/ i na nie w ustawicznej trwodze narzekając/ patrząc na srogie krwie naszych rozlewanie/ że miasto deszcza wszędzie ziemia Moskiewska od Polaków krwią naszego narodu znacznie i hojnie skropiona/ quod sequitur specta, a to za nasze krzywoprzysięstwa/ zdrady/ tyraństwa/ i zbrodnie. Tu się jeden stary człek ozwawszy rzece : Panowie mamy od Czara dane dwie Niedzieli ad deliberandum lecz się trzeba obawiać i pokwapiać by nam nie przyszło w tym czasie ad delirandum, res non patitur moram, bo jak mówią : Stultum est post finem, dicere non putaram : zły jeden tydzień zły czasem i dzień i godzina/ co wiedzieć co się stanie z nami i dziać będzie za
/ y ná nie w vstáwiczney trwodze nárzekáiąc/ patrząc ná srogie krwie nászych rozlewánie/ że miásto deszcżá wszędzie ziemia Moskiewska od Polakow krwią nászego narodu znacżnie y hoynie skropiona/ quod sequitur specta, á to za násze krzywoprzyśięstwá/ zdrády/ tyraństwá/ y zbrodnie. Tu sie ieden stáry cżłek ozwawszy rzece : Pánowie mamy od Czárá dáne dwie Niedźieli ad deliberandum lecz sie trzebá obawiáć y pokwapiáć by nam nie przyszło w tym czáśie ad delirandum, res non patitur moram, bo iák mowią : Stultum est post finem, dicere non putaram : zły ieden tydzień zły cżásem y dźień y godźiná/ co wiedźieć co sie sstánie z námi y dźiać będżie zá
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: A3
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
swemu radzili do zgody i pokoju z Królem I. M. Panem Naszym Miłościwym, i choć to od grubego i prostego ludu, jednak nie żadna rada, i zdrowa perswazja, i nietakiej ponderacjej godna, kto deliberato animo a nie perfunctorie przeczytawszy uważa : daj Panie Boże do końca szczęśliwie. PIERWSZE WOTUM:
CZauz Wielkiego Czara Tureckiego/ który tam jest w Stolicy/ jako gość wielki i od Pana wielkiego/ będąc w strachu sam barzo wielkim/ dał swoje Wotum/ radząc Czarowi/ aby prędko skarby wziąwszy co lepsze/ na jaki Zamek poteżny a blisko gdzie morza uszedł/ a on też simul ac semel w kompanijej z nim/ i dał
swemu rádźili do zgody y pokoiu z Krolem I. M. Pánem Nászym Miłośćiwym, y choć to od grubego y prostego ludu, iednák nie żádná ráda, y zdrowa perswázya, y nietákiey ponderacyey godna, kto deliberato animo á nie perfunctoriè przeczytawszy vważa : day Pánie Boże do koncá szczęśliwie. PIERWSZE WOTVM:
CZauz Wielkiego Czárá Tureckiego/ ktory tám iest w Stolicy/ iáko gość wielki y od Páná wielkiego/ będąc w stráchu sam bárzo wielkim/ dał swoie Wotum/ rádząc Czárowi/ áby prędko skarby wźiawszy co lepsze/ ná iáki Zamek poteżny á blisko gdżie morzá vszedł/ á on też simul ac semel w kompániey z nim/ y dał
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: A3v
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
wyprawili ledwo we dwudziestu tysięcy/ krótko mówiąc/ gdy Polacy wojsko swe w dłuż i w szerz rozciągnęli przestraszony Turek gdy poseł jego wojsko przejeżdżał/ a zdało się ma bardzo straszne wielkie/ i ogromne/ zedrwiał barzo rozumiejąc że Polskiego wojska jest lepiej niż sto tysięcy/ zaraz tedy począł traktować o pokoju z Polaki posła do Czara wyprawszy/ a o srogiej potędze Króla Polskiego opowiadający. A toż zawsze z Polaki żaden nie wygra[...] prawie ich sam Bóg broni/ i rozumu im dodaje na nieprzyjaciela. DZIEWIĘTNASTE WOTUM.
TAtarski Naród Pogański/ choć to jest w prawdzie waleczny/ srogi/ mężny/ ale że zdradą jako wilcy/ abo złodzieje dobra Chrześcijańskie
wypráwili ledwo we dwudźiestu tyśięcy/ krotko mowiąc/ gdy Polacy woysko swe w dłuż y w szerz rozćiągnęli przestraszony Turek gdy poseł iego woysko przeieżdżał/ á zdáło sie ma bardzo strászne wielkie/ y ogromne/ zedrwiał bárzo rozumieiąc że Polskiego woyská iest lepiey niż sto tyśięcy/ záraz tedy pocżął traktowáć o pokoiu z Polaki posłá do Czárá wypráwszy/ á o srogiey potędze Krolá Polskiego opowiádáiący. A toż záwsze z Polaki żaden nie wygra[...] práwie ich sam Bog broni/ y rozumu im dodáie ná nieprzyiacielá. DZIEWIĘTNASTE WOTVM.
