napiłem się.
20 Octobris był u mnie ip. Massalski marszałek grodzieński i insi ichmoście, piłem z nimi dużo i upiłem się winem. Nazajutrz jechaliśmy wszyscy do Zubrzycy ip. Pancerzyńskiego, tameśmy też nie próżnowali. Znowu wszyscy do mnie wrócili się. Wziąłem od p. Pancerzyńskiego pięknego charta czerwonego Galanta.
27^go^ polowałem z ip. marszałkiem grodzieńskim koło Złobowszczyzny, Repli i Żubowszczyzny i koło pp. Glińskich, przez trzy dni uszczwałem wilka, a zajęcy szczwacze uszczwali 37 i lisa jednego.
4 Novembris polowałem z tymże ip. marszałkiem w Miszkinnikach, Starzynie i koło Ostrówka; przez trzy dni uszczwali
napiłem się.
20 Octobris był u mnie jp. Massalski marszałek grodzieński i insi ichmoście, piłem z nimi dużo i upiłem się winem. Nazajutrz jechaliśmy wszyscy do Zubrzycy jp. Pancerzyńskiego, tameśmy téż nie próżnowali. Znowu wszyscy do mnie wrócili się. Wziąłem od p. Pancerzyńskiego pięknego charta czerwonego Galanta.
27^go^ polowałem z jp. marszałkiem grodzieńskim koło Złobowszczyzny, Repli i Żubowszczyzny i koło pp. Glińskich, przez trzy dni uszczwałem wilka, a zajęcy szczwacze uszczwali 37 i lisa jednego.
4 Novembris polowałem z tymże jp. marszałkiem w Miszkinnikach, Starzynie i koło Ostrówka; przez trzy dni uszczwali
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 116
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Szkut in Specie, to jest całkowity, który się nazywa Piaster, droższy jest. Bo zawiera w sobie pół jedynasta Juliusza. albo 10. Juliuszów, i 5. Bajoków. Na naszę monetę 21. szóstaków, albo 7. tynfów.
Jeszcze jest Szkut który się nazywa Scutum auri in auro, który niedochodzi czerwonego złotego. Ale ma w sobie 16. Juliuszów i pół. To jest czyni Szkut jeden srebrny i pół siódma Juliusza: albo naszych 11. tynfów. Więc trojaki Szkut bierze w Rzymie. Pierwszy kiedy in aequivalenti drobniejszą monetą się płaci, naprzykład Testonami, albo Juliuszami, tedy nie czyni więcej nad 10. Juliuszów
Szkut in Specie, to iest całkowity, ktory się nażywa Piaster, droższy iest. Bo záwiera w sobie poł iedynasta Juliusza. álbo 10. Juliuszow, y 5. Baiokow. Na nászę monetę 21. szostakow, álbo 7. tynfow.
Jeszcze iest Szkut ktory się náżywa Scutum auri in auro, ktory niedochodzi czerwonego złotego. Ale ma w sobie 16. Juliuszow y poł. To iest czyni Szkut ieden srebrny y poł siodma Juliusza: álbo nászych 11. tynfow. Więc troiáki Szkut bierze w Rzymie. Pierwszy kiedy in aequivalenti drobnieyszą monetą się płáci, náprzykład Testonámi, álbo Juliuszami, tedy nie czyni więcey nad 10. Juliuszow
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aa
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Lisowata/ Z czym się i lekkość przy snuje brata.
Auelum. Kopr. Kopr ostry który więc bywa w smaku/ Ten do Apteki skupny bez braku.
Acetum. Ocet. Ocet to dobry na ziemię zlany/ Co toczy z siebie banki i piany.
Bolus Rubryka Ormińska. To bywa taka dobra Rubrika/ Ma czerwonego mało promyka. Ręce zatrudni twoje w łamaniu/ Zęby nie zelgną wmastykowaniu.
Balsamum Bałsam. Potym masz poznać sok Balsamowy/ Kolor najlepszy w nim Cytrynowy. Lskni się na pozór/ głowę trybuje/ Gdy go językiem kto pokosztuje. Przerazi mocą twe podniebienie/ I tego uczy nas doświadczenie. Ze gdy Balsamu w wodę naleje
Lisowáta/ Z cżym się y lekkość przy snuie brátá.
Auelum. Kopr. Kopr ostry ktory więc bywa w smáku/ Ten do Apteki skupny bez bráku.
