Parki wykowały, To się stało, bo tobie wyniść stąd nie dały. Ty, rycerzu szlachetny, odpoczywasz w grobie, Ufiec jednak, któryś ty zostawił po sobie, Na chwalę co dzień robi; raz bitne Tatary Gromiąc, raz do potrzeby ćwiczone Janczary. Nieraz na oko widzi, jako w Dzikim Polu Kupi się chamów naród srogi ku Podolu. Kuczmeński szlak i Czarny im dobrze wiadomy, Którym do nas wypada Tatarzyn łakomy. Będą was dobrze pomnieć grzeczni Witeziowie, Węgrzy biedni i z nimi dostatni panowie. Nie zapomni was nigdy ziemia opłakana Czeska, która własnego pogardziła pana. Duszno jej i po dziś dzień niejeden Czech mdleje Dla gorąca,
Parki wykowały, To sie sstało, bo tobie wyniść stąd nie dały. Ty, rycerzu szlachetny, odpoczywasz w grobie, Ufiec jednak, któryś ty zostawił po sobie, Na chwalę co dzień robi; raz bitne Tatary Gromiąc, raz do potrzeby ćwiczone Janczary. Nieraz na oko widzi, jako w Dzikim Polu Kupi sie chamów naród srogi ku Podolu. Kuczmeński szlak i Czarny im dobrze wiadomy, Którym do nas wypada Tatarzyn łakomy. Będą was dobrze pomnieć grzeczni Witeziowie, Węgrzy biedni i z nimi dostatni panowie. Nie zapomni was nigdy ziemia opłakana Czeska, która własnego pogardziła pana. Duszno jej i po dziś dzień niejeden Czech mdleje Dla gorąca,
Skrót tekstu: ZimBLisBad
Strona: 217
Tytuł:
Żywot Kozaków lisowskich
Autor:
Bartłomiej Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
z Tubalem który Hiszpany rozpłodzil i z wielą inszych/ poszedł na pułnocy; szukać sobie inszej fortuny. Stądże nazwany był Komorem/ iż tak okrutnie żądłem swego nieposłuszeństwa zakłoł wszytko plemie Jafetowe (co go było w Azji zostało) że Scytowie nigdy po Potopie takiej klęśki jako w ten czas nie odnieśli. Mefraim abowiem syn Chamów/ Kajnik abo Tyran Egipski/ (którego świat zowie Osyrys miasto Ożerca/ i Veksores miasty wyżerca) widząc/ iż się Jafet przez Afrykę aż do Atłańskiego morza z swojemi oddalił/ a Komór nieposłuszny z wielą potęgą odszedł do Europy: on wypadszy do Syriej/ Panochę pierwotną Stolicę świata spalił/ i Magoga lubo po
z Tubálem ktory Hiszpany rospłodzil y z wielą inszych/ poszedł ná pułnocy; szukáć sobie inszey fortuny. Ztądże názwány był Komorem/ iż ták okrutnie żądłem swego nieposłuszeństwá zákłoł wszytko plemie Iáphetowe (co go było w Azyey zostáło) że Scythowie nigdy po Potopie tákiey klęśki iáko w ten czás nie odnieśli. Mefráim ábowiem syn Chámow/ Kaynik ábo Tyran Egypski/ (ktorego świát zowie Osyris miásto Ożercá/ y Vexores miásty wyżerca) widząc/ iż się Iáphet przez Aphrykę áż do Atłáńskiego morzá z swoiemi oddalił/ á Komor nieposłuszny z wielą potęgą odszedł do Europy: on wypadszy do Syryey/ Pánochę pierwotną Stolicę świátá spalił/ y Mágogá lubo po
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 54
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633