pośli między pogaństwo, i pobisurmanili się, i bezecnego Mahometa przyjąwszy Alkoran, Chrystusem zbawicielem swym pogardzili. Rzeką, ciężka niewola tatarska, brzydkie jarzmo tureckie: prawda; brzydkie, ciężkie, ale cięższa niewola czartowska, jarzmo potępienia wiecznego, na które zarabiacie, gdy dla sztuczki chleba, dla szkapiny trochę, Chrystusa pana dobrodzieja waszego odstępujecie. Ale i wy którzy szablą pogańską ustraszeni, i przenosinami za morze zatrwożeni, sprośnego Mahometa za wodza dusz waszych przyjmujecie, nieuchodzicie hańby wiecznej, a to przez niewieście serce wasze, śmierci męczeńskiej lękliwe, żywota bezecnego, plugawego, i smrodliwego chciwe ... wy nikczemni i bojaźliwi, takeście zniewieścieli
pośli między pogaństwo, i pobisurmanili się, i bezecnego Machometa przyjąwszy Alkoran, Chrystusem zbawicielem swym pogardzili. Rzeką, ciężka niewola tatarska, brzydkie jarzmo tureckie: prawda; brzydkie, ciężkie, ale cięższa niewola czartowska, jarzmo potępienia wiecznego, na które zarabiacie, gdy dla sztuczki chleba, dla szkapiny trochę, Chrystusa pana dobrodzieja waszego odstępujecie. Ale i wy którzy szablą pogańską ustraszeni, i przenosinami za morze zatrwożeni, sprośnego Machometa za wodza dusz waszych przymujecie, nieuchodzicie hańby wiecznej, a to przez niewieście serce wasze, śmierci męczeńskiej lękliwe, żywota bezecnego, plugawego, i smrodliwego chciwe ... wy nikczemni i bojaźliwi, takeście zniewieścieli
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 263
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
z P. Jezusem
160. Obraz papirowy, Ś. Jędrzeja, za szkłem
161. Obrazek mały, Ś. Jana Nepomucena
162. Patronów francuskich, w ramkach orzechowych, Nro 14, wszytkich in circulo.
Ten regestr wyżej specyfikowanych obrazów w zamku żółkiewskim będących, oddając ad archiwum z wyraźnej woli i rozkazania JOKscia Imci Dobrodzieja Pana mojego, ręką własną podpisuję — Antoni Zieliński manu propria.
z P. Jezusem
160. Obraz papirowy, Ś. Jędrzeja, za szkłem
161. Obrazek mały, Ś. Jana Nepomucena
162. Patronów francuzkich, w ramkach orzechowych, Nro 14, wszytkich in circulo.
Ten regestr wyżej specyfikowanych obrazów w zamku żółkiewskim będących, oddając ad archiwum z wyraźnej woli i rozkazania JOKscia Jmci Dobrodzieja Pana mojego, ręką własną podpisuję — Antoni Zieliński manu propria.
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 195
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
w kompaturze papirowej, pstrej.
22. Fundatio cere et saevi ad binas Ecclesias.
23. Ab Jove fac orsum, initium enin sapientie.
24. In Nomine Domini et Sanctissime Trinitatis.
25. Listy IW. Imci Pana podkomorzego lit. i innych do S.P.J.O. Imci Dobrodzieja.
26. Polityka włoska i polska.
27. Komentarius de Mareschalcis Regni Polonie.
28. Abrege chronologiąue des Roas de Pologne.
29. Kompendium omnis aktivitatis.
30. Kontinuatio aktorum.
31. Manuskrypt, w którym listy oryginalne królewskie.
32. Inwentarz dóbr kasztelanii krakowskiej.
33. Mowy Sejmowe IW. Imci
w kompaturze papirowej, pstrej.
22. Fundatio cerae et saevi ad binas Ecclesias.
23. Ab Jove fac orsum, initium enin sapientiae.
24. In Nomine Domini et Sanctissimae Trinitatis.
25. Listy JW. Jmci Pana podkomorzego lit. i innych do S.P.J.O. Jmci Dobrodzieja.
26. Polityka włoska i polska.
27. Commentarius de Mareschalcis Regni Poloniae.
28. Abrege chronologiąue des Roas de Pologne.
29. Compendium omnis activitatis.
30. Continuatio actorum.
31. Manuskrypt, w którym listy oryginalne królewskie.
32. Inwentarz dóbr kasztellanii krakowskiej.
33. Mowy Sejmowe JW. Jmci
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 59
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
gałki żelazne, No 2, w orzech malowane. — Stołków, szarą skórą wybitych, No 6.
