ż, za szkłem i w ramach, Karola króla szwedckiego XII.
259 Portret cudzoziemca po hiszpańsku, z orderem Aurei Velleris.
260 + Portret kawaliera francuskiego z orderem S. Spiritus, w zbroi.
261 Portret króla francuskiego Ludwika XV.
262 Portret damy w czerwonym paludamencie.
263 Portret damy w dradorze, z bluzgierem diamentowym.
264 + Portret króla hiszpańskiego, w złocistych ramach.
265 Portret kawaliera cudzoziemskiego z kołnierzem, tam białogłowa.
266 + Portret oficjera w zbroi, z kołnierzem białym, niby książym.
267 + Portret Veneta, w czarnych ramach.
268 Portret Jakuba Sobieskiego, kasztelana krakowskiego.
269 + Portret Hiszpana, w czarnych ramach
ż, za szkłem i w ramach, Karola króla szwedckiego XII.
259 Portret cudzoziemca po hiszpańsku, z orderem Aurei Velleris.
260 + Portret kawaliera francuskiego z orderem S. Spiritus, w zbroi.
261 Portret króla francuskiego Ludwika XV.
262 Portret damy w czerwonym paludamencie.
263 Portret damy w dradorze, z bluzgierem diamentowym.
264 + Portret króla hiszpańskiego, w złocistych ramach.
265 Portret kawaliera cudzoziemskiego z kołnierzem, tam białogłowa.
266 + Portret officjera w zbroi, z kołnierzem białym, niby książym.
267 + Portret Veneta, w czarnych ramach.
268 Portret Jakuba Sobieskiego, kasztelana krakowskiego.
269 + Portret Hiszpana, w czarnych ramach
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 183
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
tyle pereł sławnych Tetys Komorowskich rodzi. Cóż bowiem inszego był i on przesławny dziad Twój, Krzysztof, kasztelan sądecki, radą i męstwem w ojczyźnie senator niepośledni i tak w sławnej Temidy, jako i w Marsowej szkole wojen dobrze wyćwiczony, jeżeli nie przewybornej i nie naruszonej ku królom, panom swoim cnoty nieoszacowana melchryzis, która diamentowym tron królewski oświecając glansem, nieprzyjaciołom onego skutecznym zawsze zostawała strachem.
Tenże i w Mikołaju, kasztelanie oświęcimskim i nowotarskim staroście, do dzieł rycerskich i zarobienia nieśmiertelnej sławy wspaniały znajdował się geniusz. Pomnią i czują dotychczas okryte swawolnych rebelizantów kościami pola, wspominają spustoszone multańskie ruiny, lękają się tym podobnych paroksyzmów moskiewskie i tureckie kraje
tyle pereł sławnych Tetys Komorowskich rodzi. Cóż bowiem inszego był i on przesławny dziad Twój, Krzysztof, kasztelan sądecki, radą i męstwem w ojczyźnie senator niepośledni i tak w sławnej Temidy, jako i w Marsowej szkole wojen dobrze wyćwiczony, jeżeli nie przewybornej i nie naruszonej ku królom, panom swoim cnoty nieoszacowana melchryzis, która dyjamentowym tron królewski oświecając glansem, nieprzyjaciołom onego skutecznym zawsze zostawała strachem.
Tenże i w Mikołaju, kasztelanie oświęcimskim i nowotarskim staroście, do dzieł rycerskich i zarobienia nieśmiertelnej sławy wspaniały znajdował się geniusz. Pomnią i czują dotychczas okryte swawolnych rebelizantów kościami pola, wspominają spustoszone multańskie ruiny, lękają się tym podobnych paroksyzmów moskiewskie i tureckie kraje
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 20
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
skory.
Za nim, patrz, jakie szeregi się spieszą, to z lasem grotów, to z chorągwią pieszą, na baszty niemniej i na mur twój twardy, co piorunowych wiozą sztuk z petardy?
Mars nad rynsztunkiem z kuźnie Wulkanówejw obozie jego namiot ciągnie nowy, a sam śmiertelnej nie boi się rany, diamentowym kirysem ubrany.
Ten, gdy tarcz lewym podniesie ramieniem, nie tak kometa straśliwym promieniem, jako on zgromi i nabawi trwogi, że ledwie trąby doczeka kto srogiej.
