to wysadzają, aby tych którzy niemają z kim gadać, albo bawił albo usypiał.
Mieszkańcy tutejsi bardzo są dowcipni i biegli w kunsztach, ale tak leniwi, iż bardzo wielu ludzi młodych i zdrowych widzieliśmy, którzy się każą nosić na dwóch drągach w klatce. Drudzy mają na kołach izdebki i końmi się z domkiem swoim każą przenosić z miejsca jednego na drugie. Stroją się osobliwszym sposobem, najprzód szyję tak ściskają, iż im oczy ledwo na wierzch niewylezą, a twarz cała sinieje, wszyscy zaś rozmaicie powiązani, co zapewne musi być przyczyną chorób i kalictw nierównie częstszych niżeli u nas.
Zamiast piór które tak kształtnie i wygodnie głowy
to wysadzaią, aby tych ktorzy niemaią z kim gadać, albo bawił albo usypiał.
Mieszkańcy tuteysi bardzo są dowcipni y biegli w kunsztach, ale tak leniwi, iż bardzo wielu ludzi młodych y zdrowych widzieliśmy, ktorzy się każą nosić na dwoch drągach w klatce. Drudzy maią na kołach izdebki y końmi się z domkiem swoim każą przenosić z mieysca iednego na drugie. Stroią się osobliwszym sposobem, nayprzod szyię tak ściskaią, iż im oczy ledwo na wierzch niewylezą, a twarz cała sinieie, wszyscy zaś rozmaicie powiązani, co zapewne musi bydź przyczyną chorob y kalictw nierownie częstszych niżeli u nas.
Zamiast pior ktore tak kształtnie y wygodnie głowy
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 47
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
em tam gracją u zawiadujących Loretem Najświętszej Panny, że mię z mojemi ludźmi jednego wpuszczono extra altare, gdzie komin święty Najświętszej Panny; po obiedzie prezentowano mi wszystkie splendory w tej kaplicy zostające, jako to: miseczkę N. Panny z której jadała, pieluszki któremi Pana Jezusa spowijała, sukienkę z wełny, w której z domkiem swoim do Loretu przybyła; o to wszystko ocieraliśmy rozmaite paciorki i agnuszki, także wzięliśmy wody, którą miseczkę ksiądz opłukiwał. Lampa tam wisi bardzo wielka szczerozłotna, ex voto wenetów, ta największa i najpiękniejszej roboty; na sukni N. Panny diamentów drogich i kamieni bardzo wiele. Jest lampa szczerozłotna średniej wielkości
em tam gracyą u zawiadujących Loretem Najświętszéj Panny, że mię z mojemi ludźmi jednego wpuszczono extra altare, gdzie komin święty Najświętszéj Panny; po obiedzie prezentowano mi wszystkie splendory w téj kaplicy zostające, jako to: miseczkę N. Panny z któréj jadała, pieluszki któremi Pana Jezusa spowijała, sukienkę z wełny, w któréj z domkiem swoim do Loretu przybyła; o to wszystko ocieraliśmy rozmaite paciorki i agnuszki, także wzięliśmy wody, którą miseczkę ksiądz opłukiwał. Lampa tam wisi bardzo wielka szczerozłotna, ex voto wenetów, ta największa i najpiękniejszéj roboty; na sukni N. Panny dyamentów drogich i kamieni bardzo wiele. Jest lampa szczerozłotna średniéj wielkości
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 86
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
włożysz w uszy i słowa z dawna mojej pożądane duszy; wtenczas, gdy będę z Tobą mile rozmawiała, przyznam Ci się, jakom Cię srodze zakochała. Bogdajby to co prędzej słońce zaświeciło, co by mi pożądany koniec uczyniło! Me Światło! Długie było w mieście pomieszkanie, niechże się teraz wioska naszym domkiem stanie! VIII
Ciągnij mię za sobą, pobieżemy na zapach olejków Twoich. Canticum canticorum 1
Widzisz, jak bez sił leżą członki zmordowane, które z cieniem są tylko moim porównane. Ledwie znoszę ciężkości, w obrzydłym żywocie mdleją duchy żywiące w swoim własnym pocie. Kark uciska niezmiernie głowy ciężar srogi, ręce mi są tłumokiem
