Domem Gonzagów z-iednoczona, a w-krwi Rakuskiej, z Domem Gonzagów złączonej, Berło świata kieruje: która też i w-zmarłej Królowy naszej, z-Domu Gonzagzance, była Najjaśniejsza. Przeto możeć się z-powinszowaniem mówić, Jaśnie oświecony Trybunale, Dominus tecum Pan z-tobą Margraf z-tobą. Winszuję i tobie Domie Boży przyścia Jaśnie oświeconego Trybunału, Trybunału to jest jedynego wolności Szlacheckiej Klejnotu, Trybunału, to jest Sądu Królewskiej powagi, bo tu jest Vice-regalitas, iudicandi Trybunału, to jest Namiestnictwa Sądzącego Boga, Boga Trybunalisty pierwszego. Deus iudex. Iudicum 6. v. 12. Ibidem u. 23. KAZANIE WTÓRE PIERWSZA CZĘSC
3
Domem Gonzágow z-iednoczona, á w-krwi Rákuskiey, z Domem Gonzágow złączoney, Berło świátá kieruie: ktora też i w-zmárłey Krolowy nászey, z-Domu Gonzágzánce, byłá Nayiáśnieysza. Przeto możeć się z-powinszowániem mowić, Iáśnie oświecony Trybunale, Dominus tecum Pan z-tobą Márgraf z-tobą. Winszuię i tobie Domie Boży przyśćia Iáśnie oświeconego Trybunału, Trybunału to iest iedynego wolnośći Slácheckiey Kleynotu, Trybunału, to iest Sądu Krolewskiey powagi, bo tu iest Vice-regalitas, iudicandi Trybunału, to iest Namiestnictwá Sądzącego Bogá, Bogá Trybunalisty pierwszego. Deus iudex. Iudicum 6. v. 12. Ibidem v. 23. KAZANIE WTORE PIERWSZA CZĘSC
3
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 8
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ręku swoich nieznajdują. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEJ NOCY. KAZANIE II. Cassiodor WTÓRA CZĘSC.
7. UWażmy drobniej to rozbierając, jako to zawody świata tego, szczęścia, i bogactwa przemijają, jako się o nich mówić może: Modicum et non videbitis me. Maluczko a nie baczycie mię. Kędyś Domie Książąt Ostrogskich? Domie, więcej niż milionu Intraty! kędyście Książęta Zbaraskie? tak od stanów Koronnych respektowani! kędyście Książęta Koreckie? o potencyją się Turecką kuszące! Modicum et non videbitis me, wkrótce, a nie obaczycie mię, jużeście zeszły! Z-Domów Szlacheckich, w-krajach Ruskich, kędy
ręku swoich nieznayduią. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEY NOCY. KAZANIE II. Cassiodor WTORA CZĘSC.
7. UWażmy drobniey to rozbieráiąc, iáko to zawody świátá tego, szczęśćia, i bogáctwá przemiiáią, iáko się o nich mowić może: Modicum et non videbitis me. Máluczko á nie baczyćie mię. Kędyś Domie Kśiążąt Ostrogskich? Domie, więcey niż milionu Intraty! kędyśćie Kśiążętá Zbáráskie? ták od stanow Koronnych respektowáni! kędyśćie Książętá Koreckie? o potencyią się Turecką kuszące! Modicum et non videbitis me, wkrotce, á nie obaczyćie mię, iużeśćie zeszły! Z-Domow Slácheckich, w-kráiách Ruskich, kędy
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEJ NOCY. KAZANIE II. Cassiodor WTÓRA CZĘSC.
7. UWażmy drobniej to rozbierając, jako to zawody świata tego, szczęścia, i bogactwa przemijają, jako się o nich mówić może: Modicum et non videbitis me. Maluczko a nie baczycie mię. Kędyś Domie Książąt Ostrogskich? Domie, więcej niż milionu Intraty! kędyście Książęta Zbaraskie? tak od stanów Koronnych respektowani! kędyście Książęta Koreckie? o potencyją się Turecką kuszące! Modicum et non videbitis me, wkrótce, a nie obaczycie mię, jużeście zeszły! Z-Domów Szlacheckich, w-krajach Ruskich, kędy są Buczaccy? kędy
. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEY NOCY. KAZANIE II. Cassiodor WTORA CZĘSC.
