grzechów tysiąc jest przykładów. Myli się, kto rozumie, żeby sami księża Żonę z mężem i z żoną rozwodzili męża. Pijaństwo, wszeteczeństwo, lekka waga, czary, Obelga, podejźrenie, potwarzy i swary, Krycie jedno przed drugim spólnego dochodu — Nie trzeba księdza, dosyć dla Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diabeł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu
grzechów tysiąc jest przykładów. Myli się, kto rozumie, żeby sami księża Żonę z mężem i z żoną rozwodzili męża. Pijaństwo, wszeteczeństwo, lekka waga, czary, Obelga, podejźrenie, potwarzy i swary, Krycie jedno przed drugim spólnego dochodu — Nie trzeba księdza, dosyć dla Boga rozwodu. Choć ich ciała jeden dach, spólne mają węgły, Ale serca niesforne tysiąc mil rozprzęgły. Ustawiczne bluźnierstwo, przysięgi, afronty, Drżą ściany, lecą z dachu wytrzęsione gonty: Mąż słowo, żona dziesięć, jakoby w zawody Idą z sobą o sztukę, kto ma milczeć wprzódy; A diaboł czarnym wąglem drukuje ich mowy. Panie, na końcu
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 61
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ gdym sam tego nie wiedżał/ czego ich uczyć byłem powinien. Jeśli tego uczyć ich miałem/ aby byli dobremi i pobożnymi: tedy wprzód owego aby byli wiernymi/ i prawowiernymi. Wiara bowiem jest fundament/ nadzieja fundamentu tego/ ściany: a miłość/ obojego tego/ pokrycie. Jaktedy pokrycie abo dach bez fundamentu i bez ścian ostać się nie może/ tak ani miłość bez nadzieje/ i bez wiary. Zaczym aby był kto dobrym i pobożnym/ wiernym pierwej ma być: czego żem ja uczyć nie mógł/ bom i sam/ cobym prawo wierzył nie wiedział/ i dobrymi przeto i pobożnymi być
/ gdym sam tego nie wiedźał/ czego ich vczyć byłem powinien. Iesli tego vczyć ich miałem/ áby byli dobremi y pobożnymi: tedy wprzod owego áby byli wiernymi/ y práwowiernymi. Wiárá bowiem iest fundáment/ nádźieiá fundámentu tego/ śćiány: á miłość/ oboiego tego/ pokryćie. Iáktedy pokryćie ábo dách bez fundámentu y bez śćian ostáć sie nie może/ ták áni miłość bez nádźieie/ y bez wiáry. Záczym áby był kto dobrym y pobożnym/ wiernym pierwey ma bydź: czego żem ia vczyć nie mogł/ bom y sam/ cobym práwo wierzył nie wiedźiał/ y dobrymi przeto y pobożnymi bydź
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 12
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
na zawiasach i hakach żelaznych, z zasuwką drewnianą. W tej izdebce piec zielony, reparacji potrzebujący. Okno jedno, w ołów oprawne. Przy drzwiach misniczek z tarcic jodłowych.
Izdebka. — Ex opposito tej izdebki druga izdebka, do której drzwi na zawiasach i hakach żelaznych. Okno w facjacie opisane.
Nad tą bramą dach pod dachówką polewaną.
Wały, — Bastilion, — Szopa. — Wszedłszy na wały, po lewej ręce bastilion w trianguł od ogrodu i pola podmurowany. Na tym bastilionie szopa drewniana, nowa, o jednych wrotach, na biegunach żelaznych, szpongi gwoźdźmi żelaznemi przybijane, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Dach gontami pobity
na zawiasach i hakach żelaznych, z zasuwką drewnianą. W tej izdebce piec zielony, reparacji potrzebujący. Okno jedno, w ołów oprawne. Przy drzwiach misniczek z tarcic jodłowych.
Izdebka. — Ex opposito tej izdebki druga izdebka, do której drzwi na zawiasach i hakach żelaznych. Okno w facjacie opisane.
Nad tą bramą dach pod dachówką polewaną.