Gdzie wpadnie, pustki i pożogi niesie, przestrony za nim gościeniec po lesie, a kto więc trupy na poboju zliczy albo po krwawym szturmie na ulicy
skory.
Za nim, patrz, jakie szeregi się spieszą, to z lasem grotów, to z chorągwią pieszą, na baszty niemniej i na mur twój twardy, co piorunowych wiozą sztuk z petardy?
Mars nad rynsztunkiem z kuźnie Wulkanowéjw obozie jego namiot ciągnie nowy, a sam śmiertelnej nie boi się rany, dyjamentowym kirysem ubrany.
Ten, gdy tarcz lewym podniesie ramieniem, nie tak kometa straśliwym promieniem, jako on zgromi i nabawi trwogi, że ledwie trąby doczeka kto srogiéj.
Gdzie wpadnie, pustki i pożogi niesie, przestrony za nim gościeniec po lesie, a kto więc trupy na poboju zliczy albo po krwawym szturmie na ulicy
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 232
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
ziemi nędza tam ściele, a obróć, gdzie chcesz, bystre już oko, żeć tu panuje rozkosz szeroko.
Nie oneć to tu zmyślone knieje, gdzie dąb płynącym miodem potnieje, nie pola greckich poetów one, nie wiem bez słońca jako zielone,
ale Monarchy dwór nawyższego, gdzie kręgi górne aż do niższego, diamentowym biegając kołem, rano i wieczór biją mu czołem.
Szczęśliwe dziecię, bez długiej wojny bo ty już brodzisz w pociesze hojnej, triumf przed laty prowadząc w niebie, a nikt szczęśliwszy nie był nad ciebie.
Więc nie tak w maju krzyczą słowicy, w jakiej go tamże muzyce ćwiczy, nie umiał takich i Azaf
ziemi nędza tam ściele, a obróć, gdzie chcesz, bystre już oko, żeć tu panuje rozkosz szeroko.
Nie oneć to tu zmyślone knieje, gdzie dąb płynącym miodem potnieje, nie pola greckich poetów one, nie wiem bez słońca jako zielone,
ale Monarchy dwór nawyższego, gdzie kręgi górne aż do niższego, dyjamentowym biegając kołem, rano i wieczór biją mu czołem.
Szczęśliwe dziecię, bez długiej wojny bo ty już brodzisz w pociesze hojnéj, tryumf przed laty prowadząc w niebie, a nikt szczęśliwszy nie był nad ciebie.
Więc nie tak w maju krzyczą słowicy, w jakiej go tamże muzyce ćwiczy, nie umiał takich i Azaf
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 309
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
podług zwyczaju niemieckiego, u których zwyczaj przyjacioły tego dnia, kiedy krew puszczają, darować czemkolwiek, toż i oni uczynili. Dał cesarz kubek z kamienia jakiegoś białego, nam nieznajomego, we złoto lekko oprawny. Cesarzowa darowała bindę, albo jako ją Francuzowie zową szarpę dosyć pięknej roboty, i fetocię ceglastą do kapelusza z guzem diamentowym i dwiema pendencikami także od diamentów: przytem kilka par rękawic i woreczków z skórek włoskich haftowanych. Arcyksiążę Karolus dał łyżkę, nóż i widelce z jaspisu, we złoto oprawne. Podarki bardziej dobrą wolą darujących, aniżeli ceną swą zacne.
5. Królewic imć wolnym od alteraty.
10. Królewic imć pierwszy raz po
podług zwyczaju niemieckiego, u których zwyczaj przyjacioły tego dnia, kiedy krew puszczają, darować czémkolwiek, toż i oni uczynili. Dał cesarz kubek z kamienia jakiegoś białego, nam nieznajomego, we złoto lekko oprawny. Cesarzowa darowała bindę, albo jako ją Francuzowie zową szarpę dosyć pięknéj roboty, i fetocię ceglastą do kapelusza z guzem dyamentowym i dwiema pendencikami także od dyamentów: przytém kilka par rękawic i woreczków z skórek włoskich haftowanych. Arcyksiążę Karolus dał łyżkę, nóż i widelce z jaspisu, we złoto oprawne. Podarki bardziéj dobrą wolą darujących, aniżeli ceną swą zacne.
5. Królewic jmć wolnym od alteraty.
10. Królewic jmć piérwszy raz po
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 26
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854