. Na toż ptastwo podobna zaraza w Hiszpanij i Francij. w Beauvais wynalezione przeciwko tej zarazie następujące lekarstwa. Wsypać garść popiołu z kory jesionowej do wody studziennej, i przegotowawszy dawać przed jedzeniem do picia, albo lać w gardło. Drugie lekarstwo jest następujące: Do kwarty wody wlej tyleż wina, łyżkę soli, i główkę czosnku posiekanego. Trzymamy to wszystko przez pół ćwierci godziny przy ogniu. A potym wlawszy kwartę oliwy, i dobrze zmieszawszy, dawaj pić po łyżce jednej kilka razy na dzień.
W Neapolum gorączka nieznajoma. Przy rozbieraniu po członkach ciał umarłych znajdowano wiele robactwa, które nie inaczej tylko w winie zdychało.
W Frankonij zaraza na bydło
. Na toż ptastwo podobna zaraza w Hiszpaniy y Franciy. w Beauvais wynalezione przeciwko tey zarazie nastepuiące lekarstwa. Wsypać garść popiołu z kory iesionowey do wody studzienney, y przegotowawszy dawać przed iedzeniem do picia, albo lać w gardło. Drugie lekarstwo iest następuiące: Do kwarty wody wley tyleż wina, łyszkę soli, y głowkę czosnku posiekanego. Trzymamy to wszystko przez pół ćwierci godziny przy ogniu. A potym wlawszy kwartę oliwy, y dobrze zmieszawszy, daway pić po łyżce iedney kilka razy na dzień.
W Neapolum gorączka nieznaioma. Przy rozbieraniu po członkach ciał umarłych znaydowano wiele robactwa, ktore nie inaczey tylko w winie zdychało.
W Frankoniy zaraza na bydło
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 232
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
iż będziecie mieli pokarm z nieba Omne delectamentũdelectamentuminse habentem. I dano im zarazem Mannę/ którą na każdy dzień z rosą spadałą. Żydzi najadszy się manny przez rok i przez drugi/ poczęli znowu mruczeć przeciwko Mojżeszowi/ że się nam już ta potrawa przyjadła/ nie możemy na nią i patrzyć/ kiedyby to czosnku/ cebule/ ogórków i mięsa/ jakośmy jadali w Egipcie. Rozgniewał się Pan Bóg na nich o to/ i spuścił im ptastwo rozmaite/ które skoro jeść poczęli/ zaraz też na nich nagłą śmierć przepuścił/ że jedząc zdychali. Adcuc esccae eorum erant in ore ipsorum, et ira Dei descendit super eos.
iż będźiećie mieli pokarm z niebá Omne delectamentũdelectamentuminse habentem. Y dano im zárázem Mánnę/ ktorą ná káżdy dźień z rosą zpadáłą. Zydźi náiadszy się mánny przez rok y przez drugi/ poczęli znowu mruczeć przećiwko Moyzeszowi/ że się nam iuż tá potráwá przyiádłá/ nie możemy ná nię y pátrzyć/ kiedyby to czosnku/ cebule/ ogorkow y mięsá/ iákosmy iadáli w Egyptćie. Rozgniewał się Pán Bog ná nich o to/ y zpuśćił im ptástwo rozmáite/ ktore skoro ieść poczęli/ záraz też ná nich nagłą śmierć przepusćił/ że iedząc zdychali. Adcuc esccae eorum erant in ore ipsorum, et ira Dei descendit super eos.