TAtárski Narod Pogánski/ choć to iest w prawdźie walecżny/ srogi/ mężny/ ále że zdrádą iáko wilcy/ ábo zlodźieie dobrá Chrześćianskie
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: C2v
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
tysięcy barzo dobrze zbrojnego/ i we wszytko opatrzonego/ a prędko to małą garzcią Polaków choć nie zbrojnych P. Zborowski Kasztelan Gnieżnieński Hetman Koronny/ pienastą set zbił/ i do więżyenia nabrał dnia 18. Kwietnia Roku 1577. DWUDZIESTE PIERẂSZE WOTUM.
ROku P. 1578. Król Stefan Piotra Haraburdę Dworzanina swego wyprawił Gońcem do Czara naszego Moskiewskiego/ przywodząc go do zgody nie życząc w Moskwie/ i Polakom krwie rozlania/ ale pod pewnymi kondycjami miłości/ zgody/ i pokoju. Czar nasz nie rozumiejąc swego dobrego i Ojczyzny/ z hardości/ z głupstwa/ i uporu/ Gonca Haraburdę wsadżył do więżyenia w głąb precz Moskwy/ i długo więzieł :
tyśięcy bárzo dobrze zbroynego/ y we wszytko opátrzonego/ á prędko to máłą garzcią Polakow choć nie zbroynych P. Zborowski Kásztelan Gnieżnienski Hetman Koronny/ pięnastą set zbił/ y do więżienia nábrał dniá 18. Kwietniá Roku 1577. DWVDZIESTE PIERẂSZE WOTVM.
ROku P. 1578. Krol Stephan Piotrá Háráburdę Dworzániná swego wyprawił Gońcem do Czará naszego Moskiewskiego/ przywodząc go do zgody nie życżąc w Moskwie/ y Polakom krwie rozlania/ ále pod pewnymi kondycyámi miłośći/ zgody/ y pokoiu. Czar nász nie rozumieiąc swego dobrego y Oycżyzny/ z hárdośći/ z głupstwá/ y vporu/ Goncá Háraburdę wsádżił do więżienia w głąb precż Moskwy/ y długo więźieł :
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: C3v
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
się i my na nich oszukali/ spodziewając się od nich pomocy/ jakości wprawdzie chcieli/ i myślili/ ale gdy im pogróżono/ tedy jako Pana bać się i słuchać musieli. Radzę tedy o pokoj prosić a prędko. DWUDZIESTE SZÓSTE WOTUM:
ACo za podarunkami i praktykami naszymi/ jakośmy o pomoc do Czara Tureckiego i o ratunek/ posławszy po cztery kroć sto tysięcy czerwonych złotych wyprawiali i słali/ z rozkazania Czarskiego zebrawszy a Basybesa na prędce 80000 ludu wpadł na Ukrainę chcąc znaczną jaką szkodę uczynić w Polsce/ Królowi Polskiemu przeszkodą/ i rozerwaniew Moskwie/ sobie zdobycz/ nam ratunek/ i pomoc/ a Czarowi Tureckiemu sławę i
sie y my ná nich oszukáli/ spodżiewáiąc sie od nich pomocy/ iákośći wprawdźie chćieli/ y myślili/ ále gdy im pogrożono/ tedy iáko Páná bać sie y słucháć muśieli. Rádzę tedy o pokoy prośić á prędko. DWVDZIESTE SZOSTE WOTVM:
ACo zá podárunkámi y práktykámi nászymi/ iákosmy o pomoc do Czara Tureckiego y o ratunek/ posławszy po cżtery kroć sto tysięcy cżerwonych złotych wypráwiáli y słáli/ z roskazánia Czárskiego zebrawszy á Básybesá ná prędce 80000 ludu wpadł na Vkráinę chcąc znácżną iáką szkodę vcżynić w Polszcże/ Krolowi Polskiemu przeszkodą/ y rozerwániew Moskwie/ sobie zdobycz/ nam rátunek/ y pomoc/ á Czarowi Tureckiemu sławę y
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: D2
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
pilną konferencją był wokowany. Powziąwszy jednak P. Pisarz dostateczną informacją woli K. I. M. około dyzpozycyjej Wojny i uskromienia buntów ZaDnieprskich powrócił w tych dniach do wojska. Co dzień większa pokazuje się nadzieja że Ukrajna do dawnej szczęśliwości i upokojenia prędko przychodzić ma; posłali bowiem Kozacy świeżo powtórne listy/ które od Czara Moskiewskiego pisane są do Starszyzny ZaDnieprskiej w posłuszeństwie K. I. M. i w jedności wojska Zaporowskiego będącej/ buntując ich do złamania powinnej poprzysiężonej wiary i do powstania przeciwko Rzeczypospolitej/ i prżeciwko sobie samym. Czego oni nie słuchali/ i Listy do nóg Jego Królewskiej Mści przez swoich umyślnie wysłanych/ porżuciwszy/ nową dali
ṕilną konferencyą był wokowány. Powźiąwszy iednak P. Pisarz dostátecżną informácyą woli K. I. M. około dysṕozycyey Woyny y vskromienia buntow ZáDnieṕrskich ṕowroćił w tych dniách do woyská. Co dźien większa pokázuie sie nádźieiá że Vkrayná do dawney szcżęśliwośći y vṕokoieniá ṕrędko ṕrzychodźić ma; ṕosłáli bowiem Kozácy świeżo ṕowtorne listy/ ktore od Czárá Moskiewskiego ṕisáne są do Stárszyzny ZáDnieṕrskiey w ṕosłuszenstwie K. I. M. y w iednośći woyská Záporowskiego będącżey/ buntuiąc ich do złámánia ṕowinney ṕoṕrzyśiężoney wiáry y do ṕowstániá ṕrzećiwko Rzecżyṕosṕolitey/ y ṕrżećiwko sobie sámym. Czego oni nie słucháli/ y Listy do nog Ieg^o^ Krolewskiey Mśći ṕrzez swoich vmyślnie wysłánych/ ṕorżućiwszy/ nową dáli
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 163.
