Włóż go w wapno nie gaszone, polej wapno też wodą, tedy wgorącu wrejącego wapna wlot ukipnie. Jak jaje konserwować długo?
Długo się osobliwe w lecie mogą żachować jaja, a w zimie wolne być od mrozu, gdy je warstwami będziesz układał, plewami przesypując jęczemiennemi wdziżce, krubce, koszu, wlecie w chłodnym miejscu,w zimie nie nadworze konserwując. Pismo jakie skryte utaic?
Na ręku lub innym miejscu napisz co octem, albo moczem, albo sokiem scebuli, z figi sokiem, albo wodą w której hałun moknie, potym wysusz, te Pismo; kiedy ci potrzeba go przeczytać, potrzy sadzą miałką, albo papierem na
Włoż go w wapno nie gaszone, poley wapno też wodą, tedy wgorącu wreiącego wapna wlot ukipnie. Iak iaie konserwować długo?
Długo się osobliwe w lecie mogą żachować iáia, a w zimie wolne bydź òd mrozu, gdy ie warstwami będziesz układał, plewami przesypuiąc ięczemiennemi wdziżce, krubce, koszu, wlecie w chłodnym mieyscu,w zimie nie nadworze konserwuiąc. Pismo iakie skryte utaic?
Na ręku lub innym mieyscu napisz co octem, albo moczem, albo sokiem zcebuli, z figi sokiem, albo wodą w ktorey hałun moknie, potym wysusz, te Pismo; kiedy ci potrzeba go przeczytać, potrzy sadzą miałką, albo papierem na
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 510
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
plew weń napchać, a wplewy gron winnych, potrzymać tak, aby trochę zwiędniały od ciepła, potym schowaj w faskę, potrwają Jak Limonte, Pomarancze, Cytryny konserwować?
Wybrawszy czystych, zdrowych, tych fruktów, przesypuj słomą żytną tak żeby jedno drngiego nie tykało, zawieś w koszu, krubce, na miejscu chłodnym, na wolnym powietrzu, lub w chłodnej i suchej piwnicy. Sekret dziwny o węgorzach
Napisał Szentywani z Autorów, że Węgorza uwędziwszy, i na kawałki porąbawszy, te kawałki, ktoby w szadzawkę, w jezioro powrzucał, mialby z tych kawałków nowe węgorze żywe. Dla nabycia pamięci.
Kadzidła wybrać bardzo białego,
plew weń napchać, a wplewy gron winnych, potrzymać ták, áby troche zwiędniały od ciepła, potym schoway w faskę, potrwaią Iak Limonte, Pomarancze, Cytryny konserwować?
Wybrawszy czystych, zdrowych, tych fruktow, przesypuy słomą żytną tak żeby iedno drngiego nie tykało, zawieś w koszu, krubce, na mieyscu chłodnym, na wolnym powietrzu, lub w chłodney y suchey piwnicy. Sekret dziwny o węgorzach
Napisał Szentywani z Autorow, że Węgorza uwędziwszy, y ná kawáłki porąbawszy, te káwałki, ktoby w szadzawkę, w iezioro powrzucał, mialby z tych kawałkow nowe węgorze żywe. Dla nabycia pamięci.
Kadzidła wybrać bardzo białego,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 512
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Kamforą. Na przyczyny z których mdłość przypada, trzeba mieć respekt. Naprzód. Jeżeli pochodzi z defektu alimentu, w ten czas Winem dobrym chorego posilać, polewkami sytnemi, bullionem, etc. Jeżeli z subtelności humorów, (co poznać po oczach, i skroniach zapadłych, po Nosie zakończonym) takiego chorego położyć na miejscu chłodnym, ciało wszystko natrzeć[...] m z olejkiem Różowym zmieszanym, po[...] go potrawami sytnemi, jako to polewką migdałową, etc. Jeżeli z przyczyny macice, dawać wąchać Bobrowy strój, i kurzyć niem, także przytykać pod nos Spir: Sal. Arm Jeżeli z trucizny zadanej, tę trzeba wywabić przez womitoria, także pić dawać mleko
Kámforą. Ná przyczyny z ktorych mdłość przypada, trzebá mieć respekt. Naprzod. Ieżeli pochodzi z defektu álimentu, w ten czás Winem dobrym chorego pośiláć, polewkámi sytnemi, bullionem, etc. Ieżeli z subtelnośći humorow, (co poznáć po oczách, y skroniách zápádłych, po Nośie zákończonym) tákiego chorego położyć ná mieyscu chłodnym, ćiáło wszystko nátrzeć[...] m z oleykiem Rożowym zmieszánym, po[...] go potráwámi sytnemi, iáko to polewką migdałową, etc. Ieżeli z przyczyny mácice, dáwáć wącháć Bobrowy stroy, y kurzyć niem, tákże przytykáć pod nos Spir: Sal. Arm Ieżeli z trućizny zádáney, tę trzebá wywabić przez womitorya, tákże pić dáwáć mleko
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 170
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
wsypać/ i nalać na to wina przedniego kwartę/ wody także wiele studziennej/ abo miasto wina/ piwa dobrego starego: a zaszpontowawszy dobrze i zalepiwszy/ w kotle ukropu wrzącego/ przez godzin cztery warzyć. Tego rannemu każdego dnia/ rano i na noc/ po pięci albo sześci łyżek dawać/ chowając to w miejscu chłodnym abo w piwnicy. A gdzie tego dopije/ znowu świeżo nagotowac drugiej połowice/ onegoż ziela. Ranionym szkodliwie w głowę.
