ruszył się znowu, reductus z tąże powagą, odjechał do swojej stancjej. Księstwo IM nieznacznie na tej byli ceremonii i potym mszy świętej w kościele, tamże, św. Marka słuchali. O bogactwie i magnificencjej kościoła teraz tu nie piszę, suo loco nie przepomnę, jeno że na tej 24 ceremonii księżna IM sztukę diamentową zgubiła, której był szacunek trzy tysiące.
Po wysłuchanej mszy św. szlichmy ad merceriam privatim z księstwem IM, to jest do kromów bogatych dla wybierania materii różnych. Widzielichmy dość wiele
i bogatych jakich w naszych krajach chyba za wielką raritatem w skarbcach dawnych obaczyć może. Tak były drugie od złota bogate, że
ruszył się znowu, reductus z tąże powagą, odjechał do swojej stancjej. Księstwo IM nieznacznie na tej byli ceremoniej i potym mszy świętej w kościele, tamże, św. Marka słuchali. O bogactwie i magnificencjej kościoła teraz tu nie piszę, suo loco nie przepomnę, jeno że na tej 24 ceremoniej księżna JM sztukę diamentową zgubiła, której był szacunek trzy tysiące.
Po wysłuchanej mszy św. szlichmy ad merceriam privatim z księstwem IM, to jest do kromów bogatych dla wybierania materii różnych. Widzielichmy dość wiele
i bogatych jakich w naszych krajach chyba za wielką raritatem w skarbcach dawnych obaczyć może. Tak były drugie od złota bogate, że
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 151
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
przyjąć 13. pięknych Diamentów/ i inkorporować ich do Klejnotów Koronnych/ a żeby były nażywane Diamentami Mizarynowskiemi: Itemnajpiękniejsze opony/ któreby między ich gatunkami się nalazły: Item, wszytkie Obrazy które są w Bibliotece; A nad to wszytko co mu się będzie podobało z dóbr jego. Merkuriusz Polski.
Królowej Matce Rożą Diamentową/ Rożą Angielską nazwaną: Item, dwie piękne bardzo szkatuły/ i dwa bogato sadzone stoliki; A nad to/ wszytko co się jej będzie podobało z dóbr jego.
Królowej teraz Panującej/ Zaponę Diamentową/ w której 50. Diamentów kończysto rzezanych.
Książęciu de Orelans Bratu Królewskiemu/ 12. Szmaragdów wielkich: Item,
ṕrzyiąć 13. ṕięknych Diámentow/ y inkorṕorowáć ich do Kleynotow Koronnych/ á żeby były nażywáne Diámentámi Mizárynowskiemi: Itemnayṕięknieysze oṕony/ ktoreby między ich gátunkámi się nalázły: Item, wszytkie Obrázy ktore są w Bibliotece; A nád to wszytko co mu się będźie podobáło z dobr iego. Merkuryusz Polski.
Krolowey Matce Rożą Diámentową/ Rożą Angielską názwáną: Item, dwie ṕiękne bárdzo szkátuły/ y dwá bogáto sadzone stoliki; A nad to/ wszytko co się iey będzie ṕodobáło z dobr iego.
Krolowey teraz Pánuiącey/ Zaṕonę Diámentową/ w ktorey 50. Diámentow koncżysto rzezánych.
Xiążęćiu de Orelans Brátu Krolewskiemu/ 12. Szmárágdow wielkich: Item,
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 254
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
w Bibliotece; A nad to wszytko co mu się będzie podobało z dóbr jego. Merkuriusz Polski.
Królowej Matce Rożą Diamentową/ Rożą Angielską nazwaną: Item, dwie piękne bardzo szkatuły/ i dwa bogato sadzone stoliki; A nad to/ wszytko co się jej będzie podobało z dóbr jego.
Królowej teraz Panującej/ Zaponę Diamentową/ w której 50. Diamentów kończysto rzezanych.
Książęciu de Orelans Bratu Królewskiemu/ 12. Szmaragdów wielkich: Item, 100. grzywien złota zrobionego w naczyniach do Kredensu/ i gatunek Opon z najpiekniejszych.
Ojcom Teatynom/ trzy kroć sito tysięcy złotych Polskich na murowanie Kościoła.
Świętej Kaplicy Vincenckiej, 12 tysięcy złotych Polskich.
w Bibliotece; A nád to wszytko co mu się będźie podobáło z dobr iego. Merkuryusz Polski.
Krolowey Matce Rożą Diámentową/ Rożą Angielską názwáną: Item, dwie ṕiękne bárdzo szkátuły/ y dwá bogáto sadzone stoliki; A nad to/ wszytko co się iey będzie ṕodobáło z dobr iego.
