. PRIMA APRILIS
Prima Aprilis albo najpierwszy dzień kwietnia, Do rozmaitych żartów moda staroletnia. Niejeden się nabiega, nacieszy, nasmęci Po próżnicy, przeto go zawsze mieć w pamięci. W ten dzień szlachcic drugiemu pieniędzy trefunkiem Pożyczył, wziąwszy kartę od niego warunkiem, Gdzie położywszy kwotę i termin zapłacie, Zwyczajnie pisze prima Aprilis na dacie. Minął czas, minął drugi, ów mu nie chce wrócić. Za czym przyszło do prawa, przyszło im się kłócić. Prezentuje kredytor sędziemu swe karty, Dłużnik się przy i powie, że to były żarty: „By nic inszego, prima sprawi się Aprilis; Uwierzył głupi żartom.” A sędzia: „
. PRIMA APRILIS
Prima Aprilis albo najpierwszy dzień kwietnia, Do rozmaitych żartów moda staroletnia. Niejeden się nabiega, nacieszy, nasmęci Po próżnicy, przeto go zawsze mieć w pamięci. W ten dzień szlachcic drugiemu pieniędzy trefunkiem Pożyczył, wziąwszy kartę od niego warunkiem, Gdzie położywszy kwotę i termin zapłacie, Zwyczajnie pisze prima Aprilis na dacie. Minął czas, minął drugi, ów mu nie chce wrócić. Za czym przyszło do prawa, przyszło im się kłócić. Prezentuje kredytor sędziemu swe karty, Dłużnik się przy i powie, że to były żarty: „By nic inszego, prima sprawi się Aprilis; Uwierzył głupi żartom.” A sędzia: „
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 46
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, z dziada Matusza pochodzącego”. Zrobił tedy IP. Połchowski tegoż
Melchera synem Jerzego, czego w żadnym dokumencie nie masz i co jest contra omnem veritatemwbrew prawdzie, gdyż Melchior, biskup żmudźki, był synem kniazia Matusza Bartłomiejewicza Giedrojcia, marszałka królewskiego.
Numero 7-mo. W tym miejscu wielka omyłka a umyślna w dacie, gdyż aktykowana jest w grodzie przemyślskim genealogia imienia mego roku 1685 i tak w projekcie napisano było, a w dekrecie położono roku 1655. Jest tedy omyłka lat 30.
Numero 8-vo. Odmieniono przezwisko, gdzie było Petelównę, odmieniono Petelczycównę.
Numero 9-no. W projekcie był ten esencjalny punkt wyrażony w testamencie Tomasza Gregorowicza Matuszewica
, z dziada Matusza pochodzącego”. Zrobił tedy JP. Połchowski tegoż
Melchera synem Jerzego, czego w żadnym dokumencie nie masz i co jest contra omnem veritatemwbrew prawdzie, gdyż Melchior, biskup żmujdzki, był synem kniazia Matusza Bartłomiejewicza Giedrojcia, marszałka królewskiego.
Numero 7-mo. W tym miejscu wielka omyłka a umyślna w dacie, gdyż aktykowana jest w grodzie przemyślskim genealogia imienia mego roku 1685 i tak w projekcie napisano było, a w dekrecie położono roku 1655. Jest tedy omyłka lat 30.
Numero 8-vo. Odmieniono przezwisko, gdzie było Petelównę, odmieniono Petelczycównę.
Numero 9-no. W projekcie był ten esencjalny punkt wyrażony w testamencie Tomasza Hrehorowicza Matuszewica
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 795
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, niby Niektóre wiersze puszcza, gdzie małżeńskich tryby Sekretów wyrażone — mówiąc: »Co tu leży, To do mojej szczególnie osoby należy. Ty się obeść bez tego możesz«. — Zaś go zławia I tym, gdy się do listu ustnie tak przymawia: »Już też wsiadła na morze — jako w tej jest dacie, Trafiła się jej tedy pośpieszniejsza w bacie Letkiem poczta i przez tak prędką okazją Z swem wespół przysłała mi listem tę bestią, Sarnę zaś ustawiczna lub tęsknica nędzi, Musi płynąć tam, gdzie ją wiatr pod żagle pędzi«.
A miała Włoszka pieska, więc go z jego strojem, Z obrożką i z srebnemi dzwonkami
, niby Niektore wiersze puszcza, gdzie małżeńskich tryby Sekretow wyrażone — mowiąc: »Co tu leży, To do mojej szczegulnie osoby należy. Ty się obeść bez tego możesz«. — Zaś go zławia I tym, gdy sie do listu ustnie tak przymawia: »Już też wsiadła na morze — jako w tej jest dacie, Trafiła sie jej tedy pośpieszniejsza w bacie Letkiem poczta i przez tak prędką okazyą Z swem wespoł przysłała mi listem tę bestyą, Sarnę zaś ustawiczna lub tęsknica nędzi, Musi płynąć tam, gdzie ją wiatr pod żagle pędzi«.
A miała Włoszka pieska, więc go z jego strojem, Z obrożką i z srebnemi dzwonkami
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 77
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
, którego podawszy prosiłł•, aby był przyjęty i w księgi upisany. Ja tedy urząd dla wpisania do ksiąg przyjmując, czytałem, i temi słowy jest pisany wypis z ksiąg grodzkich województwa kijowskiego roku tysiąc sześćset czterdziestego szóstego miesiąca marca dziewiątego dnia. Na roczkach sądowych grodzkich kijowskich od dnia dwudziestego pierwszego miesiącafebruary w roku na dacie wysz napisanym przypadłych i sądowie odprawować zaczętych przed nami – Janem Wityńskim, podwojewodzym, a Teodorem Humenickim, sędzią, urzędnikami sądowemi grodzkiemi kijowskiemi, stawszy oczewisto, woźny generał województwa kijowskiego, szlachetny Iwan Chodakowski, ku zapisaniu do ksiąg niniejszych zeznał temi słowy, iż roku przeszlego tysiąc sześćset czterdziestego piątego, miesiąca maja, dwudziestego dnia
, ktorego podawszy prosiłł•, aby był przyięty y w xięgi upisany. Ja tedy urząd dla wpisania do xiąg przymuiąc, czytałem, y temi słowy iest pisany wypis z xiąg grodzskich woiewodstwa kiiowskiego roku tysiąc szescset cztyrdziestego szostego miesiąca marca dziewiątego dnĩa. Na roczkach sądowych grodzskich kiiowskich od dnia dwudziestego pierwszego miesiącafebruary w roku na dacie wysz napisanym przÿpadłych y sądowie odprawowac zaczętych przed nami – Janem Witynskim, podwoiewodzym, a Theodorem Humenickim, sędzią, urzędnikami sądowemi grodzskiemi kiiowskiemi, stawszy oczewisto, wozny generał woiewodstwa kiiowskiego, szlachetny Jwan Chodakowsky, ku zapisaniu do xiąg ninieyszych zeznał temi słowÿ, yz roku przeszlego tysiąc szescset cztyrdziestego piątego, miesiąca maia, dwudziestego dnĩa
Skrót tekstu: KsOw
Strona: 20
Tytuł:
Księga grodzka owrucka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Owrucz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678