Portrety: Jan Sobieski, w ramkach żółtych, wpół malowany, sub No 334.
Dimitr car moskiewski, w takichże ramkach, wpół malowany, sub No 215.
Mniszech, ojciec ś.p. Imci Dobrodzieja, po polsku, w ramach żółtych, wpół malowany, sub No 210.
Jan Mniszech, stojący, starosną lwówski, w ramach żółtych, sub No 128.
Pokój Drugi. — Wchodząc z tego pokoju do Drugiego Pokoju, gdzie kanarki, odrzwi drewniane, w orzech malowane. Drzwi podwójne, ślusarską robotą
gałki żelazne, No 2, w orzech malowane. — Stołków, szarą skórą wybitych, No 6.
Portrety: Jan Sobieski, w ramkach żółtych, wpół malowany, sub No 334.
Dimitr car moskiewski, w takichże ramkach, wpół malowany, sub No 215.
Mniszech, ojciec ś.p. Jmci Dobrodzieja, po polsku, w ramach żółtych, wpół malowany, sub No 210.
Jan Mniszech, stojący, starosta lwowski, w ramach żółtych, sub No 128.
Pokój Drugi. — Wchodząc z tego pokoju do Drugiego Pokoju, gdzie kanarki, odrzwi drewniane, w orzech malowane. Drzwi podwójne, ślusarską robotą
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 64
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
tym zalezało, aby wysławić umiał temiż słowy przyrodzenie rzeczy w Salernie opisane. Na co gdym się ja odważył, dla pożytku Ojczyzny, upatrowalem zaraż podczyjemby Imieniem i protekcyją w Sarmatckim Kraju, tak snadniej bez kostu opatrzenie zdrowie pokazać zem upatrzył między wielą W. M. mego M. Pana i Dobrodzieja, jako tego który materie jakie zwykłeś lubić, i pracowitości dowcipu, umiesz być Patronem promotorem i znacznem Mecenasem. Nie bawiąc dłużej zabawnych okupacij i Panskich wysokich spraw W. M mego Mciwego Pana i Dobrodzieja. Proszę uniżenię, abyś tę Angielską Szkołę, z Łaciny na Polskie przetlumaczoną przyjąć wdzięcznie raczył. Małyć wprawdzie
tym zálezáło, áby wysłáwić vmiał temisz słowy przyrodzenie rzeczy w Sálernie opisáne. Ná co gdym się ia odważył, dla pożytku Oyczyzny, vpátrowalem záraż podczyiemby Imieniem y protekcyją w Sármátckim Kráiu, ták snádniey bez kostu opátrzenie zdrowie pokázáć zem vpátrzył między wielą W. M. mego M. Páná y Dobrodźieiá, iáko tego ktory máterye iakie zwykłeś lubić, y prácowitośći dowćipu, vmiesz bydź Pátronem promotorem y znácznem Mecenásem. Nie báwiąc dłużey zabáwnych okupáciy y Páñskich wysokich spraw W. M mego Mćiwego Páná y Dobrodźieiá. Proszę vniżenię, ábyś tę Angielską Szkołę, z Láćiny ná Polskie przetlumáczoną przyiąć wdźięcznie raczył. Małyć wprawdzie
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: A2v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
snadniej bez kostu opatrzenie zdrowie pokazać zem upatrzył między wielą W. M. mego M. Pana i Dobrodzieja, jako tego który materie jakie zwykłeś lubić, i pracowitości dowcipu, umiesz być Patronem promotorem i znacznem Mecenasem. Nie bawiąc dłużej zabawnych okupacij i Panskich wysokich spraw W. M mego Mciwego Pana i Dobrodzieja. Proszę uniżenię, abyś tę Angielską Szkołę, z Łaciny na Polskie przetlumaczoną przyjąć wdzięcznie raczył. Małyć wprawdzie podarunek, ale taki na którym wszelakiego niebezpieczeństwa około zdrowia bezpieczny szacunek zawisł, z tym właskę W. M. mego Mściwego Pana, jako napilniej oddaje uniżone posługi moje. W Krakowie, Dnia 27 Sierpnia
