być/ ale co się przed tym zstało prorokował/ opisując stworzenie świata poktórym się był wlat. 2400. Narodzieł. Lecz ponieważ się podoba P. Plebanowi wróżyć z obrazowl niechai nam proszę powie co znaczył obraz on Zmartwychwstania Pańskiego/ wesrzodku wielkiego drewnianego Epitafium wymalowany/ który na Seimiku jedym wmałei Polsce/ wblisko przeszłym Decembrze Roku 1625/ zhaków się żelaznych/ na których wiele lat zawiedzony trwał/ zerwawszy/ wpadł miedzy tłum wychodżących skościoła/ gdy śli zsessiej onei/ wktórą/ zokasiei szkół Jezuickich/ nietylko Jezuity/ ale i zwierzschość kościoła Bożego/ nie tak jako przystało wspominano. wktóry też czasz/ i kila kierców (to jest
bydź/ ále co sie przed tym zstáło prorokował/ opisuiąc stworzenie świátá poktorym sie był wlat. 2400. Národźieł. Lecz poniewasz sie podoba P. Plebanowi wrożyć z obrázowl niechai nam proszę powie co znáczył obraz on Zmartwychwstánia Páńskiego/ wesrzodku wielkie^o^ drewniánego Epitáphium wymálowány/ ktory ná Seimiku iedym wmáłei Polscze/ wblisko przeszłym Decembrze Roku 1625/ zhakow sie żelaznych/ ná ktorych wiele lat zawiedzony trwał/ zerwawszy/ wpadł miedzy tłum wychodżących zkośćiołá/ gdy śli zsessiey onei/ wktorą/ zokásiei szkoł Iezuickich/ nietylo Iezuity/ ále y zwierzschość kośćiołá Bożego/ nie ták iáko przystało wspominano. wktory tesz czasz/ y kila kiercow (to iest
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 56
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
iż nie mieli czynić/ ani myślić żadnej rzeczy przeciw słońcu/ ani przeciw Indze: i żeby on pokarm/ gdy go pożywali/ był im świadectwo wierności i przychylności/ które oni mieli w sercu ku słońcu i ku Indze. Ta uroczystość odprawowała się dwa razy w rok/ raz w Septembrze/ a drugi zaś w Decembrze: i posyłali onych sztuczek placka po wszytkich Guacach Prowincji swej/ żeby ich dzielono ludziom.
Ale dziwniejsza to była/ co czynili Meksykani. Dwa dni przed świętem Vicilpuicli/ Mniszki onego kościoła/ czyniły z Mahiz pieczonego/ i z nasienia ziela/ które Medyci nazywają Blito/ umieszawszy to i ubiwszy z miodem/ jeden bałwan
iż nie mieli czynić/ áni myślić żadney rzeczy przećiw słońcu/ áni przećiw Indze: y żeby on pokarm/ gdy go pożywáli/ był im świádectwo wiernośći y przychylnośći/ ktore oni mieli w sercu ku słońcu y ku Indze. Tá vroczystość odpráwowáłá się dwá rázy w rok/ raz w Septembrze/ á drugi záś w Decembrze: y posyłáli onych sztuczek plácká po wszytkich Guácách Prouinciey swey/ żeby ich dźielono ludźiom.
Ale dźiwnieysza to byłá/ co czynili Mexikani. Dwá dni przed świetem Vitzilpuitzli/ Mniszki onego kośćiołá/ czyniły z Máhiz pieczonego/ y z naśienia źiela/ ktore Medici názywáią Blito/ vmieszawszy to y vbiwszy z miodem/ ieden báłwan
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 11
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
racja Pakta Andrussowskie przez antecesorów Monarchów naszych są przysięszone wkorych komisja cum mediatoribus naznaczona, trudno tedy przeciwko przysiędze opuszczać komisyj 6 racja, ze król Imię już różnych Monarchów przez listy Swoje uzył do tej mediacyj Rzekł na to Larion niepodobną żeby wtych dwuleciech mieli być Mediatorowie, co nedatum od nas i powiedziano, ze najdalej w Decembrze być mogą przydali jeszcze i to Imię Panowie Posłowie ze niemożecie się wzbraniac komisyj com mediatoribus poniewazeście już nanie Swoich komisarzów naznaczyli, i z pośrodku onych jednego to jest Pana Czaadajowa posylaliście do króla Imię dając o tym wiedzieć: zaczym i komisyj niemożecie przeczyć, i Car Imię trzeba żeby zaprzysiągł Pakta Andrussowskie, w
racya Pakta Andrussowskie przez antecessorow Monarchow naszych są przysięszone wkorych komissya cum mediatoribus naznaczona, trudno tedy przeciwko przysiędze opuszczać komissyi 6 racya, ze krol Jmę iuz roznych Monarchow przez listy Swoie uzył do tey mediacyi Rzekł na to Laryon niepodobną zeby wtych dwuleciech mieli bydz Mediatorowie, co nedatum od nas y powiedziano, ze naydaley w Decembrze bydz mogą przydali ieszcze y to Jmę Panowie Posłowie ze niemozecie się wzbraniac komissyi com mediatoribus poniewazescie iuz nanie Swoich komissarzow naznaczyli, y z posrodku onych iednego to iest Pana Czaadaiowa posylaliscie do krola Jmę daiąc o tym wiedzieć: zaczym y komissyi niemozecie przeczyć, y Car Jmę trzeba zeby zaprzysiągł Pakta Andrussowskie, w
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 187
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
był zachował do jednej budy otwartej/ które więc Portugalczycy stawili nad brzegiem morskim z słomy/ i z inszych fraszek: a gdy odjeżdżali/ tedy psowali. Tam gdy oczekiwał Barkariol/ aby go był odwiósł do Chiny/ i gdy już wszyscy Kapitani z statkami Portugalskiemi/ oprócz jednego/ precz odjachali/ dokończył żywota swego w Decembrze 1552. Portugalczykowie dowiedziawszy się o tym acz nierychło/ zamknęli ciało w jednej trunie/ nasypawszy w nie wapna niegaszonego/ żeby onym wapnem strawiwszy prędko ciało/ mogli wziąć z sobą kości; i zakopali one kości na jednym pagórku tamtej wyspy. Po kilku dniach/ chcąc puścić się ku Indii/ i wziąć z sobą kości
był záchował do iedney budy otwártey/ ktore więc Portogálczycy stáwili nád brzegiem morskim z słomy/ y z inszych frászek: á gdy odieżdżáli/ tedy psowáli. Tám gdy oczekiwał Bárkáriol/ áby go był odwiosł do Chiny/ y gdy iuż wszyscy Cápitani z státkámi Portogálskiemi/ oprocz iednego/ precz odiácháli/ dokończył żywotá swego w Decembrze 1552. Portogálczykowie dowiedźiawszy się o tym ácz nierychło/ zámknęli ćiáłó w iedney trunie/ násypawszy w nie wapná niegászonego/ żeby onym wapnem strawiwszy prędko ćiáło/ mogli wźiąć z sobą kośći; y zákopáli one kośći ná iednym págorku támtey wyspy. Po kilku dniách/ chcąc puśćić się ku Indiey/ y wźiąć z sobą kośći
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 201
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609