Wały, — Bastilion, — Szopa. — Wszedłszy na wały, po lewej ręce bastilion w trianguł od ogrodu i pola podmurowany. Na tym bastilionie szopa drewniana, nowa, o jednych wrotach, na biegunach żelaznych, szpongi gwoźdźmi żelaznemi przybijane, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Dach gontami pobity
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 28
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
tą bramą dach pod dachówką polewaną.
Wały, — Bastilion, — Szopa. — Wszedłszy na wały, po lewej ręce bastilion w trianguł od ogrodu i pola podmurowany. Na tym bastilionie szopa drewniana, nowa, o jednych wrotach, na biegunach żelaznych, szpongi gwoźdźmi żelaznemi przybijane, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Dach gontami pobity.
Baszta. — Idąc dalej wałem, baszta murowana, dachówką polewaną pokryta, do której drzwi na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym. W tejże baszcie prochu beczka jedna pełna i ćwierć antała.
Bastilion, — baszta. — Idąc dalej naokół wałem, bastilion, przy wale nisko naokół podmurowany
tą bramą dach pod dachówką polewaną.
Wały, — Bastilion, — Szopa. — Wszedłszy na wały, po lewej ręce bastilion w trianguł od ogrodu i pola podmurowany. Na tym bastilionie szopa drewniana, nowa, o jednych wrotach, na biegunach żelaznych, szpongi gwoźdźmi żelaznemi przybijane, z wrzeciądzem i skoblami dwiema żelaznemi. Dach gontami pobity.
Baszta. — Idąc dalej wałem, baszta murowana, dachówką polewaną pokryta, do której drzwi na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem żelaznym. W tejże baszcie prochu beczka jedna pełna i ćwierć antała.
Bastilion, — baszta. — Idąc dalej naokół wałem, bastilion, przy wale nisko naokół podmurowany
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 29
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
da liczbę pieszych w Dziedzińcu 1280. Wiele posadzki kwadratowej potrzebuje Kościół długi na 60 łokci, szeroki na 16; dawszy kwadratowi jednemu po półłokcia. Obróć długość i szerokość w łokciach na półłokcię, i przemultiplikuj długość 120, przez szerokość 32; produkt 3840. opowie liczbę posadzki w danym Kościele. IV. Wiele guntów potrzebuje dach, którego do góry jest łokci 20, a wdłuż łokci 70? Niech będzie gunt długi na łokieć, szeroki na calów 4; jakich w ćwierci łokcia jest 6: a łata od łaty odległa na trzy ćwierci łokcia. Znajdź naprzód wiele calów wynosi długość dachu, łokci 70: multyplikując 70 łokci przez 24 cale.
da liczbę pieszych w Dźiedźińcu 1280. Wiele posadzki kwádratowey potrzebuie Kośćioł długi ná 60 łokći, szeroki ná 16; dawszy kwádratowi iednemu po połłokćia. Obroć długość y szerokość w łokćiach ná połłokćię, y przemultyplikuy długość 120, przez szerokość 32; produkt 3840. opowie liczbę posadzki w dánym Kośćiele. IV. Wiele guntow potrzebuie dách, ktorego do gory iest łokći 20, á wdłuż łokći 70? Niech będźie gunt długi ná łokieć, szeroki ná calow 4; iákich w ćwierći łokćiá iest 6: á łátá od łáty odległa ná trzy ćwierći łokćiá. Znaydź naprzod wiele calow wynośi długość dáchu, łokći 70: multyplikuiąc 70 łokći przez 24 cale.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 76
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
do okien: Bratnali, Guntowych gwoździ; Blachy, Dachówki na dachy: Cegły na połogę, abo opaskę drewnianego budynku: na komin: i w wielu inszych okazjach, których Architekt mój nie przepomni. Czego jeżeli nie potrafisz wyrachować, znacznie cię Rzemiślnicy zawiodą. Jeszcze z tej Nauki wyrachujesz bez wszelkiej prace, wiele który dach liczy guntów abo dachowek, wiele pawiment kwadratów abo posadzki? Etc. przerachowawszy wiele ich zabierają dwie ściany przyległe, i jedne przez drugą przemultyplikowawszy, Gdyż produkt bez dalszego rachunku, wystawy liczbę guntów, dachowek, posadzki, kwadratów etc: Nauka II. Pole kwadratu nie równokątnego znaleźć. ŚCianie (CB,) wyprowadżywszy krzyżową
