temperamentu, rzadko nas pożądaną przytomnością swoją uszczęśliwia. Jest to duchowna osoba bez prewencyj, chciwości i fanatyzmu. Znając wielkość obowiązków świętego stanu swego, wstrzymał się od dzierzenia i pragnienia nawet Urzędów. Zycie spokojne trawi na rozmyślaniu przyszłej szczęśliwości, do której jedynie zmierza. Z ust jego wychodzące wyroki, najdzielniejszą nam są pobudką do cnoty. tak dalece, iż po jednym jego dyskursie sam P. Honejkomb oświadczył, iż nie zadługo trzeba mu się będzie ustatkować. Ci są towarzysze pracy mojej, z któremi jako jedyna moja zabawa, tak z ich wspołeczeństwa pożytek jaki się zbierze, chętnie będzie użyczany. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 11
temperamentu, rzadko nas pożądaną przytomnością swoią uszczęsliwia. Iest to duchowna osoba bez prewencyi, chciwości y fanatyzmu. Znaiąc wielkość obowiązkow świętego stanu swego, wstrzymał się od dzierzenia y pragnienia nawet Urzędow. Zycie spokoyne trawi na rozmyślaniu przyszłey szczęśliwości, do ktorey iedynie zmierza. Z ust iego wychodzące wyroki, naydzielnieyszą nam są pobudką do cnoty. tak dalece, iż po iednym iego dyskursie sam P. Honeykomb oświadczył, iż nie zadługo trzeba mu się będzie ustatkować. Ci są towarzysze pracy moiey, z ktoremi iako iedyna moia zabawa, tak z ich wspołeczeństwa pożytek iaki się zbierze, chętnie będzie użyczany. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 11
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 22
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Plebanie. Gdym miał (prawi) nowego osadzać, bałem się kłotnika, bałem się mędrka. Znalazłem po dość długim upatrowaniu takiego, jakiegom pragnął. Dom jego jest źrzodłem zgody, stolicą pokoju, wszystkie rozterki poddanych moich tam się polubownym sposobem kończą. Przykładem więcej, a niżeli perswazją, prowadzi drogą cnoty, miłości wzajemnej i pokoju trzodę swoją. Nie sadząc się na próżne koncepta, zebrał najlepszych Kaznodziejów do swojej Biblioteki, i w dni uroczyste przy głosie wdzięcznym i dobrym udaniu, mamy opowiadane dziwnie dobrze, i z wielkim naszym pożytkiem, kazania najprzedniejszych autorów.
Dodał na koniec, iż już rok czterdziesty tak na mojej Parafii
Plebanie. Gdym miał (prawi) nowego osadzać, bałem się kłotnika, bałem się mędrka. Znalazłem po dość długim upatrowaniu takiego, iakiegom pragnął. Dom iego iest źrzodłem zgody, stolicą pokoiu, wszystkie rozterki poddanych moich tam się polubownym sposobem kończą. Przykładem więcey, á niżeli perswazyą, prowadzi drogą cnoty, miłości wzaiemney y pokoiu trzodę swoią. Nie sadząc się na prożne koncepta, zebrał naylepszych Kaznodzieiow do swoiey Biblioteki, y w dni uroczyste przy głosie wdzięcznym y dobrym udaniu, mamy opowiadane dziwnie dobrze, y z wielkim naszym pożytkiem, kazania nayprzednieyszych autorow.
Dodał na koniec, iż iuż rok czterdziesty tak na moiey Parafii
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 96
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, której ślady w najpodlejszych stworzenia cząstkach z podziwieniem upatrujemy, czyżby się wydawała w najwyborniejszych, gdyby ten świat nie był miejscem szkoły i proby sposobiącej do nierównie pożądańszego? gdyby tak gwałtowne stworzeń przemijania nie były znakiem, iż życie teraźniejsze jest tylko do drugiego lepszego i trwalszego przygotowaniem.
Ta jest największa Religii otucha, bodziec do cnoty, życie przyszłe; nieśmiertelności dusz naszych skutek, życia cnotliwego nadgroda. Miłość własna porządanej korzyści; cieszy się Stwórca z dzieła swego, widząc usilność, z którą zasługiwać sobie na los szczęśliwy pragnie.
Uwaga większego coraz wydoskonalenia powinnaby uśmierzać w jednych zazdrość a w drugich wzgardę. Ten który się większą doskonałością zaszczyca, zważać
, ktorey ślady w naypodleyszych stworzenia cząstkach z podziwieniem upatruiemy, czyżby się wydawała w naywybornieyszych, gdyby ten świat nie był mieyscem szkoły y proby sposobiącey do nierownie pożądańszego? gdyby tak gwałtowne stworzeń przemiiania nie były znakiem, iż życie teraźnieysze iest tylko do drugiego lepszego y trwalszego przygotowaniem.
