tym/ w Roku 1621. Lamontowe błędy i Herezje porzucić usądziwszy/ wziąłem przed siebie/ nie bez woli Bożej/ którego w pracy tej osobliwej łaski/ nad godność i gotowość moję doznawałem/ poważny sposób dochodzenia tej prawdy, którą my w Przodkach naszych z Cerkwie ś. Wschodniej przyjęli: to jest/ sposobem Dialogu Katechizm wiary dogmat pisać/ Pana Boga mego na pomoc wziąwszy/ począłem. Który we wszytkich wiary dogmatach swoim metodem sporządzony/ za tegoż dobrotliwego Boga pomocą/ w Roku 1623. skończyłem; A zaraz o koreccji i o cenzurze jego pomyśliwszy/ gdym już był dobrze wksiął wiadość o czterech księgach przez godnej
tym/ w Roku 1621. Lámontowe błędy y Haerezye porzućić vsądźiwszy/ wźiąłem przed śiebie/ nie bez woli Bożey/ ktorego w pracy tey osobliwey łáski/ nád godność y gotowość moię doznawałem/ poważny sposob dochodzenia tey prawdy, ktorą my w Przodkách nászych z Cerkwie ś. Wschodniey przyięli: to iest/ sposobem Diálogu Káthechism wiáry dogmat pisáć/ Páná Bogá mego ná pomoc wźiąwszy/ począłem. Ktory we wszytkich wiáry dogmátách swoim methodem sporządzony/ zá tegoż dobrotliwego Bogá pomocą/ w Roku 1623. skończyłem; A záraz o correctiey y o censurze iego pomyśliwszy/ gdym iuż był dobrze wxiął wiádość o cżtyrech kśięgách przez godney
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 106
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
: Fabiola Romana w Piśmie Świętym biegła, od Świętego Hieronima estymowana : Proloa Adolfa Pro-Konsula Zona, wiele na chwałę Chrystusa pisząca, testę Baronio sub Anno 393. Eudocja, Teodozjusza młodszego Cesarza Greckiego Zona, Wojnę Perską wierszem opisała. Isora Uvarrola Weroneńska Panna we Włoszech Filozofka, z Mikołajem V. z Piusem II korespondująca, Dialogu Kompozytorka : Kasandra Wenecka Dama miasto kądzieli księgę, miasto wrzeciona pióro, miasto igły, stylem się bawiła, Politanus. Espi Boecjusza Zona uczona : Amala Sionta Alaryka Króla Matka, w Greckiej, Łacińskiej nauce doskonała, według Platiny : Sylvia, Rufina Konsula Siostra, Zakonnica, nie jednego tysiąca wierszów Lectriks, nie jednego Authora
: Fabiola Romana w Piśmie Swiętym biegła, od Swiętego Hieronyma estymowaná : Proloa Adolfa Pro-Konsula Zona, wiele ná chwałę Chrystusa pisząca, testę Baronio sub Anno 393. Eudocya, Teodozyusza młodszego Cesarza Greckiego Zona, Woynę Perską wierszem opisała. Isora Uvarrola Weroneńská Panna we Włoszech Filozofka, z Mikołáiem V. z Piusem II korresponduiącá, Dialogu Kompozytorka : Kassandra Weneckà Dama miasto kądzieli księgę, miásto wrzeciona pioro, miasto igły, stylem się bawiła, Politanus. Espi Boecyusza Zona uczoná : Amala Sionta Alarika Krola Matka, w Greckiey, Lacińskiey nauce doskonałá, według Platiny : Sylvia, Ruffina Konsula Siostra, Zakonnica, nie iednego tysiąca wierszow Lectrix, nie iednego Authora
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 694
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
em tedy w domu ojca mego, czytaniem książek i polowaniem zabawiając się, przy tym skomponowałem próżą i wierszem polskim dialog, który widziałem w szkołach odprawiany, o jednym bogatym człowieku świat rzucającym i do Jerozolimy peregrynującym, gdzie na górze Kalwarii w osobliwszym nabożeństwie ducha swego Panu Bogu oddał. Byli rodzice moi spektatorami tego dialogu, a potem ociec mój wziął moją kompozyturę i dla konsolacji swojej podchlebnę od przyjaciół swoich miał tej kompozytury aprobacją.