do okien: Brátnali, Guntowych gwoźdźi; Blachy, Dáchowki ná dáchy: Cegły ná połogę, abo opaskę drewniánego budynku: ná komin: y w wielu inszych okázyách, ktorych Architekt moy nie przepomni. Czego ieżeli nie potráfisz wyráchować, znácznie ćię Rzemiślnicy záwiodą. Ieszcze z tey Náuki wyráchuiesz bez wszelkiey prace, wiele ktory dách liczy guntow ábo dáchowek, wiele páwiment kwádratow ábo posadzki? Etc. przeráchowawszy wiele ich zábieráią dwie śćiány przyległe, y iedne przez drugą przemultyplikowawszy, Gdyż produkt bez dálszego ráchunku, wystáwy liczbę guntow, dáchowek, posadzki, kwadratow etc: NAVKA II. Pole kwádratu nie rownokątnego ználeść. SCiánie (CB,) wyprowádżiwszy krzyżową
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 77
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
N. Szukający Bóg Adama, wyraża przemijanie świata. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEJ NOCY. KAZANIE III. Księga Exodus toż wyraża. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEJ NOCY. WTÓRA CZĘSC
3. DLa pożytku pospólstwa, powiem niektóre historyje, o dzisiejszym Świętym Wojciechu, rzadko wiadome; które się najdują w-Legen- dach Długoszowych. Gdy Pragę zakładano jeszcze za Pogaństwa (jakom to od człowieka poważnego w-tamtym kraju słyszał) posłano do jednej widmy albo Czarownice, prosząc aby wrożyła, co za szczęście miasta tego być miało: ona odesłała do jednego Cieśli, aby patrzano co robił, odpowiedział słowiańskim językiem: Prach, po Polsku Próg
N. Szukáiący Bog Adamá, wyraża przemiiánie światá. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEY NOCY. KAZANIE III. Kśięgá Exodus toż wyraża. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEY NOCY. WTORA CZĘSC
3. DLa pożytku pospolstwá, powiem niektore historyie, o dźiśieyszym Swiętym Woyćiechu, rzadko wiádome; ktore się náyduią w-Legen- dách Długoszowych. Gdy Prágę zákładano ieszcze zá Pogáństwá (iákom to od człowieká poważnego w-támtym kráiu słyszał) posłano do iedney widmy álbo Czárownice, prosząc áby wrożyłá, co zá szczęśćie miástá tego bydź miáło: oná odesłáłá do iednego Cieśli, áby pátrzano co robił, odpowiedźiał słowiáńskim ięzykiem: Prách, po Polsku Prog
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 86
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Sejmie z-przystojną wdzięcznością przyjęta była/ jako to było zdanie braciej moich Województwa Płockiego na Sejmiku/ ja też z miejsca mego życzę i radzę. Wspomniały się nierządy które magis occurrunt w-Ojczyźnie naszej. Widzimy że tanta moles aedificii ruit alto à culmine, fundamenta zbutwiały/ zamki węgielne rozsypują się/ ściana od ściany odstawa/ dach wszytek zły/ cieśle mądrego szukać potrzeba. A niemasz do zatrzymania takiego budynku lepszego/ i w-tym rzemieśle doskonalszego nad tego który będąc przedwiecznym Bogiem/ a stawszy się propter nos et propter nostram salutem Człowiekiem/ Fabri filius dici et haberi non est dedignatus. Ten i sam może restaurare ruinas nostras, i nam
