decydują zaraz. Edykty ich albo wyroki, ordynanse, prawa, rezolucyje interesów prawie bezprzestanne są. Na końcu każdego roku wielkie się z nich jako z praw królewskich zbierają to-
my. Rzplte wolne w każdy tydzień mają naznaczone dni kilka do swoich kongresów, gdzie bez odwłoki radzą i stanowią o wszystkim. Wszędzie wcześna o wszystkim deliberacja, wszędzie potrzebne i nieodwłoczne wszystkiego decyzyje. My kadencyje sejmów aż co dwa lata, i tylko sześcioniedzielnych, mamy, ale sejmów nie mamy: lat kijka, kilkanaście i kilkadziesiąt mija, jak ordynaryjnego nie możemy doczekać się sejmu, która jest nasza najwyższa rada. I cóż za dziw, że bez rady tej będąc giniemy
decydują zaraz. Edykty ich albo wyroki, ordynanse, prawa, rezolucyje interessów prawie bezprzestanne są. Na końcu każdego roku wielkie się z nich jako z praw królewskich zbierają to-
my. Rzplte wolne w każdy tydzień mają naznaczone dni kilka do swoich kongressów, gdzie bez odwłoki radzą i stanowią o wszystkim. Wszędzie wcześna o wszystkim deliberacyja, wszędzie potrzebne i nieodwłoczne wszystkiego decyzyje. My kadencyje sejmów aż co dwa lata, i tylko sześcioniedzielnych, mamy, ale sejmów nie mamy: lat kiika, kilkanaście i kilkadziesiąt mija, jak ordynaryjnego nie możemy doczekać się sejmu, która jest nasza najwyższa rada. I cóż za dziw, że bez rady tej będąc giniemy
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 111
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
być przez propozycją; ta zaś powinna być żałożona na dobrym fundamencie, nie tylko urgentis necessitatis, ale et conservationis, to jest: nie tylko providendo statui praesenti interesów publicznych, ale oraz praevidendo casus futuros. Druga cyrkumstancja produkcyj natury, jest, cultura drzewa szczepionego, bez której zapewne zdziczeje, per hanc culturam wyraża się deliberacja potrzebna nad propozycją, przez którą trzeba obciosać niepotrzebne, i zawadzające, że tak rzekę, gałęzie, tak, żeby propozycja rozsądnie okrzesana, fructum salutarem Ojczyźnie przyniosła. Trzeci progressus drzewa szczepionego jest, owoców dojzrzałość; do czego nie może się lepiej komparować, jako decyzja matura obrad naszych, która adimplet przez swoję doskonołość desideria
bydź przez propozycyą; ta zaś powinna bydź załoźona na dobrym fundamenćie, nie tylko urgentis necessitatis, ale et conservationis, to iest: nie tylko providendo statui praesenti interessow publicznych, ale oraz praevidendo casus futuros. Druga cyrkumstancya produkcyi natury, iest, cultura drzewa szczepionego, bez ktorey zapewne zdźiczeie, per hanc culturam wyraźa się deliberacya potrzebna nad propozycyą, przez ktorą trzeba obćiosać niepotrzebne, y zawadzaiące, źe tak rzekę, gałęźie, tak, źeby propozycya rozsądnie okrzesana, fructum salutarem Oyczyzńie przyniosła. Trzeći progressus drzewa szczepionego iest, owocow doyzrźałość; do czego nie moźe się lepiey komparować, iako decyzya matura obrad naszych, ktora adimplet przez swoię doskonołość desideria
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 81
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
że nikt by się ex civibus nie znalazł, którego by się desiderium nie pomieściło, tym także sposobem, zabiegło by się dwojakiej inkonweniencyj, pierwszej, że zwyczajnie razem wszystkie materie proponuntur, a żadna non deciditur, drugiej, ze na pierwszej często wniesionej materyj, czas wszytek sejmowania consumitur.
Drugi actus obrad publicznych, jest deliberacja, która nie może się zgodzić z tym tumultem i hałasem, jakim distrahimur od potrzebnej aplikacyj; trzeba i własne pasje w sobie uśmierzyć, żeby rozeznać, między pozitkiem a szkodą, między sprawiedliwością a krzywdą, między prawdą a fałszem, między czym wątpliwym a pewnym, i między prywatnym a publicznym interesem. Przy takowej dyspozycyj
źe nikt by się ex civibus nie znalazł, ktorego by się desiderium nie pomieśćiło, tym takźe sposobem, zabiegło by się dwoiakiey inkonweniencyi, pierwszey, źe zwyczaynie razem wszystkie materye proponuntur, á źadna non deciditur, drugiey, ze na pierwszey często wnieśioney materyi, czas wszytek seymowania consumitur.