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
bronić/ incertum. Z Warszawy 15. Iulii, 1661.
MAteria contributionum publicarum tak na żapłatę Wojsku/ jak na obronę/ i insze potrzeby Rzeczypospolitej/ już w Senacie koniec swój wzięła/ zaczym teraz prędko Sejm się skończy.
Z Litwy przyszła wiadomość/ że Goniec Moskiewski jedzie przy Trębaczu Rezydenta Cesarskiego/ który jest u Czara.
Z Ukrainy także oznajmują/ że Moskwa prezydia swoje z Nizina i Pereasławia cale wywiodła.
W WARSZAWIE. Przesz JANA ALEKsANDRA, GORCZYNA. Dnia 15. Iulij A. 1661. Cum priuil: S. R. M. N. XXXXI. MERKURYVSZ OrdynaryjnY. To jest: NOWINY z różnych Krajów. Od dnia
bronić/ incertum. Z Warszawy 15. Iulii, 1661.
MAteryá contributionum publicarum ták na żáṕłátę Woysku/ iák ná obronę/ y insze ṕotrzeby Rzecżyṕosṕolitey/ iuż w Senaćie koniec swoy wźięłá/ zácżym teraz ṕrędko Seym się skoncży.
Z Litwy ṕrzyszłá wiádomość/ że Goniec Moskiewski iedźie przy Trębácżu Rezydentá Cesárskiego/ ktory iest v Czará.
Z Vkráiny tákże oznáymuią/ że Moskwá prezydyá swoie z Niźiná y Pereásłáwia cale wywiodłá.
W WARSZAWIE. Przesz IANA ALEXANDRA, GORCZYNA. Dniá 15. Iulij A. 1661. Cum priuil: S. R. M. N. XXXXI. MERKVRYVSZ ORDYNARYINY. To iest: NOWINY z rożnych Kráiow. Od dnia
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 304
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
straż była/ żeby każdy z nich Poseł umiał to Panu swemu powiedzieć/ abo dla zatrwożenia wypisać: lecz tym z łaski Bożej K. I. M. Pan Nasz Miłościwy/ i wszytko cnej Korony Rycerstwo/ i obywatele Koronni/ bynamniej nie są zatrwożeni/ abo sturbowani; ale i owszem/ z jednego Tyrana Wielkiego Czara Moskiewskiego tak potężnego/ świeży i znaczny Triumf zwycięstwa otrzymawszy/ i potężnie go zhołdowawszy/ prawie nic nie wytchnąwszy/ i konia jeszcze nie rozsiodławszy/ i szable ostrej ze krwie Nieprzyjacielskiej nie otarszy; zaraz z wesołym i odważnym Królewskim i pańskim animuszem/ z miłym Rycerstwem swoim/ jeszcze zabawkami i igrzyskami wojennemi sfatygowany/ znowu zaraz
straż byłá/ żeby káżdy z nich Poseł vmiał to Pánu swemu powiedźieć/ ábo dla zátrwożenia wypisáć: lecz tym z łáski Bożey K. I. M. Pan Nász Milośćiwy/ y wszytko cney Korony Rycerstwo/ y obywátele Koronni/ bynamniey nie są zátrwożeni/ ábo zturbowáni; ále y owszem/ z iednego Tyraná Wielkiego Czárá Moskiewskiego ták potężnego/ świeży y znáczny Tryumph zwyćięstwá otrzymawszy/ y potężnie go zhołdowawszy/ práwie nic nie wytchnąwszy/ y koniá ieszcze nie rozśiodławszy/ y száble ostrey ze krwie Nieprzyiaćielskiey nie otárszy; záraz z wesołym y odważnym Krolewskim y páńskim ánimuszem/ z miłym Rycerstwem swoim/ ieszcze zábawkámi y igrzyskámi woiennemi zfátygowány/ znowu záraz
Skrót tekstu: StarWyp
Strona: B
Tytuł:
Wyprawa i wyiazd sułtana Amurata cesarza tureckiego na wojnę do Korony Polskiej
Autor:
Szymon Starowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634