na Sejm wokował Polaków, Krom. Tom: I. lib: 19. i za niego miała być tragedia Gliniańska, o której że żaden Autor nie pisze, ja też nie wylatuję z piórem nie pewnych lubo zagęszczonych manuskryptów. Po śmierci Ludwika Stany Rzeczypospolitej zgromadzone, według Długosza w Radomsku, złączywszy rozróżnione myśli, umyślili decyzją stwierdzoną Sejmem Wiślickim wysłania Posłów do Węgier po Jadwigę Córkę młodszą Ludwika, wzgardziwszy Zygmuntem Mężem Maryj starszej, ale Elżbieta Matka jej nie tracąc nadziei Posłom zwłóczyła Jadwigi[...] na[...] ten czas młodej wysłanie do Polski, a tym czasem w owdowiałej Ojczyźnie kłótnie i Scysje górę wzieły, i Semowit Książę Mazowiecki, według Kromera, przywłaszczył sobi Łę
na Seym wokował Polaków, Krom. Tom: I. lib: 19. i za niego miała być tragedya Gliniańska, o którey że żaden Autor nie pisze, ja też nie wylatuję z piórem nie pewnych lubo zagęszczonych manuskryptów. Po śmierći Ludwika Stany Rzeczypospolitey zgromadzone, według Długosza w Radomsku, złączywszy rozróżnione myśli, umyślili decyzyą stwierdzoną Seymem Wislickim wysłania Posłów do Węgier po Jadwigę Córkę młodszą Ludwika, wzgardźiwszy Zygmuntem Mężem Maryi starszey, ale Elżbieta Matka jey nie tracąc nadźiei Posłom zwłóczyła Jadwigi[...] na[...] ten czas młodey wysłanie do Polski, á tym czasem w owdowiałey Oyczyźnie kłótnie i Scyssye górę wźiéły, i Semowit Xiążę Mazowiecki, według Kromera, przywłaszczył sobi Łę
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 46
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
kasztelan halicki, a naówczas deputat ha-
licki, podbudzony od Lechnickiego i Radzimińskiego uczynił ilacją in conclavi przeciwko bratu memu, że ledwo więcej niż ćwierć roku po funkcji deputackiej litewskiej został deputatem koronnym, a prawo aż post expletum triennium pozwala powtarzać deputacką funkcją. Casus był jako niepraktykowany, tak ani prawem wyraźnym opisany, poszedł pod decyzją. Brat mój musiał ustąpić z koła, tandem per pluralitatem, że to w drugiej prowincji z sprawami litewskimi koneksji nie mającej został deputatem, nic prawu non derogatur, a zatem przy funkcji utrzymał się. Lecz jeszcze miał brat mój inną trudność. Skibniewski niejaki, człek wielkiej siły i czasem wariacją mający, był subordynowany na
kasztelan halicki, a naówczas deputat ha-
licki, podbudzony od Lechnickiego i Radzimińskiego uczynił ilacją in conclavi przeciwko bratu memu, że ledwo więcej niż czwierć roku po funkcji deputackiej litewskiej został deputatem koronnym, a prawo aż post expletum triennium pozwala powtarzać deputacką funkcją. Casus był jako niepraktykowany, tak ani prawem wyraźnym opisany, poszedł pod decyzją. Brat mój musiał ustąpić z koła, tandem per pluralitatem, że to w drugiej prowincji z sprawami litewskimi koneksji nie mającej został deputatem, nic prawu non derogatur, a zatem przy funkcji utrzymał się. Lecz jeszcze miał brat mój inną trudność. Skibniewski niejaki, człek wielkiej siły i czasem wariacją mający, był subordynowany na
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 250
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, 1628, 1667, 1673 et 1677, tęż ordynacją ratyfikujących, a przez sławnych przodków swoich od lat 140 z okładem nienaruszenie i przez samego nawet siebie dotąd zachowaną, własnymi titulo ordinationis dyspozycjami przyjętą i w żadną nigdy ani od Rzpltej, ani od nikogo wątpliwość nie podaną, teraz privata et arbitraria potestateprywatną i samowolną decyzją dobra tejże ordynacji ostrogskiej, ad ius et dominiumdo prawa i władzy samej tylko Rzpltej należące, dysponować praesumpsitpoważył się, donacje w grodzie sandomierskim circa festum s. Lucie (na święto świętej Lucji) u. et m. w roku immediatewłaśnie przeszłym na różnych pozeznawał te dobra, na których niepoślednia część sił