Drugi actus obrad publicznych, iest deliberacya, ktora nie moźe się zgodźić z tym tumultem y hałasem, iakim distrahimur od potrzebney applikacyi; trzeba y własne passye w sobie uśmierzyć, źeby rozeznać, między poźytkiem á szkodą, między sprawiedliwośćią á krzywdą, między prawdą á fałszem, między czym wątpliwym á pewnym, y między prywatnym á publicznym interessem. Przy takowey dyspozycyi
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 82
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, a gdybyś ich uważał jak cygi czyli cyganów w obrotach i dzarskości posłuszeństwa królom i zwierzchnościom swoim, tedybyś się jako ucieszną komedią do woli nasycić nie mógł, jako to oni prywatom, respektom, faworom i interesom swoim serviliter nadskakują, naddają się i ledwo ze skóry nie wydzierają. Za rozkazem nie pójdzie deliberacja ani przysięgi i powołania swojego respekt i aprehensyja, ale obces leci impet na prawa, na swobody wiolencja, na krew własnych braci kaimowska konspiracja, na rabunek przybytków Boskich i domów szlacheckich konniwencja, na wnętrzność własnej matki ojczyzny jaszczurcza złość i zawziętość, zgoła wściekłe i bezbożne na wszytko en pares, że jest w górze absolutum
, a gdybyś ich uważał jak cygi czyli cyganów w obrotach i dzarskości posłuszeństwa królom i zwierzchnościom swoim, tedybyś się jako ucieszną komedyją do woli nasycić nie mógł, jako to oni prywatom, respektom, faworom i interesom swoim serviliter nadskakują, naddają się i ledwo ze skóry nie wydzierają. Za rozkazem nie pójdzie deliberacyja ani przysięgi i powołania swojego respekt i aprehensyja, ale obces leci impet na prawa, na swobody wiolencyja, na krew własnych braci kaimowska konspiracyja, na rabunek przybytków Boskich i domów szlacheckich konniwencyja, na wnętrzność własnej matki ojczyzny jaszczurcza złość i zawziętość, zgoła wściekłe i bezbożne na wszytko en pares, że jest w górze absolutum
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 273
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
opiekunem zostaje, Ażebym się pogodziła, z macochą w przyjaźni żyła; Żeby przyjaźń konserwować, chce on nas sam pomiarkować. Oznajmuję p. Krakowskiemu, że J. M. P. hetman chce nas pogodzić z macochą, to jest król teraźniejszy.
Lubo z niechęcią pozwala, leć przyjechać mi dozwala; Nad tym deliberacja, gdzie będzie moja stancja, Żeby nikt u mnie nie bywał i nie tak snadno widywał. Prosi, żeby nie broniły, mniszki cele pozwoliły. Każe przyjechać, żebym w klasztorze stała.
Co tak znać sprawiły nieba; - bo też tak było potrzeba, Żebym tę sposobność miała stamtąd, w czymem
opiekunem zostaje, Ażebym się pogodziła, z macochą w przyjaźni żyła; Żeby przyjaźń konserwować, chce on nas sam pomiarkować. Oznajmuję p. Krakowskiemu, że J. M. P. hetman chce nas pogodzić z macochą, to jest król teraźniejszy.
Lubo z niechęcią pozwala, leć przyjechać mi dozwala; Nad tym deliberacyja, gdzie będzie moja stancyja, Żeby nikt u mnie nie bywał i nie tak snadno widywał. Prosi, żeby nie broniły, mniszki cele pozwoliły. Każe przyjechać, żebym w klasztorze stała.
Co tak znać sprawiły nieba; - bo też tak było potrzeba, Żebym tę sposobność miała stamtąd, w czymem
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 54
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
jedno na pieczy, by skończyć zaczęte rzeczy. Owych nie chcę irytować, leć tak muszę deklarować, Że podczas koronacyjej dam miejsce tej refleksyjej. Po staremu mnie się różni kłaniają, - ja ich do koronacyjej odkładam, że tam dam deklaracyją.
Nie każdy rad tej nowinie; drudzy tuszą, że ich minie; Długa deliberacja niesie, że krótka racja. Najbardziej się to nie zdało, ba i za przykre widziało Temu, co już znaczą nieba; tuszy, że tu skończyć trzeba. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Leć się w nadziei omyli, bo jeszcze nie czas tej chwili; Wiedzieć się jeszcze nie dały wyroki, komu przejźrały. Ja się na
jedno na pieczy, by skończyć zaczęte rzeczy. Owych nie chcę irytować, leć tak muszę deklarować, Że podczas koronacyjej dam miejsce tej refleksyjej. Po staremu mnie się różni kłaniają, - ja ich do koronacyjej odkładam, że tam dam deklaracyją.