Ranionym szkodliwie w głowę/ trunek barzo osobliwy: wziąć Biedrzeńcu śrzedniego/ albo wtórego garści dwie/ Bukwice czerwonej i białej liścia i z kwieciem po połtory garści/ Koszysczka/ Podróżniku/ Przywrotu/
wsypáć/ y nálać ná to winá przedniego kwartę/ wody tákże wiele studźienney/ ábo miásto winá/ piwá dobrego stárego: á zászpontowáwszy dobrze y zalepiwszy/ w kotle vkropu wrzącego/ przez godźin cztery wárzyć. Tego ránnemu káżdeg^o^ dniá/ ráno y ná noc/ po pięći álbo sześći łyżek dawáć/ chowáiąc to w mieyscu chłodnym ábo w piwnicy. A gdźie tego dopiie/ znowu świeżo nágotowác drugiey połowice/ onegoż źiela. Ránionym szkodliwie w głowę.
Ránionym szkodliwie w głowę/ trunek bárzo osobliwy: wźiąć Biedrzeńcu śrzedniego/ álbo wtorego gárśći dwie/ Bukwice czerwoney y białey liśćia y z kwiećiem po połtory gárśći/ Koszysczká/ Podrożniku/ Przywrotu/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 69
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Soku ogródnej Ruty/ Soku Podróżnikowego ziela/ Rozchodnikowego Soku/ Wroniego masła/ albo Bobownikowego soku/ po cztery łoty. Te Soki wespół warzyć/ i odszymować/ a przecedziwszy chędogo/ nie wyżymać/ żeby to przecedzenie przeźrzoczyste było: przydać do tego Cukru chędogiego białego ze dwa/ albo ze trzy łoty/ i w miejscu chłodnym to chować. A gdy chcesz tego używać do przepulkiny: naprzód wprawić ją potrzeba i bindami przynależące i przystojnie podwiązać/ żeby znowu wnętrzności nie wypadły: a przepukłemu z pokojem kazać leżeć/ żeby się nie zruszał/ i tego soku tak przyprawnego/ każdy poranek na czczo/ także na noc/ po trzy albo cztery łyżki
Soku ogrodney Ruty/ Soku Podrożnikowego źiela/ Rozchodnikowego Soku/ Wroniego másłá/ álbo Bobownikowego soku/ po cztyry łoty. Te Soki wespoł wárzyć/ y odszymowáć/ á przecedźiwszy chędogo/ nie wyżymáć/ żeby to przecedzenie przeźrzoczyste było: przydáć do teg^o^ Cukru chędogiego białego ze dwá/ álbo ze trzy łoty/ y w mieyscu chłodnym to chowáć. A gdy chcesz tego vżywáć do przepulkiny: naprzod wpráwić ią potrzebá y bindámi przynależące y przystoynie podwiązáć/ żeby znowu wnętrznośći nie wypádły: á przepukłemu z pokoiem kazác leżeć/ żeby sie nie zruszał/ y tego soku ták przypráwnego/ káżdy poránek ná czczo/ tákże ná noc/ po trzy álbo cztyry łyszki
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 248
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
pół garści. To wszytko drobno posiekać/ pomieszać/ i na dwie równe części rozdzielić: Jednę część w konwi cynowej/ abo w flaszy zaszputnować/ żeby namniej para nieodchodziła/ nalawszy dobrego wina białego pułgarnca/ i w kotle ukropu wrzącego przez cztery godziny warzyć. Potym przecedziwszy/ w szklenicy dobrze obwarowawszy wierzch/ w chłodnym miejscu chować. Ten trunek rany cięte i sztychowe goi/ każdego dnia rano i wieczor dając go ciepło po piąci abo sześci łotów. Wątrobie bydlęcej chorej.
Konie abo i bydło rogate/ gdzieby wątrobę chorą mieli z znacznego zatkania/ tylko dawać im z obrokiem tego ziela. Także wołom i krowam samego/ miasto trawy
puł gárśći. To wszytko drobno pośiekáć/ pomieszác/ y ná dwie rowne częśći rozdźielić: Iednę część w konwi cynowey/ ábo w flászy zászputnowáć/ żeby namniey párá nieodchodźiłá/ nálawszy dobrego winá białego pułgárncá/ y w kotle vkropu wrzącego przez cztery godźiny wárzyć. Potym przecedźiwszy/ w szklenicy dobrze obwárowawszy wierzch/ w chłodnym mieyscu chowáć. Ten trunek rány ćięte y sztychowe goi/ káżdego dniá ráno y wieczor dáiąc go ćiepło po piąći ábo szesći łotow. Wątrobie bydlęcey chorey.