Ta iest naywiększa Religii otucha, bodziec do cnoty, życie przyszłe; nieśmiertelności dusz naszych skutek, życia cnotliwego nadgroda. Miłość własna porządaney korzyści; cieszy się Stworca z dzieła swego, widząc usilność, z ktorą zasługiwać sobie na los szczęśliwy pragnie.
Uwaga większego coraz wydoskonalenia powinnaby uśmierzać w iednych zazdrość á w drugich wzgardę. Ten ktory się większą doskonałością zaszczyca, zważać
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 121
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
1772. Nro. XXV. dnia 25. Marca
quis enim bonus, aut face dignus Arcand, qualem Cereris vult alma Sacerdos Ulla aliena sibi credit mala? Juvenalis Sat. XV.
NAtura dobra, może być skutkiem temperamentu, może też być korzyścią uwag i chęci dobrze czynienia. Szczęśliwi tacy którym przyrodzenie ułatwiło drogę do cnoty, ale większej godni pochwały ci, którzy złe skłonności przezwyciężyć umieli. Żeby więc uczuć i poznać z kąd chęć dobrze czynienia w człowieku pochodzi, a przeto wiedzieć jakiego szacunku każdy w szczególności godzien jest; uwagi następujące do tego służyć będą.
Człowiek, który z wewnętrznego przeświadczenia dobrze się sprawuje, nie rządzi się upodobaniem własnym
1772. Nro. XXV. dnia 25. Marca
quis enim bonus, aut face dignus Arcand, qualem Cereris vult alma Sacerdos Ulla aliena sibi credit mala? Juvenalis Sat. XV.
NAtura dobra, może bydź skutkiem temperamentu, może też bydź korzyścią uwag y chęci dobrże czynienia. Szczęśliwi tacy ktorym przyrodzenie ułatwiło drogę do cnoty, ale większey godni pochwały ci, ktorzy złe skłonności przezwyciężyć umieli. Zeby więc uczuć y poznać z kąd chęć dobrze czynienia w człowieku pochodzi, á przeto wiedzieć iakiego szacunku każdy w szczegulności godzien iest; uwagi następuiące do tego służyć będą.
Człowiek, ktory z wewnętrznego przeświadczenia dobrze się sprawuie, nie rządzi się upodobaniem własnym
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 189
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
bowiem nie zważają kogo bogacą, byleby tylko dawali; nie uważają co dają, byleby się pozbyli daru; nie uważają kiedy dają, kontenci że im dziękują. Tym sposobem miarkowana hojność gdy granic, gdy różnicy, gdy wyboru nie zna, marnotrawstwem się nazywać powinna.
Trzecia proba dobroczynności, jeżeli jest prawa i z cnoty pochodząca, na tym chcieli wieksaminować, czylibyśmy się odważyli na własną przykrość dla wsparcia potrzebujących naszej pomocy; czylibyśmy za pobudką tak chwalebnego przymiotu ratowali w złym stanie nieprzyjaciela; jeżelibyśmy ująć chcieli własnym zbytkom lub wygodzie na ten czas, gdyby tego wymagało wspomożenie podupadłej ale nam nie znajomej osoby; jeżelibyśmy
bowiem nie zważaią kogo bogacą, byleby tylko dawali; nie uważaią co daią, byleby się pozbyli daru; nie uważaią kiedy daią, kontenci że im dziękuią. Tym sposobem miarkowana hoyność gdy granic, gdy rożnicy, gdy wyboru nie zna, marnotrawstwem się nazywać powinna.