, 1628, 1667, 1673 et 1677, tęż ordynacją ratyfikujących, a przez sławnych przodków swoich od lat 140 z okładem nienaruszenie i przez samego nawet siebie dotąd zachowaną, własnymi titulo ordinationis dyspozycjami przyjętą i w żadną nigdy ani od Rzpltej, ani od nikogo wątpliwość nie podaną, teraz privata et arbitraria potestateprywatną i samowolną decyzją dobra tejże ordynacji ostrogskiej, ad ius et dominiumdo prawa i władzy samej tylko Rzpltej należące, dysponować praesumpsitpoważył się, donacje w grodzie sendomirskim circa festum s. Luciae (na święto świętej Lucji) v. et m. w roku immediatewłaśnie przeszłym na różnych pozeznawał te dobra, na których niepoślednia część sił
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 438
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nie mogła, wreszcie zdeptawszy podstawowe prawa i zlekceważywszy nasze równoważne głosy... mimo naszych publicznych protestacji i wyjaśnień przed wszystkimi stronami nie wspomniawszy o sentencji naszej in paritate ferowanej, swój projekt w tumulcie promulgować odważyła się.
Żeby tedy takowe praeiudicia przytomnym wiekom nie szły in sequelamza wzór, a potomnym czyniły cautelamzabezpieczenie, decyzją naszą, jakąśmy altera paritate votorum ferowali przed całym światem polskim i litewskim, klarygujemy jasno wykładamyde tenore sequenti: Roku 1755, mca novembra, 29 dnia, za dwoma aktoratami in unum złączonymi, za pierwszym z regestrów obligowych folio 6-to Wielmożnych IchMciów Panów: Marcina, stolnika województwa brzeskiego, Józefa, pułkownika IKrMci,
nie mogła, wreszcie zdeptawszy podstawowe prawa i zlekceważywszy nasze równoważne głosy... mimo naszych publicznych protestacji i wyjaśnień przed wszystkimi stronami nie wspomniawszy o sentencji naszej in paritate ferowanej, swój projekt w tumulcie promulgować odważyła się.
Żeby tedy takowe praeiudicia przytomnym wiekom nie szły in sequelamza wzór, a potomnym czyniły cautelamzabezpieczenie, decyzją naszą, jakąśmy altera paritate votorum ferowali przed całym światem polskim i litewskim, klarygujemy jasno wykładamyde tenore sequenti: Roku 1755, mca novembra, 29 dnia, za dwoma aktoratami in unum złączonymi, za pierwszym z regestrów obligowych folio 6-to Wielmożnych IchMciów Panów: Marcina, stolnika województwa brzeskiego, Józefa, pułkownika JKrMci,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 610
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
dividendociężej ugodzić... i podzieliwszy aktoraty, seorsiveoddzielnie z IMPanami Witanowskimi w regestrach incarceratorum, a z żałującym JO. aktorem w regestra ordynaryjne uczynili, w której sprawie po kontrowersjach ab utrinque wnoszonych sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stetit in paritate votorumstanął równością głosów, jako manifest z przyłączoną tamże decyzją, w roku 1755, nowembra 29 dnia w Mińsku uczyniony, a przez Wielm. IMPanów deputatów w grodzie wołkowyskim w roku 1756, januarii 13 dnia aktykowany, dostatecznie informuje.
Dlatego ipso factotym samym na drugi trybunał podług sonancji brzmienia praw remisa stanęła i stanąć powinna była. Przeto żałując JO. aktor, idąc ad
dividendociężej ugodzić... i podzieliwszy aktoraty, seorsiveoddzielnie z JMPanami Witanowskimi w regestrach incarceratorum, a z żałującym JO. aktorem w regestra ordynaryjne uczynili, w której sprawie po kontrowersjach ab utrinque wnoszonych sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stetit in paritate votorumstanął równością głosów, jako manifest z przyłączoną tamże decyzją, w roku 1755, nowembra 29 dnia w Mińsku uczyniony, a przez Wielm. JMPanów deputatów w grodzie wołkowyskim w roku 1756, ianuarii 13 dnia aktykowany, dostatecznie informuje.
