AMPHISBANA to jest dwogłowny Wąż już opisany; który samym dotnięciem zabija. Skora z niego wszystkie zwierzęta, osobliwie węże pędzi i straszy według Eliana. Autor zaś Iosephus Acosta Roku 1560. pisze, że w Brazylii kraju nowego świata, co przedtym i Diodorus siculus napisał, że na Taprobanie wyspie, o czterech głowach, ku czterom świata częściom obróconych wąż znajduje się, czterograniastą mając formę, a którędy jedna głowa, tędy inne trzy udają się. Toż twierdzi Maiolus przydający, że w kraju Malabar w Indii, znalezione węże o siedmiu głowach, co jeżeli certum, tedy owe monstrum o siedmiu głowach przez Herkulesa uchodzone nie jest fabulosum.
BAZYLISZKA w
AMPHISBANA to iest dwogłowny Wąż iuż opisany; ktory samym dotnięciem zabiia. Skora z niego wszystkie zwierzęta, osobliwie węże pędzi y straszy według Eliana. Autor zaś Iosephus Acosta Roku 1560. pisze, że w Brazylii kraiu nowego swiata, co przedtym y Diodorus siculus napisał, że na Taprobanie wyspie, o czterech głowach, ku czterom swiata częściom obroconych wąż znayduie się, czterograniastą maiąc formę, á ktorędy iedna głowa, tędy inne trzy udaią się. Toż twierdzi Maiolus przydaiący, że w kraiu Malabar w Indii, znalezione węże o siedmiu głowach, co ieżeli certum, tedy owe monstrum o siedmiu głowach przez Herkulesa uchodzone nie iest fabulosum.
BAZYLISZKA w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 313
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wielkości kościołów/ i cerymonij. Był tam jeden bałwan rzeczony Vicilpuicli: a koło niego zaś klasztor tak wielki/ iż się tam zgromadzało na święto ich 8. i 10. tysięcy osób na igrzyska/ i na odprawowanie tańców: otoczony był murem z kamienia wielkiego na kształt wężów. Miał 4. bramy/ nawrócone ku czterom częściom świata. a od każdej szła droga brukowana na 6. i na więcej mil. Wstępować było do kościoła po wschodzie o 30. stopniach/ a tyleż łokci wszerz miał. Miedzy wschodem i kościołem/ była tam jedna uliczka/ szeroka na 30. stop/ mając jakby pasmo drzew/ a kołami w około ogrodzone
wielkośći kośćiołow/ y caerimoniy. Był tám ieden báłwan rzeczony Vitzilpuitzli: á koło niego záś klasztor ták wielki/ iż się tám zgromadzáło ná święto ich 8. y 10. tyśięcy osob ná igrzyská/ y ná odpráwowánie tańcow: otoczony był murem z kámieniá wielkiego ná kształt wężow. Miał 4. bramy/ náwrocone ku czterom częśćiom świátá. á od káżdey szłá drogá brukowána ná 6. y ná więcey mil. Wstępowáć było do kośćiołá po wschodźie o 30. stopniách/ á tyleż łokći wszerz miał. Miedzy wschodem y kośćiołem/ byłá tám iedná vliczká/ szeroka ná 30. stop/ máiąc iákby pásmo drzew/ á kołámi w około ogrodzone
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 7
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
z tymże znakiem. Gdy wszytkie trzy kamienie podniesione były/ nalazł więcej niż tysiąc cetnarów złota. Potym na drugim miejscu nalazł też skarb barzo wielki. I tak stokroć wziął w tym żywocie/ wiecznego czekając w przyszłym. Paulus Diaconus li: 8. Histo: de Tyberio Constantino. Przykład XIX. Jałmużnę hojną dając czterom tysięcy ubogich Erdycius/ głos z nieba usłyszał. 317.
Erdycius Senator Rzymski za czasu Teodozjusza Cesarza/ gdy wielki głód Bufgundią był opanował/ zebrał na jedno miejsce więcej niż cztery tysiace ubogich/ którzy nie mieli się czym żywić/ i karmił ich tam póki złę czasy trwały. Które gdy ustału/ kazał wszytkich namiejsca
z tymże znákiem. Gdy wszytkie trzy kámienie podniesione były/ nálazł więcey niż tyśiac cetnarow złotá. Potym ná drugim mieyscu nalazł też skarb barzo wielki. Y tak stokroć wźiął w tym żywoćie/ wiecznego czekáiąc w przyszłym. Paulus Diaconus li: 8. Histo: de Tyberio Constantino. PRZYKLAD XIX. Iáłmużnę hoyną dáiąc czterom tyśięcy vbogich Erdicius/ głos z niebá vsłyszał. 317.
Erdicius Senator Rzymski zá czásu Theodozyuszá Cesárzá/ gdy wielki głod Bufgundią był opanował/ zebrał ná iedno mieysce więcey niż cztery tyśiace vbogich/ ktorzy nie mieli sie czym żywić/ y karmił ich tam poki złę czásy trwáły. Ktore gdy vstału/ kazał wszytkich námieyscá
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 342
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
nim zaś napis złotem był takowy Pisma Świętego/ napisany słowy: do Brzegu płynąca.
