, a nasi przez też dziury swoje flinty rychtując i strzelając, wystrzelał sasów, a z pod lekkich chorągwi towarzystwo i pachołcy, parkan tymczasem wycinali, i tak dobywszy ich w pień wycięli, majora tylko co miał komendę żywcem wziąwszy. Z naszej strony zginął ip. Wolski major z pod tego regimentu, sześciu rajtarii i czterech polaków i kilku postrzelono.
Podjazd wielki koronny i litewski poszedł z pod Łęcznej pod Zamość, miał nad koronnym komendę p. Jaroszewski, nad litewskim p. Staszkiewicz, generalną zaś ip. brygadier Wadowski, który spotkawszy się z księciem Weysemfelsem 1,200 sasów mającym konnych, wyprowadzającym praesidium lwowską, bił się dobrze i mężnie z rajtarią
, a nasi przez téż dziury swoje flinty rychtując i strzelając, wystrzelał sasów, a z pod lekkich chorągwi towarzystwo i pachołcy, parkan tymczasem wycinali, i tak dobywszy ich w pień wycięli, majora tylko co miał komendę żywcem wziąwszy. Z naszéj strony zginął jp. Wolski major z pod tego regimentu, sześciu rajtaryi i czterech polaków i kilku postrzelono.
Podjazd wielki koronny i litewski poszedł z pod Łęcznéj pod Zamość, miał nad koronnym komendę p. Jaroszewski, nad litewskim p. Staszkiewicz, generalną zaś jp. brygadyer Wadowski, który spotkawszy się z księciem Weysemfelsem 1,200 sasów mającym konnych, wyprowadzającym praesidium lwowską, bił się dobrze i mężnie z rajtaryą
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 314
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Sprawy wszystkie podpisować powinien, i pilnować żeby nie przeskakiwano z Regestru Spraw 1647.
Duchowni Deputaci Litewscy z Wileńskiej Kapituły dwa, z Żmudzkiej 1. i z Smoleńskiej jeden, także mają w tym Trybunale miejsce, i dzień naznaczony Wtorkowy do sądzenia Spraw Compositi Judicii 1641. i przydaje taż Konstytucja, że tym czteroma Duchownym czterech Świeckich Trybunał Litt: dodaje, dla sądzenia Spraw namienionych, ciż Deputaci Duchowni co Rok obrani być powinni 1670. RZĄD POLSKI.
Tudzież razem z Świeckiemi Deputatami wykonawszy Jurament po Elekcyj Marszałka Trybunału Koła wielkiego nazajutrz obierają sobie Marszałka Duchownego Compositi Judicii jednego z Świeckich Deputatów.
Trybunał Litt: nie może sądzić Spraw, które nie
Sprawy wszystkie podpisować powinien, i pilnować żeby nie przeskakiwano z Regestru Spraw 1647.
Duchowni Deputaći Litewscy z Wileńskiey Kapituły dwa, z Zmudzkiey 1. i z Smoleńskiey jeden, także mają w tym Trybunale mieysce, i dźień naznaczony Wtorkowy do sądzenia Spraw Compositi Judicii 1641. i przydaje taż Konstytucya, że tym czteroma Duchownym czterech Swieckich Trybunał Litt: dodaje, dla sądzenia Spraw namienionych, ćiż Deputaći Duchowni co Rok obrani być powinni 1670. RZĄD POLSKI.
Tudźież razem z Swieckiemi Deputatami wykonawszy Jurament po Elekcyi Marszałka Trybunału Koła wielkiego nazajutrz obierają sobie Marszałka Duchownego Compositi Judicii jednego z Swieckich Deputatów.
Trybunał Litt: nie może sądźić Spraw, które nie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 258
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
W. K. Mści przyjąwszy, starali się aby woli i rozkazaniu W. K. M. P. M. M. wygodzili. Odstąpili w wielkiej potrzebie swej na ten czas zupełnej zapłaty, która im była obiecana z Sejmu. Zaniechali i piąci ćwierci od Ich Mściów PP. Komisarzów obiecanych, niewspomnieli i czterech, o których się im nadzieja czyniła. Nawet chcąc tem większą powolność W. K. Mści ukazać, niepytali się według poselstwa W. K. Mści, coby skarb mógł przemoc, ale samą tylko jedną na nowe kontentować się chcą ćwiercią ad ultimam Augusti, która niewątpię, że im odliczona będzie.
