nadeń? Gdzie świetną chorągiew rozwiwszy, A jako uczestnikiem trudów krwawych bywszy I dzieł wielkich, tak sławy, i zwycięstw zuchwałych, Tamtym nigdy narodom niezapamiętałych, Odniósł dank swój z drugimi. Toż pamięci świętej Zygmunt trzeci, nie dając ustawać zawziętej Cnocie jego w pół kresu, do rady wziął sobie, Oraz ku wojewodzej wysokiej ozdobie Liwski i kamieniecki przydawszy mu grody, Nakoniec w pierwsze one wojenne zawody Z hardą Moskwą, wyprawion posłem do stolice, Gdzie o dawne w Siewierzu traktując granice, W cudzej ziemi żywota zbył niespodziewany, Od małżonki, ani swych winnie opłakany. Jednak nie zostawując tamtemu go niebu, Ciało tu przywiezione swoim do
nadeń? Gdzie świetną chorągiew rozwiwszy, A jako uczestnikiem trudów krwawych bywszy I dzieł wielkich, tak sławy, i zwycięstw zuchwałych, Tamtym nigdy narodom niezapamiętałych, Odniósł dank swój z drugimi. Toż pamięci świętej Zygmunt trzeci, nie dając ustawać zawziętej Cnocie jego w pół kresu, do rady wziął sobie, Oraz ku wojewodzej wysokiej ozdobie Liwski i kamieniecki przydawszy mu grody, Nakoniec w pierwsze one wojenne zawody Z hardą Moskwą, wyprawion posłem do stolice, Gdzie o dawne w Siewierzu traktując granice, W cudzej ziemi żywota zbył niespodziewany, Od małżonki, ani swych winnie opłakany. Jednak nie zostawując tamtemu go niebu, Ciało tu przywiezione swoim do
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 123
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
że cię haniebnie zabito! Lepsze u mego konia, niźliś ty, kopyto. Starszym szlachcic i żołnierz od ciebie nierówno!” A potem w pysk: „Ustępuj twarogowi gówno! Mnie to miejsce należy, bom go w krwawym pocie Zasłużył; tyś go kupił; do sukiennic, Szocie!” Że u wojewodzego działo się to stołu, Pyta o okazję takiego fasołu. „Cierpiałem — rzecze stary — chociaż mnie wstyd ludzi, Aż wojskowa muzyka do zwady pobudzi: Takem i dziś, podpiwszy, kładł, że wojnę znaczy. Omyłką się to stało, proszę, niech przebaczy. Rozumiałem prawdziwie, ale widzę,
że cię haniebnie zabito! Lepsze u mego konia, niźliś ty, kopyto. Starszym szlachcic i żołnierz od ciebie nierówno!” A potem w pysk: „Ustępuj twarogowi gówno! Mnie to miejsce należy, bom go w krwawym pocie Zasłużył; tyś go kupił; do sukiennic, Szocie!” Że u wojewodzego działo się to stołu, Pyta o okazyję takiego fasołu. „Cierpiałem — rzecze stary — chociaż mnie wstyd ludzi, Aż wojskowa muzyka do zwady pobudzi: Takem i dziś, podpiwszy, kładł, że wojnę znaczy. Omyłką się to stało, proszę, niech przebaczy. Rozumiałem prawdziwie, ale widzę,
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 609
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
płacze, a kiedy go broniąc się, ubije, niech cierpi, gdyż tego umyślnie szukają niektórzy; i owszem, powinienby nadgradzać temu, coby przyczynę dał do zwady, do bronienia się praemisso scrutinio, także i kiedy broniąc się, zabiłby, nie miałby nic dawać za głowę.
Urzędy wszystkie: wojewodze, staroście, podkomorskie, żupnicze i wszystkie insze aby penie podlegały, podskarbiewie, co niedosyć czynią urzędom swym, po tysiącu grzywien.
Kiedy się zadłuży plebeia persona szlachcicowi, także i żyd, mieszczanin, aby szlachcicowi było in libero puścić ewazją, nie plebejus szlachcicowi.
Z pany duchownemi trzeba wielkiej zgody i pokoju;
płacze, a kiedy go broniąc się, ubije, niech cierpi, gdyż tego umyślnie szukają niektórzy; i owszem, powinienby nadgradzać temu, coby przyczynę dał do zwady, do bronienia się praemisso scrutinio, także i kiedy broniąc się, zabiłby, nie miałby nic dawać za głowę.
