publico; kto się zechce nad tym dochodem zordynowanym jako ziczę reflektować, uzna importantiam tego prowentu, do którego każdy zijący sine ullo onere contribuit, nie mogąc się ziwić bez soli, w której dobra ekonimia nie tylko by provideret całemu krajowi, ale i sąmsiedzi mogli by po nią przyjeźdżać, i pożytek kupując czinić krajowi.
Czopowe i sżelęźne, które już jest postanowione po Miastach, czemuź by go non extendere po Wsiach? To pewna, nie masz podatku lżejszego, jak ten, który ultimus consumens płaci; nie rozumiem żeby kto temu przeczył, byle moźna znaleźć inszy sposób do wybierania go, nie ten który practicatur przez przysięgi; gdyż tak w
publico; kto się zechce nad tym dochodem zordynowánym iako źyczę reflektowáć, uzna importantiam tego prowentu, do ktorego kaźdy źyiący sine ullo onere contribuit, nie mogąc się źywić bez soli, w ktorey dobra ekonimia nie tylko by provideret całemu kráiowi, ale y sąmsiedźi mogli by po nię przyieźdźáć, y poźytek kupuiąc cźynić kráiowi.
Cźopowe y sźelęźne, ktore iuź iest postánowione po Miástach, czemuź by go non extendere po Wsiach? To pewna, nie masz podatku lźeyszego, iak ten, ktory ultimus consumens płáći; nie rozumiem źeby kto temu przeczył, byle moźna znaleść inszy sposob do wybieránia go, nie ten ktory practicatur przez przyśięgi; gdyź tak w
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 128
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Grabowskim, sędzią ziemskim brzeskim, a drugiej z Parowińską.
W Wilnie zastałem infensum dla mnie księcia Radziwiłła, wojewodę wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., o owe laudum przeciwko niemu na Sejmiku gospodarskim brzeskim względem czopowego szelężnego uczynione, gdyż Buchowiecki, pisarz ziemski brzeski (który był autorem tej materii o czopowe i przeciwko któremu sejmikowi Tołłoczko, przyjaciel nasz, z innymi protestował się), oskarżył mię przed księciem hetmanem, jakobym ja był autorem tego sejmiku, siebie zaś emundując, produkował laudum, dowodząc, że się nie podpisał. Ja, wiedząc o gniewie księcia hetmana, nie bywałem u niego na pokojach. To
Grabowskim, sędzią ziemskim brzeskim, a drugiej z Parowińską.
W Wilnie zastałem infensum dla mnie księcia Radziwiłła, wojewodę wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., o owe laudum przeciwko niemu na Sejmiku gospodarskim brzeskim względem czopowego szelężnego uczynione, gdyż Buchowiecki, pisarz ziemski brzeski (który był autorem tej materii o czopowe i przeciwko któremu sejmikowi Tołłoczko, przyjaciel nasż, z innymi protestował się), oskarżył mię przed księciem hetmanem, jakobym ja był autorem tego sejmiku, siebie zaś emundując, produkował laudum, dowodząc, że się nie podpisał. Ja, wiedząc o gniewie księcia hetmana, nie bywałem u niego na pokojach. To
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 244
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jako activum obawiali się mieć deputatem. O tym kredensie ani myśliłem, a wtem przysyłają do mnie do Brześcia umyślnych książę Radziwiłł, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział, że to być inaczej nie może,
jako activum obawiali się mieć deputatem. O tym kredensie ani myśliłem, a wtem przysyłają do mnie do Brześcia umyślnych książę Radziwiłł, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział, że to być inaczej nie może,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 256
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ateusz i osądzony był na ścięcie. Ociec mój był naówczas z ojcem swoim, w poselskiej funkcji będącym, na tym sejmie i patrzył na egzekucją pomienionego Łyszczyńskiego. Także po śmierci króla Jana był sędzią kapturowym województwa mińskiego.
Roku zaś 1691 wziął kontrakt od Benedykta Sapiehy, podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit., na czopowe szelężne województwa mińskiego i powiatu orszańskiego i zapożyczywszy się, dał prenumeratę tej sumy podskarbiego, które czopowe było potem przyczyną utraty jego substancji, którą znaczną był zebrał. Miał bowiem dobra dziedziczne: Juncewicze, Usze, Wyhonicze, Isłocz, Smorkowo, Rohozin, Łabeńszczyznę, Derhaje, Sławowszczyznę, Kałusowszczyznę, Kowszowo, Kowalowce i Jabłonkę
ateusz i osądzony był na ścięcie. Ociec mój był naówczas z ojcem swoim, w poselskiej funkcji będącym, na tym sejmie i patrzył na egzekucją pomienionego Łyszczyńskiego. Także po śmierci króla Jana był sędzią kapturowym województwa mińskiego.