Seymie z-przystoyną wdźięcznośćią przyiętá byłá/ iáko to było zdánie braćiey moich Woiewodztwá Płockiego na Seymiku/ ia też z miescá mego życzę i radzę. Wspomniáły się nierządy ktore magis occurrunt w-Oyczyźnie nászey. Widźimy że tanta moles aedificii ruit alto à culmine, fundamentá zbutwiały/ zamki węgielne rozsypuią się/ śćiáná od śćiany odstawá/ dách wszytek zły/ ćieśle mądrego szukáć potrzebá. A niemasz do zátrzymania tákiego budynku lepszego/ i w-tym rzemieśle doskonalszego nád tego ktory będąc przedwiecznym Bogiem/ á stawszy się propter nos et propter nostram salutem Człowiekiem/ Fabri filius dici et haberi non est dedignatus. Ten i sam może restaurare ruinas nostras, i nam
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 67
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Captiouks niedaleko Bazas kolumna ognista ukazała się na powietrzu dążąca od wschodu ku Południowi. W krótce pożar zajoł się w stajni Plebana miejsca, płomień z niej wypadał siarczysty, który zgasł w krótce: konie znaleziono zdechłe bez najmniejszego znaku opalenia: W pokryciu, które całe zostało dwie tylko dziury wielkości pięści przez ogień uczynione. Lecz dach był opalony. W godzinę druga kolumna ognista wpadła do rzeki niedaleko jednego młynu z straszliwym łoskotem. Tegoż dnia widziany wir ognisty: następującej nocy dom jeden zgorzał, a że przyczyny pożaru tego dociec nie można było, przypisano to wirowi temu. Deszcze które nastąpiły od pędziły bojaźń podobnych przypadków.
12 Czerwca. Nawałność przy
Captioux niedaleko Bazas kolumna ognista ukazała się na powietrzu dążąca od wschodu ku Południowi. W krotce pożar zaioł się w stayni Plebana mieysca, płomień z niey wypadał siarczysty, ktory zgasł w krotce: konie znaleziono zdechłe bez naymnieyszego znaku opalenia: W pokryciu, ktore całe zostało dwie tylko dziury wielkości pięści przez ogień uczynione. Lecz dach był opalony. W godzinę druga kolumna ognista wpadła do rzeki niedaleko iednego młynu z straszliwym łoskotem. Tegoż dnia widziany wir ognisty: następuiącey nocy dom ieden zgorzał, á że przyczyny pożaru tego dociec nie można było, przypisano to wirowi temu. Deszcze ktore nastąpiły od pędziły boiaźń podobnych przypadkow.
12 Czerwca. Nawałność przy
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 220
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
oraz fructus niemieckiego górnego i włoskiego, ponieważ niemal każdy i z prostszych ludzi te dwa umie języki, et utitur illo, bo niedaleko od granic włoskich. Tak tedy populosa incipit esse haec academia.
Jedna też jest observatione digna raritas, która jest od księcia tyrolskiego nomine Fryderici antiquitus wystawiona, quae hucusque asseruatur. To jest dach, szczerozłoty z dachówek w blachę wybitych złotej, na jednym ganku tej kamienicy, kędy się sądy miejsckie et consilia odprawują. Teraźniejszy cesarz chciał spoliare, ale instancja nie tylko tego miasta, ale też całego Księstwa Tyrolskiego praevaluit, aby tę antiquitatem im nie odbierał. Stoi w rynku ta kamienica. NB
Tegoż dnia publice
oraz fructus niemieckiego górnego i włoskiego, ponieważ niemal kożdy i z prostszych ludzi te dwa umie języki, et utitur illo, bo niedaleko od granic włoskich. Tak tedy populosa incipit esse haec academia.
Jedna też jest observatione digna raritas, która jest od księcia tyrolskiego nomine Friderici antiquitus wystawiona, quae hucusque asseruatur. To jest dach, szczerozłoty z dachówek w blachę wybitych złotej, na jednym ganku tej kamienicy, kędy się sądy miesckie et consilia odprawują. Teraźniejszy cesarz chciał spoliare, ale instancja nie tylko tego miasta, ale też całego Księstwa Tyrolskiego praevaluit, aby tę antiquitatem im nie odbierał. Stoi w rynku ta kamienica. NB
Tegoż dnia publice
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 137
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004