7. UWażmy drobniey to rozbieráiąc, iáko to zawody świátá tego, szczęśćia, i bogáctwá przemiiáią, iáko się o nich mowić może: Modicum et non videbitis me. Máluczko á nie baczyćie mię. Kędyś Domie Kśiążąt Ostrogskich? Domie, więcey niż milionu Intraty! kędyśćie Kśiążętá Zbáráskie? ták od stanow Koronnych respektowáni! kędyśćie Książętá Koreckie? o potencyią się Turecką kuszące! Modicum et non videbitis me, wkrotce, á nie obaczyćie mię, iużeśćie zeszły! Z-Domow Slácheckich, w-kráiách Ruskich, kędy są Buczaccy? kędy
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
? gdzie Szafrańcowie? gdzie Pileccy? ześliście z-Teatru świata! Kędyście w-Wielgiej Polsce Panowie Zgorkowie, coście od Szczecina aż do Turobina, i Szczebrzeszyna dziedziczyli? w-których ręku, niemasz włości w-Wielgiej Polsce, któraby nie była, w Księstwie Mazowieckim! Kędyście Panowie z-Sprowy? przez Piastownę idący! kędyś Domie Kostków? Aklamacyją na Królestwo Polskie ozdobiony! Błogosławionym Kostką poświęcony! A drugie wielkie i znaczne w-Koronie Domy, czy się za nimi nie gotujecie? czy was na wieczność nie wywołają? a drudzy na wasze miejsca nastąpią. Poradź się poradź rozumu twego własnego człowiecze, izali nie znikomy świat. 8. Mówi Dawid
? gdźie Száfráńcowie? gdźie Pileccy? ześliśćie z-Teatru świáta! Kędyśćie w-Wielgiey Polszcze Pánowie Zgorkowie, cośćie od Szczećiná áż do Turobina, i Szczebrzeszyná dźiedźiczyli? w-ktorych ręku, niemász włośći w-Wielgiey Polszcze, ktoraby nie byłá, w Kśięstwie Mázowieckim! Kędyśćie Pánowie z-Sprowy? przez Piastownę idący! kędyś Domie Kostkow? Aklamácyią ná Krolestwo Polskie ozdobiony! Błogosłáwionym Kostką poświęcony! A drugie wielkie i znáczne w-Koronie Domy, czy się zá nimi nie gotuiećie? czy was ná wieczność nie wywołáią? á drudzy ná wásze mieyscá nástąpią. Poradź się poradź rozumu twego własnego człowiecze, izali nie znikomy świát. 8. Mowi Dawid
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
mów żalowi twemu: małyś Modicum, dać zapłakać za grzechy obficie, mów łzom mało to za moje zbrodnie. Ale co największa, dać ci łaska P. Boga naszego zamiłować, zakochać, zakontentować w-Panu JEZUŚIE ukrzyżowanym, mów: Modicum, Mało to. Kocham się w-was nogi P. JEZUSA Ukrzyżowanego, domie jedyny wszystkich pokutujących, Modicum Mało to! Szczodrobliwe P. JEZUSA Ukrzyżowanego ręce, czegoż ludzie od was nie wyżebrzą? od których i Łotr na Krzyżu rozgrzeszenie wziął, całuje was, tulę się do was: Modicum Mało to! Serce, któremu nie mogę dać większego tytułu, tylko żeś jest serce P.
