowi w osobie urodziwey Panny. Chcąc wiernym poufałym się komu stawić, pokazuie się w postaci pieska, kota. W Czechach był czart Rybencał, ktory inter mirabilia, y to uczynił, iż szklarzowi idącemu na targ y zmordowanemu prezentował blisko drogi siebie pieńkiem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 206
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
whabicie niewiem jak ostrym/ abo świętym/ tego abo owego zakonu. Zakonnicyć byli/ a co większa i bracia jednychże/ nie różnych zakonów/ którzy S. Petrum Martyrem ordinis Praedicatorum, oskarżeli/ potępili/ i na wygnanie sklasztoru swego wypchnęli/ jako przestępcę ślubu i praw zakonnych/ usłyszawszy przez skałuby drzwi celle jego/ przebłogosławioną Matkę Pańską zinnymi świętemi z nieba Pannami/ jego nawiedzającą i zniem rozmawiającą a dalej się nic/ co to/ i jako o tym nie pytawszy. Zakonnicy byli/ którzy Z. Kunegundę Księżnę Polską/ którą czystość zmężem mieszkając zachowała/ zakonnice potym zakonu swego/ i Boguchwała tegoż
whábićie niewiem iák ostrym/ ábo świętym/ tego ábo owego zakonu. Zakonnicyć byli/ á co większa y bráćia iednychże/ nie rożnych zakonow/ ktorzy S. Petrum Martyrem ordinis Praedicatorum, oskárzeli/ potępili/ y ná wygnánie zklasztoru swego wypchnęli/ iáko przestępcę ślubu y praw zakonnych/ vsłyszawszy przez skáłuby drzwi celle iego/ przebłogosłáwioną Mátkę Páńską zinnymi świętemi z niebá Pánnámi/ ie^o^ náwiedzaiącą y zniem rozmawiaiącą á dáley się nic/ co to/ y iáko o tym nie pytawszy. Zakonnicy byli/ ktorzy S. Kunegundę Xiężnę Polską/ ktorą czystość zmężem mieszkáiąc záchowáłá/ zakonnice potym zakonu swego/ y Boguchwałá tegoż
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 168
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627