Trzecia proba dobroczynności, ieżeli iest prawa y z cnoty pochodząca, na tym chcieli wyexaminować, czylibyśmy się odważyli na własną przykrość dla wsparcia potrzebuiących naszey pomocy; czylibyśmy za pobudką tak chwalebnego przymiotu ratowali w złym stanie nieprzyiaciela; ieżelibyśmy uiąć chcieli własnym zbytkom lub wygodzie na ten czas, gdyby tego wymagało wspomożenie podupadłey ale nam nie znaiomey osoby; ieżelibyśmy
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 191
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
sprawach Domowi/ i Rzeczypospolitej wyćwiczony/ onemi się po te czasy zabawiać nieprzestał. Umyślił sobie obrać przyjaciela takowego/ z którymby prace rąk swoich zażywając/ od niego w przygodach różnych/ którym każdy z nas podlegać musi/ mógł być poratowany: Widząc jednak zacny Dom i Familią W. M. Mciwego Pana wdzięczność cnoty/ i insze które do tego należą zacne przymioty/ Rzeczypospolitej wiadome i pożyteczne/ Błogosławieństwem Pańskim hojnie opatrzony/ przez nas przyjaciół swych/ służyć zawsze gotów będąc/ jako Wm. memy M. Panu/ tak i zacnemu Domowi i Familii W. MMciwego Pana: prosi/ abyś Wmć Mciwy Pan jego w łaskę swą
spráwach Domowi/ y Rzecżypospolitey wyćwicżony/ onemi się po te cżásy zábáwiáć nieprzestał. Vmyślił sobie obráć przyiaciela tákowego/ z ktorymby prace rąk swoich zażywáiąc/ od niego w przygodách rożnych/ ktorym káżdy z nas podlegáć muśi/ mogł bydź porátowány: Widząc iednák zacny Dom y Fámilią W. M. Mciwego Páná wdźięcżność cnoty/ y insze ktore do tego należą zacne przymioty/ Rzecżypospolitey wiádome y pożytecżne/ Błogosłáwieństwem Páńskim hoynie opátrzony/ przez nas przyiaćioł swych/ służyć záwsze gotow będąc/ iáko Wm. memy M. Pánu/ ták y zacnemu Domowi y Fámiliey W. MMćiwe^o^ Páná: prośi/ ábyś Wmć Mćiwy Pan iego w łáskę swą
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
subtelnej i wypolerowanej ziemie/ a prawie Krzystałowej/ takżę z żywego srebra/ siarki/ i foli: jako Teofrastus pisze. Ten kamień w zimnej wodzie zmaczany oczy czerwone i krwią zaszłe by tylko nim zmaczanym potarte były/ uzdrawia. Proba jego bywa przez strzały/ które jeśli wytrzyma dobroć swoję pokazuje. Czystości takżę i nienaruszonej cnoty znakiem zawsze byewa. Podobna jest temu szczerą/ niepochybna uprzejmość/ i serdeczna miłość/ ta bowiem w sercu nieobłudnym/ ale szczyrym zawsze się rodzi/ które zawsze jako jasny Krzystałkażdemu się pokazuje. Nie ma szczera miłość żadnego naruszenia/ nie uczuwa skażenia/ nie uznawa zepsowania/ jako i niebo Ta czyści i chędoży serce od
subtelney y wypolerowáney źiemie/ á práwie Krzystałowey/ tákżę z żywego srebrá/ śiárki/ y foli: iáko Theophrástus pisze. Ten kámień w źimney wodźie zmacżány oczy cżerwone y krwią zaszłe by tylko nim zmacżánym potárte były/ vzdrawia. Probá iego bywa przez strzały/ ktore ieśli wytrzyma dobroć swoię pokázuie. Czystośći tákżę y nienáruszoney cnoty znákiem záwsze byewa. Podobna iest temu szcżerą/ niepochybna vprzeymość/ y serdecżna miłość/ tá bowiem w sercu nieobłudnym/ ále szcżyrym záwsze sie rodźi/ ktore záwsze iáko iásny Krzystałkáżdemu sie pokázuie. Nie ma szcżera miłość żadnego náruszenia/ nie vcżuwa skażenia/ nie vznawa zepsowánia/ iako y niebo Tá cżyśći y chędoży serce od
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
miłości swej zawsze kwitnacej nietraci/ a jako niechęci w oczach ludźkich brzydkie są/ tak chęć i serdeczna miłość wdzieczna zawsze jest w oczach ludzkich etc: Według tych przednich Kamieni, insze mogąbyć przyrównane według rozsądku tego, który rzecz odprawuje, także według różności czasów i Osób według zdania miejsca każdego. Jaspisz.
NIe pośledniej cnoty jest Jaspisz miedz yKamieńmi drogimi zieloną Barwą przyozdobiony/ a na wejrzeniu wdzieczny. Ten bowiem i żołądkowi słąbemu/ ale też i serdecznej boleści/ wielką i znaczną pomoc przynosi/ i Melancholią odpędza/ przeciwko ślakowi jest pewnym lekarstwem/ jako o nim Natura listowie pisze. Nadto jest prośba szczęścia i nieszczęścia ludźkiego kiedy kogo jakie nieszczęście
miłośći swey záwsze kwitnacey nietráći/ á iáko niechęci w oczách ludźkich brzydkie są/ ták chęć y serdeczna miłość wdźiecżna záwsze iest w ocżách ludzkich etc: Według tych przednich Kámieni, insze mogąbydź przyrownáne według rozsądku tego, ktory rzecz odpráwuie, tákże według rożnośći czásow y Osob według zdánia mieyscá káżdego. Iáspisz.