Potem ojciec mój odwiózł mię i imć pana pułkownika, brata mego, do szkół jezuickich do Warszawy, mając tam brata cioteczno-rodzonego matki mojej, jezuitę księdza Jana Mostowskiego, syna naówczas sierpskiego, a potem
em tedy w domu ojca mego, czytaniem książek i polowaniem zabawiając się, przy tym skomponowałem prozą i wierszem polskim dialog, który widziałem w szkołach odprawiany, o jednym bogatym człowieku świat rzucającym i do Jerozolimy peregrynującym, gdzie na górze Kalwarii w osobliwszym nabożeństwie ducha swego Panu Bogu oddał. Byli rodzice moi spektatorami tego dialogu, a potem ociec mój wziął moją kompozyturę i dla konsolacji swojej podchlebnę od przyjaciół swoich miał tej kompozytury aprobacją.
Potem ojciec mój odwiózł mię i jmć pana pułkownika, brata mego, do szkół jezuickich do Warszawy, mając tam brata cioteczno-rodzonego matki mojej, jezuitę księdza Jana Mostowskiego, syna naówczas sierpskiego, a potem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 39
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
et vniuerso Catholico orbe mówi) omnes iure diuino caput inclinant, et Primares mundi tanquam ipsi Domino Iesv Christo obediunt. Przysięga w państwie swym bronić władzy jego i praw od niego nadanych. Toż macie miły P. Plebanie na trzeci punkt waszego wtórego dyskursu. Trzynasty Rozdział Trzynasty Rozdział Rozdział CZTERNASTY.
Czwarta sztuka którą wtym Dialogu swym pokazuje P. Pleban jest/ przymawia I. M. X. Biskupowi Krakowskiemu/ i innym czasów naszych Ich MM. XX. Biskupom/ że oni nie dbają o Akademią i dobro pospolite/ ale fawory łapając priuaty pilnują. Wspomniawszy bowiem jako lat dawniejszych Biskupi/ za powodem Arcybiskupa Gamrata/ dobrowolnie pozwolili pewną pensyją
et vniuerso Catholico orbe mowi) omnes iure diuino caput inclinant, et Primares mundi tanquam ipsi Domino Iesv Christo obediunt. Przyśięga w páństwie swym bronić władzy iego y praw od niego nádánych. Tosz maćie miły P. Plebanie ná trzeći punkt waszego wtorego dyskursu. Trzynasty Rozdział Trzynasty Rozdział ROZDZIAL CZTERNASTY.
Czwarta sztuka ktorą wtym Dyalogu swym pokázuie P. Pleban iest/ przymawiá I. M. X. Biskupowi Krákowskiemu/ y innym czásow nászych Ich MM. XX. Biskupom/ że oni nie dbáią o Akádemią y dobro pospolite/ ále fauory łápáiąc pryuaty pilnuią. Wspomniawszy bowiem iáko lat dawnieyszych Biskupi/ zá powodem Arcybiskupá Gámratá/ dobrowolnie pozwolili pewną pensyią
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 116
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
królewskich dwóch puścić nie chciała i jednego pokojowego imp. wojewody wileńskiego, który się porwał do szabli. Imp. graf Denhof nie spytawszy się o co, zaraz owego pokojowego szpadą swoją przez gębę uderzył, co widząc kolegowie jego rzucili się na niego. Gdyby imp. wojewoda
wileński nie nadszedł, byłaby pierwsza scena tego dialogu. Atoli inaczej to udano zaraz na pokojach pańskich, że się na ludzi królewiczów ichm. ten pokojowy porwał i ucho uciął imp. staroście szydłowskiemu, co in rei veritate nie było, i insza relacja, prawdziwsza, rektyfikowała państwo od samych królewiczów ichm. Die 22 ejusdem
Królowa im. u fary solenne egzekwije sprawowała imp
królewskich dwóch puścić nie chciała i jednego pokojowego jmp. wojewody wileńskiego, który się porwał do szabli. Jmp. graf Denhoff nie spytawszy się o co, zaraz owego pokojowego szpadą swoją przez gębę uderzył, co widząc kolegowie jego rzucili się na niego. Gdyby jmp. wojewoda
wileński nie nadszedł, byłaby pierwsza scena tego dialogu. Atoli inaczej to udano zaraz na pokojach pańskich, że się na ludzi królewiców ichm. ten pokojowy porwał i ucho uciął jmp. staroście szydłowskiemu, co in rei veritate nie było, i insza relacyja, prawdziwsza, rektyfikowała państwo od samych królewiców ichm. Die 22 eiusdem
Królowa jm. u fary solenne egzekwije sprawowała jmp
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 186
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Odpowiem wszak tam strzelono z łuku A jam tu bez sahajdaku przyjechał Rzecze choć by i WSC i kto kolwiek to uczynił ma od Pana Boga od Pust za to ze się ujął o takie srogie scandala I król JoMSC w oczy tylko królowej kondolencyją czyni a w sercu z tego się śmieje Naśmiawszy się tedy z owego Dialogu nacieszywszy wypili beczkę piwa Gospodarzowi i drugą i pojechali. To to taką Francuzowie mieli w Polsce powagę za Ludwiki Ludowiki ze im pozwolono Co tylko zamyślili. Przyszedszy na Pałac do Pokojów królewskich rzadko obaczyć było czuprynę tylko łby jako Pudła największe az jasność okien zasłoniły.
