lesiech w ciepłych stronach. W Niemczech gdzie się w rozmaitych ziołach kochają/ bywa flancowany/ jako inne zioła cudzoziemskie. Także w Niderlandzie/ u nas go nieznają/ bo z gór i z lasów Satyry powyganiali. Trzeci także jest górnym zielem/ w kosztowniejszych ogrodach/ bywa flancowany w cudzych ziemiach. Czwarty naradniej miedzy dębiną roście/ tak na górach jako w równiach. Przyrodzenie.
BEnedykt nasz pospolity/ którego korzenia nawięcej używamy do potrzeb lekarskich/ rozgrzewa i wysusza we wtórym stopniu. Nieco smaku cierpkiego ma liście/ ale korzeń barziej: wychędaża/ wyciera/ utwierdza/ posila zwierzchne i wnętrzne członki/ rozprawuje i rozciencza. Górny jest przyrodzeniem i
leśiech w ćiepłych stronách. W Niemcech gdźie się w rozmáitych źiołách kocháią/ bywa fláncowány/ iáko ine źiołá cudzoźiemskie. Tákże w Niderlandźie/ v nas go nieznáią/ bo z gor y z lásow Sátyry powygániáli. Trzeći tákże iest gornym źielem/ w kosztownieyszych ogrodách/ bjwa fláncowány w cudzych źiemiách. Czwarty narádniey miedzy dębiną rośćie/ ták ná gorách iáko w rowniách. Przyrodzenie.
BEnedikt nász pospolity/ ktorego korzenia nawięcey vżywamy do potrzeb lekárskich/ rozgrzewa y wysusza we wtorym stopniu. Nieco smáku ćierpkiego ma liśćie/ ále korzeń bárźiej: wychędaża/ wyćiera/ vtwierdza/ pośila zwierzchne y wnętrzne członki/ rospráwuie y rozćiencza. Gorny iest przyrodzeniem y
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 268
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
marszałek nadw. kor. i imp. kasztelan sandomierski, za nimi rajtaryje wszystkie; następował szyk z piechotami i armatą, przed którym szykiem król im. z imp. wojewodą ruskim z znaczkami swymi jachali; potem dragonije następowali, za nimi tabor, za taborem odwód bardzo dobrze sporządzony. Stanęliśmy samym zmrokiem nad dębiną ku Jassom idąc. Tatarowie się ukazali, na tej stronie Prutu kilkadziesiąt, na tamtej zaś kilka koni majaczyło. Die 20 septembris
Na tymże miejscu, w Bogdanowcach, nad brzegiem Prutowym przestaliśmy. Tatarów cale nie widać było, ale ci, co na śliwki chodzili, widzieli ich za górą kilkadziesiąt czatujących na nich
marszałek nadw. kor. i jmp. kasztelan sendomirski, za nimi rajtaryje wszystkie; następował szyk z piechotami i armatą, przed którym szykiem król jm. z jmp. wojewodą ruskim z znaczkami swymi jachali; potem dragonije następowali, za nimi tabor, za taborem odwód bardzo dobrze sporządzony. Stanęliśmy samym zmrokiem nad dębiną ku Jassom idąc. Tatarowie się ukazali, na tej stronie Prutu kilkadziesiąt, na tamtej zaś kilka koni majaczyło. Die 20 septembris
Na tymże miejscu, w Bogdanowcach, nad brzegiem Prutowym przestaliśmy. Tatarów cale nie widać było, ale ci, co na śliwki chodzili, widzieli ich za górą kilkadziesiąt czatujących na nich
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 8
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
role puste, które imp. Malczewska dziedziczka pozasiewała, jako to dzielików półrolniczych 3, dwojgiem staj żytem zasianych, wraz i rzepisko, także na końcach składów pszenicy 6. Także od granicy Pawłowskiej roli kliników kilka. Owo zgoła wszystkie role do Pawłówka należące imp. Magnuskiemu z łąkami oddają się wraz z borem, sośniną, dębiną. W którym boru tak drzewo sosnowe, jak i dębina znacznie powycinana.
Denique inwentarz gruntowy oddaje się, jako to: wołów para, krowa jedna, stadnik jeden, koni inwentarskich 3, to jest jeden koń bułany i klacz 2, jedna kasztanowata łysa, ga cisawa. Zboże zaś wyżej specyfikowane w snopach leżące imp
role puste, które jmp. Malczewska dziedziczka pozasiewała, jako to dzielików półrolniczych 3, dwojgiem staj żytem zasianych, wraz i rzepisko, także na końcach składów pszenicy 6. Także od granicy Pawłowskiej roli kliników kilka. Owo zgoła wszystkie role do Pawłówka należące jmp. Magnuskiemu z łąkami oddają się wraz z borem, sośniną, dębiną. W którym boru tak drzewo sosnowe, jak i dębina znacznie powycinana.
Denique inwentarz gruntowy oddaje się, jako to: wołów para, krowa jedna, stadnik jeden, koni inwentarskich 3, to jest jeden koń bułany i klacz 2, jedna kasztanowata łysa, ga cisawa. Zboże zaś wyżej specyfikowane w snopach leżące jmp
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 26
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
kapturowy, dobry. W tejże izdebce mięszka Jakub luźny komornik. Z tej izdebki poszliśmy do stajni, która także dachu potrzebuje, ściany popodpierane. Koryta powywracane, drabin nie ma. Ściany powyprężane. Który mocnej potrzebuje reparacji.
Zaś z Biernatek jechaliśmy przez dębinę ku Dębemu i przyjechaliśmy do tego gościńca pod dębiną i widzieliśmy, że ten gościniec lub nowy, a reparacji potrzebuje. Który jest stawiany w rżnięte blochy z 2 izbami i komorami 2, i kuchnią. Okien w tych izbach 5 w drewno oprawnych, i te potrzebują reparacji. Drzwi pięcioro ze wszystkim zamknięciem. Szynkowna izba w podłogę, druga tylko w posadzkę,
kapturowy, dobry. W tejże izdebce mięszka Jakub luźny komornik. Z tej izdebki pośliśmy do stajni, która także dachu potrzebuje, ściany popodpierane. Koryta powywracane, drabin nie ma. Ściany powyprężane. Który mocnej potrzebuje reparacyi.
Zaś z Biernatek jechaliśmy przez dębinę ku Dębemu i przyjechaliśmy do tego gościńca pod dębiną i widzieliśmy, że ten gościniec lub nowy, a reparacyi potrzebuje. Który jest stawiany w rżnięte blochy z 2 izbami i komorami 2, i kuchnią. Okien w tych izbach 5 w drewno oprawnych, i te potrzebują reparacyi. Drzwi pięcioro ze wszystkim zamknięciem. Szynkowna izba w podłogę, druga tylko w posadzkę,
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 115
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959