z bliska/ namniej wspominać o tym nie kazał sobie. Stanął tedy pokoj między 24. godzinami/ licząc czas od godziny onej/ od której namowa zapoczęła się. Chwalebnie postanowionych pakt/ ten jest a nie inakszy summariusz.
Od tej godziny między Królem Janem Kazimierzem, i jego następcami Królami Polskimi, a Iślan Gierejem Czarem Tatarskim, i jego potomnoście Giereja, niechaj będzie przyjaźń, i pobraterstwo wieczne. Król Polski z szczodrobliwości i dobroczynności swojej da zapłatę zwyczajną, Czarowi Tatarskiemu co rok, którą on będzie przez Posły swoje odbierał w Kamieńcu Podolskim. Car zaś będzie powinien ze wszytką Ordą swoją Królowi Polskiemu, stawać, przeciwko każdemu nieprzyjacielowi, i
z bliská/ namniey wspomináć o tym nie kazał sobie. Stánął tedy pokoy między 24. godźinámi/ licżąc cżás od godźiny oney/ od ktorey namowá zápocżęłá się. Chwalebnie postánowionych pakt/ ten iest á nie inákszy summáryusz.
Od tey godźiny między Krolem Janem Káźimierzem, y iego następcámi Krolámi Polskimi, á Iślan Giereiem Czárem Tátárskim, y iego potomnośćiae Giereiá, niechay będźie przyiaźń, y pobráterstwo wieczne. Krol Polski z szćzodrobliwośći y dobroczynnośći swoiey da zapłátę zwyczáyną, Czárowi Tátárskiemu co rok, ktorą on będźie przez Posły swoie odbierał w Kámieńcu Podolskim. Cár záś będźie powinien ze wszytką Ordą swoią Krolowi Polskiemu, stawáć, przećiwko káżdemu nieprzyiaćielowi, y
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C3
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
ratując się, Czapkę na samym brzegu Lodu porzucił i pokrowiec na wodę cisnął od Pistoleta który tak po wierzchu pływał a sam tym że tropem wrócił się wsiadszy na konia skoczył z szlaku w puszczą samowtór tylko która puszcza ciągnie się nad brzegiem Berezyny bardzo Gęsta i uszedł az do Smoleńska do Brata swego Ródzonego Pana Piotra który pod Czarem Moskiewskiem Poddaństwo przyjął i dobra wszystkie od Moskwy zawojowane trzyma w Smolenszczyznie i z tam tąd Niewyjedzał az Po Amnestyjej. Owi Co już go wyszladowali Przybierzawszy do Berezyny obaczyli owo połomane miejsce podnieśli nad wodą czapkę na wodzie Pokrowiec od Pistoletu. Osądzili że utonął a wróciwszy się nazad do owego szlachcica z kąd uchodził pokazawszy Czapkę gdzie ją
ratuiąc się, Czapkę na samym brzegu Lodu porzucił y pokrowiec na wodę cisnął od Pistoleta ktory tak po wierzchu pływał a sąm tym że tropem wrocił się wsiadszy na konia skoczył z szlaku w puszczą samowtor tylko ktora puszcza ciągnie się nad brzegiem Berezyny bardzo Gęsta y uszedł az do Smolenska do Brata swego Rodzonego Pana Piotra ktory pod Czarem Moskiewskiem Poddanstwo przyiął y dobra wszystkie od Moskwy zawoiowane trzyma w Smolenszczyznie y z tam tąd Niewyiedzał az Po Amnestyiey. Owi Co iuz go wyszladowali Przybierzawszy do Berezyny obaczyli owo połomane mieysce podniesli nad wodą czapkę na wodzie Pokrowiec od Pistoletu. Osądzili że utonął a wrociwszy się nazad do owego szlachcica z kąd uchodził pokazawszy Czapkę gdzie ią
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 186
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Jafeta wywodzą, tak iż raczej zdadzą się płynąć od Madeja syna Jafetowego a niżeli od Elama Semowego. Nuż w Asyriej/ że równie także naszych Jafetczyków zwierzchność beła/ same słowa Ninus i Niniwe przyznawają. Bo Polach w Babilonie Baalem nazwany wyprawiwszy w pogonią na wschód słońca Lacha abo Magoga Antecesora swego (którego beł wschodniem Czarem nad Indyą i Tatarską Ziemią uczynił) a część więźniów do Palaestyny odesławszy; sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotnej dziedziny swojej. W której drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrotem odszedł beł od swoich jako się wyżej opisało (a to dla tego
Iapheta wywodzą, ták iż raczey zdadzą się płynąć od Madeia syná Iáphetowego á niżeli od Elama Semowego. Nuż w Assyryey/ że rownie tákże nászych Iáphetczykow zwierzchność bełá/ sáme słowá Ninus y Niniwe przyznawáią. Bo Polách w Bábylonie Báálem názwány wypráwiwszy w pogonią ná wschod słońcá Láchá ábo Mágogá Antecessorá swego (ktorego beł wschodniem Czárem nád Indyą y Tátárską Ziemią vczynił) á część więźniow do Pálaestyny odesławszy; sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nád Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W ktorey drodze pomienionego Ionichá syná swego/ vspráwiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iáko się wyżey opisáło (á to dla tego
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 66
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633