Roku zaś 1691 wziął kontrakt od Benedykta Sapiehy, podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit., na czopowe szelężne województwa mińskiego i powiatu orszańskiego i zapożyczywszy się, dał prenumeratę tej sumy podskarbiego, które czopowe było potem przyczyną utraty jego substancji, którą znaczną był zebrał. Miał bowiem dobra dziedziczne: Juncewicze, Usze, Wyhonicze, Isłocz, Smorkowo, Rohozin, Łabeńszczyznę, Derhaje, Sławowszczyznę, Kałusowszczyznę, Kowszowo, Kowalowce i Jabłonkę
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 378
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
chorągwi pancernej, ażeby stanowisk i egzakcji stacjonowania i wybierania siłą podatków w dobrach Wierzba, Rawiaki i Zaliwle nazwanych WYMP. Jana Kazimierza Matuszewica, cześnika mińskiego, nie czynili, w roku tysiąc sześćset dziewięćdziesiątym pierwszym, mca februarii szesnastego dnia wydanych et eodem anno marca dwudziestego czwartego dnia w grodzie mścisławskim aktykowanych; zatem ekstrakt kontraktu na czopowe szelężne województwa mińskiego od IWYMP. Benedykta Sapiehy, podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit., WYMP. Janowi Kazimierzowi Matuszewicowi, cześnikowi mińskiemu, w roku tysiąc sześćset dziewięćdziesiątym pierwszym, ianuarii dwudziestego wtórego dnia dany et eodem anno februarii szóstego dnia w grodzie mińskim aktykowany; item fundusz oryginalny na cerkiew isłocką w dobrach wieczystych przez
chorągwi pancernej, ażeby stanowisk i egzakcji stacjonowania i wybierania siłą podatków w dobrach Wierzba, Rawiaki i Zaliwle nazwanych WJMP. Jana Kazimierza Matuszewica, cześnika mińskiego, nie czynili, w roku tysiąc sześćset dziewięćdziesiątym pierwszym, mca februarii szesnastego dnia wydanych et eodem anno marca dwudziestego czwartego dnia w grodzie mścisławskim aktykowanych; zatem ekstrakt kontraktu na czopowe szelężne województwa mińskiego od JWJMP. Benedykta Sapiehy, podskarbiego wielkiego W. Ks. Lit., WJMP. Janowi Kazimierzowi Matuszewicowi, cześnikowi mińskiemu, w roku tysiąc sześćset dziewięćdziesiątym pierwszym, ianuarii dwudziestego wtórego dnia dany et eodem anno februarii szóstego dnia w grodzie mińskim aktykowany; item fundusz oryginalny na cerkiew isłocką w dobrach wieczystych przez
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 776
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
mimo pozwolenie nasze, ku wzgardzie tej protestacyjej naszej, śmieli się
w naszych województwach podjąć wybierania poboru, takich za skaźce i opresory spólnych wolności rozumieć i o zemście nad niemi przemyślawać byśmy musieli.
Miasta też R. P. w województwach naszych będące, gdzieby które, mimo konsens nasz wszech zgodny, pobór i czopowe ważyli się wydawać, tedy je także za gwałtowniki prawa pospolitego poczytawać i wszelkiem sposobem za podaniem okazji ganić byśmy im to musieli. Na co dla lepszej pewności pewnym z pojśrzodka siebie deputatom podpisać się i pieczęci przycisnąć, i tę protestacyją naszę do akt tutecznych grodzkich ad acticandum oddać zlecieliśmy.
Działo się w Poznaniu 23
mimo pozwolenie nasze, ku wzgardzie tej protestacyjej naszej, śmieli się
w naszych województwach podjąć wybierania poboru, takich za skaźce i opresory spólnych wolności rozumieć i o zemście nad niemi przemyślawać byśmy musieli.
Miasta też R. P. w województwach naszych będące, gdzieby które, mimo konsens nasz wszech zgodny, pobór i czopowe ważyli się wydawać, tedy je także za gwałtowniki prawa pospolitego poczytawać i wszelkiem sposobem za podaniem okazyi ganić byśmy im to musieli. Na co dla lepszej pewności pewnym z pojśrzodka siebie deputatom podpisać się i pieczęci przycisnąć, i tę protestacyją naszę do akt tutecznych grodzkich ad acticandum oddać zlecieliśmy.