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 80
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
chorobę radzi Szentywani Autor Wziąć hubkę z lipy, lub z wierzby, moczyć w tym, co bydłu dasz pić: jeśli górę bierze zaraza, pół hubki te, z wodą bydłu dawaj pić choremu. Są jeszcze inne lekarstwa dla bydła chorego, i tu się dają. Gdy się z dyma bydle, naskrobać mydła, czosnku nakrajać, zmięszać, wlać bydlęciu w gardło, gonić aż się bydle zagrzeje. Jeśli zaś jaka jest na bydło generalna zaraza, w tedy w sztuki porąbać śledzia z dziękciem i chlebem zadawać. Item Wyprobowane remedium. Dla dziesięciorga bydła wziąć żabę chropowatą z pod podwaliny, potym po garści marony, ruty, gorczyce białej,
chorobę radzi Szentywani Autor Wziąć hubkę z lipy, lub z wierzby, moczyć w tym, co bydłu dasz pić: iezli gorę bierze zaraza, puł hubki te, z wodą bydłu daway pić choremu. Są ieszcze inne lekarstwa dla bydła chorego, y tu się daią. Gdy się z dyma bydle, naskrobać mydła, czosnku nakraiać, zmięszać, wlać bydlęciu w gardło, gonić aż się bydle zagrzeie. Iezli zaś iaka iest na bydło generalna zaraza, w tedy w sztuki porąbać sledzia z dziekciem y chlebem zadawać. Item Wyprobowane remedium. Dla dziesięciorga bydła wziąć żabę chropowatą z pod podwaliny, potym po garści marony, ruty, gorczyce białey,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 367
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
bydlęciu choremu, możesz przymieszać do chleba góryczki tłuczonej na koniec noża w ziąwszy, krew puścić z pod szyj rzecz dobra. Item na Wiosnę i w Jesieni dla prezerwacyj bydła od zarazy ta się dąje preskrypcja. Na sztuk bydła 16. weź jeden garniec dziękciu, ośm śledzi starych, dwa garce soli, 16. główek czosnku, ośm łyżek piołunu polnego, ośm jajec, pułgarca mąki żytnej, to wszystko zmieszawszy utłuc subtelno, gałki z tego porobić w wielkości Orzecha włoskiego, i przysuszywszy trochę, każdemu bydlęciu gałkę jednę dać z rana, nimby bydło jadło; przy tym uważać potrzeba, kiedy się bydłu do gardła kładzie, trzeba głowę mocno
bydlęciu choremu, możesz przymieszać do chleba goryczki tłuczoney na koniec noża w ziąwszy, krew puscic z pod szyi rzecz dobra. Item na Wiosnę y w Iesieni dla prezerwacyi bydła od zarazy ta się dąie preskrypcya. Na sztuk bydła 16. weź ieden garniec dziekciu, ośm sledzi starych, dwa garce soli, 16. głowek czosnku, ośm łyżek piołunu polnego, ośm iaiec, pułgarca mąki żytney, to wszystko zmieszáwszy utłuc subtelno, gałki z tego porobić w wielkości Orzecha włoskiego, y przysuszywszy trochę, każdemu bydlęciu gałkę iednę dać z rana, nimby bydło iadło; przy tym uważać potrzeba, kiedy się bydłu do gardła kładzie, trzeba głowę mocno
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 368
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
ośm, zatkawszy połóż pod niebem, aby tak przez dni dziesięć na słońcu były, dziwnie się zaśmierdzą: tą potym smrodliwą wodą, skrapiaj drzewo owe przez dni ośm, zadziwisz się nad skutecznym tym sposobem. Toż sprawuję excrementum psie, z uryną zaśmierdziałą umieszawszy. Aby ptastwo fruktów nie obiadalo, radzo naturalistowie na drzewie czosnku zawiesić wianuszek, albo chędożąc drzewo noż czosnkiem smarować. Drzewa chore, więdniejące, mogą być ratowane fusem z oleju z wodą rozpuszczonym, i koło korzenia wylanym; albo lagrem winnym, albo słonecznik stronczysty warząc w wodzie, tą wodą pod drzewem skrapiać, albo sam ten słonecznik mieć pod drzewem Didymus i Plinius.
Ktoby
ośm, zatkawszy położ pod niebem, aby tak przez dni dziesięć na słońcu były, dziwnie się zasmierdzą: tą potym smrodliwą wodą, skrapiay drzewo owe przez dni ośm, zadziwisz się nad skutecznym tym sposobem. Toż sprawuię excrementum psie, z uryną zasmierdziałą umieszawszy. Aby ptastwo fruktow nie obiadalo, radzo naturalistowie na drzewie czosnku zawiesić wianuszek, albo chędożąc drzewo noż czosnkiem smarować. Drzewa chore, więdnieiące, mogą bydź ratowane fusem z oleiu z wodą rozpuszczonym, y koło korzenia wylanym; albo lagrem winnym, albo słonecznik stronczysty warząc w wodzie, tą wodą pod drzewem skrapiać, albo sam ten słonecznik mieć pod drzewem Didymus y Plinius.