W. K. Mści przyjąwszy, starali się aby woli i rozkazaniu W. K. M. P. M. M. wygodzili. Odstąpili w wielkiej potrzebie swej na ten czas zupełnéj zapłaty, która im była obiecana z Sejmu. Zaniechali i piąci czwierci od Ich Mściów PP. Commissarzów obiecanych, niewspomnieli i czterech, o których się im nadzieja czyniła. Nawet chcąc tém większą powolność W. K. Mści ukazać, niepytali się według poselstwa W. K. Mści, coby skarb mógł przemoc, ale samą tylko jedną na nowe contentować się chcą czwiercią ad ultimam Augusti, która niewątpię, że im odliczona będzie.
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 75
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, łokci 40. Wtenże sposób postaw linią główną OH, KsA, NZ, etc: na liniach przeciągnionych przez centrum W; i przez anguły Piąciokątu, O, N, Z, T, X. Połącz Punkt HP, HD, liniami prostymi, a będziesz miał Policzki, Beluardu EFDB. Toż uczyń po inszych czterech; stanie, zrysowany Pięciokąt. Drugi Sposób. Rysowania Fortece Wielościennej, spamięci bez Tablice. ACz ile ybdż może trzeba się trzymać sposobu poprzedzającego wrysowaniu Fortec, jako doskonałego, i nie trudnego: zwłaszcza w Fortecach wielkich, i na czas długi: wszakże gdy Tablice nie będziesz miał do ręku, wszelką Fortecę tym przemysłem
, łokći 40. Wtenże sposob postaw liniią głowną OH, XA, NZ, etc: ná liniiach przećiągnionych przez centrum W; y przez ánguły Piąćiokątu, O, N, S, T, X. Połącz Punkt HP, HD, liniámi prostymi, á będźiesz miał Policzki, Beluárdu EPHDB. Toż vczyń po inszych czterech; stánie, zrysowány Piąćiokąt. Drugi Sposob. Rysowánia Fortece Wielośćienney, zpámięći bez Tablicé. ACz ile ybdż może trzebá sie trzymáć sposobu poprzedzáiącego wrysowániu Fortec, iáko doskonáłego, y nie trudnego: zwłaszczá w Fortecách wielkich, y ná czás długi: wszákże gdy Tablicé nie będżiesz miał do ręku, wszelką Fortecę tym przemysłem
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 110
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
idziemy do fortki; Kto by rzekł, że miały być z ferezyjej portki! Jako zaś z drugą stronę, bo fortuna statku Nie zna, ujźrzysz na głowie, co było na zadku. Kto wie, co szczęście wróży na twe stare lata. Jeśli z portek jegomość czapki nie wylata. 61. GADKA
Rano na czterech, na trzech samym chodzę mrokiem, W południe na dwu nogach, a najsporszym krokiem. 62. MAZURY MAZOWIECKIE KURY
Wjeżdżając do Warszawy, dwa potkam Mazury. „Skąd?” „Z targu.” „Coście mieli?” „Leśne — rzeką — kury.” O to pytań, o owo,
idziemy do fortki; Kto by rzekł, że miały być z ferezyjej portki! Jako zaś z drugą stronę, bo fortuna statku Nie zna, ujźrysz na głowie, co było na zadku. Kto wie, co szczęście wróży na twe stare lata. Jeśli z portek jegomość czapki nie wylata. 61. GADKA
Rano na czterech, na trzech samym chodzę mrokiem, W południe na dwu nogach, a najsporszym krokiem. 62. MAZURY MAZOWIECKIE KURY
Wjeżdżając do Warszawy, dwa potkam Mazury. „Skąd?” „Z targu.” „Coście mieli?” „Leśne — rzeką — kury.” O to pytań, o owo,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 230
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
1. TŁUMACZĄC TO MIEJSCE ORYGENES, mówi tak: Ad exeundum de Agypto, utraq manus est necessaria, do wyścia z-Egiptu obojga ręku potrzeba. Liczmyż jedno te ręce, u Mojżesza rąk dwie, u Aarona rąk dwie, więcże wszytkich rąk jest cztery. Ludu Boski, ba w-szczegolności ludu Polski, czterech ci ręku potrzeba abyś z-niewoli wojen Kozackich, Tatarskich, Moskiewskich, Tureckich wyszedł, ręki stanu Królewskiego, ręki Senatu Duchownego, ręki Senatu świeckiego, ręki stanu Rycerskiego. Ad exeundum utraq̃ manus est necessaria, wszytkich tych rąk, tych stanów prace potrzeba, nie będzieli tego, Faraonie pomykaj się na lud.
