omni verbo otioso rationem reddytury sumus.
MIędzy grzechy inszymi to też zowią grzechem/ Gdy człowiek co przemówi choć czasem i śmiechem/ I mówią iże musimy z tego dać rachunek/ A ów co mu zaślepi oczy mocny trunek: Zaczym się spać układzie/ nie mało naplecie/ Ledwie iże pamięta jeśli żyw na świecie.
[...] Wsamych chmielnikach takie są zdrowe przechadzki Ze tam jak na odpusty idą z miasta szwaczki. A młodzieńcy za nimi/ bo tam jako w lesie/ Rzadko która pułtynek w dom cało przyniesie. Więc się tai przed ludźmi/ i nic jej nie szkodzi/ Bo młody nie tak porny/ nie rychło rozchodzi. Ale kiedy dostoi/ że
omni verbo otioso rationem reddituri sumus.
MIędzy grzechy inszymi to też zowią grzechem/ Gdy człowiek co przemowi choć czásem y śmiechem/ Y mowią iże muśimy z tego dáć ráchunek/ A ow co mu záslepi oczy mocny trunek: Záczym się spáć vkłádźie/ nie máło náplećie/ Ledwie iże pámięta ieśli żyw ná świećie.
[...] Wsámych chmielnikách tákie są zdrowe przechadzki Ze tám iák ná odpusty idą z miástá szwaczki. A młodźieńcy zá nimi/ bo tám iáko w leśie/ Rzadko ktora pułtynek w dom cáło przynieśie. Więc się tái przed ludźmi/ y nic iey nie szkodźi/ Bo młody nie ták porny/ nie rychło rozchodźi. Ale kiedy dostoi/ że
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: C3
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614