Ktoby
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 380
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, jedne raniej, drugie później sadź, gnojem obsypuj, i ciepłą wodą w wieczor i zrana polewaj, tedy będą kwitnąć ci całe lato. Szentywani Autor radzi, jeśli życzysz sobie wielkich roż, corocznie przesadzać, tedy i większy mieć będą odor, lto do większego roż odoru pomaga, jeśli blisko krzaków różowych czosnku nasadzisz. A jeśli byś chciał czerwoną rożę zamienić w białą, podkadź ją siarką u lot zbieleje według Dydyma. Roża zaś polna, stanie się pełną przez częste jej przesadzanie, i polewanie, jak też przez gnojenie. Może roża w kwiecie świżym być długo tym sposobem konserwowana. Pękającą rożę w garnek włóż, dobrze
, iedne raniey, drugie pozniey sadź, gnoiem obsypuy, y ciepłą wodą w wieczor y zrana poleway, tedy będą kwitnąć ci całe lato. Szentywani Autor radzi, iezli życzysz sobie wielkich roż, corocznie przesadzać, tedy y większy mieć będą odor, lto do większego roż odoru pomaga, iezli blisko krzakow rożowych czosnku nasadzisz. A iezli byś chciał czerwoną rożę zamienić w białą, podkadź ią siarką u lot zbieleie wedlug Dydyma. Roża zaś polna, stanie się pełną przez częste iey przesadzanie, y polewanie, iak też przez gnoienie. Może roża w kwiecie swiżym bydź długo tym sposobem konserwowana. Pękaiącą rożę w garnek włoż, dobrze
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 433
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jeśli przesadzać będziesz, i wtedy wyrywać gdy Księżyc jest pod ziemią. Zesłodnieje, jeśli go posadziwszy polejesz oliwą. A jeśli byś chciał mieć ekstraodrynaryjnej wielkości czosnek, wząbek jego w sadź ziarno ozorka. Żebyś zaś miał czosnek smaku Jepszego, tedy przed sadzeniem, maceruj go w młeku słodkim przez dwa dni. Czosnku ta natura, ostrogorszka, kąsająca, wiatry rozpędza, odmiękcza według Dioskorydesa, wilgoć żołądka suszy, robactwo w nim będące wywodzi, kaszel zastarzały leczy, upiekłszy go. Wszy, gnidy, gubi, sen przynosi, codzień jedzącemu czosnek, trucizna nie szkodzi. Po czosnku jedząc bób, albo ćwikłe, nie czuć fetoru
iezli przesadzać będziesz, y wtedy wyrywać gdy Xiężyc iest pod ziemią. Zesłodnieie, iezli go posadziwszy poleiesz oliwą. A iezli byś chciał mieć extraordynaryiney wielkości czosnek, wząbek iego w sadź ziarno ozorka. Zebyś zaś miał czosnek smaku Iepszego, tedy przed sadzeniem, maceruy go w młeku słodkim przez dwa dni. Czosnku ta natura, ostrogorszka, kąsaiąca, wiatry rozpędza, odmiękcza według Dioskoridesa, wilgoć żołądka suszy, robactwo w nim będące wywodzi, kaszel zastarzały leczy, upiekłszy go. Wszy, gnidy, gubi, sen przynosi, codzien iedzącemu czosnek, trucizna nie szkodzi. Po czosnku iedząc bob, albo cwikłe, nie czuć fetoru
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 436
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Nie kąsają tego człeka, który by się nasmarował oliwą z kadzidłem mieszaną. PTASTWO zboża nietyka, nasienie przed sianiem mocząc w wodzie, wktórej rzeczne raki gotowane były: a jeszcze lepiej, ktoby raki nieżywe przez dni dziesięć w wodzie zanurzone, wystawił na słońce, a potym tą wodą śmierdzącą nasienie zakropił. Czosnku na gałęziach drzewa nawiązać albo natyczach po między zboże, ptastwo precz oddalisz jako świadczy Democritus in Graecorum Georgicis, albo w Księgach Grekogospodarskich. Item żabę ziemną w nowe, gliniane włożywszy naczynie, i wpośród roli, araczej posianego zboża zakopawszy, jakąś antypatią potajemną wszelkie ptastwo żarłoczne oddala od zboża. Byle podczas żniw następujących wykopacie
