.
Pańskie niedojadki, dobre dla czeladki. Dobra psu mucha, dobra Matiaszkowi płotka.
Chleb z serem zdrowemu lepszy niż jarmuż choremu.
Kot rad jada ryby, ale w wode niechce.
Nie miej tego za przyjaciela, któregoś nie doznał.
Przyjaźń jednana, jako marcowy lód, nie trwała. Wilk chowany, żyd chrzczony, przyjaciel pojednany nie pewny.
Wprzód uważ, niż co czynisz.
Powodu do złego, strzeż się jak samego.
Lepszy gołąb w garści, niż Kuropatwa wchroście.
Kto dał zęby, da i chleb do gęby.
Co barzo ostre prędko się przytępi.
Klin klinem wybić.
Miłujmy się jako bracia, a rachujmy
.
Pańskie niedojadki, dobre dla czeladki. Dobra psu mucha, dobra Mathiaszkowi płotka.
Chleb z serem zdrowemu lepszy niż jarmuż choremu.
Kot rad jada ryby, ale w wode niechce.
Nie miey tego za przyjaciela, ktoregoś nie doznał.
Przyjaźń jednana, jako marcowy lod, nie trwała. Wilk chowany, żyd chrzczony, przyjaciel pojednany nie pewny.
Wprzod uważ, niż co czynisz.
Powodu do złego, strzeż śię jak samego.
Lepszy gołąb w garśći, niż Kuropatwa wchrośćie.
Kto dał zęby, da y chleb do gęby.
Co barzo ostre prętko śię przytępi.
Klin klinem wybić.
Miłuymy śię jako braćia, a rachuymy
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 28
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
zebrał. Miał bowiem dobra dziedziczne: Juncewicze, Usze, Wyhonicze, Isłocz, Smorkowo, Rohozin, Łabeńszczyznę, Derhaje, Sławowszczyznę, Kałusowszczyznę, Kowszowo, Kowalowce i Jabłonkę zastawą od książąt Sanguszków.
Miał oraz z łaski boskiej potomstwo, to jest syna najstarszego Andrzeja, który 1667 die 23 novembris urodził się w Łabeńszczyźnie, chrzczony od ks. plebana zasławskiego, trzymany do chrztu św. od ip. Korsaka, stolnika wendeńskiego, i ipani Szostowickiej, skarbnikowej witebskiej, także od ip. Komuniaki, podstolego mozyrskiego, i od ipani Michałowskiej.
Ten potem Andrzej ożenił się z Emerencjanną Podbereską, podkomorzycówną orszańską, i zostawiwszy syna Jana, prędko umarł.
zebrał. Miał bowiem dobra dziedziczne: Juncewicze, Usze, Wyhonicze, Isłocz, Smorkowo, Rohozin, Łabeńszczyznę, Derhaje, Sławowszczyznę, Kałusowszczyznę, Kowszowo, Kowalowce i Jabłonkę zastawą od książąt Sanguszków.
Miał oraz z łaski boskiej potomstwo, to jest syna najstarszego Andrzeja, który 1667 die 23 novembris urodził się w Łabeńszczyźnie, chrzczony od ks. plebana zasławskiego, trzymany do chrztu św. od jp. Korsaka, stolnika wendeńskiego, i jpani Szostowickiej, skarbnikowej witebskiej, także od jp. Komuniaki, podstolego mozyrskiego, i od jpani Michałowskiej.
Ten potem Andrzej ożenił się z Emerencjanną Podbereską, podkomorzycówną orszańską, i zostawiwszy syna Jana, prędko umarł.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 379
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Korsaka, stolnika wendeńskiego, i ipani Rorowej, także od ip. Wojciecha Puciaty
i impanny Katarzyny Włoćkiewiczówny. Ta córka w półtrzecia roku życia swego umarła.
Tenże dziad mój miał syna Jerzego, ojca mego, który roku 1672. o północy z dnia 10 na dzień 11 januarii w Starym Rakowie urodził się. Chrzczony od ks. plebana wołmińskiego, a do chrztu św. trzymany die 4 februarii tegoż roku od ip. Teodora Wańkowicza, podczaszego pińskiego, i od ip. Marcina Jaskołda, skarbnika wołkowyskiego. Kumami były impani Wańkowiczowa, podczaszyna pińska, i impani Trębieka, skarbnikowa mińska. Notandum, że przy tym synie przypisał dziad
. Korsaka, stolnika wendeńskiego, i jpani Rorowej, także od jp. Wojciecha Puciaty
i jmpanny Katarzyny Włoćkiewiczówny. Ta córka w półtrzecia roku życia swego umarła.
