ją spaliwszy/ trzeć ją dobrze na kamieniu malarskim/ umbry trochę przydawszy. Przydatek piąty Gospodarski, Gdzie się pokazuje Młynek barzo skromny/ w którym dwaj chłopi/ albo pomocnicy browarni przez dwa dni trzydzieści i więcej której Toruńskich/ słodu snadno zmelą. Przydawszy skrzynię z pytlem/ i mąkę mieć możesz. Jest miejscami w częstym używaniu/ miasto owych machin końskich młynów/ w kąciku browaru/ ledwo natrzy łokcie miejsca zastąpi. Strukturę jego na karcie tu w obrazie widzisz. Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie szklane Jak Banie
ią spáliwszy/ trzeć ią dobrze ná kámieniu málárskim/ umbry trochę przydáwszy. Przydatek piąty Gospodárski, Gdzie się pokázuie Młynek bárzo skromny/ w ktorym dway chłopi/ álbo pomocnicy browárni przez dwá dni trzydźieśći i więcey ktorey Toruńskich/ słodu snádno zmelą. Przydáwszy skrzynię z pytlem/ i mąkę mieć możesz. Iest mieyscámi w częstym używániu/ miásto owych máchin końskich młynow/ w kąćiku browáru/ ledwo nátrzy łokćie mieyscá zástąpi. Strukturę iego ná kárcie tu w obraźie widzisz. Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie śkláne Iák Bánie
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 235
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
stillicidium, a Grecy[...] który jeśliż był u starych Medyków tak Greckich/ jako i Łacińskich/ o tym ja teraz niechcę dysputować. Dosyć teraz wiedzieć; iż chociaż u nas w Polsce nie tak często abo zgoła nie używają/ we Włoskich jednak krajach często barzo/ i z wielkim pożytkiem do poratowania zdrowia w używaniu częstym bywają. Nic tedy innego nie jest Ductia, jedno puszczenie wody strumieniem/ bądź na głowę/ bądź też na inną część ciała: nieinaczej/ jedno jako owo rurką u hantfosa/ ciekłaby woda na jedno miejsce nie przestając pół godziny/ abo godzinę. Siędzie tedy/ abo też na brzuch lęże chory/ i nad
stillicidium, á Graecy[...] ktory iesliż był v stárych Medykow ták Graeckich/ iáko y Láćińskich/ o tym ia teraz niechcę dysputowáć. Dosyć teraz wiedźieć; iż choćiaż v nas w Polscże nie ták cżęsto ábo zgołá nie vżywáią/ we Włoskich iednák kráiách cżęsto bárzo/ y z wielkim pożytkiem do porátowánia zdrowia w vżywániu cżęstym bywáią. Nic tedy innego nie iest Ductia, iedno puszcżenie wody strumieniem/ bądź ná głowę/ bądź też ná inną cżęść ćiáłá: nieinácżey/ iedno iáko owo rurką v hántfosá/ ćiekłáby wodá na iedno mieysce nie przestáiąc puł godźiny/ ábo godźinę. Siędźie tedy/ ábo też ná brzuch lęże chory/ y nad
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 183.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
. Z samych rogów figury poprowadz linie proste do końców tych linii perpendykularnych wewnątrz figury spuszczonych. A mieć będziesz gwiazdę o piąciu lub sześciu rogach. Przydaj tęż Ortografią i ichnografią wału i fosy według wymiaru Reduktów: a mieć będziesz zupełną fortyfikacją w gwiazdę. O kasztelach pułbastyonowych.
VI. W cyrkumwallacyj lub innych wojennych okkurrencjach w częstym są używaniu kasztele pułbastyonowe; to jest połowę tylko bastionu w naróżnikach swoich mające. Które lubo nie są tak obronne, jako kasztele z zupełnemi bastionami; atoli połową pracy, zmudy czasu, i ekspens umniejszają. Takie kasztele figury się dają triangułowej, lub czworgranistej, kwadratu doskonałego lub podługowatego. Konstrukcja kasztelów trajngułowych lub kwadratowych w
. Z samych rogow figury poprowadz linie proste do końcow tych linii perpendykularnych wewnątrz figury spuszczonych. A mieć będziesz gwiazdę o piąciu lub sześciu rogach. Przydai tęż Ortografią y ichnografią wału y fossy według wymiaru Reduktow: á mieć będziesz zupełną fortyfikacyą w gwiazdę. O kasztelach pułbastyonowych.
