, rozkaż sobie służyć, Masz ochotnego sługę, tylko go chciej użyć, Któryć pociech winszuje tyle jak gwiazd w niebie, A łasce, jeśli godzien, poleca sam siebie. Teraz tym kończę, żem jest wiecznie zniewolony I twój, o śliczna nimfo, sługa uniżony. 778. List do tejże przy odesłanym dialogu abo rozmowie młodzieńca z panną.
Chcąc być u ciebie za słownego miany, Posyłam ci wiersz dawno obiecany, Śliczna Resienku; ty z tej pracy małej Sądź o ochocie do twych usług całej. Choć dobrze widzę, że taką przysługą Wchodzę w turnieją z kawalery długą,
Że tę płeć (ktora, w dowcipne sposoby Bogata
, rozkaż sobie służyć, Masz ochotnego sługę, tylko go chciej użyć, Ktoryć pociech winszuje tyle jak gwiazd w niebie, A łasce, jeśli godzien, poleca sam siebie. Teraz tym kończę, żem jest wiecznie zniewolony I twoj, o śliczna nimfo, sługa uniżony. 778. List do tejże przy odesłanym dialogu abo rozmowie młodzieńca z panną.
Chcąc być u ciebie za słownego miany, Posyłam ci wiersz dawno obiecany, Śliczna Resienku; ty z tej pracy małej Sądź o ochocie do twych usług całej. Choć dobrze widzę, że taką przysługą Wchodzę w turnieją z kawalery długą,
Że tę płeć (ktora, w dowcipne sposoby Bogata
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 270
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
o tym wiadomości niemasz. A Nicolaus Cusanus o tym tak mówi. Bez wątpienia, jeśliby ono dictamen nie było apocryphum. Gratianus w starych Księgach. i w zbieraniu Kanonów nałażłby to był, a iż nie nalazł, nie położył. Nad to Eneas Sylujus (który potym Papieżem zostawszy Papa Pius nazwany był) w Dialogu/ którego jeszcze Kardynałem będąc napisał/ jawnie Organu temu fałsz zadaje/ i ciastochami legisty albo Prawniki/ nazywa/ którzy głupie tak wiele pracowali dysputując/ jeśliże ta danina ma wagę/ która nigdy nie była. Trzecia. Iż Eusebius w czwartych Księgach żywota Konstantynowego pisze/ że on barzo w krótkim przed przyściem z
o tym wiádomośći niemász. A Nicolaus Cusánus o tym ták mowi. Bez wątpienia, iesliby ono dictamen nie było apocryphum. Gratianus w stárych Kśięgach. y w zbierániu Canonow nałażłby to był, á iż nie nálazł, nie położył. Nád to AEneas Syluius (ktory potym Papieżem zostawszy Papa Pius názwány był) w Diálogu/ ktorego ieszcże Kárdinałem będąc nápisał/ iáwnie Orgánu temu fałsz zádáie/ y ćiástochámi legisty álbo Práwniki/ názywa/ ktorzy głupie ták wiele prácowáli disputuiąc/ ieśliże tá dániná ma wágę/ ktora nigdy nie byłá. Trzećia. Iż Eusebius w cżwartych Kśiegách żywotá Constantinowego pisze/ że on bárzo w krotkim przed przyśćiem z
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 58
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
/ i sprawiedliwości/ kłądąc ją być miarą i prawidłem wszytkich spraw ludzkich/ do którego się cale powinni stosować/ żeby się nie oddalić od modeluszu danego od przedwiecznej mądrości Boskiej. To rozumienie Kadarów cale odrzucają Mahometani/ jako Heretyckie/ i przeciwne fundamentom ich Religii. Oni się zaś wspierają powagą pewnego Autora Arabskiego/ który w Dialogu albo rozmowie od siebie wymyślonej przywodzi Mojżesza i Adama/ odprawujących sprawę swoję przed Bogiem. Mojżesz naprzód mówi/ i wymawia Adamowi/ że go Bóg stworzył sam swoją ręką/ że go natchnął Duchem żywota/ że stworzył Aniołów aby się mu kłaniali/ że go postawił w pośrzodku Raju ziemskiego/ że go napełnił łaską rzetelną/
