Stanie sumnienie za bicz/ za hak/ za katownią Niewiem jaką/ za rózgi/ za proby/ i wszystkie Męki. Stanie za wszystkich Katów/ i Tyranów. Nie dziwować się jednak/ gdy kto nie uważa W młodych leciech/ co to jest. Lata go omówią/ Dzieciuch nie myśli tylko o pile/ o cydze/ Ograniu/ Kozłowaniu/ i próżnych zabawach. Pomnię/ że i mnie z młodu często więc napadła Szkolna choroba/ gdy się do szkoły niechciało. Niewiedziałem com przez to tracił/ i jak wiele. Książkąm się brzydził jak psem/ i każdą stateczną Zabawą. Wszystko Votum było grać/ żartować;
Stanie sumnienie zá bicz/ zá hak/ zá katownią Niewiem iáką/ zá rozgi/ zá proby/ y wszystkie Męki. Stanie zá wszystkich Katow/ y Tyranow. Nie dźiwowáć się iednak/ gdy kto nie vważa W młodych lećiech/ co to iest. Latá go omowią/ Dźiećiuch nie myśli tylko o pile/ o cydze/ Ograniu/ Kozłowániu/ y prożnych zabáwách. Pomnię/ że y mnie z młodu często więc napadła Szkolna chorobá/ gdy się do szkoły niechćiało. Niewiedźiałem com przez to traćił/ y iák wiele. Xiążkąm się brzydźił iák psem/ y kożdą státeczną Zábawą. Wszystko Votum było gráć/ żártowáć;
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 67
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650