Urzędy wszystkie: wojewodze, staroście, podkomorskie, żupnicze i wszystkie insze aby penie podlegały, podskarbiewie, co niedosyć czynią urzędom swym, po tysiącu grzywien.
Kiedy się zadłuży plebeia persona ślachcicowi, także i żyd, mieszczanin, aby ślachcicowi było in libero puścić ewazyą, nie plebeius ślachcicowi.
Z pany duchownemi trzeba wielkiej zgody i pokoju;
Skrót tekstu: SposPodCz_II
Strona: 401
Tytuł:
Sposób podania drogi do ś. sprawiedliwości i pokoju pospolitego w Koronie polskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
. Eodem acto. — k. 74r Sprawa Grzegorza Porępskiego s Kamesnicze. — Który uskarżał się na Olesia Klisia także s Kamesnicze o barana. Na którego pokazało się, ze za barany hilky hodiąła udając rzec, ze na biele hodzył a drugiego barana jus był ukrad; u którego mieszo znalezly i za którego dal Tomaszowi wojewodze złotych 10 polskiej moniti; a w tim drugi baran zginął. A tak uznaje sząd niniejszy także onego zaplaczyc i winę pańską, prawną i koscelną po złotych 5 oddać.
205. Eodem acto. — Skarga na Mikołaja szałasnika swego od mieszalników jego, to jest Sebastiana i Franciska Hylów, ze im statek poginął u niego
. Eodem acto. — k. 74r Sprawa Grzegorza Porępskiego s Kamesnicze. — Ktori uskarzał sie na Olesia Klisia tagze s Kamesnicze o barana. Na ktorego pokazało sie, ze za barany hilky hodiąła udaiąc rzec, ze na biele hodzył a drugiego barana ius był ukrad; u ktorego mieszo znalezly y za ktorego dal Tomaszowi woiewodze złotich 10 polskiey moniti; a w tim drugi baran zginął. A tak uznaie sząd ninieyszi tagze onego zaplaczyc y winę pańską, prawną y koscelną po złotich 5 oddac.
205. Eodem acto. — Skarga na Mikołaia szałasnika swego od mieszalnikow iego, to iest Sebestiana y Franciska Hylow, ze im statek poginął u niego
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 92
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
ten rokosz rozerwać byli mogli, tak zaś, gdy tego przemóc nie mogli, żeby nie miał dość, o to się starali, aby ludzi od naszej intencji odwiedli, przed nimi ono wszytko zagrzebli, rzeczy, które potrzebniejsze, albo zgoła ominęli albo ich niedoskonale tknęli, a na to miejsce mniej potrzebnemi rzeczami zagęścili, wojewodzemi rzeczami ludzie zabawiwszy, rzeką Wartą je pokropiwszy, albo i solą bydgoską oczy im zaprószywszy, ostatek na sejm, to jest, znowu na praktyki najsposobniejsze, alterkacje, a zgoła w infinitum dla niezgody, o co nietrudno, odłożyli, co się też i to z ichże artykułów pokazuje. A jeśliśmy przecię i
ten rokosz rozerwać byli mogli, tak zaś, gdy tego przemóc nie mogli, żeby nie miał dość, o to się starali, aby ludzi od naszej intencyi odwiedli, przed nimi ono wszytko zagrzebli, rzeczy, które potrzebniejsze, albo zgoła ominęli albo ich niedoskonale tknęli, a na to miejsce mniej potrzebnemi rzeczami zagęścili, wojewodzemi rzeczami ludzie zabawiwszy, rzeką Wartą je pokropiwszy, albo i solą bydgoską oczy im zaprószywszy, ostatek na sejm, to jest, znowu na praktyki najsposobniejsze, alterkacye, a zgoła w infinitum dla niezgody, o co nietrudno, odłożyli, co się też i to z ichże artykułów pokazuje. A jeśliśmy przecię i
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 216
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