Acetum. Ocet. Ocet to dobry ná źiemię zlany/ Co toczy z śiebie bánki y piány.
Bolus Rubryka Orminská. To bywa táka dobra Rubriká/ Ma cżerwonego máło promyká. Ręce zátrudni twoie w łamániu/ Zęby nie zelgną wmástykowániu.
Bálsámum Báłsám. Potym masz poznáć sok Bálsámowy/ Kolor naylepszy w nim Cytrynowy. Lskni się ná pozor/ głowę trybuie/ Gdy go ięzykiem kto pokosztuie. Przerázi mocą twe podniebienie/ Y tego vcży nas doświádcżenie. Ze gdy Bálsámu w wodę náleie
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: F2v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, Inowłodzki. Starostwo Grodowe Łęczyckie. Niegrodowe: Inowłodzkie, Zgierskie, Kłodawskie, etc.
4to. Sejmikuje w Łęczycy, obiera Posłów 4 a Deputatów dwóch.
5to. Wiedzieć należy, że to Województwo podlegało także własnym Książętom z Domu Piasta, ale od Władysława Łokietka do Korony przyłączone jest. Herb jego: Pol Lwa czerwonego w białym polu, i Pot Orła białego w czerwonym polu. Senatorów Większych ma dwóch, Wojewodę i Kasztelana Łęczyckich. Mniejszych trzech: Brzezińskiego, Inowłodzkiego, i Konarskiego Łęczyckiego Kasztelanów. Miasta znaczniejsze oprócz Stołecznego są te: Inowłócz, Brzeziny, Kłodawa, Kutno sławne jarmarkami. Łagiewniki miejsce wsławione cudami Z. Antoniego. ATLAS
, Inowłodzki. Starostwo Grodowe Łęczyckie. Niegrodowe: Inowłodzkie, Zgierskie, Kłodawskie, etc.
4to. Seymikuie w Łęczycy, obiera Posłow 4 a Deputatow dwoch.
5to. Wiedzieć należy, że to Woiewodztwo podlegało także własnym Xiążętom z Domu Piasta, ale od Władysława Łokietka do Korony przyłączone iest. Herb iego: Pol Lwa czerwonego w białym polu, y Pot Orła białego w czerwonym polu. Senatorow Większych ma dwoch, Woiewodę y Kasztelana Łęczyckich. Mnieyszych trzech: Brzezińskiego, Inowłodzkiego, y Konarskiego Łęczyckiego Kasztelanow. Miasta znacznieysze oprocz Stołecznego są te: Inowłocz, Brzeziny, Kłodawa, Kutno sławne jarmarkami. Łagiewniki mieysce wsławione cudami S. Antoniego. ATLAS
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 127
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Kazimierz IV. Król Polski Księstwo Oświecimskie od Janusza Książęcia w Roku 1457. za pięćdziesiąt tysięcy grzywien groszy szerokich Praskich; Jan zaś Albert Król Polski Księstwo Zatorskie od tegoż Janusza w Roku 1494. za ośmdziesiąt tysięcy złotych kupił, Zygmunt zaś August inkorporował je do Polski w Roku 1564. Księstwo Oświecimskie ma za Herb Orła czerwonego w błękitnym polu z literą O. na piersiach: a Zatorskie Orła białego w podobnymże polu z literą Z. Senatora mają jednego mniejszego Kasztelana Oświecimskiego. O Księstwie Siewierskim Pod num. 16.
To Księstwo także należało do Śląska: Zbigniew Oleśnicki, Kardynał, Biskup Krakowski, nabył je Roku 1443. od Wacława Książęcia
Kazimierz IV. Krol Polski Xięstwo Oświecimskie od Janusza Xiążęcia w Roku 1457. za pięćdziesiąt tysięcy grzywien groszy szerokich Praskich; Jan zaś Albert Krol Polski Xięstwo Zatorskie od tegoż Janusza w Roku 1494. za ośmdziesiąt tysięcy złotych kupił, Zygmunt zaś August inkorporował ie do Polski w Roku 1564. Xięstwo Oświecimskie ma za Herb Orła czerwonego w błękitnym polu z literą O. na piersiach: a Zatorskie Orła białego w podobnymże polu z literą Z. Senatora maią iednego mnieyszego Kasztelana Oświecimskiego. O Xięstwie Siewierskim Pod num. 16.
