wygrała? I tak się będziesz wielom długą zdała! KSIĘGA WTÓRA DO LUTNIE
Lutni wszechmocna, lutni słodkostronna, Której smacznego dźwięku nieuchronna Wdzięczność złe myśli rozpędza i człeku Przysparza wieku,
Wspomnij (bo lepiej pomnisz) swoje siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka
wygrała? I tak się będziesz wielom długą zdała! KSIĘGA WTÓRA DO LUTNIE
Lutni wszechmocna, lutni słodkostronna, Której smacznego dźwięku nieuchronna Wdzięczność złe myśli rozpędza i człeku Przysparza wieku,
Wspomnij (bo lepiej pomnisz) swoje siły, Jako za tobą kamienie chodziły, Gdy nowy mularz bez żelaz potrzeby Stanowił Teby.
Trojańskie mury i dardańskie grody Twymi strunami Apollo bezbrody Wiązał i lepił z budowniczej rady Gruzu gromady.
Tyś w Orfeowych rozigrana palcach, Gniew we lwach, wściekłość w tygrach, jad w padalcach Śmierzyła; po twej nucie tańcowały Z lasami skały.
Z tobą on przebył piekielne otchłanie I za łagodne otrzymał śpiewanie, Że rozerwała śliczna Eurydyka Piekielne łyka
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 72
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
i tu mieszaniny. Skądby mógł sławę, i triumfy rościć: Znajdzie się, co go potrzeba przechłościć; Nie będzie schodzić na nieprzyjacielu: Broni to miejsce praw, i bije wielu. Przez Ojca twego, i braterskie groty, Które, serce mi zraniły niestoty: Przez twej ucieczki, towarzystwo spolne, I przez Dardańskie Bogi zobopolne: (Niechaj tak wszyscy co się z ciebie rodzą, Nieprzyjaciołów swoich za kark wodzą: Niech im Mars sprzyja bez najmniejszej szkody, Dając pomyślne w utarczkach zawody. Niech Askaniusz znak twego kochania, Lat swych na świecie fortunnie dogania, I przysypane śmiertelną rubieżą, Niech Anchizefa kości miękko leżą. Proszę, wybacz
y tu mieszániny. Zkądby mogł słáwę, y tryumfy rośćić: Znaydźie się, co go potrzebá przechłośćić; Nie będźie schodźić ná nieprzyiáćielu: Broni to mieysce praw, y bije wielu. Przez Oycá twego, y bráterskie groty, Ktore, serce mi zrániły niestoty: Przez twey ućieczki, towárzystwo spolne, Y przez Dárdáńskie Bogi zobopolne: (Niechay ták wszyscy co się z ćiebie rodzą, Nieprzyiáćiołow swoich zá kark wodzą: Niech im Mars sprzyiá bez naymnieyszey szkody, Dáiąc pomyślne w utarczkách záwody. Niech Askániusz znák twego kochánia, Lat swych ná świećie fortunnie dogania, Y przysypáne śmiertelną rubieżą, Niech Anchizefa kośći miękko leżą. Proszę, wybacz
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 96
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695