stołek rady pańskiej cnotliwie a godnie zasiadali, honestum utili zawsze przekładali, wojska znaczne przysługą zacną z sławą wieczną sprawowali, których stopami chodząc i w pobożnych postępkach i jałmużnach znacznych na kościoły i szpitale, także i w sprawach wojennych znacznie ojczyźnie za łaską i błogosławieństwem Bożem służąc, urzędów wielkich, jako hetmaństwa nadwornego, marszałkowskiego i wojewodzych dostępował artibus bonis. Szukano go z tem dla cnoty i godności jego, nie dokupował się żadnego miejsca, te godnie i z pochwałą zawsze odprawując. Zaczem fałszywie mu ten artykuł i wszetecznie przypisujesz, że ex stercore evectum kładziesz. Jeśli co kiedy utracił z ojczyzny niemałej, pozostawionej od rodziców swoich, to nie na
stołek rady pańskiej cnotliwie a godnie zasiadali, honestum utili zawsze przekładali, wojska znaczne przysługą zacną z sławą wieczną sprawowali, których stopami chodząc i w pobożnych postępkach i jałmużnach znacznych na kościoły i szpitale, także i w sprawach wojennych znacznie ojczyźnie za łaską i błogosławieństwem Bożem służąc, urzędów wielkich, jako hetmaństwa nadwornego, marszałkowskiego i wojewodzych dostępował artibus bonis. Szukano go z tem dla cnoty i godności jego, nie dokupował się żadnego miejsca, te godnie i z pochwałą zawsze odprawując. Zaczem fałszywie mu ten artykuł i wszetecznie przypisujesz, że ex stercore evectum kładziesz. Jeśli co kiedy utracił z ojczyzny niemałej, pozostawionej od rodziców swoich, to nie na
Skrót tekstu: PismoPotwarzCz_II
Strona: 50
Tytuł:
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
dłużej tu żyć Nie mogła, każ jej ten wiersz na marmurze drużyć: Zofija tu z Potoka, którą śmierć usypia, Leży: Jana, starostę sądeckiego z Lipia, Owdowiwszy; nie pierwej jednak w trumnie lęże, Aż wszytkie żeniące się w tym upomni męże, Że cnota (bo uroda barzo lekkiej wagi) Przenosi wojewodze na świecie posagi. W piętnastym na kobierzec, a w drugim dwudziestem Roku idzie na całun, gdzie żadnym aresztem, Żadnym lat, żadnym względem cnót nikt nie dotrzyma, Kogo śmierć, ach, kogo śmierć okrutna pojma. Tyle po niej na świecie pamiątki; lecz w niebie Pokaże nam, że cnota żyje po pogrzebie
dłużej tu żyć Nie mogła, każ jej ten wiersz na marmurze drużyć: Zofija tu z Potoka, którą śmierć usypia, Leży: Jana, starostę sądeckiego z Lipia, Owdowiwszy; nie pierwej jednak w trumnie lęże, Aż wszytkie żeniące się w tym upomni męże, Że cnota (bo uroda barzo lekkiej wagi) Przenosi wojewodze na świecie posagi. W piętnastym na kobierzec, a w drugim dwudziestem Roku idzie na całun, gdzie żadnym aresztem, Żadnym lat, żadnym względem cnót nikt nie dotrzyma, Kogo śmierć, ach, kogo śmierć okrutna poima. Tyle po niej na świecie pamiątki; lecz w niebie Pokaże nam, że cnota żyje po pogrzebie
Skrót tekstu: PotZabKuk_I
Strona: 540
Tytuł:
Smutne zabawy ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
go Bóg objawił/ Skazan na śmierć od Dymitra, ale go wybawił Wojewoda Sędomierski ten się zań zastawił. Prawie mu znowu żywot dał/ jako Pan cnotliwy/ Rozumiał że co dobrego/ ano człek zdradliwy: Potym Cara i Polaki bił nielitościwy. Drugie sadzał do więzienia bez wszelkiej przyczyny/ Szlachtę zacną/ Kasztelana/ Wojewodze syny/ I Carowa/ żal się Boże/ przy niej i kto my: Których nieba przenikało serdeczne wzdychanie/ I powietrze napełniało szerokie/ płakanie/ Szlachetnych pań i panienek smutne narzekanie. Nie ruszeło to Szujskiego/ bo serce katowskie: Choć miały tego przypłacić krainy Moskiewskie/ Wynajdował zmyślający potwarzy łotrowskie. Śmiał to mówić na
