jako chcą, myślami kierują. Bo jako lubą insze jasnością przechodzi Ta przędza, z której płomień słoneczny wychodzi, Tak więc w ten czas fortuna szeroko na ziemi Szczęścia rozsieje, nędzny lud bogacąc niemi.
Nad brzegiem, gdzie monarcha rzek wysokie rogi Wałów pienistych wznosi nie bez wielkiej trwogi Kraju, co z jednę stronę wkoło chałupkami, A z drugą otoczony kołem bagniskami, Przydzie czas rączem krokiem, przydą z niem i lata, Iż tam sławniejsze miasto u wszystkiego świata, Sławniejsze z przedniejszych miast stanie, które swemi Przejdzie obłoki niższe mury wyniosłemi.
VII.
To podniesienie prędkie i niespodziewane Nie przypadnie, trafunkiem od szczęścia nadane; Ale je sam Bóg
jako chcą, myślami kierują. Bo jako lubą insze jasnością przechodzi Ta przędza, z której płomień słoneczny wychodzi, Tak więc w ten czas fortuna szeroko na ziemi Szczęścia rozsieje, nędzny lud bogacąc niemi.
Nad brzegiem, gdzie monarcha rzek wysokie rogi Wałów pienistych wznosi nie bez wielkiej trwogi Kraju, co z jednę stronę wkoło chałupkami, A z drugą otoczony kołem bagniskami, Przydzie czas rączem krokiem, przydą z niem i lata, Iż tam sławniejsze miasto u wszystkiego świata, Sławniejsze z przedniejszych miast stanie, które swemi Przejdzie obłoki niższe mury wyniosłemi.
VII.
To podniesienie prędkie i niespodziewane Nie przypadnie, trafunkiem od szczęścia nadane; Ale je sam Bóg
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 87
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905