opisany, nie kontentując się, że z Bożego dopustu w ciała wstępuje ludzkie, i je dręczy, jeszcze niby przyjaznym sposobem, ale na koniec zgubnym, dobiera sobie subiektów, osób takich, które z nim narabiają tym samym apostatując od BOGA, czynią takowe osoby z bisem pactum explicitum wyraźne, albo implicitum, niewyraźne, domyślne, szukając w tym albo próżnej chwały, albo zysku doczesnego, albo jakiejsi Speciem Divinitatis, cudoczyństwa, albo ludzi omamienia. Tej Magii, albo Czarnoksięstwa sztuki, najpierwsi z czarta nauki, albo Olbrzymi przed potopem, albo po potopie Chama plemie Zoroastes, czyli Zoroastres, to jest vivens astrum, na świat wprowadzili; który
opisany, nie kontentuiąc się, że z Bożego dopustu w ciała wstępuie ludzkie, y ie dręczy, ieszcze niby przyiaznym sposobem, ále na koniec zgubnym, dobiera sobie subiektow, osob takich, ktore z nim narabiaią tym samym apostatuiąc od BOGA, czynią takowe osoby z bisem pactum explicitum wyraźne, albo implicitum, niewyraźne, domyślne, szukaiąc w tym albo prożney chwały, albo zysku doczesnego, albo iakieysi Speciem Divinitatis, cudoczyństwa, albo ludzi omamienia. Tey Magii, albo Czarnoksięstwa sztuki, naypierwśi z czarta nauki, albo Olbrzymi przed potopem, albo po potopie Chama plemie Zoroastes, czyli Zoroastres, to iest vivens astrum, ná swiat wprowadzili; ktory
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 218
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ abyśma oba tym lepiej spała. Pytan był/ dla czegoby się ludzi wiarował? Odpowiedział: Złych się przeto wiaruję/ dla ich złych uczynków/ a dobrych/ iż ze złemi obcują. Gdy go pytano/ czegoby się każdy miał ostrzegać? odpowiedział: Nienawiści przyjacielskiej/ a łży nieprzyjacielskiej. Księgi pierwsze.
Domyślne jego Przykłady. Ku obronie swej/ każdy ma abo przyjaciela/ abo nieprzyjaciela mieć/ w swej rzeczy sam sędzią dobrym nie może być/ choćby inne też umiał dobrze sądzić. Kto niewinnego potępia/ sam siebie rani/ bo go dla tego sumnienie jego zawżdy gryźć będzie. Chceszli dobrym być/ odejm to od siebie
/ ábysmá obá tym lepiey spáłá. Pytan był/ dla cżegoby się ludźi wiárował? Odpowiedźiał: Złych się przeto wiáruię/ dla ich złych vcżynkow/ á dobrych/ iż ze złemi obcuią. Gdy go pytano/ cżegoby się káżdy miał ostrzegáć? odpowiedźiał: Nienawiśći przyiacielskiey/ á łży nieprzyiaćielskiey. Kśięgi pierwsze.
Domyślne iego Przykłády. Ku obronie swey/ káżdy ma ábo przyiaćielá/ ábo nieprzyiaćielá mieć/ w swey rzecży sam sędźią dobrym nie może być/ choćby inne też vmiał dobrze sądźić. Kto niewinnego potępia/ sam śiebie ráni/ bo go dla tego sumnienie iego záwżdy gryść będźie. Chceszli dobrym być/ odeym to od śiebie
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 43
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
zabobonnych/ gdy kto broi/ abo dokazuje czego pewnemi rzeczami/ które ani od Boga/ ani z przyrodzenia mają tej mocy/ aby ten abo ów skutek stał się przez nie. Nad to gdy się co stanie z strafunku/ on natychmiast wroży ztego co poczesnego i fortunnego/ abowięc jakie nieszczęście. A takie domyślne zabobony/ trojako dzieli Tomasz Z. jedne są notoriae, to jest/ zstrony wiadomości. Drugie przestrogi zstrony zachowania abo przywrócenia zdrowia/ to jest obseruatio sanitatum. Trzecie/ wiadomość z strony rzeczy przyszłych przypadkowych. Z strony pierwszy rzeczy/ gdy kto abo woski leje/ abo ołów na kogo/ i z figur
zabobonnych/ gdy kto broi/ ábo dokázuie czego pewnemi rzecżámi/ ktore áni od Bogá/ áni z przyrodzenia máią tey mocy/ aby ten ábo ow skutek stał się przez nie. Nád to gdy śię co stánie z stráfunku/ on nátychmiast wroży ztego co poczesnego y fortunnego/ ábowięc iákie niesczęśćie. A tákie domyślne zabobony/ troiáko dzieli Thomasz S. iedne są notoriae, to iest/ zstrony wiádomośći. Drugie przestrogi zstrony záchowánia ábo przywrocenia zdrowia/ to iest obseruatio sanitatum. Trzećie/ wiádomość z strony rzeczy przyszłych przypadkowych. Z strony pierwszy rzeczy/ gdy kto abo woski leie/ abo ołow ná kogo/ y z figur
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 28
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680