snádniey bez kostu opátrzenie zdrowie pokázáć zem vpátrzył między wielą W. M. mego M. Páná y Dobrodźieiá, iáko tego ktory máterye iakie zwykłeś lubić, y prácowitośći dowćipu, vmiesz bydź Pátronem promotorem y znácznem Mecenásem. Nie báwiąc dłużey zabáwnych okupáciy y Páñskich wysokich spraw W. M mego Mćiwego Páná y Dobrodźieiá. Proszę vniżenię, ábyś tę Angielską Szkołę, z Láćiny ná Polskie przetlumáczoną przyiąć wdźięcznie raczył. Małyć wprawdzie podárunek, ále táki ná ktorym wszelákiego niebezpieczenstwá około zdrowia bezpiecżny szácunek záwisł, z tym włáskę W. M. mego Mśćiwego Páná, iáko napilniey oddáie vniżone posługi moie. W Krákowie, Dniá 27 Sierpniá
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: A2v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
OD PANA LANCKOROŃSKIEGO DO PANA HETMANA POLN. KORON. Dan na brzegu morskim pod Helem, dnia 11. Września 1628.
Za łaską Pana Boga wszechmogącego i za świętą sprawiedliwością Jego Królewskiej Mości, Pana naszego miłościwego, a za szczęśliwym regimentem Wm. M. M. Pana i dobrodzieja,
a za szczerą pracą naszą, niemniej za pilnością wielką, ledwie ku brzegowi okręt co naprzedniejszy, na którym admirał sam był, zbliżył się i na hak wpadł, zaraz nastąpiła straż i czeladź moja, którzy chcieli ratować i okręty nastąpiły zaraz posiłek dawszy swoim, tak się z niemi strzelali, że serbatom żadną miarą
OD PANA LANCKOROŃSKIEGO DO PANA HETMANA POLN. KORON. Dan na brzegu morskim pod Helem, dnia 11. Września 1628.
Za łaską Pana Boga wszechmogącego i za świętą sprawiedliwością Jego Królewskiej Mości, Pana naszego miłościwego, a za sczęśliwym regimentem Wm. M. M. Pana i dobrodzieja,
a za szczerą pracą naszą, niemniej za pilnością wielką, ledwie ku brzegowi okręt co naprzedniejszy, na którym admirał sam był, zbliżył się i na hak wpadł, zaraz nastąpiła straż i czeladź moja, którzy chcieli ratować i okręty nastąpiły zaraz posiłek dawszy swoim, tak się z niemi strzelali, że serbatom żadną miarą
Skrót tekstu: LancKoniec
Strona: 123
Tytuł:
Od Pana Lanckorońskiego do Pana Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Lanckoroński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, złotej wymowy Tuliuszowi Polskiemu, Iuris dicendi sprawiedliwemu Solonowi, Dobra pospolitego całość drugiemu Honoratio Cocliti, radą i męstwem Seruatori, smutną tę lugubracją, ażeby od jasnych cnot Wielmożnego W. M. M. PANA oświecona i uweselona była, po Śmiguście z uniżonością moją pokornie ofiaruję, dedykuję.
Wielmożnego swego wielce Miłościwego Pana i Dobrodzieja Najniższy Sługa M. Kasper Ciekanowski, Phil: Doct: Math: w Akad: Krak: Profesor. PUNKT I. O Przyrodzeniu Komety.
KOmeta: Jest Wapor gorący i suchy/ tłusty i lipki/ mocą Gwiazd z Ziemie wyciągniony/ aż pod Sferę Ognia wyniesiony/ i tamże zapalony/ bieg swój oraz z trzecią
, złotey wymowy Tuliuszowi Polskiemu, Iuris dicendi spráwiedliwemu Solonowi, Dobrá pospolitego cáłość drugiemu Honoratio Cocliti, rádą y męstwem Seruatori, smutną tę lugubrácyą, áżeby od iásnych cnot Wielmożnego W. M. M. PANA oświecona y vweselona byłá, po Smiguśćie z vniżonośćią moią pokornie ofiáruię, dedykuię.