Quomodo effugiemus si tantum neglexerimus salutem.
Ni tym za człeka drzewie umorzony/ JEZUS Z NAZARET Król IVDSKIEJ KORONY Woła: Jak nędzny ujdziesz potępienia/ Gdy tak wielkiego zaniedbasz zbawienia. Cztery wkoł niego (strach) zwierciadła stały/ K czterom się częściom świata obracały. W jednym widziałem młodo umarłego/ Nad swe spodzianie człowieka zgniętego. Okrasa jego wszytka odbieżała/ Znak śmierci wiatrem zgaszona dawała. Pochodnia/ wespół z węzłem prześlicznego Kwiecia/ już barziej niż na pół z więdłego. Zegarek przy tym dwie skrzydle mający/ Nie powściągliwie w lot prawie ciekący. Co
nim zaś napis złotem był tákowy Pismá Swiętego/ nápisany słowy: do Brzegu płynąca.
Quomodo effugiemus si tantum neglexerimus salutem.
Ni tym za człeka drzewie vmorzony/ IEZVS Z NAZARETH KROL IVDSKIEY KORONY Woła: Iak nędzny vydziesz potępięnia/ Gdy tak wielkiego zániedbasz zbawienia. Cztery wkoł niego (strach) zwierćiadła stały/ K czterom się częśćiom światá obracały. W iednym widźiałem młodo vmarłego/ Nad swe spodźianie człowieka zgniętego. Okrasa iego wszytka odbieżała/ Znak śmierći wiatrem zgaszona dawáłá. Pochodnia/ wespoł z węzłem prześlicznego Kwiećia/ iuż barźiey niż na poł z więdłego. Zegárek przy tym dwie skrzydle maiący/ Nie powściągliwie w lot práwie ćiekący. Co
Skrót tekstu: TwarKŁodz
Strona: D3
Tytuł:
Łódź młodzi z nawałności do brzegu płynąca
Autor:
Kasper Twardowski
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
/ aż znajdą i przełomią słabszą: a gdy na nich samych natrą/ rozpierzchną się i tu i owdzie. Są dobrzy bardzo dla swej chyżości i lekkości na utarczki/ w których nie mogąc szkodzić ludziom/ zabijają konie. Pierwszej części, Asia. Arabia. pierwsze księgi. ARABIA FELIKs.
Imię to Arabiej daje się czterom Prowincjom wielkim: jedna graniczy z Egiptem/ i z morzem czerwonym/ a zowie się Troglodytica/ o której będziemy mówić w Afryce: druga graniczy z Mesopotamią/ z Syrią/ i z Judeą/ a zowie się Deserta, abo/ Pusta: trzecia leży miedzy Pustą/ i miedzy górami czarnemi/ które się rozciągają od
/ áż znaydą y przełomią słábszą: á gdy ná nich sámych nátrą/ rozpierzchną się y tu y owdźie. Są dobrzy bárdzo dla swey chyżośći y lekkośći ná vtarczki/ w ktorych nie mogąc szkodźić ludźiom/ zábiiáią konie. Pierwszey częśći, Asia. Arabia. pierwsze kśięgi. ARABIA FELIX.
Imię to Arábiey dáie się czterom Prouinciom wielkim: iedná grániczy z Egyptem/ y z morzem czerwonym/ á zowie się Trogloditicá/ o ktorey będźiemy mowić w Afryce: druga grániczy z Mesopotámią/ z Syrią/ y z Iudeą/ á zowie się Deserta, ábo/ Pusta: trzećia leży miedzy Pustą/ y miedzy gorámi czarnemi/ ktore się rozćiągáią od
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 199
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
płynie, i gdzie skok swój Nilus bierze, niech zakwitnie w złotej wierze.
Rość, Dzieciątko z nieba dane, a odprawuj lata rane, aż wiek przydzie zamierzony, gdy lud zbawisz powierzony”.
Ci odejdą, a ich słowa Twoja schowa, Panno, głowa, Skąd to, jako z skarbu, potym oddasz czterom piórom złotym.
Niemniej i to, gdy podwoje, synagogo, skropi twoje szarłatną nad izop rosą, której dawne głosy proszą.
Trzynastym też słońce cugiem arabskim Mu wiedzie smugiem Sabejczyków poczty skore, niż im nowa świeca zgore.
Onoż bliskich tęten koni złotej grzywy gwiazdę goni, aż tam stanie jako wryta, gdzie z
płynie, i gdzie skok swój Nilus bierze, niech zakwitnie w złotej wierze.
Rość, Dzieciątko z nieba dane, a odprawuj lata rane, aż wiek przydzie zamierzony, gdy lud zbawisz powierzony”.
Ci odejdą, a ich słowa Twoja schowa, Panno, głowa, Skąd to, jako z skarbu, potym oddasz czterom piórom złotym.
Niemniej i to, gdy podwoje, synagogo, skropi twoje szarłatną nad izop rosą, której dawne głosy proszą.
Trzynastym też słońce cugiem arabskim Mu wiedzie smugiem Sabejczyków poczty skore, niż im nowa świeca zgore.
Onoż bliskich tęten koni złotej grzywy gwiazdę goni, aż tam stanie jako wryta, gdzie z
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 38
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995