Konie ábo y bydło rogáte/ gdźieby wątrobę chorą mieli z znácznego zátkánia/ tylko dáwáć im z obrokiem tego źiela. Tákże wołom y krowam sámego/ miasto trawy
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 283
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z tego królestwa za kilka set tysięcy szkutów. Wełny też tam są barzo subtelne i rozkoszne; gdyż tam po pagórkach/ których królestwo jest pełne/ rodzi się trawa nie wielka i subtelna (bo też nie polewają ich/ ani tłustymi czynią śrzodła abo rzeki/ ale zimie dosyć mają na wilgotności onego czasu/ a lecie chłodnym powietrzu i na rosie) którą rady jedzą owce/ i wydają za tym wiełnę piękną barzo i subtelniuchną: a iż insuła tamta nie rodzi ani wilków/ ani inszych zwierzów szkodliwych/ przeto trzody chodzą we dnie i w nocy/ po pagórkach i po dolinach/ i po miejscach tak pospolitych/ jako i osobliwych/ bez
z tego krolestwá zá kilká set tyśięcy szkutow. Wełny też tám są bárzo subtelne y roskoszne; gdyż tám po págorkách/ ktorych krolestwo iest pełne/ rodźi się trawá nie wielka y subtelna (bo też nie polewáią ich/ áni tłustymi czynią śrzodłá ábo rzeki/ ále źimie dosyć máią ná wilgotnośći onego czásu/ á lećie chłodnym powietrzu y ná rośie) ktorą rády iedzą owce/ y wydáią zá tym wiełnę piękną bárzo y subtelniuchną: á iż insułá támtá nie rodźi áni wilkow/ áni inszych źwierzow szkodliwych/ przeto trzody chodzą we dnie y w nocy/ po págorkách y po dolinách/ y po mieyscách ták pospolitych/ iáko y osobliwych/ bez
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 23
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, koło nabiałów przestrzegali. Gdy koło Nabiałów robią, aby z dobrą wyprawą osobliwie Masło, aby z serwatki i maślonki do czystej płukali wody, chędogą potym i białą solą, według samej zasalać i dobrze ubić potrzeby, i dychtownie według zwyczajny pomierzany w faski nałozono. Sery także z serwatki dobrze wyciskać, a w miejscu chłodnym, i suchym, gdy ser z wolna oschnie, aby się nie padał, z pleśni często ocierać, aby stęchliną nie przeszedł Nabiał. Na Sery, nie zbyt bardzo podbierać Śmietany, aby twarok niebył jałowy, bo gdy ser tłusty, nie tylko każdemu do smaku przypadnie ale też trwalszy do przechowania będzie, zasoliwszy
, koło nabiáłow przestrzegáli. Gdy koło Nabiáłow robią, áby z dobrą wypráwą osobliwie Másło, áby z serwatki y máślonki do czystey płukáli wody, chędogą potym y białą solą, według samey zásaláć y dobrze vbić potrzeby, y dychtownie według zwyczáyny pomierzány w faski náłozono. Sery tákże z serwatki dobrze wyćiskáć, á w mieyscu chłodnym, y suchym, gdy ser z wolná oschnie, áby się nie pádał, z pleśni często oćieráć, áby stęchliną nie przeszedł Nabiał. Ná Sery, nie zbyt bárdzo podbieráć Smietány, áby twarok niebył iáłowy, bo gdy ser tłusty, nie tylko káżdemu do smáku przypádnie ále też trwálszy do przechowánia będźie, zásoliwszy
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 32
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Ser we srzodku i po wierzchu nie pleśniał, aby według samej zasłoniał potrzeby, tak gdy sobie postąpisz, żółtego, tłustego, i smacznego zażyjesz Sera. Naczynia do Nabiałów, faski, pułfaski, tworzydła, aby były za pomierzeniem cechowanę, i w nich słuszne na faskę zwyczajną znajdowały się kwarty. Nabiały nie zbyt w chłodnym mieć miejscu, osobliwie Masła nie chować w piwnicy ani w wilgotności boby gorzśniało, i pleśniało, ale w suchych sklepach, albo gmachach, niech będzie chowane. Serwatki, Maślonki, nie tylko na Folwarczną ale też i na Dworską Czeladź, powinna Dworka dla ochrony omasty z Nabiałów dawać. Krowom dojnym, dla sporszego
Ser we srzodku y po wierzchu nie pleśniał, áby według sámey zásłoniał potrzeby, ták gdy sobie postąpisz, zołtego, tłustego, y smácznego záżyiesz Será. Naczynia do Nabiałow, fáski, pułfaski, tworzydłá, áby były zá pomierzeniem cechowánę, y w nich słuszne na fáskę zwyczáyną znáydowáły się kwarty. Nabiáły nie zbyt w chłodnym mieć mieyscu, osobliwie Másłá nie chowáć w piwnicy áni w wilgotnośći boby gorzśniáło, y pleśniáło, ále w suchych sklepách, álbo gmachach, niech będźie chowáne. Serwatki, Máślonki, nie tylko ná Folwárczną ále teź y ná Dworską Czeladz, powinná Dworká dla ochrony omásty z Nabiáłow dawáć. Krowom doynym, dla sporszego
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 33
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675