Wielmożnego swego wielce Miłośćiwego Páná y Dobrodźieiá Nayniższy Sługá M. Kásper Ciekánowski, Phil: Doct: Math: w Akád: Krák: Professor. PVNKT I. O Przyrodzeniu Komety.
KOmetá: Iest Wapor gorący y suchy/ tłusty y lipki/ mocą Gwiazd z Ziemie wyćiągniony/ áż pod Sphaerę Ogniá wynieśiony/ y támże zápalony/ bieg swoy oraz z trzecią
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A2v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
już Królom spolnej, przynamniej tak wiele Nieprzyjaciół Krzyża Z. na placu położyć, jak wiele jest powtórzenia liter w-tych wszystkich Kazaniach moich. Przytym uniżoność poddaństwa mojego łasce W. K. M. P. M. M. pokornie oddawszy Zostaję W K. M. P. M. M. i Dobrodzieja niegodnym Poddanym Bogomodlcą Tomas Młodzianowski Soc. IESV KAZANIE PIERWSZE NA PRZEWODNEJ NIEDZIELE PONIEDZIAŁEK
Pax vobis, Pokoj wam. Ioan: 20.V.20 Sprawiedliwy Trybunał, Sprawiedliwe Sądy, pokoj Ojczyźny. ŻWyczajem wniesiony obowiązek, że gość powinien nowiny powiadać. Po przywitaniu i oświadczeniach afektu, pierwsze pytanie, co słychać?
iuż Krolom zpolney, przynamniey tak wiele Nieprzyiaćioł Krzyża S. ná placu położyć, iak wiele iest powtorzenia liter w-tych wszystkich Kazaniach moich. Przytym uniżoność poddaństwa moiego łasce W. K. M. P. M. M. pokornie oddawszy Zostáię W K. M. P. M. M. i Dobrodźieia niegodnym Poddanym Bogomodlcą Thomas Młodźianowski Soc. IESV KAZANIE PIERWSZE NA PRZEWODNEY NIEDZIELE PONIEDZIAŁEK
Pax vobis, Pokoy wam. Ioan: 20.V.20 Spráwiedliwy Trybunał, Spráwiedliwe Sądy, pokoy Oyczyźny. ŻWyczáiem wnieśiony obowiązek, że gość powinien nowiny powiádáć. Po przywitániu i oświádczęniách áfektu, pierwsze pytánie, co słycháć?
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 4
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
i wspaniałe serce zawsze się ma wystrzegać fortelów nieprzystojnych. Przez orkę morską, którą wielkiem przemysłem zabił, ukazuje się, że częstokroć dowcip więcej może, niźli siła. Przez mieszkańce wyspy Ebudy, którzy Orlanda chcieli zabić za dobrodziejstwo, które jem czynił, pokazuje się nagroda, która pospolicie potyka od złych i niewdzięcznych ludzi ich dobrodzieja.
SKŁAD PIERWSZY.
Acz się często w pół biegu dzielnemu koniowi Przytrafia dać się wściągnąć lada munsztukowi, Ale żądzą cielesną, gdy się w bieg zaciągnie, Munsztuk rozumu rzadko utrzyma i wściągnie, Zwłaszcza gdy ma przed sobą swą rozkosz; tak z głodu Niedźwiedź się rzadko odwieść dopuści od miodu, Skoro go jedno węchem gdzie
i wspaniałe serce zawsze się ma wystrzegać fortelów nieprzystojnych. Przez orkę morską, którą wielkiem przemysłem zabił, ukazuje się, że częstokroć dowcip więcej może, niźli siła. Przez mieszkańce wyspy Ebudy, którzy Orlanda chcieli zabić za dobrodziejstwo, które jem czynił, pokazuje się nagroda, która pospolicie potyka od złych i niewdzięcznych ludzi ich dobrodzieja.
SKŁAD PIERWSZY.
Acz się często w pół biegu dzielnemu koniowi Przytrafia dać się wściągnąć lada munsztukowi, Ale żądzą cielesną, gdy się w bieg zaciągnie, Munsztuk rozumu rzadko utrzyma i wściągnie, Zwłaszcza gdy ma przed sobą swą rozkosz; tak z głodu Niedźwiedź się rzadko odwieść dopuści od miodu, Skoro go jedno węchem gdzie
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 226
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905