cyprskiego, Potem, jako go wiatry przeciwne trzymały I długo go po morzu tam i sam miotały.
LXVII.
Na znak swego wesela i wielkiej radości Król zawołane gody sprawuje dla gości I uchwalił na czasy na potem idące Takie drugie sprawować co cztery miesiące Na pamiątkę, że cztery miesiące w kozłowem Odzieniu szpetnem chodził w stadzie Cyklopowem; I ten dzień właśnie jutro przypadnie, którego Wyszedł z ciężkiej niewolej pasterza srogiego.
LXVIII.
To wszystko, coście teraz odemnie słyszeli, Częściem sam widział, a część, abyście wiedzieli, Wiem od króla, który czas wyższej mianowany Trwał w tej nędzy, zwierzęcą skórą przyodziany. Jeśli wam kto inaczej
cyprskiego, Potem, jako go wiatry przeciwne trzymały I długo go po morzu tam i sam miotały.
LXVII.
Na znak swego wesela i wielkiej radości Król zawołane gody sprawuje dla gości I uchwalił na czasy na potem idące Takie drugie sprawować co cztery miesiące Na pamiątkę, że cztery miesiące w kozłowem Odzieniu szpetnem chodził w stadzie Cyklopowem; I ten dzień właśnie jutro przypadnie, którego Wyszedł z ciężkiej niewolej pasterza srogiego.
LXVIII.
To wszystko, coście teraz odemnie słyszeli, Częściem sam widział, a część, abyście wiedzieli, Wiem od króla, który czas wyszszej mianowany Trwał w tej nędzy, źwierzęcą skórą przyodziany. Jeśli wam kto inaczej
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 18
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905