o innych dziwnej formy ludziach.
MÓgł by się jakowy znaleźć Cato Censorius że Mnie piszącego o Acephalach, tojest o Ludziach bez głowy, śmiałby näzwać Acephalum, że takowe rzeczy pisząc i Autor, jest sam bez głowy i rozumu. Ale ante judycium powzięte z następującego dyskursu, niech nie formuje suplicium i Kondemnaty na pióro ciekawe; Primo audiat, potym adeat co chcieć w tej mówić Materyj, Naprzód Autor Mela lib: 1. cap: 4. rzetelnie i dowodnie pisze, że znajduje się Naród Blemii nazwany, który Isidorus nazywa Lemnios, a ci wszystkę naszyńców ludzi mając figurę i symmetrię, głowy cale nie mają, tylko twarz wpośrodku
o innych dziwney formy ludziach.
MOgł by się iakowy znaleść Cato Censorius że Mnie piszącego o Acephalach, toiest o Ludziach bez głowy, śmiałby näzwać Acephalum, że takowe rzeczy pisząc y Autor, iest sam bez głowy y rozumu. Ale ante iudicium powzięte z następuiącego dyskursu, niech nie formuie supplicium y Kondemnaty na pioro ciekawe; Primo audiat, potym adeat co chcieć w tey mowić Materyi, Naprzod Autor Mela lib: 1. cap: 4. rzetelnie y dowodnie pisze, że znayduie się Narod Blemii nazwany, ktory Isidorus názywa Lemnios, a ci wszystkę naszyńcow ludzi maiąc figurę y symmetryę, głowy cale nie maią, tylko twarz wpośrodku
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 102
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Diuturnitatem swemu Państwu obieejwali Rzymianie, i Plutarchus im pochlebny mówiący: Cum Fortuna alata sit ac vaga, et modo Asyrios, Medos, Persas Macedones, Cartaginenses lustraverit cosdemq; reliquerit, videtur ad Tyberim alas posuise, volubilem globum reliquise, et Urbem, quasi perpetim inhabitatura, intrase. STAREGO Rzymu i NOWEGO dam Topograsię albo ciekawe i osobliwe opisanie, w PEREGRYNANCIE NOWYM, aliàs jak o Włoskim będę traktował Krain, tu co enarro, co Populi Romani i Monarchii tamecznej commendat Maiestatem .
HERB całego IMPERIUM był ORZEŁ Dwogłowny: innym się zdajeże to są dwa ORŁY złożone do kupy, których piersi, głowy po skrzydle jednym i sponie widać, dwie
Diuturnitatem swemu Państwu obieeywali Rzymianie, y Plútarchus im pochlebny mowiący: Cum Fortuna alata sit ac vaga, et modo Asyrios, Medos, Persas Macedones, Cartaginenses lustraverit cosdemq; reliquerit, videtur ad Tyberim alas posuise, volubilem globum reliquise, et Urbem, quasi perpetim inhabitatura, intrase. STAREGO Rzymu y NOWEGO dam Topograsię albo ciekawe y osobliwe opisanie, w PEREGRYNANCIE NOWYM, aliàs iak o Włoskim będę traktował Krain, tu co enarro, co Populi Romani y Monarchii tameczney commendat Maiestatem .
HERB całego IMPERIUM był ORZEŁ Dwogłowny: innym się zdaieże to są dwa ORŁY złożone do kupy, ktorych piersi, głowy po skrzydle iednym y sponie widać, dwie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 451
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
częściej z diabłem umowy mając uczą się czarować? Przetoż iż są rosądku niedoskonałego. tak odpowiada D. Layman lib. 3. de Iust. 6. c. 5. de sagis. do tego małej experientiei, abo wiadomości wrzeczach/ łatwie uwierzą/ sposobnieisze do oszukania/ aniżeli mężowie. Nad to zbytnie ciekawe wywiadując się o tym i o owym. Na nowinki prawie umierają/ dwornie się o nich wywiadując do zbytków i pożądliwości nader skłonne/ a zawziętej opiniej i mniemaniu ledwo zbite. Do tego lekkomyślne/ słabe w smutku i zapałczywości niepohamowane/ i rychlej najakązkolwiek uciechę szatańską częstokroć/ abo pomoc jego obłudną zezwolą/ aniżeli by na
częśćiey z diabłem vmowy máiąc vczą się czárowáć? Przetosz iż są rosądku niedoskonałego. tak odpowiada D. Layman lib. 3. de Iust. 6. c. 5. de sagis. do tego máłey experientiei, ábo wiádomośći wrzeczách/ łátwie vwierzą/ zposobnieisze do oszukánia/ ániżeli mężowie. Nád to zbytnie ćiekáwe wywiáduiąc sie o tym y o owym. Ná nowinki práwie vmieráią/ dwornie się o nich wywiáduiąc do zbytkow y pożądliwośći náder skłonne/ á záwziętey opiniey y mniemániu ledwo zbite. Do tego lekkomyślne/ słabe w smutku y zapáłczywośći niepohámowáne/ y rychley náiákązkolwiek vciechę szátánską częstokroć/ abo pomoc iego obłudną zezwolą/ ániżeli by ná
