począć w czym waruj. Bo wnet, Fabijanie, Pójdziesz na łajanie Zapewne.
Będziesz lektorem, nadstawiaj ucha Ku temu, który na popraw słucha, Ten, gdy cię okrzyka, Z „Repete!” połyka, Nie mruczże.
Lubo pogoda, lub mglista fala, Wędruj do gnoju i do szpitala, Tam dewot, dziad, baba, Dewocja słaba I oschła.
Lecz kto się więcej biedy naliczy, Która trzeciaków trzepie i ćwiczy,
Ty się hartuj na nie. Miły tercjanie. Jak trzeba.
Ćwicz się a milczkiem wszystkiego zbywaj, Niemotą razy wszystkie pokrywaj, Nie sarkaj, gdy boli. I choć kto przy soli, Nie
począć w czym waruj. Bo wnet, Fabijanie, Pójdziesz na łajanie Zapewne.
Będziesz lektorem, nadstawiaj ucha Ku temu, który na popraw słucha, Ten, gdy cię okrzyka, Z „Repete!” połyka, Nie mruczże.
Lubo pogoda, lub mglista fala, Wędruj do gnoju i do szpitala, Tam dewot, dziad, baba, Dewocyja słaba I oschła.
Lecz kto się więcej biedy naliczy, Która trzeciaków trzepie i ćwiczy,
Ty się hartuj na nie. Miły tercyjanie. Jak trzeba.
Ćwicz się a milczkiem wszystkiego zbywaj, Niemotą razy wszystkie pokrywaj, Nie sarkaj, gdy boli. I choć kto przy soli, Nie
Skrót tekstu: RecTerBar_II
Strona: 765
Tytuł:
Recepta na urazy tercjańskie-milczeć
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1701 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
o Wieś własną zabity.
W. Wincenty Kadłubek Biskup Krakowski, potym Cysters, dla cudów z Grobu podniesiony.
Świętobliwi Bracia Więcław, Władysław, Wisław, jednego dnia Habit wzięli, jedneż cnoty mieli, jednegoż dnia pomarli. EUROPA. o Polskim Królestwie,
W. Weronika Krakowianka.
W. Władysław Bernardyn wielki Dewot JEZUSA i MARYJ, leży w Warszawie cudowny u Z. Anny.
Świętób: Wojciech Męciński
Jezuita Męczennik Japoński.
Z.
Poboż: Zofia Tylicka rozmyślaniem JEZUSOWEJ Męki zarobiła na to, że Krucyfiks do niej przemówił.
NIewspominam tu OO. Paulinów przez Husytów pomordowanych Roku 1439. Mijam Panny Witowskie od Tatarów pobite Roku 1258
o Wieś własną zábity.
W. Wincenty Kadłubek Biskup Krákowski, potym Cysters, dla cudow z Grobu podniesiony.
Swiętobliwi Brácia Więcław, Włádysław, Wisław, iednego dnia Habit wźieli, iedneż cnoty mieli, iednegoż dnia pomarli. EUROPA. o Polskim Krolestwie,
W. Weroniká Krákowianká.
W. Włádysław Bernárdyn wielki Dewot IEZUSA y MARYI, leży w Wárszawie cudowny u S. Anny.
Swiętob: Woyciech Męcinski
Iezuita Męczennik Iapoński.
Z.
Poboż: Zofia Tylicka rozmyślaniem IEZUSOWEY Męki zárobiła ná to, że Krucyfix do niey przemowił.
NIewspominam tu OO. Paulinow przez Husytow pomordowánych Roku 1439. Miiam Panny Witowskie od Tátarow pobite Roku 1258
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 416
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, i nie rozumna, wierzących pluralitatem niezliczonych Bogów; nawet 4. Elementom Bóstwo przyznają; a kto z nich bardziej do którego elementu był nabożny, na tym się każe po śmierci chować: aliàs nabożny do Powietrza, na pewnym drzewie ciało swoje ad pastum avium każe zawiesić; nabożny do Ziemi, w ziemi zakopać, dewot do Wody, w wodę wrzucić, do Ognia nabozny, w ogień wrzucić. Trzymają że Świat i Dusza są nie śmiertelne: że BÓG jest Dusza Człowiecza, która co raz z ciała wychodzi; i tak się wyperfekcjonowawszy, formuje sobie ciało lekuteńkie mogące się w momencie w najodleglejsze przenieść miejsca; dopiero dysponuje wszytkim; a
, y nie rozumná, wierzących pluralitatem niezliczonych Bogow; náwet 4. Elementom Bostwo przyznáią; á kto z nich bardźiey do ktorego elementu był nábożny, ná tym się każe po śmierci chowáć: aliàs nábożny do Powietrzá, ná pewnym drzewie ciało swoie ad pastum avium każe záwiesić; nábożny do Ziemi, w źiemi zákopać, dewot do Wody, w wodę wrzucić, do Ognia nábozny, w ogień wrzucić. Trzymáią że Swiat y Duszá są nie śmiertelne: że BOG iest Duszá Człowieczá, ktorá co ráz z ciałá wychodźi; y ták się wyperfekcyonowáwszy, formuie sobie ciało lekuteńkie mogące się w momencie w náyodlegleysze przenieść mieysca; dopiero dysponuie wszytkim; á
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 602
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746