włożysz w uszy i słowa z dawna mojej pożądane duszy; wtenczas, gdy będę z Tobą mile rozmawiała, przyznam Ci się, jakom Cię srodze zakochała. Bogdajby to co prędzej słońce zaświeciło, co by mi pożądany koniec uczyniło! Me Światło! Długie było w mieście pomieszkanie, niechże się teraz wioska naszym domkiem stanie! VIII
Ciągnij mię za sobą, pobieżemy na zapach olejków Twoich. Canticum canticorum 1
Widzisz, jak bez sił leżą członki zmordowane, które z cieniem są tylko moim porównane. Ledwie znoszę ciężkości, w obrzydłym żywocie mdleją duchy żywiące w swoim własnym pocie. Kark uciska niezmiernie głowy ciężar srogi, ręce mi są tłumokiem
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 96
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
alias ANKONITAŃSKIEJ olim Picenum rzeczonej, jest Ankona Miasto Starożytne, z Portem olim na całe Włochy sławnym, fundacyj Trajana Cesarza; za co mu Arcus triumphalis tam stoi erygowany Na miejsca zaś Kościoła Wenery, jest Kościół Katedralny, pełny Świętych Ciał. Tu jest Miasto Lauretum vulgo Loreto alias Loret cum epitheto Florydum niedaleko morza Adriatyckiego, Domkiem z Nazaret przyniesionym i Cudami, Peregrynacją na cały Świat sławny, odemnie w Drugiej Części Aten moich pod Włoskiemi Prowincjami opisany; gdzie Klemens VIII. Papież ku większej pamiątce i wiadomości na tablicy marmurowej taką dać kazał inskrypcją Roku 1595.
Chrystiane Hospes Qui Pietatis Votiq; causâ huc odvenisti, Sacram Lauretanam AEdem vides Divinis Mysteriis
alias ANKONITANSKIEY olim Picenum rzeczoney, iest Ankona Miasto Starożytne, z Portem olim na całe Włochy sławnym, fundacyi Traiana Cesarza; za co mu Arcus triumphalis tam stoi erigowany Na mieysca zaś Kościoła Wenery, iest Kościoł Katedralny, pełny Swiętych Ciał. Tu iest Miasto Lauretum vulgo Loreto alias Loret cum epitheto Floridum niedaleko morza Adryatyckiego, Domkiem z Nazareth przyniesionym y Cudami, Peregrynacyą na cały Swiat sławny, odemnie w Drugiey Części Aten moich pod Włoskiemi Prowincyami opisany; gdzie Klemens VIII. Papież ku większey pamiątce y wiadomosci na táblicy marmurowey taką dáć kazał inskrypcyą Roku 1595.
Christiane Hospes Qui Pietatis Votiq; causâ huc odvenisti, Sacram Lauretanam AEdem vides Divinis Mysteriis
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 214
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Kanonikami Poznańskiemi zaraz po Prałatach w Chórze ma Stallum Kawaler Maltański, Komendator Poznański; o którym, jako i o drugim w Litwie fundowanym tu agendi, ofiaruje mi się locus. Poznański Komendator, ma do swojej Komenderyj wiosek kilkanaście należących; drugi znajduje się w Wielkim Księstwie Litewskim, i jest Komendatorem Stwołowickim, które Stwołowice Dobra Domkiem Loterańskim bardzo pięknym, w Fundacje i Księży opatrzonym wsławione motivô chwały Bożej et Gloriae Gentis, nadał Książę Zygmunt Radziwiłł Kawaler Maltański, wielki Junak, na końcu życia Wojewoda Nowogrodzki, w Asyżu pochowany, Syn owego Książęcia Radziwiłła Peregrynanta, Iure Collationis Książętom Radziwiłłom Nieświeża Dziedzicom, et Annô gratiae po śmierci Kawalera reservatis. Ale Kawaler
