; bo to co prosili odbierają. Bogaty tym którzy nie upraszają. Bo i ci tak wielką częstą przysługę z samej cierpliwości i innych cnot z dobrą zawsze modlitwą łączących się odnoszą/ jakiejby pono nie mieli/ gdy by o co proszą/ otrzymali. 7. Stąd to idzie że dobrodziejstwo przez modlitwę otrzymane daleko jest celniejsze/ niżeli darmo/ z łaski bez prośby dane. Ps: 144. Częścią że gdy to dadzą oco nie prosiemy/ prawie równym sposobem dają/ jako nierozumnemu stworzeniu Aperis tu manum tuam et imples omne animal benedictione: lada robak/ lada wróbl codziennie takie łaski odbiera Vnus ex eis non est in obliuione coram DEO
; bo to co prośili odbieraią. Bogaty tym ktorzy nie upraszaią. Bo y ći ták wielką częstą przysługę z samey ćierpliwośći y innych cnot z dobrą záwsze modlitwą łączących się odnoszą/ iakieyby pono nie mieli/ gdy by o co proszą/ otrzymali. 7. Ztąd to idźie że dobrodźieystwo przez modlitwę otrzymane dáleko iest celnieysze/ niżeli dármo/ z łaski bez proźby dáne. Ps: 144. Częśćią że gdy to dádzą oco nie prośiemy/ práwie rownym sposobem dáią/ iáko nierozumnemu stworzeniu Aperis tu manum tuam et imples omne animal benedictione: ládá robak/ ládá wrobl codźiennie tákie łaski odbiera Vnus ex eis non est in obliuione coram DEO
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 206
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, te mihi aeqvum praebere debebis. Ad 3tium: Pytają się o Pana Poniatowskiego meryta. Poniatowski, jak wszyscy ci, którzy teraz o nim gadają, w tamtej w prawdzie zostawał partyj, ale się tam pod wojennym Królem w tej dobrze wydoskonalił sztuce, którą teraz doskonale może służyć Ojczyźnie:
A któreż może być celniejsze merytum? jako starać się, być i stać się zgodnym i zdolnym do świadczenia wszelkich usług Ojczyźnie; maximum primumqvé boni Civis meritum, se ipsum utilem Reipublicae reddere. Nie zda się W. Panu nieporownana i ta ku własnej Ojczyźnie przysługa, kiedy Polak w postronnych krajach na piękne Nacyj swojej zarabia Imię. Proszę M.
, te mihi aeqvum praebere debebis. Ad 3tium: Pytaią śię o Pana Poniatowskiego merita. Poniatowski, iak wszyscy ći, ktorzy teraz o nim gadaią, w tamtey w prawdźie zostawał partyi, ale śię tam pod woiennym Krolem w tey dobrze wydoskonalił sztuce, ktorą teraz doskonale może służyć Oyczyźnie:
A ktoreż może bydź celnieysze meritum? iako starać śię, bydź y stać śię zgodnym y zdolnym do świadczenia wszelkich usług Oyczyźnie; maximum primumqvé boni Civis meritum, se ipsum utilem Reipublicae reddere. Nie zda śię W. Panu nieporownana y ta ku własney Oyczyźnie przysługa, kiedy Polak w postronnych kraiach na piękne Nacyi swoiey zarabia Imię. Proszę M.
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 14
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733