NIe pośledniey cnoty iest Iáspisz miedz yKámieńmi drogimi źieloną Bárwą przyozdobiony/ á ná weyrzeniu wdźiecżny. Ten bowiem y zołądkowi słąbemu/ ále też y serdecżney boleśći/ wielką y znáczną pomoc przynośi/ y Melánkolią odpądza/ przećiwko ślakowi iest pewnym lekárstwem/ iáko o nim Náturá listowie pisze. Nádto iest prośbá szcżęśćia y nieszcżęśćia ludźkiego kiedy kogo iákie nieszcżęśćie
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E2v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Oczym acz sprawy wieku jego/ choć krótkiego świadczą/ ostatnie jednak słowa umierającego najpewniejszy nam koniec szczęśliwego lat swoich dokończenia jawnie opowiedają. Niezajczymy mu nieba/ owszem za nim od niego się skapiajmy/ czyniąc to/ czego on młodością sowią poświadczał: była w nim zawsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiarą i gorliwość ku nabywaniu cnoty była i ochota ku sławy nabywaniu była i skłonności do wiadomości rzeczy różnych należąca: czego wszytkeigo nie zakopał w ziemię/ ale prawym przykładem starszych i przodków swoich idąc onych niegdy opuszczać niechciał/ aby tak owoc pożądany/ jako niejaka latorośl szczepu dobrego z siebie wydać mógł Pięknie Ich M. PP. Rodzicy wiek zacnego Młodzieńca
Ocżym ácż spráwy wieku iego/ choć krotkiego świádcżą/ ostátnie iednák słowá vmieráiącego naypewnieyszy nam koniec szcżęśliwego lat swoich dokońcżenia iawnie opowiedáią. Niezáyczymy mu niebá/ owszem zá nim od niego sie zkapiaymy/ cżyniąc to/ cżego on młodośćią sowią poświádcżał: byłá w nim záwsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiárą y gorliwość ku nábywániu cnoty byłá y ochotá ku sławy nábywániu byłá y skłonnośći do wiadomośći rzecży rożnych należąca: czego wszytkeigo nie zákopał w źiemię/ ále práwym przykładem stárszych y przodkow swoich idąc onych niegdy opuszcżáć niechćiał/ áby ták owoc pożądany/ iáko nieiaka látorośl szczepu dobrego z śiebie wydáć mogł Pięknie Ich M. PP. Rodźicy wiek zacnego Młodźieńcá
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
jego stali/ rzekli: Belle, bardzo dobrze Valete ergo, rzeki za tym miejcież się dobrze a w tym umarł. Ta tedy największa śmierci pociecha/ że kto cnotliwie bieg żywtoa tego przepędziwszy/ o czciwemi sprawami żywot swój zapieczętuje. Wszytko nam to łakoma i nieubłagana śmierć odbiera/ od wszytkiego ustępować każe: ale cnoty czyjej i godności umorzyć nie może. Bo acz ją od oczu ludzkich umyka/ dla ona przecię na pamięci ludzkiej zostawa i wieczności się równa. Bogactwa świetckie/ rozkoszy/ Urzędy/ Dygnitarstwa/ i zgoła wszytkie doczesne dobra/ słabo się na nas/ nie inaczej jedno jak na słabej i zgniłej nici wieszają/ i snadno
iego stali/ rzekli: Belle, bardzo dobrze Valete ergo, rzeki zá tym mieyćież sie dobrze á w tym vmárł. Tá tedy naywiększa śmierći poćiecha/ że kto cnotliwie bieg żywtoá tego przepędźiwszy/ o cżćiwemi spráwámi żywot swoy zápiecżętuie. Wszytko nam to łákoma y nieubłagána śmierć odbiera/ od wszytkiego vstępowáć każe: ále cnoty cżyiey y godności vmorzyć nie może. Bo ácż ią od ocżu ludzkich vmyka/ dla oná przećię ná pámięći ludzkiey zostawa y wiecżności sie rowna. Bogáctwá świetckie/ roskoszy/ Vrzędy/ Dignitárstwá/ y zgołá wszytkie docżesne dobrá/ słabo sie ná nas/ nie inácżey iedno iák ná słábey y zgniłey nići wieszáią/ y snádno
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638