Dlatego ipso factotym samym na drugi trybunał podług sonancji brzmienia praw remisa stanęła i stanąć powinna była. Przeto żałując JO. aktor, idąc ad
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 668
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
W. Ks. Lit. i z IchMci Panami Witanowskimi w trybunale głównym W. Ks. Lit. na kadencji mińskiej, w roku immediate przeszłym 1755 versabaturtoczyła się, wtedy po kontrowersjach ab utraque parte wnoszonych, ponieważ sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. in paritate votorum, jako manifest z przyłączoną tamże decyzją, w roku 1755, nowembra 29 dnia, w Mińsku uczyniony, a przez WWIchMciów Panów deputatów w Wołkowysku aktykowany, dostatecznie informuje, dlaczego ipso facto na drugi trybunał, podług sonancji praw, remisa stanąć powinna była, a obżałowany IMPan Kaszyc, będąc pisarzem, non attenta paritate votorum contra mentem legisnie zważając na równość
W. Ks. Lit. i z IchMci Panami Witanowskimi w trybunale głównym W. Ks. Lit. na kadencji mińskiej, w roku immediate przeszłym 1755 versabaturtoczyła się, wtedy po kontrowersjach ab utraque parte wnoszonych, ponieważ sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. in paritate votorum, jako manifest z przyłączoną tamże decyzją, w roku 1755, nowembra 29 dnia, w Mińsku uczyniony, a przez WWIchMciów Panów deputatów w Wołkowysku aktykowany, dostatecznie informuje, dlaczego ipso facto na drugi trybunał, podług sonancji praw, remisa stanąć powinna była, a obżałowany JMPan Kaszyc, będąc pisarzem, non attenta paritate votorum contra mentem legisnie zważając na równość
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 669
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Pniewskiego, jednak przez niepodściwe podchlebstwo umyślnie powariował i powariowawszy w protokół sądowy wpisał.
A gdy byłem ad conclave trybunału wołany dla przeczytania tegoż dekretu, tedy inaczej czytał, a inaczej go mi wydał, o co z nim w tym uciążliwym trybunale trudno było co czynić, boby to jeszcze byli te złości jego decyzją utwierdzili, a mnie by może jeszcze skarali, a do tego do słabej żony mojej chciałem się jako najprędzej wyrwać z Nowogródka do domu. Wypisuję tedy ten dekret kondyktowy de verbo ad verbum, a potem niżej położę wariacje umyślne i errory tego niepodściwego Połchowskiego. Dekret ten zatem jest do tenore sequenti:
Actum w Nowogródku
Pniewskiego, jednak przez niepodściwe podchlebstwo umyślnie powariował i powariowawszy w protokół sądowy wpisał.
A gdy byłem ad conclave trybunału wołany dla przeczytania tegoż dekretu, tedy inaczej czytał, a inaczej go mi wydał, o co z nim w tym uciążliwym trybunale trudno było co czynić, boby to jeszcze byli te złości jego decyzją utwierdzili, a mnie by może jeszcze skarali, a do tego do słabej żony mojej chciałem się jako najprędzej wyrwać z Nowogródka do domu. Wypisuję tedy ten dekret kondyktowy de verbo ad verbum, a potem niżej położę wariacje umyślne i errory tego niepodściwego Połchowskiego. Dekret ten zatem jest do tenore sequenti:
Actum w Nowogródku
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 764
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
naszej i wpisania w dekret kondyktowy tak odpowiedam, że jest dar oświecenia boskiego i ze złej rzeczy dobrą czynić. Dekret kondyktowy in causa honoris zawsze jest zły i szkodliwy, ale że nam żadnej obiekcji imparitatis nikt nigdy nie czynił, więc i dekret kondyktowy nie tak ex necessitate naszego honoru, bo już go mieliśmy generalną decyzją dekretu oczywistego mińskiego obwarowany, ale że książę kanclerz już tylko o honor swój szedł, jako byśmy go niewinnie weksowali, i o to nas kondemnatami okrywał, a my już nie mieliśmy swego procesu i aktoratu, więc ex necessitate honoru mniemanego księcia kanclerza i dla niego ten dekret kondyktowy nastąpił. Nie mogliśmy wprawdzie