VI. W cyrkumwallacyi lub innych woiennych okkurrencyach w częstym są używaniu kásztele pułbastyonowe; to iest połowę tylko bastyonu w narożnikách swoich maiące. Ktore lubo nie są ták obronne, iáko kásztele z zupełnemi bástyonámi; átoli połową pracy, zmudy czasu, y expens umnieyszaią. Tákie kásztele figury się dáią tryangułowey, lub czworgranistey, kwadratu doskonáłego lub podługowátego. Konstrukcya kásztelow trayngułowych lub kwadratowych w
Skrót tekstu: BystrzInfPolem
Strona: K3v
Tytuł:
Informacja polemiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Cuchnieniu z gar.
Komuby zgorzelina/ jako spalony ścierw: abo kiedy na mękach kogo świecami/ albo rozpalonymi blachami/ i szynami żelaznymi palą/ z garła cuchnęła/ tego korzenia żuchać/ i w uściech trzymać dobrze.
Niektórzy/ a zwłaszcza Anglicy z liścia zielonego czynią salszę i polewki/ osobliwego smaku/ które w częstym używaniu mają/ dla tych wszystkich przerzeczonych niedostatków. Żołądek czyści.
Wilgotności w żołądku grube rozsiekuje i wywodzi. Trawienie czyni.
Do trawienia potężny czyni. Smrodom.
Smród z ust abo ze wnętrzności pochodzący odpędza/ żuchając go. Piersiom i Płucom.
Piersi i Płuca z grubych wilgotności wychędaża. Mdłości.
Sercu mdłemu albo mdłości
Cuchnieniu z gár.
Komuby zgorzeliná/ iáko spalony śćierw: ábo kiedy ná mękách kogo świecámi/ álbo rospalonymi bláchámi/ y szynámi żeláznymi palą/ z gárłá cuchnęłá/ tego korzenia żucháć/ y w vśćiech trzymáć dobrze.
Niektorzy/ á zwłasczá Anglicy z liśćia źielonego czynią sálszę y polewki/ osobliwego smáku/ ktore w częstym vżywániu máią/ dla tych wszystkich przerzeczonych niedostátkow. Zołądek czyśći.
Wilgotnośći w żołądku grube rozśiekuie y wywodźi. Trawienie czyni.
Do trawienia potężny czyni. Smrodom.
Smrod z vst ábo ze wnętrznośći pochodzący odpądza/ żucháiąc go. Pierśiom y Płucom.
Pierśi y Płucá z grubych wilgotnośći wychędaża. Mdłośći.
Sercu mdłemu álbo mdłośći
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 87
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
i chorego dobrze nakrywszy/ kazać mu się długo pocić. A dawać go po trzydzieści kropli na raz. Morowei zarazie.
Zarazę morowego Powietrza odbija. Do Wenusa potężne czyni.
Męższczyznę/ używając go częściej i obficjej/ do Wenusa potężnym czyni. Wilgotnościom
Wilgotności przyrodzone zaplugawione przechędaża i poleruje/ zbytnie wysusza i wywodzi/ w częstym mając go używaniu. Sól. Sal. Krwi melancholicznej.
Sól z korzenia/ z liścia/ z nasienia/ Kolerze/ i słoności/ krwi także grubej/ Melancholicznej i wyżgłej potrzebna. Flegmie.
Flegmę lipką gęstą/ rozprawuje/ siecze/ rzedzi/ i wywodzi. Ostrości ciała.
Ostrość ciała gładzi. Watrobie.
Wątrobie
y chorego dobrze nákrywszy/ kazáć mu sie długo poćić. A dawáć go po trzydźieśći kropli ná raz. Morowei záráźie.
Zárázę morowego Powietrza odbiia. Do Venusá potężne czyni.
Mężsczyznę/ vżywáiąc go częśćiey y obfićiey/ do Venusá potężnym czyni. Wilgotnośćiom
Wilgotnośći przyrodzone záplugáwione przechędaża y poleruie/ zbytnie wysusza y wywodźi/ w częstym máiąc go vżywániu. Sol. Sal. Krwi melánkoliczney.
Sol z korzeniá/ z liśćia/ z naśienia/ Kolerze/ y słonośći/ krwi tákże grubey/ Melánkoliczney y wyżgłey potrzebna. Flágmie.