To Xięstwo także należało do Sląska: Zbigniew Oleśnicki, Kardynał, Biskup Krakowski, nabył ie Roku 1443. od Wacława Xiążęcia
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 166
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
1595 na górach Alpes niedaleko góry Z. Bernarda, góra jedna zmarzła rozerwała się, i zawaliwszy łoże rzek bliższych powodź sprawiła.
1596
382. w Lipcu nastąpiła susza, i trzęsienie ziemi w Azyj; Bonsiliusz kładzie dwie komety na ten rok.
26 Kwietnia zorza północa.
22 Lipca w japonii deszcz popiołu, potym piasku czerwonego, nakoniec materyj podobnych do włosów, zaraz ponim nastąpiło trzęsienie ziemi, które obaliło wiele kościołów i pałaców, zburzyło, i zatopiło miasta Ochinosama, Samaoqui, Ecuro, Singo, i Caścicanaro. Morze niezmiernie wzdęło się, i pochłonęło okręty nawet w Porcie stojące.
8 Grudnia powodź o pułtory mile od Westram
1595 na górach Alpes niedaleko góry S. Bernarda, góra iedna zmarzła rozerwała się, y zawaliwszy łoże rzek bliższych powodź sprawiła.
1596
382. w Lipcu nastąpiła susza, y trzęsienie ziemi w Azyi; Bonsiliusz kładzie dwie komety na ten rok.
26 Kwietnia zorza pułnocna.
22 Lipca w japonii deszcz popiołu, potym piasku czerwonego, nakoniec materyi podobnych do włosow, zaraz ponim nastąpiło trzęsienie ziemi, które obaliło wiele kościołow y pałacow, zburzyło, y zatopiło miasta Ochinosama, Samaoqui, Ecuro, Singo, y Cascicanaro. Morze niezmiernie wzdęło się, y pochłonęło okręty nawet w Porcie stoiące.
8 Grudnia powodź o pułtory mile od Westram
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 94
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Kantonie Schasouse wiatry południowy i zachodni z topiwszy znagła śniegi, wylały zgor strumienie wody, które zniosły 19 młynów, i 30 mostów.
1 Grudnia w Teplic gwałtowne trzęsienie: wody ciepłe wytryskały przez kilka minut do znacznej wysokości. w wielu innych źrzodłach woda zastanowiła się, a w kilka minut po trzęsieniu obsiciej płynęła koloru czerwonego. Lecz w krótce powróciła do wrodzonej przezroczystości.
9 Grudnia pierwsze trzęsienie w Nestermbach o 8 z rana, o 10 drugie: o 1 ½ z południa w Lucernie lekkie: o 2 ½ w Bourgen Bresse, w Franche-Comte, w Bawaryj, w Frankonij, w Szwabach, w Brisgau, w Tirolu gwałtowniejsze w Mediolanie
Kantonie Schasouse wiatry południowy y zachodni z topiwszy znagła śniegi, wylały zgor strumienie wody, ktore zniosły 19 młynow, y 30 mostow.
1 Grudnia w Teplic gwałtowne trzęsienie: wody ciepłe wytryskały przez kilka minut do znaczney wysokości. w wielu innych źrzodłach woda zastanowiła się, á w kilka minut po trzęsieniu obsiciey płynęła koloru czerwonego. Lecz w krotce powrociła do wrodzoney przezroczystości.
9 Grudnia pierwsze trzęsienie w Nestermbach o 8 z rana, o 10 drugie: o 1 ½ z południa w Lucernie lekkie: o 2 ½ w Bourgen Bresse, w Franche-Comte, w Bawariy, w Frankoniy, w Szwabach, w Brisgau, w Tirolu gwałtownieysze w Medyolanie
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 210
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
kamienia białego wszytka, barzo rżnięciem i architekturą wyborną. Ma na wierzchu pisanie na kamieniu, ale nikt rozumieć nie może. Powiedają, że te litery wszytkie złote były w kamień wprawowane, ale teraz nie masz, jeno dołki w onych literach.
Z boku zaś tej bromy, a przeciwko Kapitolium, są słupy z marmuru czerwonego piękną robotą, wzdłuż idących, po dwie u góry wiązane na kształt furtek, któremi cesarza do Kapitolium erat mos wprowadzać, ale teraz per vetustatem są drugie, tak w ziemię wlazłe, iż ledwie ich wierzchy apparent - na dwie piędzi albo trzy tylko od ziemi eminent; drugie zaś, takież właśnie, są na
kamienia białego wszytka, barzo rżnięciem i architekturą wyborną. Ma na wierzchu pisanie na kamieniu, ale nicht rozumieć nie może. Powiedają, że te litery wszytkie złote były w kamień wprawowane, ale teraz nie masz, jeno dołki w onych literach.