Krolowey teraz Pánuiącey/ Zaṕonę Diámentową/ w ktorey 50. Diámentow koncżysto rzezánych.
Xiążęćiu de Orelans Brátu Krolewskiemu/ 12. Szmárágdow wielkich: Item, 100. grzywien złotá zrobionego w nacżyniách do Kredensu/ y gátunek Opon z naypieknieyszych.
Oycom Theátynom/ trzy kroć sito tyśięcy złotych Polskich ná murowánie Kośćiołá.
Swiętey Káṕlicy Vincenckiey, 12 tyśięcy złotych Polskich.
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 254
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
miał książę im. namienić w.ks.m. dobrodziejowi, bom i ja o tym wiedział, że królowa im.
tę maksymę miała i ma, aby ta księżniczka im. zostawała w edukacyjej królewiczowej im., którą nad inne dni i czasy teraz dopiro karasuje, i posłową korumpuje, której dała pewną diamentową sztukę, i przez nią traktuje, aby do dworu tamtego per suas o nas pisała, żeby tę księżniczkę ad educationem jako do ciotki tu posłali. Owo zgoła wielka zawziętość tej pani, która pohamowania nie ma w swej złości. Im. ks. biskupa wileńskiego i imp. wojewodę witebskiego okrutnie łajano, że pro domo
miał książę jm. namienić w.ks.m. dobrodziejowi, bom i ja o tym wiedział, że królowa jm.
tę maksymę miała i ma, aby ta księżniczka jm. zostawała w edukacyjej królewicowej jm., którą nad inne dni i czasy teraz dopiro karasuje, i posłową korumpuje, której dała pewną diamentową sztukę, i przez nię traktuje, aby do dworu tamtego per suas o nas pisała, żeby tę księżniczkę ad educationem jako do ciotki tu posłali. Owo zgoła wielka zawziętość tej pani, która pohamowania nie ma w swej złości. Jm. ks. biskupa wileńskiego i jmp. wojewodę witebskiego okrutnie łajano, że pro domo
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 303
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
, żona, Skaziwszy się, mężowi kładzie na ramiona. Kiedyć by na ramiona! ale stokroć gorzej: Na głowę i na serce, aż pod nim umorzy. 522. NIE BĘDZIE RÓŻEJ BEZ CIERNIA
Ślicznie kwitnie, lecz krótko, pachnie róża pięknie Z rana, w południe mdleje, ku wieczoru mięknie. Widząc diamentową na grzecznej dziewojej: Prawdziwy abrys, rzekę, nosi krasy swojej. Panną z rana zda się coś, ustroiwszy cudnie; Pójdzie za mąż, w kilka lat minęło południe, Traci krasę; aż wieczór, kiedy róże więdną, Śmierdzi, starzawszy z panny babą szpetną, zrzędną. Niejeden wprzód, nim urwie, zakole
, żona, Skaziwszy się, mężowi kładzie na ramiona. Kiedyć by na ramiona! ale stokroć gorzej: Na głowę i na serce, aż pod nim umorzy. 522. NIE BĘDZIE RÓŻEJ BEZ CIERNIA
Ślicznie kwitnie, lecz krótko, pachnie róża pięknie Z rana, w południe mdleje, ku wieczoru mięknie. Widząc dyjamentową na grzecznej dziewojej: Prawdziwy abrys, rzekę, nosi krasy swojej. Panną z rana zda się coś, ustroiwszy cudnie; Pójdzie za mąż, w kilka lat minęło południe, Traci krasę; aż wieczór, kiedy róże więdną, Śmierdzi, starzawszy z panny babą szpetną, zrzędną. Niejeden wprzód, nim urwie, zakole
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 319
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
często zdanie swoje powiedzieć w materii/ która się na on czas traktuje. Księga Pierwsza,
Wezyr wielki żyje taką wspaniałością/ jaka przystoi Namiestnikowi tak wielkiego Pana. Chowa zwyczajnie na Dworze swoim miedzy sługami i Gwardiami na dwa Tysiąca ludzi. Kiedy wyjeżdza na publikę jaką/ dwie Kity nosi u Zawoju/ osadzone w sztukę jaką Diamentową/ albo innych jakich drogich kamieni. Cesarzowi jeno samemu wolno trzy nosić/ a jemu dwie. Niosą przed nim Buńczuk o trzech ogonach z włosia końskiego/ na wysokim drążku/ ujęty u wierzchu złotą gałką. Trzej tylko najprzedniejszy Baszowie Państwa Tureckiego/ to jest/ Babilonu, Kairu, i Budy, mają pozwolenie zażywać takiego
często zdánie swoie powiedźieć w máteriey/ ktora się ná on czás tráktuie. Xięgá Pierwsza,
Wezyr wielki żyie táką wspániáłośćią/ iáka przystoi Námiestnikowi ták wielkiego Páná. Chowa zwyczáynie ná Dworze swoim miedzy sługámi y Gwárdiámi ná dwá Tyśiącá ludźi. Kiedy wyieżdza ná publikę iáką/ dwie Kity nośi v Záwoiu/ osádzone w sztukę iáką Diámentową/ álbo innych iákich drogich kámieni. Cesárzowi ieno sámemu wolno trzy nośić/ á iemu dwie. Niosą przed nim Buńczuk o trzech ogonách z włośia końskiego/ ná wysokim drążku/ vięty v wierzchu złotą gałką. Trzey tylko nayprzednieyszi Bászowie Páństwá Tureckiego/ to iest/ Babylonu, Kairu, y Budy, máią pozwolenie záżywáć tákiego
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 54
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
jedna, No 1, w każdym po 3 łezek szmaragowych. Diamentów większych i mniejszych po dwadzieścia i siedm, No 27, w kolcu tabliczka szmaragowa, w węźle druga.