naszej i wpisania w dekret kondyktowy tak odpowiedam, że jest dar oświecenia boskiego i ze złej rzeczy dobrą czynić. Dekret kondyktowy in causa honoris zawsze jest zły i szkodliwy, ale że nam żadnej obiekcji imparitatis nikt nigdy nie czynił, więc i dekret kondyktowy nie tak ex necessitate naszego honoru, bo już go mieliśmy generalną decyzją dekretu oczywistego mińskiego obwarowany, ale że książę kanclerz już tylko o honor swój szedł, jako byśmy go niewinnie weksowali, i o to nas kondemnatami okrywał, a my już nie mieliśmy swego procesu i aktoratu, więc ex necessitate honoru mniemanego księcia kanclerza i dla niego ten dekret kondyktowy nastąpił. Nie mogliśmy wprawdzie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 806
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zda ten najpotrzebniejszy, na którym cardo vertitur dobra pospolitego; to jest: Co się teżż może znajdować mali co może obesse; i co znaleźć boni, coby prodesse mogło meliori esse Województwa naszego? Tę in genere rzuciwszy qwestyą, alto judico W. M. Panów i Braci, oraz efficaci remedio zostawuję jej decyzją: nie wątpiąc że junctis manibus raczej viribus, zechcecie wesprzeć fortunę Ojczyzny, do czego wszystkich nas obliguje Justitia legalis i pietas in Patriam.
propozycja partyklarna Sejmika boni Ordinis. Magnae Importanciae propozycja J. W. IMści Pana Wojewody, niepodobna żeby czyich nie miała wzruszyć viscera na kompasją supra málignantem fortem publicznego dobra, aby per
zda ten naypotrzebnieyszy, ná ktorym cardo vertitur dobrá pospolitego; to jest: Co śię teżż może znáydowáć mali co może obesse; y co ználeść boni, coby prodesse mogło meliori esse Wojewodztwá nászego? Tę in genere rzućiwszy qwestyą, alto judico W. M. Pánow y Bráći, oraz efficaci remedio zostáwuję jey decyzyą: nie wątpiąc że junctis manibus ráczey viribus, zechcećie wesprzeć fortunę Oyczyzny, do czego wszystkich nas obliguje Justitia legalis y pietas in Patriam.
propozycya partyklarna Seymika boni Ordinis. Magnae Importanciae propozycya J. W. JMśći Páná Wojewody, niepodobna żeby czyich nie miáłá wzruszyć viscera ná kompassyą supra málignantem fortem publicznego dobrá, áby per
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: M
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, lubo w obfitych opływać pociechach, lubo w głębokich tonąc przyjdzie dolegliwościach, nie
rozerwanego w oboim szczęściu szczerze dotrzymał towarzystwa. I W. M W. M. Pan takiegoś sobie, rozumiem, upatrował, Bujały też podobno rozbieżałe myśli, a jako na rozsądnego należało, na porywczą w tak trudnej Sprawie nie skwapiałeś się decyzją, czekając, żeby ten, który z Nieba wszystkiemi Ludzkiemi dyryguje Zamysłami, do przeznaczonego kresu, i tam, kędy stateczną życia subsistencją i dożywotne przeznaczył Domicilium ręką własną doprowadził; A tak za jegoż manudukcją zastanowiłeś się W. M. W, M. Pan w Domu IMCi Pana Wolińskiego M. W.
, lubo w obfitych opływáć poćiechách, lubo w głębokich tonąc przyidźie dolegliwośćiách, nie
rozerwanego w oboim szczęśćiu szczerze dotrzymáł towárzystwá. Y W. M W. M. Pán tákiegoś sobie, rozumiem, upatrowáł, Buiały też podobno rozbieżáłe myśli, á iáko ná rozsądnego náleżáło, ná porywczą w ták trudney Sprawie nie skwápiáłeś się decyzyą, czekáiąc, żeby ten, ktory z Niebá wszystkiemi Ludzkiemi dyryguie Zámysłámi, do przeznaczonego kresu, y tam, kędy státeczną żyćiá subsistencyą y dożywotne przeznáczył Domicilium ręką włásną doprowádził; A ták zá iegoż mánudukcyą zástánowiłeś się W. M. W, M. Pán w Domu IMCi Páná Wolińskiego M. W.
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 19
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745