Z boku zaś tej bromy, a przeciwko Capitolium, są słupy z marmuru czerwonego piękną robotą, wzdłuż idących, po dwie u góry wiązane na kształt furtek, któremi cesarza do Capitolium erat mos wprowadzać, ale teraz per vetustatem są drugie, tak w ziemię wlazłe, iż ledwie ich wierzchy apparent - na dwie piędzi albo trzy tylko od ziemi eminent; drugie zaś, takież właśnie, są na
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 198
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
wielki Baty nazwiskiem Bucetoro, zwierzchu i wewnątrz malowany/ i kosztownie uvzłoczony/ gdzie są ławy wyśmienite/ tak dalecze że 200. Osób wygodnie/siedzieć może/ w tej Bacie wyjezdza na Morze/ samo Książę każdego Roku/ wdzień w Niebowstąpienia Pańskiego/ z pewnemi naznaczniejszemi Senatorami w Długie Senatorskie Togi/ z Akszamitu czerwonego ubranemi/ zwielkim triumfem i pompą/ do pewnego Portu/ przy pewny Forteczy leżącego/ nazwany a Lio/ gdzie sobie Książę przez pewny jeden kosztowny Pierścień morze/ do wiecznego nad nim panowania/ poślubia; dając jednemu młodemu Panięciu/ który go w Morze w rzuca/ a tak gdy się już Ksążę nazad wraca z
wielki Baty názwiskiem Bucetoro, zwierzchu y wewnątrz málowány/ y kosztownie uvzłoczony/ gdźie są łáwy wyśmienite/ ták dálecze że 200. Osob wygodnie/śiedźieć może/ w tey Baćie wyiezdza ná Morze/ sámo Xiążę káżdego Roku/ wdźień w Niebowstąpienia Páńskiego/ z pewnemi naznacznieyszemi Senatorámi w Długie Senatorskie Togi/ z Akszámitu czerwonego vbránemi/ zwielkim tryumphem y pompą/ do pewnego Portu/ przy pewny Forteczy leżącego/ názwány á Lio/ gdźie sobie Xiążę przez pewny ieden kosztowny Pierśćień morze/ do wiecznego nád nim pánowánia/ poślubia; dáiąc iednemu młodemu Panięćiu/ ktory go w Morze w rzuca/ á ták gdy się iuż Xążę názad wraca z
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 6
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Salę/ na której na Generalne zasiadają Konsylium Gdy się wszyscy/ do rady skutecznie zniejdą/ tedy Osób 1600. zasiądzie do Rady/ co najstarszej Szlachty/ gdzie wszyscy wygodnie siedzieć mogą porządkiem. Książę jednak siedzi kilka stopni nad niemi/ a koło niego z obu stron; po 24. conaznaczniejszych Senatorów/ w długich z Czerwonego Aksamitu Togach/ z których 48. Senatorów pośrzodka/ gdzieby Książę zmarło/ inszy obierany bywa/ o co balletują. Podsiebicie tejże radnej Sali/ jest z drzewa kosztowna rzeżana robota/ a co większa dobrym jakie w czerwonych złotych wyzłoczone złotem/ od historyjej różnych na płótnie kunsztownie malowanych/ udają za pewne/
Salę/ ná ktorey ná Generalne zaśiadáią Consilium Gdy się wszyscy/ do rády skutecznie znieydą/ tedy Osob 1600. zásiędźie do Rády/ co naystárszey Szláchty/ gdzie wszyscy wygodnie siedźieć mogą porządkiem. Xiążę iednák siedzi kilka stopni nád niemi/ á koło niego z obu stron; po 24. conaznácznieyszych Senatorow/ w długich z Czerwonego Aksámitu Togách/ z ktorych 48. Senatorow pośrzodká/ gdźieby Xiążę zmárło/ inszy obierány bywa/ o co bálletuią. Podśiebićie teyże rádney Sáli/ iest z drzewá kosztowna rzeżána robota/ á co większa dobrym iákie w czerwonych złotych wyzłoczone złotem/ od historiey roznych ná płotnie kunsztownie málowánych/ vdáią zá pewne/
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 16
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665