1. TŁUMACZĄC TO MIEYSCE ORIGENES, mowi ták: Ad exeundum de Agypto, utraq manus est necessaria, do wyśćia z-Egiptu oboygá ręku potrzebá. Liczmyż iedno te ręce, v Moyzeszá rąk dwie, v Aároná rąk dwie, więcże wszytkich rąk iest cztery. Ludu Boski, bá w-szczegolnośći ludu Polski, czterech ći ręku potrzebá ábyś z-niewoli woien Kozáckich, Tátárskich, Moskiewskich, Tureckich wyszedł, ręki stanu Krolewskiego, ręki Senatu Duchownego, ręki Senatu świeckiego, ręki stanu Rycerskiego. Ad exeundum utraq̃ manus est necessaria, wszytkich tych rąk, tych stanow prace potrzeba, nie będźieli tego, Fáráonie pomykay się ná lud.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 47
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
siostrzeńcy w ozdób przyszłych progu: Że dom ten wszystek poświęcił się Bogu, Jako Fabiów Marsowi, I Kamillów Kapitolinowi. Szczęśliwa Manto, że ją para synów Niosła na ręku w poczet Apollinów, Szczęśliwa Lampido ona, Matka, dziewka i królewska żona. Trzykroć szczęśliwsza, i obłożyć skronie Godniejsza laurem, co synów na łonie Czterech takich otrzymała I duchownie wszystkich oglądała. Gdzież ona teraz w Elizie wysokim Nie patrzy na was nieśmertelnem okiem, I nie cieszy się bez miary, Wasze wonne czuje gdy ofiary. Co o biskupie świętym niegdy onym Powiem Pstrokońskim: Waszym on patronem, I regentem był młodości, I przykładem wszech doskonałości. Gdzie przed górnemi w
siestrzeńcy w ozdób przyszłych progu: Że dom ten wszystek poświęcił się Bogu, Jako Fabiów Marsowi, I Kamillów Kapitolinowi. Szczęśliwa Manto, że ją para synów Niosła na ręku w poczet Apollinów, Szczęśliwa Lampido ona, Matka, dziewka i królewska żona. Trzykroć szczęśliwsza, i obłożyć skronie Godniejsza laurem, co synów na łonie Czterech takich otrzymała I duchownie wszystkich oglądała. Gdzież ona teraz w Elizie wysokim Nie patrzy na was nieśmertelnem okiem, I nie cieszy się bez miary, Wasze wonne czuje gdy ofiary. Co o biskupie świętym niegdy onym Powiem Pstrokońskim: Waszym on patronem, I regentem był młodości, I przykładem wszech doskonałości. Gdzie przed górnemi w
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 66
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
„może się życzyć, żeby wszyscy bez żadnego ekscepcji w Rzplitej jedne zdania, jedne pasyje, jednę radość, smutek i miłość mieli”, ale też tylko życzyć się to może, boć czy naturalnie tego gdzie i kiedy doczekać się można? A jeżeli najcelniejszy ów w świecie polityk, największemu w Europie królestwu „czterech tylko najwyższych konsyliarzów życzy, a z tych jednego z wyższą nad drugich powagą i mocą i jeszcze między tymi w imprezach ich i zdaniach szkodliwej obawia się niezgody, że w propozycjach często bieglejszy w rozumie może chytrością najsprawiedliwszą i najlepszą przepisać radę i królestwo rozerwać na partyje”, dopieroż czy między kilkąset tej się można po
„może się życzyć, żeby wszyscy bez żadnego ekscepcyi w Rzplitej jedne zdania, jedne passyje, jednę radość, smutek i miłość mieli”, ale też tylko życzyć się to może, boć czy naturalnie tego gdzie i kiedy doczekać się można? A jeżeli najcelniejszy ów w świecie polityk, największemu w Europie królestwu „czterech tylko najwyższych konsyliarzów życzy, a z tych jednego z wyższą nad drugich powagą i mocą i jeszcze między tymi w imprezach ich i zdaniach szkodliwej obawia się niezgody, że w propozycyjach często bieglejszy w rozumie może chytrością najsprawiedliwszą i najlepszą przepisać radę i królestwo rozerwać na partyje”, dopieroż czy między kilkąset tej się można po