Działo się w Poznaniu 23
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 377
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
doroczni. Miejsce do chowania obronne, mocne, opatrzone służebnymi przy skarbniku, który aby był zawsze praesens przy skarbie, albo którzy z szafarzów in absentia jego, aby byli iurati, aby mieli sua salaria . Skarb stąd cumulare: na każdy ś. Marcin na każde województwo i prowincją, żeby sub poena oddawali pobór, czopowe, tak z dóbr królewskich Rzpltej, jako i z duchownych i świeckich według kwitów poborowych, o czym powiem, a tu się muszę trochę zabawić. Czopowe jest to taki podatek, który kiedyby cale dochodził do skarbnika, nie in triplo ani in sextuplo byłby więtszy, niż bywa; bo jako się obraca to
doroczni. Miejsce do chowania obronne, mocne, opatrzone służebnymi przy skarbniku, który aby był zawsze praesens przy skarbie, albo którzy z szafarzów in absentia jego, aby byli iurati, aby mieli sua salaria . Skarb stąd cumulare: na każdy ś. Marcin na każde województwo i prowincyą, żeby sub poena oddawali pobór, czopowe, tak z dóbr królewskich Rzpltej, jako i z duchownych i świeckich według kwitów poborowych, o czym powiem, a tu się muszę trochę zabawić. Czopowe jest to taki podatek, który kiedyby cale dochodził do skarbnika, nie in triplo ani in sextuplo byłby więtszy, niż bywa; bo jako się obraca to
Skrót tekstu: RewerListCzII
Strona: 251
Tytuł:
Rewersał listu szlachcica jednego do drugiego pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
się obraca to czopowe, pisać nie chcę dla obrazy WMci , boś też i sam WM. zmurował komin z niego i soboli kołpak. Takby tedy postąpić z nim, aby miasta same in genere wszystkie w każdej prowincji albo województwie według arend od skarbnika, które mają od arendarzów czopowego przeszłych anni 1603, to czopowe oddawali na dwie racie: na ś. Marcin, a na ś. Jan, bo arendy miast są in sextuplo więtsze, niżli zwyczaj do skarbu dawać, a na ty et primos reditus ad publica aeraria pamiętać. Rzeczesz WM.: »To już tak pobór i czopowe perpetuis temporibus dawać, byłaby to niewola
się obraca to czopowe, pisać nie chcę dla obrazy WMci , boś też i sam WM. zmurował komin z niego i soboli kołpak. Takby tedy postąpić z nim, aby miasta same in genere wszystkie w każdej prowincyej albo województwie według arend od skarbnika, które mają od arendarzów czopowego przeszłych anni 1603, to czopowe oddawali na dwie racie: na ś. Marcin, a na ś. Jan, bo arendy miast są in sextuplo więtsze, niżli zwyczaj do skarbu dawać, a na ty et primos reditus ad publica aeraria pamiętać. Rzeczesz WM.: »To już tak pobór i czopowe perpetuis temporibus dawać, byłaby to niewola
Skrót tekstu: RewerListCzII
Strona: 251
Tytuł:
Rewersał listu szlachcica jednego do drugiego pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
od arendarzów czopowego przeszłych anni 1603, to czopowe oddawali na dwie racie: na ś. Marcin, a na ś. Jan, bo arendy miast są in sextuplo więtsze, niżli zwyczaj do skarbu dawać, a na ty et primos reditus ad publica aeraria pamiętać. Rzeczesz WM.: »To już tak pobór i czopowe perpetuis temporibus dawać, byłaby to niewola i poszłoby to na czynsz właśnie, co go chłopi panom dają« etc. To trzeba konsyderować, że to damy nie królowi, ale sobie i Rzpltej na obronę, nie na maszkary. I jako się to będzie obracało, kiedy WM. niżej czytać będziesz, wierę
od arendarzów czopowego przeszłych anni 1603, to czopowe oddawali na dwie racie: na ś. Marcin, a na ś. Jan, bo arendy miast są in sextuplo więtsze, niżli zwyczaj do skarbu dawać, a na ty et primos reditus ad publica aeraria pamiętać. Rzeczesz WM.: »To już tak pobór i czopowe perpetuis temporibus dawać, byłaby to niewola i poszłoby to na czynsz właśnie, co go chłopi panom dają« etc. To trzeba konsyderować, że to damy nie królowi, ale sobie i Rzpltej na obronę, nie na maszkary. I jako się to będzie obracało, kiedy WM. niżej czytać będziesz, wierę
Skrót tekstu: RewerListCzII
Strona: 251
Tytuł:
Rewersał listu szlachcica jednego do drugiego pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918