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 47
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
moję miał postrzec żałość. Pytałam się w tęskności, jakby stary był jego Ociec, i jak dawno już go nie widział, żebym tylko to słowo: O nędzny człowiecze! którym mię serce moję żałość należytą wyrazić przymuszało, wraz z niektórymi łzami przy relacyj o jego Ojcu, mogła przytoczyć. Przez pytania dosyć ciekawe nawiodłam go na okoliczności jego Ródziny, i jego młodości. Zaczął na koniec, smutny przypadek z swoją oblubienicą w Anglii opowiadać, przez co tak mię wzruszył, że jednym razem z krzesła się porwawszy, bliskom do niego przyskoczyła; może, żem sobie tu ostatniego życzyła. Tą relacją barzo już był zmiękczony
moię miał postrzedz żałość. Pytałam śię w tesknośći, iakby stary był iego Ociec, i iak dawno iuż go nie widział, żebym tylko to słowo: O nędzny człowiecze! ktorym mię serce moię żałość należytą wyrazić przymuszało, wraz z niektorymi łzami przy relacyi o iego Oycu, mogła przytoczyć. Przez pytania dosyć ciekawe nawiodłam go na okolicznośći iego Rodziny, i iego młodości. Zaczął na koniec, smutny przypadek z swoią oblubienicą w Anglii opowiadać, przez co tak mię wzruszył, że iednym razem z krzesła śię porwawszy, bliskom do niego przyskoczyła; może, żem sobie tu ostatniego życzyła. Tą relacyą barzo iuż był zmiękczony
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 152
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w oblężeniu było, czy szturm gloriosè wytrzymało, i dało odpor? Jakie i z kim prowadzi Commercia.
6to. Co za kondycja Ludzi i Obywatelów tamecznych, Superiorum, Inferiorum, w czym ich cnota i pochwała consistit, wierność ku Monarsze, lub Panu, co za inklinacja ku Cudzoziemcom.
7mo. Obrócić rozumne i ciekawe oko, jakie Morze, cuius nominis, jakie rzeki, czy navigabiles, czy w morze wpadające, czy tam Zrzodła, Cieplice, Wody lekarskie, jako to Egierskie, Badeńskie, koło owego Miasta; Co singulare o tychże wodach fert fama: jakie tamże Portus, jak capaces, Lasy, Knieje, Gaje,
w oblężeniu było, czy szturm gloriosè wytrzymało, y dało odpor? Iakie y z kim prowádźi Commercia.
6to. Co zá kondycya Ludźi y Obywátelow tamecznych, Superiorum, Inferiorum, w czym ich cnota y pochwáła consistit, wierność ku Monarsze, lub Panu, co zá inklinacya ku Cudzoźiemcom.
7mo. Obrocić rozumne y ciekawe oko, iákie Morze, cuius nominis, iákie rzeki, czy navigabiles, czy w morze wpadáiące, czy tam Zrzodła, Cieplice, Wody lekarskie, iáko to Egierskie, Badeńskie, koło owego Miasta; Co singulare o tychże wodach fert fama: iákie tamże Portus, iák capaces, Lasy, Knieie, Gaie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 3
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Zrzodła, Cieplice, Wody lekarskie, jako to Egierskie, Badeńskie, koło owego Miasta; Co singulare o tychże wodach fert fama: jakie tamże Portus, jak capaces, Lasy, Knieje, Gaje, jakie w nich concluduntur zwierzęta, czy libera incisio, venatio? INSTRUKCJA PEREGRYNANTA.
8vo. Obrócić rozumne oko i ciekawe na publica opera, alias na struktury, na Bazyliki, Klasztory, Kolegia, Kaplice, których tam Świętych deponowane Relikwie, jakie Obrazy, Cuda, Kościołów Architektura, czy Tuscana, czy Ionica, czy Dorica, czy Romana, co za inskrypcje? Struktury Świeckie lustrując, spenetrować Zamki, pałace; jaka ich Architectura,
Zrzodła, Cieplice, Wody lekarskie, iáko to Egierskie, Badeńskie, koło owego Miasta; Co singulare o tychże wodach fert fama: iákie tamże Portus, iák capaces, Lasy, Knieie, Gaie, iákie w nich concluduntur zwierzęta, czy libera incisio, venatio? INSTRUKCYA PEREGRYNANTA.