Iglica do głowy, w koszyk robiona, w której łezek szmaragowych, brylantowych, ażur trzy, No 3. Papuga ze smelcu, trzymająca łezkę diamentową, ażur. Diamentów większych i mniejszych rawtowych trzydzieści i osim, No 38.
Pióro do głowy, o trzech łezkach szmaragowych. Tabliczka szmaragowa, duża, jedna, pomniejszych szmaragowych w tymże piórze 2. Diamentów większych i mniejszych rawtów dwadzieścia, No 20.
Branzoletek szmaragowych w tabliczkę, kwadratowych, dwie,
jedna, No 1, w każdym po 3 łezek szmaragowych. Diamentów większych i mniejszych po dwadzieścia i siedm, No 27, w kolcu tabliczka szmaragowa, w węźle druga.
Iglica do głowy, w koszyk robiona, w której łezek szmaragowych, brylantowych, ażur trzy, No 3. Papuga ze smelcu, trzymająca łezkę diamentową, ażur. Diamentów większych i mniejszych rawtowych trzydzieści i osim, No 38.
Pióro do głowy, o trzech łezkach szmaragowych. Tabliczka szmaragowa, duża, jedna, pomniejszych szmaragowych w tymże piórze 2. Diamentów większych i mniejszych rawtów dwadzieścia, No 20.
Branzoletek szmaragowych w tabliczkę, kwadratowych, dwie,
Skrót tekstu: WypARzewGęb
Strona: 232
Tytuł:
Spis wyprawy Anny z Rzewuskich…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
takie epitaphium: ROK 1717.
§. 18. Tego roku opera księdza Kozbiałowicza ojców Paulinów przeora rzymskiego (który był rodzic z Częstochowy, a r. p. 1722 generałem tegoż zakonu obrany) przysłał ojciec święty z Rzymu koronę obrazowi Matki boskiej w Częstochowie wielkiemi cudami słynącemu; król August też dał temu obrazowi koronę diamentową bardzo kosztowną. Więc 8 Octobris ten obraz Najświętszej Panny był koronowany koroną rzymską z wielkiem nabożeństwem i solennizacją przez Imci księdza Krzysztofa Szembeka biskupa natenczas kujawskiego; było na tym akcie Opatów... ludzi na kilkadziesiąt tysięcy nabożeństwa zażywali, że drudzy pod namiotami stali, nie mogąc się pomieścić w gospodach. Przed fortecą zbudowana była
takie epitaphium: ROK 1717.
§. 18. Tego roku opera księdza Kozbiałowicza ojców Paulinów przeora rzymskiego (który był rodzic z Częstochowy, a r. p. 1722 generałem tegoż zakonu obrany) przysłał ojciec święty z Rzymu koronę obrazowi Matki boskiéj w Częstochowie wielkiemi cudami słynącemu; król August téż dał temu obrazowi koronę dyamentową bardzo kosztowną. Więc 8 Octobris ten obraz Najświętszéj Panny był koronowany koroną rzymską z wielkiém nabożeństwem i solennizacyą przez Imci księdza Krzysztofa Szembeka biskupa natenczas kujawskiego; było na tym akcie Opatów... ludzi na kilkadziesiąt tysięcy nabożeństwa zażywali, że drudzy pod namiotami stali, nie mogąc się pomieścić w gospodach. Przed fortecą zbudowana była
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 320
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849