Nie każdy rad tej nowinie; drudzy tuszą, że ich minie; Długa deliberacyja niesie, że krótka racyja. Najbardziej się to nie zdało, ba i za przykre widziało Temu, co już znaczą nieba; tuszy, że tu skończyć trzeba. ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Leć się w nadziei omyli, bo jeszcze nie czas tej chwili; Wiedzieć się jeszcze nie dały wyroki, komu przejźrały. Ja się na
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 76
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
, że nasadzeniem tym narodom pana ogromny jaki tej R. P. pożytek nastąpi, pójdzie J. K. M. za postanowieniem spólnym wszystkiej R. P., kontentowawszy się tym na ten czas, że jej słowa swego statecznie dotrzymał. Do czego wszystkiego niezmordowaną ochotę i pracą swą, na którymkolwiek postanowi się ta deliberacja terminie, dobrego R. P. i sławie narodów tych gwoli, ofiarować raczy, pewien będąc, że i praca jego nie będzie wzgardzona, i łaski najwyższego Boga, którą państwom tym w sławę wieczną i pożytek znaczny podaje, bezwstydna jaka i brzydka niewdzięczność nie zrazi. CXIX. Sejmik posejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w
, że nasadzeniem tym narodom pana ogromny jaki tej R. P. pożytek nastąpi, pójdzie J. K. M. za postanowieniem spólnym wszystkiej R. P., kontentowawszy się tym na ten czas, że jej słowa swego statecznie dotrzymał. Do czego wszystkiego niezmordowaną ochotę i pracą swą, na którymkolwiek postanowi się ta deliberacyja terminie, dobrego R. P. i sławie narodów tych gwoli, ofiarować raczy, pewien będąc, że i praca jego nie będzie wzgardzona, i łaski najwyższego Boga, którą państwom tym w sławę wieczną i pożytek znaczny podaje, bezwstydna jaka i brzydka niewdzięczność nie zrazi. CXIX. Sejmik posejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 406
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
. wielkopolscy Polowie jeszcze responsu na swoję nie otrzymali instrukcyją, to ob deliberationem j.k.m. nad starostwem ujskim, jeżeli go już raz per decretum odebrawszy, one drugi raz ex clementia przywrócić. W tych dnia tedy za interpozycyją wielu ichmciów i jego koło siebie chodzeniem pilnym ma być w tych dniach expedita ta deliberacja i na mstrukcyją dany respons.
W niedzielę przeszłą, to jest 30 julii, w Wilanowie solenmssime traktował j.k.m. im. ks. nuncjusza praesentibus u stołu siedzących królowej jejmci, królewny jejmci, królewiczów ichmciów, karnej jejmci dobrodziejki im. ks. biskupa kijowskiego, imp. Maligny de konte, imp
. wielkopolscy Polowie jeszcze responsu na swoję nie otrzymali instrukcyją, to ob deliberationem j.k.m. nad starostwem ujskim, jeżeli go juz raz per decretum odebrawszy, one drugi raz ex clementia przywrócić. W tych dnia tedy za interpozycyją wielu ichmciów i jego koło siebie chodzeniem pilnym ma być w tych dniach expedita ta deliberacyja i na mstrukcyją dany respons.
W niedzielę przeszłą, to jest 30 julii, w Wilanowie solenmssime traktował j.k.m. jm. ks. nuncjusza praesentibus u stołu siedzących królowej jejmci, królewnej jejmci, królewiców ichmciów, karnej jejmci dobrodziejki jm. ks. biskupa kijowskiego, jmp. Maligny de conte, jmp
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 225
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
niemożna. Te są zaszczyty wojny nikomu niepomoc, wielu szkodzić be względu na Sędziego Boga. Niedbać na prawa ani Boskie ani ludzkie. Piękny w tej materyj jest list Ludowika Vives pisany do Henryka ósmego Króla Angelskiego. Wojna nie ma być łatwo zaczynana, ani pewny pokoi za niepewną wiktorią zamieniany. W niczym tak doskonała deliberacja, jako w wojnie, potrzebna, w której dość raz zgrzeszyć. Żadna nie jest tak szczęśliwa wojna, jako pokoi choć z niejaką krzywdą. Wziąwszy na szalą fatygi, ekspensa, wyniszczenie obcych i własnych poddanych, krwi rozlanie etc. Zacząć wojnę łatwo, skończyć nie jest twojej woli. Początek w twoich ręku, skutek
niemożna. Te są zászczyty woiny nikomu niepomoc, wielu szkodzić be względu ná Sędziego Boga. Niedbáć ná prawa áni Boskie áni ludzkie. Piękny w tey máteryi iest list Ludowika Vives pisany do Henryka osmego Krola Angelskiego. Woina nie ma być łátwo zaczynana, áni pewny pokoi za niepewną wiktoryą zamieniany. W niczym tak doskonała deliberacya, iáko w woinie, potrzebna, w ktorey dość raz zgrzeszyć. Zadna nie iest ták szcześliwa woina, iáko pokoi choć z nieiaką krzywdą. Wziąwszy ná szalą fatygi, expensa, wyniszczenie obcych y własnych poddanych, krwi rozlanie etc. Zacząc woinę łátwo, skończyć nie iest twoiey woli. Początek w twoich ręku, skutek
Skrót tekstu: BystrzInfStat
Strona: M4v
Tytuł:
Informacja statystyczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743