go Bog obiáwił/ Skazan ná śmierć od Dimitrá, ále go wybáwił Woiewodá Sędomierski ten sie zań zástáwił. Práwie mu znowu żywot dał/ iáko Pan cnotliwy/ Rozumiał że co dobrego/ áno człek zdrádliwy: Potym Cárá y Polaki bił nielutośćiwy. Drugie sadzał do więźienia bez wszelkiey przyczyny/ Szlachtę zacną/ Kásztelaná/ Woiewodze syny/ Y Cárowa/ żal sie Boże/ przy niey y kto my: Ktorych niebá przenikáło serdeczne wzdychánie/ Y powietrze nápełniáło szerokie/ płákánie/ Szláchetnych pań y pánienek smutne nárzekánie. Nie ruszeło to Szuyskiego/ bo serce kátowskie: Choć miáły tego przypłáćić kráiny Moskiewskie/ Wynáydował zmysláiący potwarzy łotrowskie. Smiał to mowić ná
Skrót tekstu: PieśńSzuj
Strona: Av
Tytuł:
Pieśń o tyraństwie Szujskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Mikołaj, Jan z Czarnkowa Czarnkowski, Strykowski Jakub, Dobrogost Sobocki, Gabryjel Dobrosołowski mp., Mikołaj Cielecki, Jan Biskupski mp., Stanisław Kąsinowski, Marcin Skrzetuski, Filip Padniewski, Wojciech Sławieński mp., Jakub Rudkowski, Andrzej Ponętowski mp., Andrzej Pierzchleński ręką swą, Adam Gołąbkowski ręką swą, Wojciech Rudnicki wojewodzy poznański, Paweł Rybski mp., Walerian Kobielski, Modliszewski Jakub burgrabia ziemski pyzdrski, Piotr Bniński mp., Andrzej Pigłowski, Jan Słomowski, Jan
Brzeski, Jan Trlęski, Andrzej Kokowski, Jan Rzepecki, Rogowski Maciej, Stanisław Biernacki, Andrzej Goliński, Jan Spławski, Szczęsny Kokowski, Krzysztof Kotwicz, Stanisław Sapiński,
Mikołaj, Jan z Czarnkowa Czarnkowski, Strykowski Jakub, Dobrogost Sobocki, Gabryjel Dobrosołowski mp., Mikołaj Cielecki, Jan Biskupski mp., Stanisław Kąsinowski, Marcin Skrzetuski, Filip Padniewski, Wojciech Sławieński mp., Jakub Rudkowski, Andrzej Ponętowski mp., Andrzej Pierzchleński ręką swą, Adam Gołąbkowski ręką swą, Wojciech Rudnicki wojewodzy poznański, Paweł Rybski mp., Waleryjan Kobielski, Modliszewski Jakub burgrabia ziemski pyzdrski, Piotr Bniński mp., Andrzej Pigłowski, Jan Słomowski, Jan
Brzeski, Jan Trlęski, Andrzej Kokowski, Jan Rzepecki, Rogowski Maciej, Stanisław Biernacki, Andrzej Goliński, Jan Spławski, Szczęsny Kokowski, Krysztof Kotwicz, Stanisław Sapiński,
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 296
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
po województwach aby się na poroczkach ziemskich przy sądzie ziemskiem odprawowały; apelacyje w tej mierze aby miejsca nie miały.
25. Konstytucyją anni 1613 o nowej szlachcie in effectum przywieść a na nowe nobilitacyje i indigenatus nie pozwalać. Sposób egzekucyjej
praw o nienabywanie dóbr ziemskich szlacheckich przez cudzoziemce i per plebeios namówić.
26. Jurysdycja wojewodza aby wedle praw w swej mocej zostawała, salvis iuribus civitatum regalium.
27. Wyderki, na których sumy Ungaricalium florenorum są zapisane, aby dziedzic czerwone złote nie wedle tego, jako teraz idą, ale jako pod on czas, gdy wyderek zapisowano, szły, monetą zapłaciwszy liberować mógł, obwarować.
28. Ratione soli
po województwach aby się na poroczkach ziemskich przy sądzie ziemskiem odprawowały; apelacyje w tej mierze aby miesca nie miały.
25. Konstytucyją anni 1613 o nowej ślachcie in effectum przywieść a na nowe nobilitacyje i indigenatus nie pozwalać. Sposób egzekucyjej
praw o nienabywanie dóbr ziemskich ślacheckich przez cudzoziemce i per plebeios namówić.
26. Jurysdycyja wojewodza aby wedle praw w swej mocej zostawała, salvis iuribus civitatum regalium.
27. Wyderki, na których sumy Ungaricalium florenorum są zapisane, aby dziedzic czerwone złote nie wedle tego, jako teraz idą, ale jako pod on czas, gdy wyderek zapisowano, szły, monetą zapłaciwszy liberować mógł, obwarować.
28. Ratione soli
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 464
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957