W tych tedy okazjach widząc niektórzy sarkali nato bardzo że się
. Odpowięm wszak tam strzelono z łuku A iam tu bez sahaydaku przyiechał Rzecze choc by y WSC y kto kolwiek to uczynił ma od Pana Boga od Pust za to ze się uiął o takie srogie scandala I krol IoMSC w oczy tylko krolowey kondolencyią czyni a w sercu z tego się smieie Nasmiawszy się tedy z owego Dyalogu nacieszywszy wypili beczkę piwa Gospodarzowi y drugą y poiechali. To to taką Francuzowie mieli w Polszcze powagę za Ludwiki Ludowiki ze im pozwolono Co tylko zamyslili. Przyszedszy na Pałac do Pokoiow krolewskich rzadko obaczyc było czuprynę tylko łby iako Pudła naywiększe az iasność okięn zasłoniły.
W tych tedy okazyiach widząc niektorzy sarkali nato bardzo że się
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 190
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
którzy od latawców przenagabanie miewają. Rozdział jedenasty. O przyczynach i sposobach posiadania ludzi od szatanów. Także lekarstwa opętanym służące. Rozdział dwunasty Jeśli ziółmi kamieńmi/ i melodią szatani mogą być od ludzi odganiani. 2. O mnimanym posiędzieniu gdy kto rozumie się być takim a nie jest. KsIĄZKA PożyteCZNA I BARDZO POTRZEBNA W SPOSÓB Dialogu o czarownicach pisana przez Ulryka Molitora w Duchownym prawie Doktora, którego się wprzód kładzie. Przedmowa Do Oświeconego Książęcia i Pana Zygmunta Arcyksiążęcia Ratuskiego Styriej i Karyntyej et. Rozdział Piewszy. Kwestia. Jeśli czarownice rzeczą samą pioruny i grady sprawować mogą? Rozdział Wtóry. Jeśli czarownice za pomocą sztańską dziatkom małym i ludziom szkodzić mogą i
ktorzy od latáwcow przenágábánie miewáią. Rozdział iedennasty. O przyczynách y sposobách pośiadánia ludźi od szátánow. Tákże lekárstwá opętánym służące. Rozdział dwánasty Ieśli źiołmi kámieńmi/ y melodią szátáni mogą bydz od ludzi odganiáni. 2. O mnimánym posiędźieniu gdy kto rozumie sie być tákim á nie iest. XIĄZKA POZYTECZNA Y BARDZO POTRZEBNA W SPOSOB Dyálogu o czárownicách pisána przez Vlryká Molitorá w Duchownym práwie Doktorá, ktorego sie wprzod kłádźie. Przedmowá Do Oświeconego Xiążęćiá y Páná Zygmunta Arcyxiążęćiá Rátuskiego Styryey y Káryntyey et. Rozdział Piewszy. Questia. Iesli czárownice rzeczą samą pioruny y grady spráwowáć mogą? Rozdział Wtory. Iesli czárownice zá pomocą sztáńską dziatkom máłym y ludziom szkodzić mogą y
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 25
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
pod czas za własny maly i powszechny grzech. Czwarta/ niekiedy za cudzy cięszli występek. Pstatnia/ pod czas za własną człowieczą i ciężką nieprawość. Z których wszystkich przyczyn wątpić niepotrzeba/ że P. Bóg za sprawą czarownic szatanom pod czas ludzi podaje. Co wszytko pismem i przykłady objaśniemy. Pierwsza przyczyna pokazuje się z Dialogu Sewera ucznia namilszego/ Marcina ś. gdzie powieda o jednym kapłanie świątobliwym/ który miał tak wielki dar w wyganianiu szatanów/ że ich nie tylko słowy własnymi/ ale je też przez listy i włosiennice swoje wyganiał. Gdy tedy tym po świecie się wsławił/ poczuł w sobie pokusę próżnej chwały/ któremu grzechowi/ acz mocno
pod czás zá własny mály y powszechny grzech. Czwarta/ niekiedy zá cudzy cięszli występek. Pstátnia/ pod czás zá własną człowieczą y cięszką niepráwość. Z ktorych wszystkich przycżyn wątpić niepotrzebá/ że P. Bog zá spráwą cżárownic szátánom pod czás ludźi podáie. Co wszytko pismem y przykłady obiáśniemy. Pierwsza przyczyná pokázuie sie z Dyálogu Sewerá vczniá namilszego/ Márciná ś. gdźie powieda o iednym kápłanie świątobliwym/ ktory miał ták wielki dar w wyganiániu szátánow/ że ich nie tylko słowy własnymi/ ále ie też przez listy y włośiennice swoie wyganiał. Gdy tedy tym po świecie sie wsławił/ poczuł w sobie pokusę prozney chwały/ ktoremu grzechowi/ ácż mocno