mow żalowi twemu: máłyś Modicum, dáć zápłákáć zá grzechy obfićie, mow łzom máło to zá moie zbrodnie. Ale co naywiększa, dać ći łáská P. Bogá nászego zámiłowáć, zákocháć, zákontentowáć w-Pánu IEZUŚIE ukrzyżowánym, mow: Modicum, Máło to. Kocham się w-was nogi P. IEZUSA Ukrzyżowánego, domie iedyny wszystkich pokutuiących, Modicum Máło to! Szczodrobliwe P. IEZUSA Ukrzyżowánego ręce, czegoż ludźie od was nie wyżebrzą? od ktorych i Łotr ná Krzyżu rozgrzeszenie wźiął, cáłuie was, tulę się do was: Modicum Máło to! Serce, ktoremu nie mogę dáć większego tytułu, tylko żeś iest serce P.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 88
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
tych, co ich to lub lata podeszłe, lub natchnienie od Pana Boga naszego dane, upomina: umrzesz, wkrótce pożegnasz się z-światem, jesteś, nie będziesz; Przenieś się myślą do domu twojego, w-którym mieszkasz, do komórki w-której żyjesz, mów ścianom twoim: Modicum et non videbitis me. Zegnam cię domie, żegnam was ściany, żegnam was progi. Oto na tym łóżku legam, czeka mię drugie łóżko! trunna! trunna! Sprzęciku, który mi Bóg dał, jakoż się tu obrócisz? i ciebie żegnam, krótko cię już widzieć będę. Kościele mój w-którym bywam, miejsce, na którym się pospolicie modliwam, i
tych, co ich to lub látá podeszłe, lub nátchnienie od Páná Bogá nászego dáne, upomina: umrzesz, wkrotce pożegnasz się z-świátem, iesteś, nie będźiesz; Przenieś się myślą do domu twoiego, w-ktorym mieszkasz, do komorki w-ktorey żyiesz, mow śćiánom twoim: Modicum et non videbitis me. Zegnam ćię domie, żegnam was śćiány, żegnam was progi. Oto ná tym łożku legam, czeka mię drugie łożko! trunná! trunná! Sprzęćiku, ktory mi Bog dał, iákoż się tu obroćisz? i ćiebie żegnam, krotko ćię iuż widźieć będę. Kośćiele moy w-ktorym bywam, mieysce, ná ktorym się pospolićie modliwam, i
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 94
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
tej i z owej strony Zgraja wnuków niebieskich. Tym złote ubiory, Tym i z ramion pieszczone wiją się kędziory. Czoła farbą tyryjską zamazane krwawą, Włosem złotym podobni bogom i postawą. Tych nieba ważą sobie, tych sfery wysokie, Tym wsiąść dawa na konie Febus złotookie. Wieczna Polski ozdobo! o sieradzka ziemi, Domie cnocie dziedziczny! ciebieli takiemi Bóg uczcił bohatyry? których i w pasterskim Masz tak wielkich, w senacie, i kole rycerskiem: Skąd moskiewskie zagony wojennik on stary, Drzewy trzema przebity pokropił krwią Szary. Tedy mężnie konając, znaki swojej cnoty W polu posiał żelaznem, kopije i groty. A sławę, dla której się
tej i z owej strony Zgraja wnuków niebieskich. Tym złote ubiory, Tym i z ramion pieszczone wiją się kędziory. Czoła farbą tyryjską zamazane krwawą, Włosem złotym podobni bogom i postawą. Tych nieba ważą sobie, tych sfery wysokie, Tym wsieść dawa na konie Febus złotookie. Wieczna Polski ozdobo! o sieradzka ziemi, Domie cnocie dziedziczny! ciebieli takiemi Bóg uczcił bohatyry? których i w pasterskim Masz tak wielkich, w senacie, i kole rycerskiem: Zkąd moskiewskie zagony wojennik on stary, Drzewy trzema przebity pokropił krwią Szary. Tedy mężnie konając, znaki swojej cnoty W polu posiał żelaznem, kopije i groty. A sławę, dla której się
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 75
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
luctus, gemitusq feruntur in orbem, O fraudum mater, carerq teterrimus irae. Carnificina boni, sed iniqui sedula nutrix. Viuorum infernus, miraclum insigne futurum. Si nunquam contra te Christi saeuiat ira, Casta in pauperie tua sunt fundamina iacta, Sed modo fundantes oppugnas cornibus altis. To jest/ Rzymie źrzodło nieszczęścia/ domie gniewu pełny/ Szkoło błedów/ herezji kościele odmienny. Rzymem byłeś/ a teraz jesteś Babilonem: Skąd tak wiele kłopotów płynie/ w każdą stronę. O matko zdrad/ o dobrych okrutne więzienie/ A złych tarczo/ i wdzięczne nadder opatrzenie. Conradus Abbas Vspergen. in suo Chron. o teraźniejszym Franc. Petrar