8vo. Obrocić rozumne oko y ciekawe ná publica opera, alias ná struktury, ná Bazyliki, Klasztory, Collegia, Kaplice, ktorych tam Swiętych deponowáne Relikwie, iakie Obrázy, Cuda, Kościołow Architektura, czy Tuscana, czy Ionica, czy Dorica, czy Romana, co zá inskrypcye? Struktury Swieckie lustruiąc, spenetrować Zámki, pałáce; iáka ich Architectura,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 4
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
raritates, na które same jest Kamer 36. destynowanych. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
Wyszedłszy z Kamer, si te Cura manet miracula plura videndi, z lustruj Elektorską stajnię, oprócz Rumaków, Cugów, Szorów, Rządów, Siodeł, czapraków, i wszystkich końskich ornamentów ze złota srebra, klejnotów akomodowanych, tam napasiesz ciekawe oko. Tuż są Circi, aliàs miejsca do ujeżdzania koni i eksercytacyj Jeźdzców destynowane,kolum nami osadzone. Tam jest Sala długa na kroków pułtorasta Portretami słusznej wielkości Najjaśniejszych Królów, Książąt, Elektorów Saskich z tablicami, na których Imię, lata, akcje każdego literami złotemi wyrażone. Od tej Sali żaczynają się znowu 36.
raritates, ná ktore same iest Kamer 36. destynowánych. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
Wyszedłszy z Kamer, si te Cura manet miracula plura videndi, z lustruy Elektorską staynię, oprocz Rumakow, Cugow, Szorow, Rządow, Siodeł, czaprákow, y wszystkich końskich ornámentow ze złota srebra, kleynotow akommodowanych, tam nápasiesz ciekawe oko. Tuż są Circi, aliàs mieysca do uieżdzania koni y exercytacyi Iezdzcow destynowáne,kolum nami osadzone. Tam iest Sala długa ná krokow pułtorastá Portretami słuszney wielkości Nayiaśnieyszych Krolow, Xiążąt, Elektorow Saskich z tablicami, ná ktorych Imie, latá, akcye każdego literámi złotemi wyrażone. Od tey Sali źáczynaią się znowu 36.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 240
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, Żadna nie zbłądzi do cudzej owczarnie, Każda do swego sałaszu się garnie. My zaś Pasterki do chaty chrościanej Nad Pałac cichszej spieszym na spoczynek Mleka siadłego na misce glinianej Podjadszy, nie śląc po mięso na rynek Nie psują takie potrawy żołądka Dłużej my, niż Pan, żyjem niebożątka. OPISANIE oczu ciekawych AKTEONA.
CZęsto ciekawe oko szkodę czyni w duszy Często w niewolne jarzmo wolnego zaprzęga, Oko nasz nieprzyjaciel, mózg, i ciało suszy, Zdrów dopiero, wnet z niego żebrak niedołęga, Choruje, napiera się, a nie wie że w trunku Zamiast lekarstwa bierze, złą śmierć w bassarunku. Teć to są perspektywy misternej roboty I choć z
, Zádna nie zbłądzi do cudzey owczárnie, Każda do swego sałaszu się gárnie. My zaś Pásterki do cháty chrościaney Nád Páłac cichszey spieszym ná spoczynek Mleka siadłego ná misce gliniáney Podiadszy, nie śląc po mięso na rynek Nie psuią tákie potráwy żołądka Dłużey my, niż Pan, żyiem niebożątka. OPISANIE oczu ciekawych AKTEONA.
CZęsto ćiekáwe oko szkodę czyni w duszy Często w niewolne járzmo wolnego záprzęga, Oko nász nieprzyiaciel, mozg, y ciało suszy, Zdrow dopiero, wnet z niego żebrák niedołęgá, Choruie, nápiera się, á nie wie że w trunku Zámiast lekárstwa bierze, złą śmierć w bassarunku. Teć to są perspektywy misterney roboty Y choć z
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 335
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Solem solumque mutare vis non animum, illum mutes oportet non locum: Et effice non ut alibi sis, sed ut alius: Słońce i ziemię odmieniasz, a nie umysł twój? Ten raczej odmień, nie miejsce: i dokaż, abyś był inny, a nie na innym miejscu. Część I.
Chcesz nasycić ciekawe oko widzeniem budownych miast, fortec, i zamków obronnych, wesołych Prowincyj poznać dalekie Państwa, rzeki i morza rozległe. Quid refert ad quàm pacata loca veneris? bellum trahis tecum, ad quam quieta; turbae circum te, imò in te sunt: Cóż ci pomaga, żeś do spokojnych przypłynął krajów? wojnę ciągniesz
Solem solumque mutare vis non animum, illum mutes oportet non locum: Et effice non ut alibi sis, sed ut alius: Słońce i ziemię odmieniasz, á nie umysł twóy? Ten raczey odmień, nie mieysce: i dokaż, abyś był inny, á nie na innym mieyscu. Część I.
Chcesz nasycić ciekawe oko widzeniem budownych miast, fortec, i zamków obronnych, wesołych Prowincyi poznać dalekie Państwa, rzeki i morza rozległe. Quid refert ad quàm pacata loca veneris? bellum trahis tecum, ad quam quieta; turbae circum te, imò in te sunt: Cóż ci pomaga, żeś do spokoynych przypłynął kraiów? woynę ciągniesz
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 10
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769