Kanonikami Poznańskiemi zaraz po Prałatach w Chorze ma Stallum Kawaler Maltański, Kommendator Poznański; o ktorym, iako y o drugim w Litwie fundowanym tu agendi, ofiaruie mi się locus. Poznański Kommendator, ma do swoiey Kommenderyi wiosek kilkanaście należących; drugi znayduie się w Wielkim Xięstwie Litewskim, y iest Kommendatorem Stwołowickim, ktore Stwołowice Dobra Domkiem Loterańskim bardzo pięknym, w Fundacye y Xięży opatrzonym wsławione motivô chwały Bożey et Gloriae Gentis, nadał Xiąże Zygmunt Radziwiłł Kawaler Maltański, wielki Iunak, na końcu życia Woiewoda Nowogrodzki, w Assyżu pochowany, Syn owego Xiążęcia Radziwiłła Peregrynanta, Iure Collationis Xiążętom Radziwiłłom Nieświeża Dziedzicom, et Annô gratiae po śmierci Kawalera reservatis. Ale Kawaler
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 300
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
co narazić, W szczęściu i w wielkiej przesyłał ochocie. A sam się wdalszej walce bojąc skazić, Cesarza wzywał; który był w obrocie Od Pompejego; i pewnie nie z tchorzem, O Sycylią ubijał się morzem. XXX. Ten będąc Ojca wielkiego potomkiem, Od Juliusza wzgardzon wprzód w Hiszpani, Jako upadły scałym swoim domkiem, I w rzeczach młody, i w intracie tani; Po Oceanie wahał się z ułomkiem Swych Niedobitków; i którego ani Pompejuszem w tamtych krajach znano, Ani się czego przezen spodziewano. XXXI. Lecz kiedy więcej łotrostwa przybierze, Które ze wszech stron do niego się zgarnie, Pompejuszem ozwie się w tej mierze,
co naraźić, W sżcżęśćiu y w wielkiey przesyłał ochocie. A sam się wdalszey walce boiąc skaźić, Cesarza wzywał; ktory był w obroćie Od Pompeiego; y pewnie nie z tchorzem, O Sycylią ubiiał się morzem. XXX. Ten będąc Oyca wielkiego potomkiem, Od Iuliusza wzgardzon wprzod w Hiszpani, Iako upadły zcałym swoim domkiem, I w rzeczach młody, y w intracie tani; Po Oceanie wahał się z ułomkiem Swych Niedobitkow; y ktorego ani Pompeiuszem w tamtych kraiach znano, Ani się czego przezen spodziewano. XXXI. Lecz kiedy więcey łotrostwa przybierze, Ktore ze wszech stron do niego się zgarnie, Pompeiuszem ozwie się w tey mierze,
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 211
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
dosyć hojnie pielgrzymy przyjmują/ W NARNIEJ nazbyt szczupły obrok im gotują. TRIDENTUM z Konsylium powagi dostało/ ASISSIUM świętego Franciszka ma ciało. W FANNUM dość obojej płci ludzi urodziwych: W KOMUM mięsa gość najdzie i ryb osobliwych. SOFONA opuściwszy nauki uczciwe/ Mrze na zysk/ mając serce do bogactw chętliwe. LORET. Domkiem swym gdzie się rodzić przeczysta raczyła/ I gdzie Syna poczęła LORET ozdobiła. Tam prawie ze wszytkiego świata przychodniowie/ Hiszpan/ Francuz/ Polak/ Włoch/ Arabs/ i Baszowie Tureccy/ ślub oddają Bogu obiecany: Patrząc na cud tameczny niewypowiedziany. Anielskimi rękoma przeniesione ściany/ Z dalekiej Palestyny dziw to niesłychany. X.
dosyć hoynie pielgrzymy prziymuią/ W NARNIEY názbyt szczupły obrok im gotuią. TRIDENTUM z Koncilium powagi dostáło/ ASISSIUM świętego Fránćiszká ma ćiáło. W FANNUM dość oboiey płći ludźi urodźiwych: W KOMUM mięsá gość naydźie y ryb osobliwych. SOFONA opuśćiwszy náuki uczćiwe/ Mrze ná zysk/ maiąc serce do bogactw chętliwe. LORET. Domkiem swym gdźie się rodźić przeczysta raczyłá/ Y gdźie Syná poczęłá LORET ozdobiłá. Tám prawie ze wszytkiego świátá przychodniowie/ Hiszpan/ Francuz/ Polak/ Włoch/ Arábs/ y Baszowie Tureccy/ ślub oddaią Bogu obiecány: Patrząc na cud tameczny niewypowiedźiany. Anyelskimi rękomá przenieśione śćiány/ Z dalekiey Palestyny dźiw to niesłychány. X.
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 43v
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
większy izbie okna 2 w tafelki małe, w drewno, w których oknach słuczone 4 szyby, kominy potrzebują gliną znaczny poprawy. Na tym dworze poszycie z słomy bez kalonki.