luctus, gemitusq feruntur in orbem, O fraudum mater, carerq teterrimus irae. Carnificina boni, sed iniqui sedula nutrix. Viuorum infernus, miraclum insigne futurum. Si nunquam contra te Christi saeuiat ira, Casta in pauperie tua sunt fundamina iacta, Sed modo fundantes oppugnas cornibus altis. To iest/ Rzymie źrzodło nieszcżęśćia/ domie gniewu pełny/ Szkoło błedow/ haereziy kośćiele odmienny. Rzymem byłeś/ á teraz iesteś Bábylonem: Skąd ták wiele kłopotow płynie/ w káżdą stronę. O mátko zdrad/ o dobrych okrutne więźienie/ A złych tarcżo/ y wdźięcżne nádder opátrzenie. Conradus Abbas Vspergen. in suo Chron. o teráźnieyszym Franc. Petrar
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 69v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
kryminału? Na cóż się mam zwać Herkulesa Zoną? Gdym go zgubiła suknią zarażoną: Czemu nie raczej za takim przypadkiem, Śmierć moja będzie miłości zadatkiem? Ale i ty mnie za zgubą tak ostrą, Poznasz rodzoną Meleagrze Siostrą? I czegoż się już nadaremnie trapisz Dejaneiro, że na śmierć nie kwapisz? Przeklęty domie, i zbyt nieszczęśliwy? Agryusz Tronu dosiadł obleżywy: Oeneusz wiekiem, i starością zgięty, Ledwie co żyje, ledwie włóczy pięty. Brat mój rodzony Tydeusz nazwiskiem, Tuła się w obcych kątach pośmiewiskiem: Inny, gdy szczęście nań pogląda krzywo, Z jednej rozpaczy zgorzał w ogniu żywo. Matka nedbając na zdrowie,
kryminału? Ná coż się mam zwáć Herkulesa Zoną? Gdym go zgubiłá suknią záráżoną: Czemu nie raczey zá tákim przypadkiem, Smierć moiá będźie miłośći zadátkiem? Ale y ty mnie zá zgubą ták ostrą, Poznasz rodzoną Meleágrze Siostrą? Y czegoż się iuż nádáremnie trapisz Deiáneiro, że ná śmierć nie kwapisz? Przeklęty domie, y zbyt nieszczęśliwy? Agryusz Tronu dośiadł obleżywy: Oeneusz wiekiem, y stárośćią zgięty, Ledwie co żyie, ledwie włoczy pięty. Brát moy rodzony Tydeusz názwiskiem, Tuła się w obcych kątách pośmiewiskiem: Inny, gdy szczęśćie nąń pogląda krzywo, Z iedney rospáczy zgorzał w ogniu żywo. Mátká nedbáiąc ná zdrowie,
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 125
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
. 41. I uczynili w one dni cielca/ i sprawowali ofiarę onemu bałwanowi; i weselili się w sprawach rąk swoich. 42. I odwrócił się Bóg/ i podał je aby służyli wojsku niebieskiemu/ jako napisano jest w Księgach Prorockich: Zażeście mi bite/ i inne ofiary ofiarowali na puszczy przez czterdzieści lat/ domie Izraelski? 43. Owszem nosiliście namiot Molochów/ i gwiazdę Boga waszego Remfana/ te obrazy któreście sobie uczynili/ abyście się im kłaniali: Przetoż was zaprowadzę za Babilon. 44. Namiot świadectwa mieli Ojcowie naszy na puszczy/ jako był rozrządził ten/ który powiedział Mojżeszowi aby go uczynił według kształtu który
. 41. Y ucżynili w one dni ćielcá/ y spráwowáli ofiárę onemu báłwanowi; y weselili śię w spráwách rąk swojich. 42. Y odwroćił śię Bog/ y podał je áby służyli wojsku niebieskiemu/ jáko nápisano jest w Kśięgách Prorockich: Záżeśćie mi bite/ y inne ofiáry ofiárowáli ná puszcży przez cżterdźieśći lat/ domie Izráelski? 43. Owszem nośiliśćie namiot Molochow/ y gwiazdę Bogá wászego Remfáná/ te obrázy ktoreśćie sobie ucżynili/ ábyśćie śię im kłaniáli: Przetoż was záprowádzę zá Bábilon. 44. Namiot świádectwá mieli Ojcowie nászy ná puszcży/ jáko był rozrządźił ten/ ktory powiedźiał Mojzeszowi áby go ucżynił według kształtu ktory
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 132
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632