Tenże dziad mój miał syna Jerzego, ojca mego, który roku 1672. o północy z dnia 10 na dzień 11 ianuarii w Starym Rakowie urodził się. Chrzczony od ks. plebana wołmińskiego, a do chrztu św. trzymany die 4 februarii tegoż roku od jp. Teodora Wańkowicza, podczaszego pińskiego, i od jp. Marcina Jaskołda, skarbnika wołkowyskiego. Kumami były jmpani Wańkowiczowa, podczaszyna pińska, i jmpani Trębieka, skarbnikowa mińska. Notandum, że przy tym synie przypisał dziad
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 380
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, i impani Trębieka, skarbnikowa mińska. Notandum, że przy tym synie przypisał dziad mój te słowa: „Daj Boże błogosławieństwo Swe święte”, czego przy innych dzieciach swoich nie wyrażał.
Tenże dziad mój miał syna Kazimierza, który roku 1673, die 20 februarii, rano przede dniem urodził się w Rakowie. Chrzczony od ks. plebana wołmińskiego, trzymany do chrztu św. przez ip. Wołodkowicza, pisarza ziemskiego mińskiego, i ip. Korsaka, stolnika wendeńskiego. Kumami były, impanna Petronela Wołodkiewiczówna, pisarzówna ziemska mińska, i ipani Trębieka, skarbnikowa mińska. Tenże potem syn Kazimierz był uprzywilejowanym podstolim parnawskim i w młodzieńczym stanie umarł
, i jmpani Trębieka, skarbnikowa mińska. Notandum, że przy tym synie przypisał dziad mój te słowa: „Daj Boże błogosławieństwo Swe święte”, czego przy innych dzieciach swoich nie wyrażał.
Tenże dziad mój miał syna Kazimierza, który roku 1673, die 20 februarii, rano przede dniem urodził się w Rakowie. Chrzczony od ks. plebana wołmińskiego, trzymany do chrztu św. przez jp. Wołodkowicza, pisarza ziemskiego mińskiego, i jp. Korsaka, stolnika wendeńskiego. Kumami były, jmpanna Petronela Wołodkiewiczówna, pisarzówna ziemska mińska, i jpani Trębieka, skarbnikowa mińska. Tenże potem syn Kazimierz był uprzywilejowanym podstolim parnawskim i w młodzieńczym stanie umarł
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 380
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zgorzał, przy którym są dominikanie, przyjeżdżał do Rasny ksiądz Wołodkowicz, przeor rakowski, do ojca mego, prosząc, aby przez pamięć grobu ojca swego a dziada mego dał jaki pieniężny suplement na budowanie kościoła.
Tenże dziad mój miał syna Michała, który w roku 1675, die 24 septembris urodził się w Wyhoniczach. Chrzczony od ks. Mickiewicza, plebana wołmińskiego. Kumami byli, imp. Stanisław Puzakiewicz i imp. Marcin Jaskołd, kumą imp. Puzakiewiczowa. Ten Michał potem ożenił się z Placydą Łyczkowską i miał syna jednego, Jerzego. Ten Jerzy ożenił się z Marianną Suszycką, z którą zostawił synów dwóch, Józefa i drugiego Wojciecha,
zgorzał, przy którym są dominikanie, przyjeżdżał do Rasny ksiądz Wołodkowicz, przeor rakowski, do ojca mego, prosząc, aby przez pamięć grobu ojca swego a dziada mego dał jaki pieniężny suplement na budowanie kościoła.