. Nie kąsaią tego człeka, ktory by się nasmarował oliwą z kadzidłem mieszaną. PTASTWO zboża nietyka, nasienie przed sianiem mocząc w wodzie, wktorey rzeczne raki gotowane były: á ieszcze lepiey, ktoby raki nieżywe przez dni dziesięć w wodzie zanurzone, wystawił na słońce, á potym tą wodą smierdzącą nasienie zakropił. Czosnku na gałęziach drzewa nawiązać albo natyczach po między zboże, ptastwo precz oddalisż iako swiadczy Democritus in Graecorum Georgicis, albo w Księgach Grekogospodarskich. Item żabę ziemną w nowe, gliniane włożywszy naczynie, y wposrod roli, araczey posianego zboża zakopawszy, iakąś antypatyą potaiemną wszelkie ptastwo żarłoczne oddala od zboża. Byle podczas żniw następuiących wykopaćie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 458
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
padała, kropić sokiem z ogórków Jeśnych, zropą zmieszanym. Stonogi na jedno zbierzesz miejsce, potym je wytłuczesz, kiszki ziakiegokolwiek zwierzęcia splugastwa nie wychędożone, porzuciwszy, tam gdzie się pokazują, KRETÓW podziemnych nieprzyjaciół, które ogrody szpecą swoich mogił sypaniem, wielka sztuka wygubić, Na co radzą Naturalistowie, w jamy ich nakłaść czosnku. cebuli, porrów, drzewa włoskiego orzecha: w słomę uwinowszy, i w otcie umoczywszy, przydawszy siarki. Może kretów łowić, garnuszek z ciąsnym orificium w dziurę ich wsadziwszy, włożywszy weń raka nie żywego Item wziąć plew, żywicę, siarki, włożyę naprzykład w dzbanek, i te miny wdziurę wsadzić
padała, kropić sokiem z ogorkow Ieśnych, zropą zmieszanym. Stonogi na iedno zbierzesz mieysce, potym ie wytłuczesz, kiszki ziakiegokolwiek zwierzęcia zplugastwa nie wychędożone, porzuciwszy, tam gdzie się pokazuią, KRETOW podziemnych nieprzyiacioł, ktore ogrody szpecą swoich mogił sypaniem, wielka sztuka wygubić, Na co radzą Naturalistowie, w iamy ich nakłaść czosnku. cebuli, porrow, drzewa włoskiego orzecha: w słomę uwinowszy, y w otcie umoczywszy, przydawszy siarki. Może kretow łowić, garnuszek z ciąsnym orificium w dziurę ich wsadziwszy, włożywszy weń raka nie żywego Item wziąć plew, żywicę, siarki, włożyę naprzykład w dzbanek, y te miny wdziurę wsadzić
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 462
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Jak robić Salsasany?
Wziąć mięsa wieprzowego chudego, ile potrzeba, utłuc go na pniu, dobrze nasolić, przycisnąć kamieniem, przez trzy dni, wziąć kiszkę wołową dobrze wychedożoną, po krajawszy owe mięso solone, drobno w kostkę, przydać tłustej słoniny, naprzykład pochrzebcizny, także drobno krajanej, przydać pieprzu przesrutowanego, czosnku siekanego, zmieszać wszytko, nakładać w ową kiszkę stemplem napychając dobrze, i przewięzująć, potym zawiesić w kominie, aby się uwędziły. Co za cnoty Ruty ziela?
Bardzo w zrok tępy posila, stąd starzy ją solili, wpotrawach zaziwali, stąd oniej szkoła Salernitańska do króla Angielskiego mówi.
Nobilis est Ruta,
. Iak robić Salsasany?
Wziąć mięsa wieprzowego chudego, ile potrzeba, utłuc go na pniu, dobrze násolić, przycisnąć kamieniem, przez trzy dni, wziąć kiszkę wołową dobrze wychedożoną, po kraiawszy owe mięso solone, drobno w kostkę, przydać tłustey słoniny, naprzykład pochrzebcizny, także drobno kraianey, przydać pieprzu przesrutowánego, czosnku siekanego, zmieszać wszytko, nakładać w ową kiszkę stemplem napychaiąc dobrze, y przewięzuiąć, potym záwiesić w kominie, aby się uwędziły. Co za cnoty Ruty ziela?
Bárdzo w zrok tępy posila, ztąd starzy ią solili, wpotráwách záźywali, ztąd oniey szkołá Sálernitáńska do krolá Angielskiego mowi.
Nobilis est Ruta,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 518
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754