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 197
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Jakiż to sposób znaleźć (jak
mówi wyżej cytowana konstytucja r. 1659 w tomie 4, na karcie 605) konkludowania materyj i obrad i łacnego otrzymania konkluzyj sejmowych? Którego to sposobu prymas Wacław Leszczyński z tak wielą wielkimi radami pod Janem Kazimierzem na komisji na to naznaczonej wynaleźć nie mogli ani ci dopiero ode mnie wyrażeni czterech największych Rzplitej statystów albo raczej wyjawić nie chcieli. Ale na co darmo suszyć rozumy i rzeczy cale najniepodobniejsze chcieć koniecznie pokombinować? Krótko tedy mówiąc, nie masz na to inszego sposobu, tylko tak radzić, jak wszystkie wolne rzplite o sobie zawsze od początku świata radziły i radzą, tak radzić, jak i nasza przed tym
Jakiż to sposób znaleźć (jak
mówi wyżej cytowana konstytucyja r. 1659 w tomie 4, na karcie 605) konkludowania materyj i obrad i łacnego otrzymania konkluzyj sejmowych? Którego to sposobu prymas Wacław Leszczyński z tak wielą wielkimi radami pod Janem Kazimierzem na kommissyi na to naznaczonej wynaleźć nie mogli ani ci dopiero ode mnie wyrażeni czterech największych Rzplitej statystów albo raczej wyjawić nie chcieli. Ale na co darmo suszyć rozumy i rzeczy cale najniepodobniejsze chcieć koniecznie pokombinować? Krótko tedy mówiąc, nie masz na to inszego sposobu, tylko tak radzić, jak wszystkie wolne rzplite o sobie zawsze od początku świata radziły i radzą, tak radzić, jak i nasza przed tym
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 206
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
że ją kłamliwą przez wszystkie Punkta wywiodę, a zatym i nieZakonną, a podobno tak corrumpowaną, jako Księdza Lipskiego corurumpować chciano. A naprzód Dapifer Haliciensis fidissimus Marsalci, ect. Pytam cię kto jest ten Dapifer, czy to Stolnik, czy Podstoli kiedyś go niemianował, a nienowina też to, że ich po czterech, i po sześciu Dwór podaje, i podobnoć dla tego, i ty zażyłeś tego fortelu, żebyś mógł pro libitu, kiedy cię w fałszu konwincując, biegać od jednego do drugiego. Jakożkolwiek jest, pokaż mi któregokolwiek Urzędnika w Ziemi Halickiej, mego konfidenta, i jakąkolwiek z niem korespondencją, i jakimkolwiek
że ią kłamliwą przez wszystkie Punctá wywiodę, á zátym y nieZakonną, á podobno ták corrumpowáną, iáko Kśiędzá Lipskiego corurumpowáć chćiano. A naprzod Dapifer Haliciensis fidissimus Marsalci, ect. Pytam ćię kto iest ten Dapifer, czy to Stolnik, czy Podstoli kiedyś go niemiánował, á nienowiná też to, że ich po czterech, y po sześćiu Dwor podáie, y podobnoć dla tego, y ty záżyłeś tego fortelu, żebyś mogł pro libitu, kiedy ćie w fałszu convincuiąc, biegáć od iednego do drugiego. Iákożkolwiek iest, pokaż mi ktoregokolwiek Vrzędniká w Ziemi Hálickiey, mego confidentá, y iákąkolwiek z niem correspondencyą, y iákimkolwiek
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 138
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666