W podwórzu jest domek stary, który ze wszytkim zły. Przy tym domku lamus do schowania, który ze wszytkim zły, stary. Przed tym domkiem jest sklepik ze wszytkim zły. Na tym sklepiku jest górka także zła ze wszytkim.
Mielcuszek do robienia piwa, tylko sama sień jest, nowy, nie dokończony, tak poszyciem, jako i posową, bo na połowie tej sieni posowy nie ma i kalonki cały nie ma. W tym mielcuszku jest kociał łatany, kadzie
większy izbie okna 2 w tafelki małe, w drewno, w których oknach słuczone 4 szyby, kominy potrzebują gliną znaczny poprawy. Na tym dworze poszycie z słomy bez kalonki.
W podwórzu jest domek stary, który ze wszytkim zły. Przy tym domku lamus do schowania, który ze wszytkim zły, stary. Przed tym domkiem jest sklepik ze wszytkim zły. Na tym sklepiku jest górka także zła ze wszytkim.
Mielcuszek do robienia piwa, tylko sama sień jest, nowy, nie dokończony, tak poszyciem, jako i posową, bo na połowie tej sieni posowy nie ma i kalonki cały nie ma. W tym mielcuszku jest kociał łatany, kadzie
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 89
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
. Stajen drugich po prawej stronie od wiatraków połowa od owczarni, z połową góry.
Owczarni pół z tej strony od stodół, z połową dachu.
Obór połowa z tego końca od stajen. Chlewów połowa od obór. Karmnika połowa od obór. Stodoły 2 wzdłuż od owczarni przy sobie stojące.
Sadzawki 2; jedna za domkiem i wrotami przeciwko dworowi stojącemi, druga za sadem z przyległemi na ogródki miejscami. W rzekach i strumieniach ryb łowienie wspólne.
Sadu połowa za dworem w tę stronę od wiatraków i od ścieżki z sionki do sklepu prosto uczynionej wszerz do plota za lipy, wzdłuż zaś od stajen, czyli bramy podwórzowej, aż do końca za
. Stajen drugich po prawej stronie od wiatraków połowa od owczarni, z połową góry.
Owczarni pół z tej strony od stodół, z połową dachu.
Obór połowa z tego końca od stajen. Chlewów połowa od obór. Karmnika połowa od obór. Stodoły 2 wzdłuż od owczarni przy sobie stojące.
Sadzawki 2; jedna za domkiem i wrotami przeciwko dworowi stojącemi, druga za sadem z przyległemi na ogródki miejscami. W rzekach i strumieniach ryb łowienie wspólne.
Sadu połowa za dworem w tę stronę od wiatraków i od ścieżki z sionki do sklepu prosto uczynionej wszerz do plota za lipy, wzdłuż zaś od stajen, czyli bramy podwórzowej, aż do końca za
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 218
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
cierniem obrzębione, z wrotami 2 i uliczką.
Dalej postępując jest domek (w którym mieszka pisarz prowentowy) stary, pod snopkami staremi, a w szczycie miejscami są dziury. Drzwi dwoje. Okno z szyb w drewno oprawnych dobre. W izbie piec z prostych kachli i kominek kapturowy dobry. Posowa niezgorsza. Przed tym domkiem chliwików 2 z delików prostych; w słupy stawiany jeden, drugi z chrustu.
Chałupa za tym domkiem stara, zła z gruntu i pochylona znacznie, w której mięszka Wojciech owczarz. Poszycie na niej jest stare bardzo, snopkowe. Drzwi do tej chałupy jedne na zawiasach i hakach, z wrzeciądzami 2 i skoblami u komory
cierniem obrzębione, z wrotami 2 i uliczką.
Dalej postępując jest domek (w którym mieszka pisarz prowentowy) stary, pod snopkami staremi, a w szczycie miejscami są dziury. Drzwi dwoje. Okno z szyb w drewno oprawnych dobre. W izbie piec z prostych kachli i kominek kapturowy dobry. Posowa niezgorsza. Przed tym domkiem chliwików 2 z delików prostych; w słupy stawiany jeden, drugi z chrustu.
Chałupa za tym domkiem stara, zła z gruntu i pochylona znacznie, w której mięszka Wojciech owczarz. Poszycie na niej jest stare bardzo, snopkowe. Drzwi do tej chałupy jedne na zawiasach i hakach, z wrzeciądzami 2 i skoblami u komory
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 266
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959