Flágmę lipką gęstą/ rozpráwuie/ śiecze/ rzedźi/ y wywodźi. Ostrości ćiáłá.
Ostrość ćiáłá głádźi. Wátrobie.
Wątrobie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 153
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
i Euforbium. To wespół co nalepiej utłuc/ i octem mocnym zaczynić/ żeby była Masa/ którą Ząb często przez dzień pocierać/ pierwej go puszczadłem z mięsa odkrywszy. Jeno drugich zdrowych zębów tą maścią nie dotykać/ boby i te wypadły. Głowę z flegmj wychędaża.
Korzenie tego ziela/ ludziom starożytnym bywało w częstym/ a mało nie w pospolitym używaniu/ dla wychędożenia Mózgu z Slamowatości flegmistych/ żuchając i mastykując: co się też wyższej namieniło. (Dios.) (Egnieta,) (Serap.) Item.
Toż czyni warząc go z Figami suchymi w occie/ abo w słodkim winie/ i stąd Gargaryzmy czyniąc/
y Euforbium. To wespoł co nalepiey vtłuc/ y octem mocnym záczynić/ żeby byłá Mássá/ ktorą Ząb często przez dźień poćieráć/ pierwey go pusczádłem z mięsá odkrywszy. Ieno drugich zdrowych zębow tą máśćią nie dotykáć/ boby y te wypádły. Głowę z flágmj wychędaża.
Korzenie tego źiela/ ludźiom stárożytnym bywáło w częstym/ á máło nie w pospolitym vżywániu/ dla wychędożenia Mozgu z Slámowátośći flegmistych/ żucháiąc y mástykuiąc: co sie też wysszey námieniło. (Dios.) (Egnieta,) (Serap.) Item.
Toż czyni wárząc go z Figámi suchymi w ocćie/ ábo w słodkim winie/ y stąd Gárgáryzmy czyniąc/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 159
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
morowego powietrz:
Przyprawiają sobie niektórzy wino Lubczykiem/ korzenie jego pokrajawszy w Moszcz kładą/ i tego czasu Powietrza morowego na czczo pospolicie używają.
Inym także przerzeczonym chorobom służy. Może z przewarzonym winem jako i z Mosztem być przyprawione/ tym sposobem jako wino Omankowe. Wodka z Lubsczyku. Aqa stillatit: Laserpitii Europei
Ta w częstym używaniu w innych stronach bywa/ u nas nie tak. W Lipcu pospolicie bywa dystylowana/ którego czasu nalepiej się rozkwita/ wszytko ziele drobno usiekać/ z kwieciem/ z korzeniem/ z liściem/ i z kłączem/ a przez Balneum marys przeciągnąć/ a potym na słońcu wyzonować. Macicznym dolegliwości: po porodzeniu.
Maciczne
morowego powietrz:
Przypráwiáią sobie niektorzy wino Lubsczykiem/ korzenie iego pokráiawszy w Moszcz kłádą/ y teg^o^ czásu Powietrza morowego ná czczo pospolicie vżywáią.
Inym tákże przerzeczonym chorobom służy. Może z przewárzonym winem iáko y z Mosztem być przypráwione/ tym sposobem iáko wino Omankowe. Wodká z Lubscżyku. Aqa stillatit: Laserpitii Europei
Tá w częstym vżywániu w inych stronách bywa/ v nas nie ták. W Lipcu pospolićie bywa dystyllowána/ ktoreg^o^ czásu nalepiey sie roskwita/ wszytko źiele drobno vśiekáć/ z kwiećiem/ z korzeniem/ z liśćiem/ y z kłączem/ á przez Balneum maris przećiągnąć/ á potym ná słońcu wyzonowáć. Máćicznym dolegliwośći: po porodzeniu.
Máćiczne
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 243
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
chorobom służy/ zwłaszcza wnętrznym. Dając go na raz po trzeciej części kwinty w winie/ albo z jakim innym przynależącym sokiem/ albo z wodką według jako choroba która potrzebuje. Też do innych lekarstw może być przymieszany/ jako do konfektów/ Lektwarzów do Piguł. Syrop z soku Rzepikowego.