Tenże dziad mój miał syna Michała, który w roku 1675, die 24 septembris urodził się w Wyhoniczach. Chrzczony od ks. Mickiewicza, plebana wołmińskiego. Kumami byli, jmp. Stanisław Puzakiewicz i jmp. Marcin Jaskołd, kumą jmp. Puzakiewiczowa. Ten Michał potem ożenił się z Placydą Łyczkowską i miał syna jednego, Jerzego. Ten Jerzy ożenił się z Marianną Suszycką, z którą zostawił synów dwóch, Józefa i drugiego Wojciecha,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 381
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jadąc do Wyżgroda Miasta jest Cerkiew SS: Męczenników Hleba u Boryla. Tamże niedaleko jest Manaster Kozacki, imieniem[...] Mzyher, za którym wpada w Dniepr rzeka Rein. Tamże jest Zielona Mogiła cognomentô Księża; druga nie daleko tej rozbójnicza. Po drugiej stronie Kijowa samego jest krynica nazwana Chrzeszczetyk, w której któryś Książę chrzczony, ale nie Włodzimierz, który tp ceremonią Chrztu przyjął w Korsuniu. Od Krynicy tej idąc w Przedmieście jest Cerkiew Z. Mikołaja zbornego; gdzie Obraz jego w Słupie osadzony, szczerozłoty. Poniżej tej Cerkwi i Manasteru jest Manaster Uspenia albo Wniebowzięcia N. Panny, w cyrkumforencyj jego jest dziewięć, Cerkwi i Trapeza; drugi
iadąc do Wyżgroda Miasta iest Cerkiew SS: Męczennikow Hleba v Boryla. Tamże niedaleko iest Manaster Kozacki, imieniem[...] Mzyher, za ktorym wpada w Dniepr rzeka Rein. Tamże iest Zielona Mogiła cognomentô Xięża; druga nie daleko tey rozboyniczá. Po drugiey stronie Kiiowá samego iest krynica nazwana Chrzeszczetyk, w ktorey ktoryś Xiąże chrzczony, ale nie Włodzimierz, ktory tp ceremonią Chrztu przyiął w Korsuniu. Od Krynicy tey idąc w Przedmieście iest Cerkiew S. Mikołaia zbornego; gdzie Obraz iego w Słupie osadzony, szczerozłoty. Poniżey tey Cerkwi y Manasteru iest Mánaster Uspenia albo Wniebowzięcia N. Panny, w cyrkumforencyi iego iest dziewięć, Cerkwi y Trapeza; drugi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 351
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, modlił się pro exalatatione Ecclesiae, extirpatione Haeresum etc. Jakże pytam się extirpare Haeresim, gdy Heretycy są do nawrócenia twardzi, a choć się też który nawróci, to rzadko kiedy będzie prawdziwy i dobry Katolik, co i sama eksperiencja moja, tyle razy mię edocuit i nie darmo, to spolite przysłowie nastało; Żyd chrzczony wilk chowany; nigdy się nie nada. Ale czymże exaltabitur Ecclesia; tylko: sola observatione prolis, et conservatione jej. Więc directe Ich-Mościom najpierwszym Familiantom, w tej Rzceczypospolitej, na tę maksymę; że suam non observant prolem; aby Ich niezdrobniały Domy; odpowiadam tak: że się musieli Ich-Mość od Króla Heroda;
, modlił się pro exalatatione Ecclesiae, extirpatione Haeresum etc. Jákże pytam się extirpare Haeresim, gdy Heretycy są do náwrocenia twárdzi, á choć się też ktory náwroci, to rzádko kiedy będzie práwdziwy y dobry Kátolik, co y sama experyencya moia, tyle rázy mię edocuit y nie darmo, to spolite przysłowie nástało; Zyd chrzczony wilk chowany; nigdy się nie náda. Ale czymże exaltabitur Ecclesia; tylko: sola observatione prolis, et conservatione iey. Więc directe Jch-Mościom naypierwszym Familiantom, w tey Rzceczypospolitey, ná tę máximę; że suam non observant prolem; áby Jch niezdrobniały Domy; odpowiadam ták: że się musieli Jch-Mość od Krola Heroda;
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 65
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
mają się za Chrześcijan, a Łacinników za SemiChristianos, i za przeklętych. O Pochodzeniu DUCHA Z. z Grekami erroneè trzymąją, o Czyśćcu wiele ich dubituje, twierdząc, że dwie miejsca jest dla Dusz, Raj, i miejsce karania do Dnia tylko Sądnego. Cmentarzów nie benedykują, dosyć mając na tym, że Człek chrzczony na nim pochowany, który sanctitatem miejscu daje. Obrazy Świętych osobliwie Z. Mikołaja i Z. Jura cultu prawie Latriae, aliàs równo z Bogiem wenerują, ani umieją uczynić distikcyi między Bogiem i Świętemi; co pochodzi że żadnych u nich nie powiadają Kazań, Katechizmów, obawiając się, aby przez to jaka nauki novitas nie