/ y spráwiedliwośći/ kłądąc ią bydź miárą y práwidłem wszytkich spraw ludzkich/ do ktorego się cále powinni stosowáć/ żeby się nie oddálić od modeluszu dánego od przedwieczney mądrośći Boskiey. To rozumienie Kadarow cále odrzucáią Máhometáni/ iáko Heretyckie/ y przećiwne fundámentom ich Religiey. Oni się záś wspieráią powagą pewnego Authora Arábskiego/ ktory w Diálogu albo rozmowie od śiebie wymyśloney przywodźi Moyżeszá y Adámá/ odpráwuiących spráwę swoię przed Bogiem. Moyżesz naprzod mowi/ y wymawiá Adámowi/ że go Bog stworzył sam swoią ręką/ że go nátchnął Duchem żywotá/ że stworzył Anyołow áby się mu kłániáli/ że go postáwił w pośrzodku Ráiu źiemskiego/ że go napełnił łáską rzetelną/
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 155
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
, Zagradzając nam drogę, skąd go pycha. Gdy się śmiał Bogu równać, w piekło wpycha; Dziś grzech, zabytek Adamowej złości, Wszedł w miłosierdzie od sprawiedliwości. Tych trzech na triumf Pan nasz wiedzie wieczny,
Odbiwszy piekło i Awern bezpieczny. To, jako było, chcemy ku czci Bogu Teraz pokazać w krótkim dialogu. O pilne tylko słuchanie prosimy — Nie zabawimy. AKTU PIERWSZEGO PERSONY: Maryja Magdalena, Maryja Jakubowa, Salomea, Anioł, Chorus
Maryja Magdalena Już ci mi łzami wypłynęły oczy, Które serdeczny mój frasunek toczy! Już to dzień czwarty na niebie się bieli, Jako i chleba nie znam, i pościeli! Zadała mi
, Zagradzając nam drogę, skąd go pycha. Gdy się śmiał Bogu równać, w piekło wpycha; Dziś grzech, zabytek Adamowej złości, Wszedł w miłosierdzie od sprawiedliwości. Tych trzech na tryumf Pan nasz wiedzie wieczny,
Odbiwszy piekło i Awern bezpieczny. To, jako było, chcemy ku czci Bogu Teraz pokazać w krótkim dyjalogu. O pilne tylko słuchanie prosimy — Nie zabawimy. AKTU PIERWSZEGO PERSONY: Maryja Magdalena, Maryja Jakubowa, Salomea, Anioł, Chorus
Maryja Magdalena Już ci mi łzami wypłynęły oczy, Które serdeczny mój frasunek toczy! Już to dzień czwarty na niebie się bieli, Jako i chleba nie znam, i pościeli! Zadała mi
Skrót tekstu: PotZmartKuk_I
Strona: 604
Tytuł:
Dialog o zmartwychwstaniu pańskim.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
biedy siła, nim się królewic dał do tego przywieść, żeby był przy tym akcie. Posyłał mię wprzód widzieć miejsce, z któregoby
mógł nieznajomie patrzać na ten akt, toż dopiero pozwolił, czego potem nie żałował, bo mu się bardzo ta rzecz podobała, a najbardziej tańce pań tamecznych, które one zaraz po dialogu z wielką przystojnością i dispotecą (?) odprawowały. I musieliśmy im dać dank przed wszystkiemi inszemi, któreśmy w tej drodze widzieli.
4. Obawiając się królewic imć, żeby go w Padwie i w Wenecji także publice nie przyjmowano, jakoż gotowano się na to pilno, zniósłszy się z nami, rezolwował
biedy siła, nim się królewic dał do tego przywieść, żeby był przy tym akcie. Posyłał mię wprzód widzieć miejsce, z któregoby
mógł nieznajomie patrzać na ten akt, toż dopiéro pozwolił, czego potém nie żałował, bo mu się bardzo ta rzecz podobała, a najbardziéj tańce pań tamecznych, ktore one zaraz po dyalogu z wielką przystojnością i dispotecą (?) odprawowały. I musieliśmy im dać dank przed wszystkiemi inszemi, któreśmy w téj drodze widzieli.
4. Obawiając się królewic jmć, żeby go w Padwie i w Wenecyi także publice nie przyjmowano, jakoż gotowano się na to pilno, zniósłszy się z nami, rezolwował
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 154
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854