Syrop z Rzepiku/ acz w częstym używaniu od lekarzów przyległym chorobom bywa/ według opisania Mesue. Jednak ten który tu opisujemy/ z soku daleko użyteczniejszy bywa do wszelakich tych chorób/ które się wyższej opisały/ i do których sam Rzepik bywa używany. Ten tym sposobem bywa czyniony. Wziąć co namłodszego Rzepikowego liścia (co bywa w Maju gdy z ziemie wynidzie
chorobom służy/ zwłasczá wnętrznym. Dáiąc go ná raz po trzećiey częśći kwinty w winie/ álbo z iákim innym przynależącym sokiem/ álbo z wodką według iáko chorobá ktora potrzebuie. Też do innych lekarstw może bydź przymieszány/ iáko do konfektow/ Lektwarzow do Piguł. Syrop z soku Rzepikowego.
Syrop z Rzepiku/ ácz w częstym vżywániu od lekárzow przyległym chorobom bywa/ według opisánia Mesue. Iednák ten ktory tu opisuiemy/ z soku dáleko vżytecznieyszy bywa do wszelákich tych chorob/ ktore się wysszey opisáły/ y do ktorych sam Rzepik bywa vżywány. Ten tym sposobem bywa czyniony. Wźiąć co namłodszego Rzepikowego liśćia (co bywa w Máiu gdy z źiemie wynidźie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 280
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z gołym mieczem barzo prędko bieżał aby ją pojmał; ona jamę onę obiegając wpadła w ręce jego: którą on mieczem przebił/ i w ogień wrzucił: i powtóre wpaloną wyjął/ i na koniu przed się ją poożył i odjachał. To widzenie przez wiele nocy widał. Gdy tedy dnia jednego o tym widzeniu tak częstym barzo był troskliwy/ i tak w onej myśli będąc zanurzony/ potkał się z Hrabią. Który ujrzawszy go pilnie pytał coby miał/ jeśli krzywdę jaką abo potrzebę/ żeby mu opowiedział/ pewny mu ratunek obiecując. Na co on odpowiedział: Nie potrzebujężadnej rzeczy/ ale żem to i to tak wiele razów widział
z gołym mieczem barzo prędko bieżał áby ią poimał; oná iámę onę obiegaiąc wpádłá w ręce iego: ktorą on mieczem przebił/ y w ogień wrzućił: y powtore wpaloną wyiął/ y ná koniu przed się ią poożył y odiáchał. To widzenie przez wiele nocy widał. Gdy tedy dniá iednego o tym widzeniu ták częstym bárzo był troskliwy/ y ták w oney mysli będąc zánurzony/ potkał sie z Hrábią. Ktory vyrzawszy go pilnie pytał coby miał/ iesli krzywdę iáką abo potrzebę/ żeby mu opowiedźiał/ pewny mu ratunek obiecuiąc. Ná co on odpowiedźiał: Nie potrzebuiężadney rzeczy/ ale żem to y to ták wiele rázow widźiał
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 179
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
i dwadzieścia panowania swego po narodzie naszym raczełeś uznawać. Atoli poradzywając się z sobą, tak rozumiemy, że przodków naszych, których stateczna ku panom wiara i szczera ku piastowaniu sławy ich ochota zawsze się okazowała, nie tylko nie pozostaliśmy, ale też w czynieniu sobie różnemi gęstemi a rzęsistemi podatkami ciężko i w przeglądaniu częstym tego, co nas obchadzało, dalekośmy je prześli. Lub okazją, lub przyczyną jedną,
do tego bywały przeszłe to niebezpieczeństwa, to zaciągi, to trwogi R. P., dla których i nie folgować sobie, i sieła rzeczy ojczyźnie zachodzących, bez dogodzenia im, na inszy wolniejszy czas odkładać musiliśmy
i dwadzieścia panowania swego po narodzie naszym raczełeś uznawać. Atoli poradzywając się z sobą, tak rozumiemy, że przodków naszych, których stateczna ku panom wiara i szczera ku piastowaniu sławy ich ochota zawsze się okazowała, nie tylko nie pozostaliśmy, ale też w czynieniu sobie różnemi gęstemi a rzęsistemi podatkami ciężko i w przeglądaniu częstym tego, co nas obchadzało, dalekośmy je prześli. Lub okazyją, lub przyczyną jedną,
do tego bywały przeszłe to niebezpieczeństwa, to zaciągi, to trwogi R. P., dla których i nie folgować sobie, i sieła rzeczy ojczyźnie zachodzących, bez dogodzenia im, na inszy wolniejszy czas odkładać musiliśmy
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 442
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957