máią się zá Chrześcian, á Łacinnikow zá SemiChristianos, y zá przeklętych. O Pochodzeniu DUCHA S. z Grekámi erroneè trzymąią, o Czyscu wiele ich dubituie, twierdząc, źe dwie mieysca iest dla Dusz, Ray, y mieysce karánia do Dnia tylko Sądnego. Cmentarzow nie benedykuią, dosyć maiąc ná tym, że Człek chrzczony ná nim pochowány, ktory sanctitatem mieyscu daie. Obrázy Swiętych osobliwie S. Mikołaiá y S. Iurá cultu práwie Latriae, aliàs rowno z Bogiem weneruią, áni umieią uczynić distikcyi między Bogiem y Swiętemi; co pochodźi że źadnych u nich nie powiadáią Kazáń, Katechizmow, obawiaiąc się, aby przez to iaká náuki novitas nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 426
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
. strony noszenia E.wangeliej naszyjej. Część Wtóra Co upatrować trzeba w noszeniu słów świętych. sposób Egzorcizowania abo zaklinania. Młotu na Czarownice Szatan jeśli jest zawsze przy uczarowanym gdy to trapi. szatan jakomieszka w śmiertelnie grzeszących. 4. dyst: 6. Część Wtóra Człowiek dla czego pierwej ma być Egzorcizowany niż chrzczony Chorób nie Egzorcizuje, tylko chorujących. Młotu na Czarownice Pokarm i napój uczarowanych mają być Egzorcizowane. uczarowany miasto szaty białej, świecą wzdłuż wzroku P. Chrystusowego Ciała abo krzyża jego na gołe ciało ma się opasować. Część Wtóra Sposób Egzorcizowania ludzi uczarowanych. Młotu na Czarownice Część Wtóra Młotu na Czarownice Noszenie na szyjej Ewangeliej świętego
. strony noszenia E.wángeliey nászyiey. Część Wtora Co vpátrowáć trzebá w noszeniu słow świętych. sposob Exorcizowánia ábo záklinánia. Młotu ná Czárownice Szátan iesli iest záwsze przy vczárowánym gdy to trapi. szátan iákomieszka w smiertelnie grzeszących. 4. dist: 6. Część Wtora Człowiek dla czego pierwey ma być Exorcizowány niż chrzczony Chorob nie Exorcizuie, tylko choruiących. Młotu ná Czárownice Pokarm y napoy vczárowánych máią być Exorcizowáne. vczárowány miásto száty białey, świecą wzdłuż wzroku P. Chrystusowego Ciáłá ábo krzyżá ie^o^ ná gołe ciáło ma sie opásowáć. Część Wtora Sposob Exorcizowánia ludźi vczárowánych. Młotu ná Czárownice Część Wtora Młotu ná Czárownice Noszenie ná szyiey Ewángeliey świętego
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 252
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
przygody, I mnie, i wielom pod strachem bywały,
Wy się uciszcie, ja pióra przytępię, Wy się nie mściejcie, ja was niepotępię, Zacznę wam od tąd Panegiryk pisać, Wielkich cnot waszych, bez podchlebstwa zdrady, Byleście dały ten mi likwor wyssać, Z Jordanu, kędy Pan zostawił ślady, Chrzczony od JANA w tym zbawiennym trunku, Przyjmę za pracą wodę w podarunku. I rzeknę śmiele: o! Święty Jordanie, Któryś CHRYSTUSA czystego opłukał, Na przykład, wszytkim kto z nas zmartwychwstanie Nagi, tyś sposób odzienia wyszukał, Przez polewanie głów naszych od góry, Zdobisz nas gołych perłowemi sznury, Nikt uczęstnikiem nie
przygody, Y mnie, y wielom pod stráchem bywały,
Wy się uciszcie, ia piora przytępię, Wy się nie mścieycie, ia was niepotępię, Zácznę wam od tąd Pánegiryk pisać, Wielkich cnot wászych, bez podchlebstwa zdrády, Byleście dáły ten mi likwor wyssać, Z Jordánu, kędy Pan zostáwił ślády, Chrzczony od JANA w tym zbáwiennym trunku, Przyimę zá prácą wodę w podárunku. Y rzeknę śmiele: o! Swięty Jordanie, Ktoryś CHRYSTUSA czystego opłukał, Ná przykład, wszytkim kto z nas zmártwychwstanie Nági, tyś sposob odzienia wyszukał, Przez polewánie głow nászych od gory, Zdobisz nás gołych perłowemi sznury, Nikt uczęstnikiem nie
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 135
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752