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 112
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
szatana. Część Wtóra Młotu na Czarownice Część Wtóra umarłym się być jeden rozumiejąc od głodu umarł. Niektóry się być dwoim człowiekiem rozumiał Młotu na Czarownice Bogaty maniak który nie mógł być nasycony. Część Wtóra Maniakõ sen naprawiać jest rzecz potrzebna. Młotu na Czarownice Maniak nozem się przebić chce. KsIĄSZKA PożyteCZNA I BARZO POTRZEbna w sposób Dialogu o czarownicach pisana przez Ulryka Molitora, w Duchownym prawie Doktora, którego się wprzód kładzie PRZEDMOWA Do Oświeconego Książęcia i Pana Zygmunta ArcyKsiążęcia Rakuskiego/ Styriej/ i Karyntyej/ etc.
Do przeszyłych lat Oświecone ArcyKsiążę, Panie a Panie mój miłościwy, powietrze morowe na miasta i państwa twoje, za sprawą jako udawano czarownic, przypadło
szátáná. Część Wtora Młotu ná Czárownice Część Wtora vmárłym sie być ieden rozumieiąc od głodu vmárł. Niektory sie być dwoim człowiekiem rozumiał Młotu ná Czárownice Bogáty mániak ktory nie mogł być násycony. Część Wtora Mániakõ sen nápráwiáć iest rzecz potrzebna. Młotu ná Czárownice Mániak nozem się przebić chce. XIĄSZKA POZYTECZNA Y BARZO POTRZEbna w sposob Dyálogu o czárownicach pisána przez Vlryká Molitorá, w Duchownym práwie Doktorá, ktorego się wprzod kłádźie PRZEDMOWA Do Oświeconego Xiążęćiá y Páná Zygmuntá ArcyXiążęćiá Rákuskiego/ Styryey/ y Káryntyey/ etc.
Do przeszyłych lat Oświecone ArcyXiążę, Pánie á Pánie moy miłośćiwy, powietrze morowe ná miástá y páństwá twoie, zá spráwą iáko vdawano czárownic, przypádło
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 390
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
sobie za rzecz przystojną rozumiał, żeby jako zwierzchownego człowieka członki ku twojej posłudze, zawsze są górowe: tak też rozum mój błahy ku sławie Jasności twoeij ochotnie pracował. Książkę tedy teraźniejszą twemu, i twego mądrego Senatu, a osobliwie zacnego człowieka Konrada Sturcel w oboim prawie Doktora i twego najwyższego Sekretarza rozsądkowi poddawszy, wsposób Dialogu, abo raczej Trylogu, który u dawnych krasomowców zawsze był miany, za naucieszniejszy na świat wydaję. A to pod Jasności twojej Konrada Eschac Burmistrza Konstanteyńskiego człowieka w wiadomości tych rzeczy, z słuchania przez wiele lat takowych spraw biegłego, i moimi imionmi uczynić zdało mi się. Przystępując tedy do rzeczy samej, tę pierwszą kwestią
sobie zá rzecz przystoyną rozumiał, żeby iáko zwierzchownego człowieká członki ku twoiey posłudze, záwsze są gorowe: ták też rozum moy błáhy ku sławie Iásnośći twoeiy ochotnie prácował. Xiąszkę tedy teráznieyszą twemu, y twego mądrego Senatu, á osobliwie zacnego człowieká Konradá Sturtzel w oboim práwie Doktorá y twego naywyzszego Sekretarzá rozsądkowi poddawszy, wsposob Dyálogu, abo ráczey Trylogu, ktory v dawnych krásomowcow záwsze był miány, zá nauciesznieyszy ná świát wydáię. A to pod Iásności twoiey Konradá Eschatz Burmistrzá Konstánteyńskiego człowieká w wiádomości tych rzeczy, z słuchánia przez wiele lat tákowych spraw biegłego, y moimi imionmi vczynić zdáło mi sie. Przystępuiąc tedy do rzeczy samey, tę pierwszą questyą
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 391
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614